keirashara

Konto zarejstrowane: 19 lutego 2011
Ostatnio online: 16 maja 2024 o 23:20

Najnowsze posty użytkownika:

COPD
autor: keirashara dnia 16 maja 2024 o 12:41
Pati2012, - zioła robią robotę 🙂 Unikaj gotowych mieszanek z konikiem na opakowaniu, posprawdzaj składy, kup w internecie czy herbapolu (ich sklepy stacjonarne mają zioła w paczkach), zmieszaj sama, wyjdzie znacznie taniej. Do tego wymuszony ruch, choćby spacery stępem jak jest gorszy dzień.
Możesz sprawdzić czy to na tle alergicznym i odczulać, tu im szybciej tym lepiej.
Inhalacje bardzo działają, także jeśli myślisz o jakimś sprzęcie do tego to też im szybciej tym lepiej 😉
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: keirashara dnia 15 maja 2024 o 16:27
tajnaa, - karykaturka czy nie, piękna jest! Całowałabym te chrapki 😍
Końskie plecy, grzbiet
autor: keirashara dnia 15 maja 2024 o 14:38
Nevermind, - jak koń po prostu nie jarzy o co chodzi lub współpracować wcale nie chce (bo czemu miałby się męczyć jak nie musi?), to można czekać w nieskończoność. Nie wiem skąd to tęczowe przekonanie, że koniki tak chcą dla nas rzeczy robić i jak będziemy mili i cierpliwi to się będą starać i same się domyślą jak ciała używać. Mi też trener na siłce musi pokazać, czasem również używa pomocy w postaci taśm itd, ale koń ma pojąć tą wiedzę z kosmosu. No nie, to tak nie działa 😅
Też wolę przyśpiesyć budowę mięśni, niż robić jakieś bezsensowne rzeczy, przez które obrywają stawy i ścięgna.

PannaDziewanna, - hejt ogłowiowy zwykle prezentują sprzedawcy kawecanów i ludzie zbyt zajęci wymyślaniem ideologi, żeby skupić się na faktycznych realiach i efektach. No i Ci od "wędzidło zue". Jak najbardziej jest to sprzęt do pracy na lonży, sama też używałam w dużej mierze ogłowia.
Meksykan to nie jest zły nachrapnik jak koń go akceptuje. Sprzęt dobiera się do zwierzaka, nie naszych preferencji. Poprawnie zapięty pasek krzyżowy nie robi żadnej krzywdy. Każdy nachrapnik ogranicza, bo od tego jest, żeby zamiast otwierać ryja ile fabryka dała podążać za sygnałami. Nie fair jest siłowe zawiązywanie mordy, a nie używanie poprawnie zapiętego, który ogranicza niechciane, niepożądane ruchy - znowu pokazuje drogę i nasze oczekiwania.

flygirl, - weź, ostatnio u jednej "trenerki" widziałam filmik z koniem, który tak ledwo lazł, że mój to podobnie poruszał się po wywrotce na plecy na padoku w zimie. Ja wołałam weta, ona się chwaliła, że taki luźny 🙈
popręg
autor: keirashara dnia 15 maja 2024 o 09:29
zembria, - a jakieś środki do syntetyków? Wintec i kentucky mają swoje na pewno, może one by zadziałały?
sklepy internetowe
autor: keirashara dnia 15 maja 2024 o 09:04
xanya, - a jesteś pewna, że potrzebujesz aż 17? Mierzyłaś? Mój ślazak w 13/13,5 chodzi, mojej mamci garbonosy tak samo (a on ma łep jak sklep). Tak dużych rozmiarów to raczej w miejscach dedykowanych zimnokrwistym bym szukała, choć pewnie wybór ścięgierzy będzie nie za duży.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: keirashara dnia 14 maja 2024 o 17:53
mindgame, - nie, nie musi, a na pewno nie karając wszystkich w ramach jakiejś chorej, zbiorowej odpowiedzialności. Zwykle obowiązuje coś takiego jak umowa, regulamin i kary umowne. Wtedy można egzekwować - albo nakładając karę finansową na osobę nie przestrzegającą regulaminu/zapisów umowy, albo zrywając współpracę.
Karanie wszystkich koni, bo Pani Iksińska była po 21 w stajni jest dla mnie nie bardzo do ogarnięcia. Zapewne bardziej po tyłku dostali teraz tacy ludzie jak Ty, a nie Ci, którzy faktycznie mają coś na sumieniu. Natomiast rozumiem brak sensownych alternatyw.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: keirashara dnia 14 maja 2024 o 15:24
Mnie trochę mierzi podejście "pensjonariuszy trzeba ustawić". No nie wiem, mi się tam wydawało, że te czasy minęły. Pensjonariusz to klient zostawiajacy co miesiąc całkiem sporo pieniędzy za opiekę nad koniem, a nie jakiś gówniarz do wytresowania. O ile ogarniam, że niektórzy mają nierealne wymagania z d*py, tak karanie koni wszystkich (bo tak, na tym ucierpią głównie konie) w ramach tego, że ktoś przegiął, jest zwyczajnie słabe.
Pozwalanie na takie zagrywki prowadzi do pensjonatowych patologi z reguły 😕
Końskie plecy, grzbiet
autor: keirashara dnia 14 maja 2024 o 00:30
PannaDziewanna, - kantarek to nie jest przyrząd do lonżowania 😉 Znaczy możesz na tym poganiać konia w kółko, ale precyzja sygnałów jest żadna. Jeśli koń jest do przepracowania - a jest, ma się nauczyć używać swojego ciała, to tylko porządny kawecan (nie nylonowy kantarek z dodatkowymi kółkami udający takowy), ogłowie, w ostateczności halter. Jeśli masz ogłowie i koń akceptuje wędzidło to jak najbardziej można pracować na nim 🙂 Nie wiem skąd taka ostatnio moda na to, żeby lonżować na wszystkim tylko nie na ogłowiu. Dobry kawecan swoje kosztuje, nie każdy ma ochotę na taką inwestycje, a na ogłowiu można dużo dobrej roboty zrobić.
I teraz uwaga - nos bardzo nisko to jest prosta droga do tego, żeby koń nauczył się zwalać ciężarem na przód, a tego nie chcesz. Konia, który chodzi "w piwnicy" ciężko oduczyć tego szkodliwego wzorca ruchu. Z nosem bardzo nisko nie ma aktywacji pleców, jest za to blokowanie ruchu łopatki. Grzbiet ma być uniesiony, mięśnie brzucha zaangażowane, zad wkraczać pod kłodę, chody aktywne. Tak się buduje mięśnie. Można też dodać górki, nawet w ręku w stępie. Nadmierne proponowanie i nagradzanie za pozycje świnki tropiącej trufle jest strzałem w kolano. Generalnie rozciągamy szyję "w dół-do przodu" patrząc na pozycję potylicy (czy koń odpuścił, obniżył ją), nie w "dół-dół". Grzbiet musi przy tym pozostać pracujący. Wiele koni na początkowym etapie nie pójdzie jakoś spektakularnie do dołu zachowując jego pracę, bo do tego potrzebne są mięśnie na zadku, lędźwiach.
Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?
autor: keirashara dnia 13 maja 2024 o 11:32
kotbury, - przynajmniej masz z czego ciąć 😂
ABC formalności OZJ/PZJ i startów na zawodach
autor: keirashara dnia 13 maja 2024 o 10:48
anetakajper, - myślę, że tak jak Perlica pisze, bo nigdy nikt nie zwrócił mi uwagi na motylki i w przepisach też stoi tylko to, co znalazłam i podświetliłam, nic więcej. Może nie jestem jakimś super czynnym zawodnikiem, ale kilka lat startowałam do N-ki włącznie, trochę pracowałam przy zawodach i wodze z motylkami normalnie były w użytku.
Niektórzy to po prostu muszą się przypierdzielić dla przypierdzielania 🤷 a wiadomo, człowiek w stresie to utnie, a potem myśli czy zasadnie.
ABC formalności OZJ/PZJ i startów na zawodach
autor: keirashara dnia 13 maja 2024 o 09:36
anetakajper, - jedyne co przychodzi mi do głowy, to że ktoś potraktował motylki jako "dodatki lub elementy doczepiane", ale to na prawdę musiał mieć zły dzień.
Chyba, że międzynarodówki startowałaś, to może coś jeszcze w przepisach FEI jest, choć wątpię.
ABC formalności OZJ/PZJ i startów na zawodach
autor: keirashara dnia 13 maja 2024 o 09:21
anetakajper, - właśnie nie kojarzę przepisu zabraniającego posiadania motylków, nie widzę też sensu istnienia takiego. Widziałam wodze bez, ale to chyba bardziej względy estetyczne.
ABC formalności OZJ/PZJ i startów na zawodach
autor: keirashara dnia 13 maja 2024 o 08:58
anetakajper, - zawsze startowałam z motylkami i nikt z komisarzy nie zwrócił uwagi na nie 🤔
Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?
autor: keirashara dnia 12 maja 2024 o 22:16
kotbury, - a nie zejdzie jak poruszasz ją? 😉 Mojego czasem nadyma od stania, a pobiega i wypierdzi się to zaraz mniejszy. Jak koń jest w dobrej kondycji to czasem ciężko ocenić.
Ale generalnie tak, potrafił mi zlecieć/przytyć w oczach, w tydzień czy dwa. Jak wiedziałam z czego to nie panikowałam, bo w miarę szybko szło to wrócić do normy.
Końskie plecy, grzbiet
autor: keirashara dnia 11 maja 2024 o 22:31
PannaDziewanna, - tak, do tego potrzebny jest pas i ktoś, kto pokaże jak to zapiąć i z tym pracować. Sama pozycja głowy to mało, za nią musi iść ciało 😉
Końskie plecy, grzbiet
autor: keirashara dnia 11 maja 2024 o 21:35
PannaDziewanna, - tak, konie mające problemy bardzo często galopuje się bez kłusa - swojego od paru lat też rozprężam najpierw w galopie 🙂
Co do sztywnego ustawienia, to wiele pomocy ułatwia pokazanie koniu drogi w dół, że tam będzie fajnie. Gog czy czambon to nie są sztywne wypięcia. Do tego dużo bardziej szkodliwe jest bezsensowne zapieprzanie w kółko z odgiętymi plecami niż świadome użycie patentu. Koń się nie rozciągnie, jak się go do tego nie sprowokuje. Odpuszczenie głowy po 40 minutach kołowania w pozycji na żyrafę też ma znikome wartości treningowe i tylko rypie po nogach.
Patenty/pomoce nie są złe, jeśli wiadomo po co i jak się je stosuje. Jak ktoś zapina i myśli, że robota zrobi się sama, no to nie, lepiej nie zapinać, fakt. Natomiast zapięcie plus świadome, aktywne lonżowania często daje bardzo dobre efekty.
Mojemu na pewnym etapie bardzo pomogły gumy - właśnie żeby pokazać "na dole jest fajnie", nauczyć pozycji i rozciągania, łatwiej było to ogarnąć z ich pomocą. Teraz biega tak nawet na kantarku, ale jego świadomość ciała jest zupełnie inna niż kiedyś 😉
Kącik Rekreanta (część XVII) 2024
autor: keirashara dnia 09 maja 2024 o 22:41
Hermes, - przepiękne fotki i piękny model 😍
Moon, - 15 lat to młoda dupa ciągle 😝 wygląda super, jak on się świeci!
anai, - a co z Collario? Młoda jako drugi czy zamiana?
wabankowa, - kare najlepsze 😎 Jeszcze jak są w tym momencie, że sierść już króciutka, a nie zdążyły wyblaknąć. Choć Twój wydaje się mocno czarny, on z tych niepłowiejących?

Grubciu skończył wczoraj 21 lat 🦄 Nie wiem kiedy to się stało, dopiero co przecież balony na 18-stkę kupowałam, a tu już oczko. To były jego pierwsze urodziny gdy nie dotarłam do stajni, więc dziś wpadła podwójna porcja meszu z ciasteczkami i bonusowy trawing popołudniowy 😉 mam nadzieję, że wybaczy, byłam zajęta zarabianiem na jego dobre żyćko.
Bryczesy
autor: keirashara dnia 09 maja 2024 o 18:58
Moon, - a w jakiej cenie? Ten błękit faktycznie piękny 😍
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: keirashara dnia 09 maja 2024 o 16:27
Też bym się wkurzyła, gdyby mój koń został zaszczepiony bez mojej wiedzy i zgody. To, że nic się nie stało akurat nie oznacza, że sytuacja nie może wkurzać.
Nie ważne czy to błąd weta, stajni czy pracownika, byłaby wkurzona.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: keirashara dnia 08 maja 2024 o 15:53
espérer, - niektóre konie też tak po prostu reagują, dlatego mówi się o tych dwóch dniach odpoczynku po szczepieniu. Zastrzyk nie musi być nieprawidłowo podany, to może być osobnicze. Koń którego dzierzawilam tak miał, co szczepienie dramat, czy to w szyję, klatę czy zadek. Przejdzie.
paszport konia- co i jak?
autor: keirashara dnia 08 maja 2024 o 14:08
Dla mnie jaranie się kolorem paszportu jest jak jaraniem się posiadaniem kwpn... a że odpad tuigpaarda za grosze to tak ciiiii, nieważne 😂 no, ale na pewno jest grupa ludzi, amatorów, którym to robi, że koń jest taki wow-wow zagramaniczny i fancy.
czapsy i buty
autor: keirashara dnia 06 maja 2024 o 23:56
No ja kurde nie wiem, jestem sucha 😂 Mam 171cm, 165cm ma mój kucyk, ale duże zwierzątka też myje bez szkody dla ubranek.

Perlica, - dlatego mam swoją prywatną słuchaweczke i kitram do szafki przy boksie 😎 Biorę na mycie, przepinam, odkładam. Mam też nawet swojego węża. Pozostałości po życiu w Drzo, na szczęście już własnych wideł, miotły i taczki się pozbyłam, tam wszystko trzeba było mieć swoje 😂
czapsy i buty
autor: keirashara dnia 06 maja 2024 o 21:45
No cóż, mam konia, którego stawiam na środku myjki bez kantara i on tam sobie stoi, mogę obracać dowolnie nim, mogę wężem. Dodatkowo teraz mamy węża pociągniętego na takim stelażu pod sufitem - mega rozwiązanie, polecam 🙂 Czasem sobie kapnę na buty czy coś na mnie spadnie jak się wytrzepie jak poleje mu po uchu, ale to tyle, wychodze sucha z myjki.
No i mam swoją końcówkę, taką słuchawkę z różnymi opcjami, więc też mogę sobie z daleka na konia lać.

adriena, - mi tam te stare sneakersy działają 😉 przy moim czuje się pewnie, innych nie planuje w najbliższej dekadzie, ale dzięki za polecajkę.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: keirashara dnia 06 maja 2024 o 17:39
Nevermind, - no to już długo oglądać nie będzie trzeba, bo po Paryżu koniec z konikowaniem 😉
czapsy i buty
autor: keirashara dnia 06 maja 2024 o 17:15
Perlica, - ja myje w lecie co jazdę w zasadzie i nie przemakają, przecież po koniu lejesz, nie po stopach 😜 Mam karego, jak go nie umyje z potu to słońce odbarwi w chwilę. Nie widzę też jakiegoś wybitnego łapania słomy, ale fakt, do boksu wchodzę co najwyżej poidło sprawdzić, bo moje zwierzątko do mnie przychodzi i zapinam kantar z korytarza, czyszczę na korytarzu.
Mam bardzo wąskie stopy, cienką skórę i przez to dużą tendencję do odcisków. W sztybletach mi brakuje amortyzacji, grubszej podeszwy. Wiele jest też na mnie zwyczajnie za szerokich. Hippiki to znam z tego, że im się podeszwa ściera jak wściekła i wytrzymują z trzy miesiące 😂
No i tego, moje cebulowe serduszko z chęcią nie wydaje na laczki do chodzenia po stajni (bo wsiadam i tak wyłącznie w oficerkach), kiedy mogę sobie dojechać jakieś już "niewyjściowe" buty 😅
czapsy i buty
autor: keirashara dnia 06 maja 2024 o 13:55
xxagaxx, - fakt, nie bardzo chodzę w błoto i na myjce u nas raczej nic nie stoi, a jak chlapnę z węża to nie tyle, żeby przemokły. No i u nas jest błoto, to bez kaloszy nie ma nawet co podchodzić do tematu, a i w nich kiedyś czułam stres xD

Sztyblety przez lata miałam z Cwału, nie odmówię im trwałości, do teraz mam na zimę ich futrzaki (pierwsze zimowe miałam jakieś 13/14 lat, te ciuram 2/3 sezon), ale generalnie wolę sneakersy 🙂 Moje stopki są już zbyt rozpieszczone.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: keirashara dnia 06 maja 2024 o 13:35
Jeszcze dodam, że tych jeźdźców nie uczy się postępowania z trudniejszymi końmi. Raczej wsadza się ich na konie przyzwoicie zrobione i uczy przejechać parkur, więc wiadomo, że w takich sytuacjach trochę nie mają narzędzi do poradzenia sobie.

Przepisy były ogólnie dość nieciekawe momentami, tj konia można wymienić dopiero przy 4x odmowie skoku. Jak się wywali - nie, jak bierze na klatę - nie. To już nie wina zawodnika, że to prowadzi do patologii...
czapsy i buty
autor: keirashara dnia 06 maja 2024 o 13:29
Perlica, - szczerze to nie czuje większej różnicy między stanięciem na stopę w sztybletach i sneakersach 😉 Sztyblety mnie parę lat temu nie ochroniły przez zmiażdżeniem małego palca i późniejszym zejściem paznokcia z niego. Bo w sumie jakby miały, tak serio?
Za to chodzi się 10x wygodniej i chyba bym umarła robiąc kilometry w sztybletach zamiast w wygodnych butach z dobrą amortyzacją.
Do tego mam zwierzaka, który bardzo na mnie uważa i raczej nie zdarza się, żeby mnie nadepnął. Z innymi mam już mało do czynienia.
xxagaxx, - może nie miałam dobrych 🤷 mi się chodzi w sztybletach słabo, a jak koń stanie na stopę to boli tak czy siak. Potwierdzone info, empirycznie 😂

Jak się popatrzy na luzaków to też już mało kto popyla w sztybletach teraz 😉
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: keirashara dnia 06 maja 2024 o 13:15
Nevermind, - widzisz, a ja miałam okazję kilka lat pracować z końmi pięciobojowymi i ekipami międzynarodowymi, no i uważam, że w L-kach widuję gorszych jeźdźców niejednokrotnie 😉 Na prawdę różny poziom prezentowali, ale wielu jeździło przyzwoicie. Przy czym tych już startujących, bo grupy bardziej początkowe to wszędzie wyglądają średnio. To faktycznie była szkoła przetrwania i kazdy wiedział, żeby w tym czasie na halę nie wchodzić 😂 Do tego koniki były ze złota, choć też potrafiły mieć swoje za uszami, jak to konie. Niemniej przynajmniej te, z którymi pracowałam były zadbane, przejeżdżane przez innych jeźdźców niż pięciobój, a jak miały wolne między zgrupowaniami to w większości brało się je w tereny dla wyczyszczenia mózgu. Na emeryturę szukano im dobrych domów.
Trener pięcioboistów nauczył mnie poprawnego jeżdżenia idealnych kół jak od cyrkla, pomógł w wielu rzeczach i przejściu traumy po upadku i połamaniu żeber przy skokach.

O biciu piany było ogólnie, bo decyzja o wycofaniu koni zapadła z dwa lata temu i ten rok jest ostatnim, w którym odbywają się zawody z użyciem koni. Także nie będzie już żadnych pięciobojowych patologii do oglądania 🙂 Wiadomo, że nie można było tego zrobić z dnia na dzień, bo ludzie potrzebują czasu na ogarnięcie innej dyscypliny, trzeba sprzęt zakupić, dostosować infrastrukturę itd.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: keirashara dnia 06 maja 2024 o 10:25
Nevermind, - w Paryżu jeszcze tak, po raz ostatni.

Decyzja o rezygnacji z koni w pięcioboju została już podjęta, więc nie ma o co bić piany 😉 od przyszłego roku są rowery.

Co do koni - no są różne. Są takie, że sobie kręciłam piruety w galopie i spokojnie by szło fajny czworobok ujechać, czy jak rozskakiwałam po kontuzji to tylko trzeba było z grubsza w przeszkodę trafić. Świetnie zrobione, zadbane, z zajebistym charakterem, sama przyjemność. Część była starsza, po karierze pod juniorem, z drobnymi problemami zdrowotnymi, gorszą postawą, ale dalej mogły bez szkody to 120 kicać. Są i mniej zadbane, mniej przygotowane. Zależy od ośrodka i ludzi o to dbających. Dodatkowo na zawody często się konie "wypożyczało" od osób prywatnych za $, no i tu bywała totalna loteria. Teoretycznie wszystkie te konie idą dzień wcześniej pokaz, że są w stanie to 120 skoczyć.

Pięcioboiści też są różni, jak kiedyś widziałam, jak jeden Czech jednego z tych trudniejszych do jazdy koni poskładał, to szacun. Pode mną chodził gorzej 😂 Tylko zazwyczaj widzi się tych najgorzej sobie radzących, bo kto by komentował nudny, przeciętny przejazd 🙃
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: keirashara dnia 05 maja 2024 o 21:38
lacuna, - nie wybitnie budżetowo, ale ja polecam esparcete, jeśli sieczka ma robić "coś", a nie być lucerną 🙂 Tam fajne białeczko jest. Ma to tylko eggersmann i nature best w Polsce, ja daje Nature Best. Faktycznie fajnie na brzuch działa (mój nie ma wrzodów, ale ma tendencje do biegunek), plus przekonuje mnie właśnie to, że nie jest ot takim sianem. Tylko trochę upierdliwie się wyciąga, bo mocno zbita, dobrze rozciąć worek i przerzucić w coś.
czapsy i buty
autor: keirashara dnia 05 maja 2024 o 21:31
xxagaxx, - to nie lepiej kupić wygodne buty po prostu? 😉 Osobiście dobijam stare sneakersy w stajni do chodzenia, najlepiej do tej pory wypadały klasyczne reeboki (skórkowe, na myjce nie brały wody jak zachlapałam), teraz cisnę w kiedyś-różownych nb.
Sztybletów nie kupiłam od dawna, bo one właśnie dość słabe dla stopy i do chodzenia, a wsiadam w oficerkach i tak. Jak ostatnio pożyczyłam od mamy jadąc z nią na stajnie, to omg, jak ja mogłam w tym chodzić 😂
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: keirashara dnia 05 maja 2024 o 21:25
lacuna, - nie no, twierdzenie, że większość koń ma wrzody to dla mnie przesada. Tak, dużo koni ma, to niestety popularne, ale żeby zaraz "większość" to nadużycie. I dla mnie albo się diagnozuje, albo wskazań nie ma, czytaj temu koniu owies można podać, bo nawet jak je ma, to nie dają objawów i daje sobie z tym pożywieniem radę.
Dużo koni ma też alergie na lucernę, a nie widzę na nią takiego hejtu jak na owies. No, ale lucerna jest w modzie, a owies to taki pfffy, nudny 😉
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: keirashara dnia 05 maja 2024 o 16:49
lacuna, - nie jest zła 🙂 Może inaczej - jak masz wrzoda lub konia metabolicznego to trzeba być ostrożnym, ale zdrowy koń jak najbardziej może jeść skrobię czy owies. Mój żre owies całe życie i ma się świetnie 😉

edit: to trochę jak gluten i laktoza u ludzi. Jak jesteś zdrowa i tolerujesz to są ok, a mitów w około narosło jak nie wiem 😉
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: keirashara dnia 04 maja 2024 o 23:53
Myślę, że co innego jak tego konia miało się kilka lat i sprzedało dalej, a co innego jak "całe życie". Jak nie jestem fanką trupiarni w domu i kurzozbieraczy, tak też chciałabym mieć coś po swoim.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: keirashara dnia 04 maja 2024 o 13:57
wilann, - mial robioną morfologię i biochemię z pierwiastkami? Jeśli nie, to dobrze zacząć od tego, bo pokaże ewentualne niedobory (witaminy ogólne często nie pokrywają potrzeb jeśli jest niedobór konkretnego pierwiastka) i ogólny stan organizmu.
Jeśli myślisz nad gastro to najpierw rób, a potem kombinuj z paszą, bo też będzie wskazanie w co iść 😉 Owies to dobra pasza jeśli nie ma problemów zdrowotnych czy z tolerancją.
Nie napisałaś ile koń tego dostaje i co robi, także ciężko ocenić czy to dużo/mało, pomijając fakt indywidualnych zapotrzebowań.
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: keirashara dnia 02 maja 2024 o 21:26
Sonika, - a cover tego po prostu? Myślę też, że dużo zależy od tego co miałaś, do tego technologia mocno idzie do przodu. Może poszukaj sensownego salonu i skonsultuj?
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: keirashara dnia 02 maja 2024 o 19:59
azzawa, - bałam się, że z miesiąc nie wsiądę, to już byłoby kłopotliwe 😅 zależy mi też na tym, żeby się dobrze wygoił, a bryczesy to jednak ciężko, żeby nie obciskały, żeby się nie spocić w lecie na jeździe itd.
Także pociesza mnie, że da się po kilku dniach, ale pewnie dla spokoju ducha poczekam z tydzień minimum.
moda, ciuchy etc...
autor: keirashara dnia 30 kwietnia 2024 o 19:16
Pati2012, - mustang, kocham ich ciuchy jakościowo 🙂 w outletach można wyrwać w super cenie.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: keirashara dnia 30 kwietnia 2024 o 13:56
karolina_, - śliczne jajko 😍 mogę być nieobiektywna, ja tam takie lubię
Zioła, ziółka, mieszanki i właściwości - dla konia
autor: keirashara dnia 30 kwietnia 2024 o 13:40
espérer, - nie, to jest sieczka, ale właśnie taka brzuszkowa 🙂
Zioła, ziółka, mieszanki i właściwości - dla konia
autor: keirashara dnia 30 kwietnia 2024 o 12:01
espérer, - na trawienie polecam esparcete 🙂 Mam drugi rok bez sraczki po odbiciu trawy, trochę bąków jest, ale poprawa lepsza niż po probiotykach i ziółkach różnych, na prawdę fajnie działa "brzuszkowo".
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: keirashara dnia 30 kwietnia 2024 o 11:59
infantil, - dobry news 😎
azzawa, - dobre wieści, choć mam ten komfort, że mogę konia swojego "olać" na trochę. Ma karuzelę, ma padok, ma taki charakter, że może nie pochodzić, albo mogę go właśnie w miarę ogarniętemu dziecku oddać. Więc pewnie pierwszy tydzień odpuszczę.
FurryMouse, - dobra decyzja! 😁 i podbijam pytanie o wzór, u kogo?
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: keirashara dnia 29 kwietnia 2024 o 15:16
Fokusowa, - yyyy, gdzie? Napisała, że to nie jest importer na Polskę, bo oficjalnym importerem jest ktoś inny i gdzie będą najaktualniejsze dane z dawkowaniem, składem, etc. Mało tego, jeśli dobrze rozumiem to nie jest strona do kupowania dla indywidualnego klienta, działają na zasadzie B2B i prawdopodobnie nie ważne gdzie to kupisz przejdzie pośrednio przez nich.

Dla mnie fajnie, że ktoś pisze o mniej znanych nowinkach, czy na co zwrócić uwagę. Wiadomo, że poleca się to, co się zna. Jakby mnie ktoś zapytał o suple dla ludzi to też poleciłabym dość konkretne, bo wiem jak powstają 🙂 Jak są badane, jakie mają zawartości ekstraktów i dopuszczalne normy zanieczyszczeń (mniejsze niż pozwala prawo). Mimo, że moja wypłata nie zależy od wyników sprzedaży.
NAUSZNIKI
autor: keirashara dnia 29 kwietnia 2024 o 14:43
espana, - schockemohle? One wypadają spore.
Bryczesy
autor: keirashara dnia 29 kwietnia 2024 o 11:44
Sankaritarina, - tak, mogą 😂 Mam (z nowszych, silikon) uważaj: 176 młodzieżowe Patrizia, w które wchodzę, 36 legginsy Gwen, wchodzę, 38 Jeska - obecnie nie wchodzę, 38 Tessia - są nawet ciut za duże, białe 38 i 40 z klasycznymi lejami - pasują. Czyli mam rozpiętość 36-40 w szafie i raz pasują, raz nie 😂

Co do różnicy - też sobie nie wyobrażam wrócić do horze/hkm. No nie leżą, marszczą się, często mi wiszą w kolanach od nowości, muszę naciągać przy wsiadaniu, a i tak ryzykuje obtracie. Materiał nie taki i często jeszcze wyglądam w nich jakoś tak mało szczęśliwie.
Bryczesy
autor: keirashara dnia 28 kwietnia 2024 o 11:25
Ania1988, - z Pikeurami trzeba uważać na rozmiary, bo co model to inny 😅 Natomiast jakościowo polecam, mam je latami, jeden z fajniejszych lei silikonowych (nie klei za mocno, ale jednak czuć, że jest i wspiera).
strzemiona
autor: keirashara dnia 26 kwietnia 2024 o 20:27
creativelyhanna, - pozornie może tak, ale moja mikra stopa w rozmiarze 36 bardzo lubi ich stopkę, bo właśnie nie jest za szeroka 😁 a to mi się w niektórych strzemionach z szerokimi stopkami zdarzało, że miałam podparcie od pięty już w zasadzie 😂
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: keirashara dnia 26 kwietnia 2024 o 17:07
KaNie, - ja zakładam bycie po prostu domowym ziemniaczkiem po zrobieniu. Konia pewnie opchnę jakiemuś dziecku stajennemu, pracować mogę zdalnie. Na słońcu nie lubię siedzieć, więc nic nie tracę.
Poza tym już zaklepałam, to muszę wziąć na klatę 😂
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: keirashara dnia 26 kwietnia 2024 o 16:35
FurryMouse, - sorry not sorry 😝 Mnie strasznie właśnie kręci, żeby sobie spod spódniczki wystawał 😍
macbeth, - 2 tygodnie to luz, obstawiałam już jakiś miesiąc-dwa przerwy.