Muffinka, Nie, pytałam 2 razy czy aby na pewno nie muszę pisać dat i miła pani powiedziała, że na pewno nie.
In., O! Fajne. A ciekawe czy u nas w kraju ojczystym też takie jest do nabycia.
Ja nie wiem jak to możliwe, ale Gabudyń mi z tej foczki wyjeżdża! 😵 O paczcie:
Tu jeszcze ma tą wypustkę pod jedną pachą, a pod drugą już nie. A wypustkę którą powinien mieć między nóżkami ma pod dupką. 😵 I po jeszcze chwili wymachiwania kończynami zjeżdża z niej całkowicie. Może on się bardzej/mocniej rusza czy cuś?
Gdyby te wypustki były większe, to by załatwiło sprawę.
W ogóle to zauważyłam, że on tak na zmianę rośnie raz wzdłuż, raz w szerz. 😁 Teraz się zdecydowanie wydłużył.
Jeszcze taki wesołek pseudosiedzący:
I tu pytanie: Może tak czasem chwilę posiedzieć? Nie praktykuję tego, to było tylko na chwilę, bez oparcia kanapy z boku by się obalił, ale generalnie wystarcza mu podparcie z jednej strony i siedzi. On bardzo chce i nie wiem czy się zgadzać na takie jego pomysły. 🤔
A gdyby komuś brakowało pomysłu na zajęcie czymś przez pół godziny kilkumiesięcznego, chwytającego, ale jeszcze nie siedzącego dziecka, to może przyda się taka podpowiedź:
Durszlak jest przyczepiony sznureczkiem do pałąka od bujaczka, bo inaczej musiałabym go co minutę podnosić. A tak miałam spokój na dobre pół godziny. 😁
A tak w ogóle to Słodzio jest tak rozkoszny, że go chyba zjem, albo zacałuję na śmierć! 😁 Jak go biorę na ręce to mnie chwyta za bluzkę, albo za szyję jak taka małpka się wczepia i się cieszy i przytula. 💘
Olesniczanka, Łojeny jaki piękny Ol! 😀
Witaj! A skąd się wzięłaś? Nie kojarzę Cię z r-v. 🙂