Nasza twórczośc fotograficzna ;) Każdy może, jeden lepiej..

Martva, kup, raczej torbę lub plecak) w którą wejdzie Ci body i przynajmniej 2 długie szkła. Miejsce się nie zmarnuje bo dzięki temu nie będziesz się martwić o to, gdzie włożyć swoje osobiste rzeczy i odpadnie branie dodatkowej torby czy plecaka. Dobrze będzie, jeśli będziesz mogła schować body z podpiętym tele bez rozkręcania sprzętu (np. szybkie chowanie w czasie niekorzystnych warunków atmosferycznych 😉 ). Co do miejsca na karty itp. - torby foto zawsze są wyposażone w kilka dodatkowych przegródek i kieszonek. Zwróć też uwagę na to, gdzie chowasz i będziesz chować dekle od obiektywów. Warto mieć do nich szybki i łatwy dostęp.

Ja mam Lowepro Nova 4 AW. Dopóki nosiłam w niej body i 3 szkła było mi z nią dość wygodnie (ciężar w sumie ok. 5 kg) choć na zawodach WKKW, gdzie na crosie musiałam się sporo gimnastykować przeszkadzała mi okropnie. Za to doskonale spisuje się podczas robienia zdjęć z np. trybun lub innego stałego punktu.
Torba ma osłonę przeciwdeszczową chowaną w przedniej kieszeni i wygodną, bardzo szeroką część naramienną - jest fajnie wyprofilowana i nie podrażnia podczas noszenia jej na gołym ramieniu. Do tego, jak większość toreb foto, można ją szybko zaaranżować podług własnych potrzeb.
Z body i jednym szkłem wchodzi mi do torby jeszcze bluza czy "drugie śniadanie".
Teraz rozglądam się za plecakiem i póki co wybór padł na Lowepro Vertex (plecak zbiorczy na cały sprzęt) i za małą torbą na biodro w którą wejdzie tylko jedno szkło.
wątek zamknięty
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
30 listopada 2008 19:10
Abre - jestes nieoceniona! Wielkie dzieki za pomoc! 🙂
wątek zamknięty
zdecydowanie powinny bylyscie wyslac swoje foty 😉
http://www.paradajezdziecka.pl/parada/konkurs_wyniki.php

może do monopodu podchodze tak sceptycznie, bo pierwszy raz sie z tym spotkałam. ja mam statyw i rzadko z niego korzystam, na razie mi wystarcza. pomyslałam, ze można kupic jakis normalny plus cos lżejszego, co w razie potrzeby mozna zmienic w monopod, a nie bedzie ograniczał, jezeli bedzie trzeba cos postawic. ale z drugiej strony takie lzejsze statywy sa chyba do kitu. ja odkad polamalam jeden, na szczescie nie swoj wystrzegam sie ich
proby sklejenia:


ja do czynienia z rywalizacja canonowo nikoniwa sie nie spotkalam osobiscie. owszem, patrzyli kiedys na mnie znajomi nikonowi krzywo, ale wtedy miałam wrażenie że chodzi im raczej o sprzęt. nie wiem.
o takiej rywalizacji dowiedziałam sie po raz pierwszy od mery 😉!
potem mi ktos jeszcze opowiadał, ze zostałzmieszany z błotem za to że miał nikona na pasku od canona
takze abre- ty przeszłas już wszystkie granice.

szemrana, mało innowacyjna jestes. byli juz tacy co szczęką albo sedesem robili zdjęcia

jeszcze co do wersji kitowych: te bez is sa dalej dołączane, czy przy kupnie trzeba zaznaczyc jaki sie chce jesli sie kupuje z obiektywem? zestawy roznia sie cena? trzeba

zarowno mogłam się pomylić jak mam ogromną tendencje do pisania w dziwny sposob
abre wydaje się mi, że rozumiem. no ale mogłam coś pogmatwać.
obydwie- ty i szemrana napisałyście ze stabilizator w obiektywie wpływa na pogorszenie jakości każdego szkła. wiem, do celowo ma on ustabilizowac, czyli zminimalizować efekty drgań aparatu, przez co można min. robić zdjęcia na dłuższym czasie, lub z auta [hehe, przypomniało mi się pierwsze spotkanie z takimczyms- oczy mialam wielkie jak kolezanka robiła ostre zdjęcia zwykłym aparatem z jadacego autobusu😉-było zupełnie jak na reklamie z numerem telefonu.]
od tego tez czasu chciałam mieć choc jeden obiektyw z is, może sta ta mania moja. ale ten sam model jest dużo droższy w takim wypadku, po drugie- czego wczesniej nie byłam świadoma, nie jest aż tak "idealny". tak czy siak, jego cena nie jest mała, dlatego zastanawiam się czy warto jeszcze tyle dopłacać. szemrana napisała, że dla amatorskiego oka różnica nie bedzie widoczna (zła babo, trzeba było napisać że bardzo widoczna, to bym się przestała zastanawiać ).
ponieważ jednak bardziej mi zalezy na obiektywie szerokokątnym, jeżeli w ogóle się zdecyduję na to 77-200, to jendak bez is, bo nie potrebuje, bylby to przerost formy nad trescia a za ta nadwyzke kupie sobie drugi obiektyw... w zamian za to, bedę szukała też czegoś pomiędzy- może własnie wowczas rozejrze sie za czyms z is, tylko troche tanszym.
i wyjasnie teraz tez skad plany takich zakupow. jak juz wczescie wspomnialam sierze- jestem w fazie szukania sprzetu dla siebie, takze w fazie miedzie canonem i nikonem.
szemrana napisała mi, że canon, przy podobnej jakosci ma tańsze obiektywy, co zdecydowanie wpływa na jego korzyść.
co się stało z obiektywami ktorych używałam wcześniej, dlaczego nie wybiore aparatu do nich? otoż sprzet z ktorego korzystalam był wprawdzie na stałe- ale porzyczony. kiedy bąknęłam coś o możliwości kupna zaczęły się naciski na pieniądze lub zwrot. ponieważ pieniedzy nie miałam oddałam, a body canona 350, czyli jedyne co bylo wowczas moje zabrała mama, no ale to juz inna historia.
po drugie canona znam i byłam zadowolona, po drugie być może nadal istnieje szansa odkupienia przynajmniej czesci rzeczy. tak, czy inaczej bede musiała wybrać tez jakieś obiektywy i albo odzyskac analoga albo kupic jakiegos nikonowego.
szemrana podała mi linka z testami, czytam je po kolei, probuje zestawic podobne sobie z roznych marek i wybrac cos, oraz z wybranych modeli przanalizowac ceny- do tego jeszcze nie doszlam (dlatego moje odpowiedź na pw się przeciaga). swoją drgoą wiesz moze z czego wynika roznica cen? jest sobie tak po prostu?
jesli chodzi o body cały czas waham sie miedzy canonem eos d450 i nikonem d90. jak juz przejde przez obiektywy bede pytac o (postawiam się) konkretne sprawy zwiazane z tymi aparatmi. poki co szemrane, a jak bede potrzebowała coś z nikona to i ciebie abre pomecze 😉
a przy okazji- czy mogłybyscie sie odnieść do wypowiedzi abre, mary i kogoś tam jeszcze, że [nie cytuje dokladnie, lecz ile zapamietalam]:
-canon lepiej sobie radzi z szumami
-mają swoją charakterystyczna baze kolorystyczna i ze sie one roznia
-nikon ma szerszy zakres kolorow i mniej przeswietla.
abre linka znam, ale dzieki. volta jest jedynym forum w ktorym uczestnicze, ciezko mi sie przełamac bo jest dosc trudne w czytaniu dla kogos z zewnatrz, ale napewno jest tam duzo informacji.
wybaczcie ta moją miazgę, ale skoro mamy was tutaj to szkoda nie skorzystac z waszej pomocy, a zdradzajac sie z wiedza musiałyscie nastawic na ataki tych glupszych

ponieważ o pentaxie wiem mało weszłam sobie przy tej okazji na stronke i przeczytałam, że mają limitowaną serię lustrzanek ozdobionych krysztalam svarowskiego

martva- ja, jak juz napisałam mam dwie torby. mała, tak "jednozestawowa" jest takze bardzo przydatna. ułatwia sprawe jeśli nie potrzebuje brać zbyt wielu rzeczy, a kieszonki na filtry i tym podobne ma. mysle, że jesli kupisz a potem dorobisz sie wiekszej nie bedziesz żałować, ale sama musisz zdecydowac 🙂
o lowerpro slyszalam dobre opinie, ale nawet w reku nie mialam 🙂

dobra, jeszcze raz z góry (z dołu) przepraszam i prosze o cierpliwosc
wątek zamknięty
Cieciorka, stabilizatror nie wpływa na pogorszenie jakości szkła (chociaż sceptyk stałkowy mógłby mieć inne zdanie 😉 ). Szemrana napisała, że ten model szkła w wersji z IS jest gorszy. Nie dlatego, że ma IS ale ma mniejszą rozdzielczość.

Napisz dokładnie o które wersje Ci chodzi, z jakim światłem, jakie ogniskowe, czy USM czy nie a poszperamy 🙂

Czy są tańsze... sama nie wiem
Canon EF 70-200 mm f/2.8L IS USM 5879 zł

Nikon Nikkor AF-S VR 70-200mm f/2.8G 5749 zł

😉
wątek zamknięty
szemrana napiszała: Jednak wiadomo, że dokładanie mechanizmów stabilizujących to minimalne pogorszenie jakości szkła.
z cenami też oparałam na tym, co napisała szemrana.
sama do cen nie doszłam jeszcze. moze powinnam od nich zaczac?
napewno wrzuce linki niedługo 🙂
oejej, ale mi ulzyło ze nikt na mnie nie nakrzyczał bo czulam ze masz juz dosc tlumaczenia
ps, czy mogłybscie sie odniesc do tych wypowiedzi co sa po myslnikach?
wątek zamknięty
Jeśli chcesz fotografować sport tak, aby policzyć zawodnikowi włosy w nosie to rzeczywiście stabilizacja może nie spełnić Twoich oczekiwań 😀

--
Pentax wyprodukował też model pokryty złotem i skórą węża ;]

Patrząc na Canona 450D i Nikona D90 to Canon jest krokiem w tył - to puszka uznawana za czysto amatorską, Nikon wchodzi już na półkę semi pro.

W przypadku 450D i D90 nie ma już raczej mowy o mniejszych szumach Canona a to z powodu zastosowania w obu martycy CMOS. Wcześniej w Nikonach stosowano matryce CCD (np. w moim D80) ale o jakichś gigantycznych szumach też nie było mowy. Do ISO 400 używałam i nie zauważałam problemu szumu, potem w zależności od światła i obiektu było raz lepiej, raz gorzej. Znam osoby które robią D80 na ISO 1600 i nie rozpaczają.
W D90 jest nowa matryca, mniej szumiąca i zakres używalnego ISO jest wyższy niż w poprzednich modelach.
Z tego co się orientuję Canon wprowadził też mocniejsze odszumianie JPG w puszce co w pewien sposób "oszukiwało" użytkownika.

Poprzez zastosowanie innego oprogramowania każdy z systemów ma swój sposób przedstawiania koloru - są to tzw. profile kolorystyczne. Z tym że w tym momencie można sobie wgrać do Nikona profil Canona (podejrzewam że odwrotnie również), profil nie tylko innego systemu ale konkretnego modelu aparatu. Będzie to miało zastosowanie w przypadku robienia zdjęć w JPG. Jeśli zdecydujesz się na RAWy musisz odpowiedni profil zapisać na kompie i wprowadzać zmiany już z podczas wywoływania RAWów.

Nikon na szerszy zakres tonalny, Canon bardziej nauralne kolory... a tak jak napisała szemrana zdjęcie da się zrobić pudełkiem po butach. Wszystko zależy od koncepcji. Pewne rzeczy są na samym początku niedostrzegalne, inne rzeczy odnoszą się jedynie do wybranych modeli w danym systemie.
Generalnie jest tak, że fotografowana scena (np. pejzaż) może mieć taką rozpiętość tonalną, że żaden aparat nie da jej rady. Spróbuj zrobić zdjęcie zachodzącego słońca - słońce będziesz miała wypalone a ziemię smoliście czarną. I choćbyś się wściekła nie uratuje Cię nic poza połączeniem conajmniej dwóch zdjeć z wykorzystaniem różnych parametrów.


Poczytaj:
http://akson.sgh.waw.pl/~smalaz/ksiazka/spis.html

Duża rozpiętość tonalna w aparacie da Ci to, że łatwiej będzie Ci wyciągnąć szczegóły z cienia i przepały. Wpłynie też (przynajmniej powinna) na jakość obrazka robionego na wysokim ISO.



---
Wychodzi na to, że mam anielską cierpliwość 😀 Tylko zaczyna mnie irytować możliwość edycji 😉
wątek zamknięty
dobra, nie bedziesz juz musiala edytowac.
ja mam kryzys i chyba rzucam to w cholere. innymi słowy nie szukam już aparatu.
wątek zamknięty
Cieciorka, napij się zimnej wody i kup ten... który Ci leży lepiej w dłoni 😀

Ja się wkurzam na możliwość edycji bo gdy jej nie bylo solidniej sprawdzałam treść posta przed wysłaniem. A teraz ciągle poprawiam literówki 😀
wątek zamknięty


Jak tak patrze na te zdjęcia,to coraz mniej mi się podobają...
wątek zamknięty
Witajcie voltowi fotopasjonaci:🙂 na poprzednim forum jakos nie mialam okazji pisac w tym temacie a jak najbardziej mam ocote, fotografia to moja ogromna pasja druga obok koni (chwilowo jedyna z powodu braku koni.. ale to inna sprawa) chętnie cos pomoge jesli macie jakies pytania odnosnie szklarni i sprzetu canona bo wlasnie jestem na etapie kupna (a raczej czeknia na kase) i zdecydowałam sie na system canona (canon 40d a szkła kompnetowac bede stopniowo).

Zapytacie czemu? Tak jak abre napisała ze jej z canonem zle sie pracuje tak mi pracuje sie wysmienicie, moze dlatego ze było to pierwsze lustro (C400d) jakie mialam w rekach, poznałam ten syste, potem trafiłam na forum canona, upatrzyłam sobie wymarzone obiektywy i po prostu wciągnęlam sie, ukochany 40d ma niezastąpioną szybkosc zdjęć seryjnych ale i slaby LCD kazdy aparat ma wady i zalety wazne bysmy przy kupnie byli swiadomi co otrzymujemy w co poswiecamy za dane pieiadze..

Jesli chodzi o obiektywy do C do sportu to z tergo co ogladam i slysze najostrzejszy jest 70-200/4 bez IS ale roznice sa male i wiadomo jak sie ma kase to na pewno lepiej miec IS niz jej nie miec bo czasem moze sie przydac ale moim zdaniem lepiej dolozyc do swiatla i miec 70-200/2,8 niz do IS kosztem swiatla i miec 70-200/4 IS

ja planuje jeszcze kupno 85/1,8 i miec go oprocz wykorzystania portretowego czy ogólnego rowniez do zdjec koni w gorszych warunkach oswietleniowych (jak sie ma ciemna hale to trzeba o tym myslec) AF ma niezły, ostrzy jak zyleta wiec mysle ze sie sprawdzi, ogdniskowa dosc uniwersalna😉

Uff rozpisałam sie wiec koncze wieczorkiem moze wygrzebie jakies swoje foty i cosik wstawie😉
wątek zamknięty
abre, kochana, dzięki Tobie stałam się szczęśliwą (mam nadzieję) posiadaczką Nikonka D80. Chciałam Ci jeszcze raz bardzo, bardzo podziękować za pomoc.
I mam prośbę, mógłby mi ktoś podrzucić jakieś strony napisane przystępnym dla amatora językiem, z których pomocą ogarnę chociaż trochę tryb manualny w moim aparacie, nauczę się dobrej kompozycji zdjęcia itd. ?
Z góry bardzo dziękuję.
wątek zamknięty
Mogę prosić o ocenę? 🙂 Fotografuję hmm jakoś od roku, wcześniej "pracowałam" na Nikonie D40 ale niedawno zamieniłam go na Nikona D80 ale aż wstyd przyznać nie miałam się z nim okazji troszkę bardziej poznać bo nowy koń, szkoła ... ale trzeba będzie 😉

1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.

Ojej ile tego wyszło :O No nic może chociaż pojedyncze zdjęcia ktoś oceni 😉
wątek zamknięty
Madzior 🙂

cieciorka&okwiat odczytała mnie dobrze
"dokładanie mechanizmów stabilizujących to minimalne pogorszenie jakości szkła." - czasem tak jest a czasem niekoniecznie.
Jeśli do znakomitego obiektywu dodamy stabilizację nie chrzaniąc niczego w samej optyce, to powyższe twierdzenie jest prawdziwe.

Tak jest w przypadku Canona 70-200 ze stabilizacją.
Jednak konia z rzędem temu, kto zobaczy róznicę gołym okiem.
Testy specjalistyczne mówią jednak, że w przypadku tego znakomitego obiektywu tak własnie jest.
Gdybym miała kasę na taki ze stabilizacją, to miałabym spory ból głowy
co brać.
Nie mniej oba są warte swojej ceny.

Czemy wybrałam Canona ?
W moim przypadku to proste - kiedy kupowałam pierwszą lustrzankę to własnie
Canon w 350 D wprowadził cenę, która biłe inne firmy na głowę.
Do czasu wypuszczenia tego modelu, ceny cyfrowych lustrzanek było mocno kosmiczne (czytaj poza moim zasięgiem).
To Canon zapoczątkował spadek cen dzięki czemu można przyzwoity aparat kupić za mniej niż 2000 zł.
Miałam 350 d, Miałam 20 D, mam 40 D - na żaden z tych modeli nie narzekałam.
Wcześniej robiłam zdjęcia analogiem Canona.

Wiecie co ? Gdyby Nikon był pierwszy z tą cenową rewolucją - pewnie doradzałabym teraz wyznawcom Nikona
wątek zamknięty
Mia,

1. Zupełnie nie rozumiem sensu przepalonej plamy z dziwnym efektem (to halo? nie pamiętam już jak wygląda, ale tak mi świta) na tle wieczornego nieba.

2. Bardzo by mi się podobało, ale gdyby pies był z prawej strony zdjęcia. Niepotrzebnie pokazałaś tyle prawej strony, kosztem dodatkowego "oddechu" z lewej. Wydaje mi się, że ostrość uciekła na wrzosy przed psem.

3. Część w słońcu, część w cieniu, nie wiadomo o co chodzi. Kadr nieciekawy, ot listek na środku zdjęcia.

4. Tu chyba tylko refleksu można pogratulować fotografowi

5. Obcięłaś uchooooo. Poza tym kadr mi się podoba.

6. Całkiem miłe dla oka. Jeszcze mocniej byś podkreśliła wnętrze roślinki umieszczając je w mocnym punkcie, te liście z lewej są niepotrzebne.

7. Tu też tylko ukłony w stronę refleksu. Duży bałagan w kadrze, owad zupełnie nie w tym miejscu zdjęcia, w którym powinien być (wybrałabym któryś z lewych mocnych punktów).

8. Za ciasno w kadrze - brakuje mi trochę oddechu przed nosem. Ale w sumie miły dla oka obrazek.

9. Postaraj się wybrać takie miejsce, z którego robisz zdjęcie, aby tło za roślinką było jednolite/w miarę jednolite. Połączenie ostra zieleń - intensywny błękit strasznie odciąga wzrok. Listek w rogu fajny, dobrze by było, gdyby miał jakiegoś odpowiednika, najlepiej w prawym dolnym rogu. Tak, żeby "domykały" zdjęcie. Centralny kadr mi tu bardzo nie leży. Zbyt mało konkretny obiekt jak na taki zabieg.

10. Gdybyś umieściła wisienki trochę niżej byłoby o wiele lepiej. Fajny kolor zieleni, neutralny

11. Podoba się, przycięłabym minimalnie z lewej, tak żeby skrawka nogi nie było widać. Ta trawa w pysku super

12. Tu mi się nic nie podoba, jeszcze coś z oka wystaje...

13. Hm sama nie wiem czy te dłonie (i tylko dłonie) dodają uroku czy nie... Chyba tak, ale trochę dziwnie wyglądają takie dłonie nienależące do nikogo.

14. Na ciemnym tle widać szczegóły w cieniach, na jasnym wszystko zginęło. Jak dla mnie to za mało jest zdecydowania na tym zdjęciu, nie wiadomo na co tak naprawdę patrzeć, co chciałaś pokazać. Sam kontur? Po co ta plama słońca w tle?

15. Ciężko mi tu cokolwiek powiedzieć. Ale bardzo podoba mi się jak wyszły wąsy Po chwili: kadr w pionie mógłby być lepszy. I chyba nawet by był

16. Nie nie, nie podoba się. Kwiatki w cieniu, jakieś takie przyklapnięte. Mam wrażenie, jakby zdjęcie nie zostało obrócone do pionu, słuszne?

17. Hmm no tak nieszczególnie. Wolałabym liście z kroplą na górze, a pod nimi wolną przestrzeń, żeby było widać, że kropla ma gdzie spadać. Gałązka stercząca po lewej zupełnie niepotrzebna, liść mógłby zostać tam gdzie jest przy przeniesieniu pozostałych liści w górę kadru.


No i to tyle ode mnie
wątek zamknięty
szemrana

Czyli masz obecnie 40d? (bo nie doczytałam jakos wczesniej) w takim razie mam pytanie jak jest z tym jego LCD? bo nie miałam okazji widziec na zywo a wszyscy na niego niezle narzekaja, wiadomo nie jest to decydujący argument przy wyborze aparatu ale z racji ze najprawdopodobniej stane sie jego posiadaczka chcialam zapytac ciebie co sadzisz na ten temat.
Widziałam LCD w 400 \d - czy sa on porónywalne czy w 40d jest gorszy? asle wydaje mi sie ze rozmiar i rozdzielczosc maja ta sama wiec chyba gorszy nie jest a to juz bedzie ok🙂

a co do stabilizacji to ja ci powiem ze jakbym kuopwala da siebe to wzielabym bez... nie cierpie na brak kasy a roznica moglaby sie przydac na jakies inne rzeczy i nie wydaje mi sie zeby stabilizacja byla az tak potrzebna a roznica obrazu jak sama piszesz i tak jest niewielka
wątek zamknięty
Jak jest z LCD w 40 D ??
Jest normalnie, a własciwie lepiej niz normalnie.

Nie rozumiem kto narzeka i dlaczego.
350 D oraz 400 D mają sporo mniejsze wyświetlacze - 2,5 calowe.
450 D oraz 40 D mają wyświetlacze duże i wyraźne.

Dla mnie to własnie ten mały wyświetlacz był taki sobie, bo ostrośc zdjęcia mogłam tak naprawdę ocenić dopiero po zgraniu na komputer.
450 i 40 wyposażono w duży porządny wyświetlacz - widać na nim znakomicie.

ps Pogrzebałam troszkę w opiniach i właśnie z ogromnym zdumieniem czytam o ekranie, który jest do kitu.
W tych samych opiniach znajduję wpisy "fachoFFcóf" o "wadach" aparatu np
- jego wagę i rozmiar (że niby za duży i za ciężki).
-Że brak możliwości korekty AF - bzdura.
- Bezsensownie wielki wyświetlacz - hihi
- tylko 10MP - brawo dla pań i panów od reklamy. Wpoili już skutecznie do głów bzudrki o milionach pikseli.

Magdziorku -jednym zdaniem - gdybyś nie napisała o tych fatalnych opiniach o wyświetlaczu LCD nie zauważyłabym, że mam badziewie w aparacie 🙂

Tak serio - zanim kupisz idź do sklepu pomacać.
Zrób zdjęcie, zerknij na wyświetlacz - opinię wyrobisz sobie sama.
wątek zamknięty
Mia
bardzo źle sie oglada fotki, niestety moja opera nie zmniejsza i musze przewijac, no ale trudno.

bardzo podoba mi się zdjecie 17, jest sliczne!
drugie jest fajne, i nie przeszkadza mi centralny kadr, ładne kolory. faktycznie, mozna by sprobowac oddac troche z lewej i zabrac z prawej, ale nie jestem pewna czy to konieczne.
zdjecie szoste tez niezle wyglada. bardzo mi jednak przszkadza ten niestry lisc wchodzacy w oko. po drugie brak ostrosci i przepalenie szczegolow na srodku.
dziewiatka tbylaby super. bardzo podoba mi sie tlo kontrastujace z czeronym pedem i to, ze samo ze soba wspolgra na zasadzie kontrastu niebieskiego i zielonego. dobrze, ze w ostrosci jest tez fragment z liscia z lewej, nie rzuca sie przez to w oczy brak pomyslu na umieszczenie glownego obiektu, szkoda ze jest go tak malo- to mi sie nie podoba. mysle, mysle i jednak to ze jest ped na srodku mi sie nie podoba. lisc na dole z lodyga tworza linie prosta biegnaca poziomo, to tez wg mnie wyglada glupio. takie rzeczy widzi sie zwykle po, ale na szczescie mozna wyciac i dla rownowagi uciac tez z prawej, wtedy tez i lisc zwiekszy swoj udzial w zdjeciu. mysli mi sie takze wiecej ostrosci na czerwieni.
podoba mi sie tez portret kota, tez ze wzgledu na wlosy. wszystko byloby fajnie gdyby nie ta jaskrawa zielen w tle.
konskie oko takie zwyczajne, ale przyjemnie sie oglada.
reszta mi sie nie podoba.
wątek zamknięty
Nie wiem jak w przypadku Canona ale na wyświetlacze w Nikonach ludzie narzekają... bo za ładnie wyświetlają 😉 Kolory, nasycenie, kontrasty są mocno podkręcone co w pewien sposób oszukuje użytkownika.

Szemrana, z tego co się orientuję w 40D nie ma możliwości wykonania samodzielnej korekty AF jak ma to miejsce w przypadku np. D700.
wątek zamknięty
Masz rację Abre.
Tak to jest jak się czyta i nie rozumie co czyta
Ja myslałam o korekcie ekspozycji.

Do łba mi nie przyszło, żeby ktoś w sprzęcie za 3 tysiaki wymagał korekty AF.
Abre czy taka korekta jest stosowana w tańszym sprzęcie ?
Bo D700 to jakby ciut inna bajka niż sprzęt o którym tu mówimy
wątek zamknięty
O ile dobrze kojarzę jest też w D300. Nie jest to poziom 40D bo co do jednego wszyscy w systemologi się zgadzają 😉 systemy się zazębiają czyli jest sobie np. D90, 40D, D300 itd

Korekta, którą można przeprowadzić samodzielnie, to fajna rzecz. Zwłaszcza, gdy ma się kilka szkieł. Sigma swoje szkła koryguje w serwisie za darmo. Natomiast Nikon reguluje puszkę. I pojawia się problem bo po korekcji w serwisie 50 1.4 trafia w końcu w punkt, za to ma teraz 30 ma FF a z kolei 135 BF.
Teraz w Nikonie można dokonać samodzielnej korekty i aparat zapamięta ustawienia dla 20 szkieł.
wątek zamknięty
Dziękuję bardzo za odpowiedzi  😉 Te zdjęcia są z bardzo szeroko rozpiętego okresu od zabaw aż do nieco "na czasie".
Ja już je znam na pamięć więc chciałam pokazać je innym wielkie dzięki 🙂
wątek zamknięty
Nikon Nikkor AF-S VR 70-200mm f/2.8G 5749 zł 😉

i na ten wlasnie zbieram  🤣 🏇
wątek zamknięty
m.indira   508... kucyków
05 grudnia 2008 09:29
a ja taki miodzio sprzęcior w łapie miałam , nikona D3 z superaśnym jaśniutkim nikkorem , ma ktoś 20 tysiaków na wieczne oddanie ?
wątek zamknięty
Kup D700 i zostanie Ci 8 tys w kieszeni 😉
wątek zamknięty
m.indira   508... kucyków
05 grudnia 2008 10:51
mam D60 ... na moje zabawy wystarcza ... Abre , to tylko moja hehhe nadgorliwość ... kupować sprzęt dla sprzętu , by tylko mieć na pokaz , to nie dla mnie ... ale faktem jest że taki sprzęcior musi w jakiś sposób zarabiać , no chyba że ma się konika w postaci fotografii a nie 4 nóg , i stać kogoś na kupienie ot tak sobie aparatu z górnej , profesjonalnej półki
wątek zamknięty
Heh, żeby się dało ot tak 😀
Ale pełna klatka to pełna klatka, szkła inaczej rysują 🙂
wątek zamknięty
m.indira   508... kucyków
05 grudnia 2008 11:09
Abre , ja i tak jestem zdania że kazdy powinien sie uczyć na analogówkach , nauczyłby się szacunku do kliszy , do ustawień i zastanowiłby się 3 razy nim strzelił głupotę ...
wątek zamknięty
cieciorka   kocioł bałkański
05 grudnia 2008 22:06
hm, ale praca na analogowkach jest zmudna i może zniechecic. rozumiem nadzieje, ze to przesieje zapaleńcow, ale to nierzeczywisty argument. chwyca za malpki i sie niczym nie przejmą. po za tym zapał, zanim złapią bakcyla może opaść także tym lepszym.
mnie fotografia analogowa zaczela powaznie bawic po tym, kiedy postanowiłam zajac sie nia w formie cwiczen. cyfrowki sa fajne do opanowania podstaw. zdjęcia nic nie kosztuja, moża robic proby, efekty widac od razu, korygowac. ci ca chca pojda dalej, inni nie, innych zadowoli to co otrzymaja. ja chcialam poszlifowac sie troche i pomeczyc. glownie w cely zintesyfikowania myslenia i wlaczenia glowy do robienia zdecia. z tysiaca fotek zawsze znajda sie te dwie niezle. ograniczyla mnie ilosc klatek w filmie, koszty wywolania i odbitek, calej chemii. potem okazało się ze po prostu to lubie, sprawia mi to frajde jaka innym sprawiaja inne czynnosci. obrobka zdjęć wydaje sie byc ciekawsza niz w ps, bo nie przepadam za komputerowa praca, poza tym siedzac w ciemni czuje sie jakbym robila cos waznego :P
jedni lubia to, drudzy tamto i chwala im za to 🙂
wątek zamknięty
Pursat   Абсолют чистой крови
06 grudnia 2008 15:48
Coś o tym? 😉
wątek zamknięty
Po pierwsze trochę nieostro 😉 Pamiętaj że w portrecie ostrość najlepiej ustawić na oko - bo tu właśnie kieruje się wzrok oglądającego. Zwłaszcza gdy to oko znajduje się w mocnym punkcie lub w jego pobliżu.

Dodatkowo zielone punkty bardzo mocno odciągają wzrok.


Trochę na zasadzie próby zmniejszania.
Janów Podlaski z perspektywy żaby 🙂

[img width=640 height=427][/img]
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.