keirashara u nas taka sama sytuacja- młoda nie ma rudych jedynie końcówek a całe pasemka. wszyscy myśleli że będzie kasztanka, tak wyglądała przez bardzo długi czas.. aż takich niedoborów raczej mieć nie mogła żeby cała grzywa była prawie że pomaranczowa, do tej pory grzywa "od spodu" jest mocniej ruda niż te pasemka "na zewnątrz". 😉
sotniax - u Ciebie rzeczywiście bliżej kasztana, takiej czekoladki ciemnej 🙂 Moja paskuda była jasnogniada od początku, a te rude kłaki jakby wchodziły na czerń reszty, zarówno na rzepie ogona, jak i w grzywie.
Mam pytanie odnośnie pręgi grzbietowej, jeśli to zły watek proszę o przekierowanie. Czym uwarunkowane jest jej występowanie u koni szlachetnych? Dodam, że chodzi o gniadego konia, rasa wlkp.
To już gdzieś tu było. Pręga ma dwa podłoża genetyczne: - jest składową częścią maści bułanej, myszatej, czerwonobułanej; - jest warunkowana oddzielnym genem.
A, że prawie wszystkie konie szlachetne, mają gdzieś wśród dalekich przodków jakiegoś prymitywka, to wszystko możliwe. W każdym razie sporo koni szlachetnych pręgę ma. No i ta z drugiego punktu może wystąpić na każdej maści.
keirashara zawsze możesz zrobić badania lub podać paszę lub suplement w ciemno i obserwować, czy coś się zmienia. Hippolyt ma bardzo fajne pasze stworzone dla koni o bujnym owłosieniu oraz dla koni "płowiejących " 🙂
whisperer13 - klacz od jakiś dwóch lat przebywa gdzieś pod Munchen, więc raczej nici z suplementacji w ciemno 🤣 Ale dzięki za info, pomyśle nad tym, czy znowu podjąć walke, żeby mój wałaszek nie wyglądał jak polany domestosem w lecie 😉
To już gdzieś tu było. Pręga ma dwa podłoża genetyczne: - jest składową częścią maści bułanej, myszatej, czerwonobułanej; - jest warunkowana oddzielnym genem.
A, że prawie wszystkie konie szlachetne, mają gdzieś wśród dalekich przodków jakiegoś prymitywka, to wszystko możliwe. W każdym razie sporo koni szlachetnych pręgę ma. No i ta z drugiego punktu może wystąpić na każdej maści.
dzięki za informację, istotnie stronę temu było o tym 😉
A to się zgadzam, ale tu nie widać [na pierwszy rzut oka] żadnych zmian skórnych. Ja swoje kuce golę do sprzedaży, szczególnie wiosną, bo lepiej wyglądają Tu komuś średnio poszło.
Oko mu na czerwono swieci. Od razu przypomniała mi sie ta ostatnia afera, ze matka zauważyła u synka na zdjęciu czerwona źrenice i po przebadaniu okazało sie ze ma uszkodzona nowotworem i nie widzi na to oko
Wracając do tej nieszczęsnej pręgi u hucułów. Teraz jest taka teoria ponoć, że skoro ma pręgę to gniady być nie może w opisie. Bo w gniadej maści pręga nie występuje. Tylko należy opisywać jako różnego rodzaju myszate i bułane. Moja klacz tak jest właśnie opisana, mimo, ze normalnie by powiedziano, że jest gniada. W ogóle u nas w stajni, jak się konie wypuści na padok ( hucuły) to niby wszystkie są gniade, a tu się okazuje, że jeden myszaty, drugi bułany, trzeci bułano-myszaty itp