mils, - gratulację! Przedstaw dzieciaka 😀
Burza, - 100 lat i dużo zdrówka 🙂 Wygląda kwitnąco 😀
epk, - bo wiek to tylko cyfra, ma się tyle lat, na ile się czuje 🙂 W mojego 17 też mało kto wierzy 🤣
Nie każdy się nadaje na emeryta i Twój chyba dobitnie to mówi 😉
My w zeszły weekend startowaliśmy w zawodach i cóż, zdecydowanie nie poszło tak jakbym chciała. Grubciu przez tydzień przed nimi chodził jak marzenie i bardzo mnie nastawił na fajne wyniki, a tu... pierwszy dzień 40 stopni i słońce, drugiego dnia czworobok kraulem i o ile pierwsze pół było git, o tyle jak go w stępie zalało to się wściekł i spalił, a trzeciego dnia powiedział "matka, chcesz to jedź, ja odpadam". Miał zdecydowanie dość tych zawirowań i zero mocy.
Także tego, zawody raczej mówiące, że czasem warto... mimo wszystko nie jechać 😉 Zdecydowanie bardziej muszę zwracać uwagę na pogodę planując starty, przy takich kosmosach niestety wychodzi jego wiek powoli i to kompletnie nie ma sensu.
Cieszy mnie to, że mimo wszystko nie było jakiejś tragedii i udało się wyjechać uczciwe 6 nawet za trudne dla nas elementy, także przed kolejnym startem szybkie sprawdzam pogodę i można spokojnie celować w uczciwe 63% 😀
Raz się jeździ... raz się pływa 🤣