Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje

emocjonalny wpis, bo nawet "swoi" ją odrzucili 😉 i już nie będzie miała realnego kółka klepania po plecach, kiedy będzie żaliła się, że ją okradziono 😉
swoją drogę to całkiem zabawne jak teraz robi z siebie taką poszkodowaną 🤣 jakby ktoś co najmniej zmuszał ją do tego kandydowania, ale przynajmniej ma jakieś nazwisko do wyrzucenie swojej frustracji, bo wiadomo przecież nie ona jest temu winna 😁 jojczenie, że głodna, że nie miała gdzie spać i tak dalej i tak dalej, ona sobie sama wybrała takie życie i nie chce go zmieniać, więc po co obwinia o to każdą jedną osobę, która stanęła na jej drodze 🙄

W tym zalewie klamstw kreatywna seryjna kłamczucha zapomniała, że nie miała ze sobą dowodu osobistego, bo:
- w wersji A ją okradli,
- w wersji B zgubiła na cudnym rancho.

To niby jak ją mieli zarejestrować bez "dowodu i kompletu dokumentów"?  🤔wirek:

Ale przynajmniej jest nowy wróg: Elę Kozłowską zastąpił niesobia, teraz nadszedł czas plucia na Tołwińskiego. 


Edit:

Biuro Korwina było zamknięte, gdy przyjechałam w nocy.

No skandal, ze nie było otwarte całą noc w oczekiwaniu na jej przyjazd. Taki sam skandal, jak zamknięcie komisji wyborczej zanim nadciągnęła mazurska patriotka.  🤔wirek:

Ma farta, że policja jej nie zgarnęła, jak w nocy koczowała na ulicy.

"Ma farta, że policja jej nie zgarnęła, jak w nocy koczowała na ulicy"

Bez dowodu osobistego miałaby nocleg na komisariacie.

Kto by chcial ja popierać skoro do jej nowych znajomych szybko docierały informacje o tym kim.jest i jakie ma zarzuty 😉

To juz nawet nie jest mydlana opera. To jest mistrzostwo swiata. Mozna wciaz sledzic nowe zwroty akcji i nigdy sie nie zawiesc. Zawsze u Izki cos ciekawego sie zdarzy.
Co prawda, re-volta miala pospadac z krzesel, bo Izka miala oglosic kandydowanie do Sejmu, ale na razie z tym musimy sie wstrzymac. Pospadamy troche pozniej. Gwarantuje, ze bedzie jakis nowy powod. Juz Izka o to zadba.

Co za szkodliwy niszczycielski pasożyt. Zrobiła sobie skrót przez czyjeś pole kukurydzy i chwali się tym wyczynem.

MoniMoni, nie wiem czy będzie już tak wiele zwrotów akcji. Z dużym opóźnieniem pani Iza zaczęła zbierać to, co posiała. Rozprawa w sprawie koni jest 24 października. To chyba dopiero następny punkt w kalendarzu.

Konfederacja czy jacykolwiek inni politycy, którzy mają i tak marne poparcie nie będą wstawiali na listy osoby, co do której jest udokumentowane tak wiele a która tak niewiele może od siebie dać. Tym bardziej, że pani Iza do każdego jest roszczeniowa, czy to GOPS, sąd, fundacja czy partia polityczna, bo jej mniemaniu pomoc jej się po prostu należy.

Mam nadzieję, że sąd wreszcie to przetnie i zapewni pani Izie trochę odpoczynku od świata i internetu

Pani Izo, może czas przemyśleć słowa prof Bartoszewskiego, że kiedy panna nie jest piękna ani posażna to powinna być przynajmniej sympatyczna. Ostatnia szansa dla pani ...

Teraz będzie partie zakładać. Może się zapisze?

Strzyga, założenie partii politycznej w Polsce jest możliwe, ALE:
- muszą być minimum 3 osoby reprezentujące
- partia musi mieć wymagany prawem statut (napisany przez prawnika a nie solarne biuro prawne- bo sąd może odmówić rejestracji w razie uchybień)
- trzeba zebrać co najmniej 1000 obywateli polskich popierających partię.

Jednym słowem, trzeba mieć na to fundusze. Na prawnika, sprawy administracyjne, zbieranie głosów popracia. Tu już nie wystarczy wysłać emaila do gminy. To reguluje ustawa o partiach politycznych. Nie da się bredzić jak o koniach, że dostały jeść, jak nie dostały czy o tym, że są plony z ogródka. Trzeba realnie wyłożyć kasę na to. A jak nie dużo kasy to mieć przynajmniej kontakty. Masę kontaktów i przychylnych ludzi ...

"kiedy panna nie jest piękna ani posażna to powinna być przynajmniej sympatyczna" - Dance Girl, dzięki Tobie spadłam z krzesła 😀

Trusia - dokładnie to samo pomyślałam. A przecież Panna Flanella jest orędowniczką świętego prawa własności i optuje za tym, by każdy mógł strzelać z broni palnej do intruza wkraczającego na cudzą własność. Gdyby jej marzenia się spełniły, to właściciel tego pola mógłby ją odstrzelić jak dzika w kukurydzy. Chrum, chrum.
(Przy okazji - nie trzeba mieć konta na fejsbuku, żeby przeglądać niektóre strony, jak np. RRdeSyf czy strona 1Polski. Po prostu niektóre z nich otwarte są dla wszystkich, a inne dostępne tylko dla zarejestrowanych).

To, co wydarzyło się na "konferencji" 1Polski (cudzysłów nieprzypadkowy; ta "konferencja" nie powinna była się nazywać "Co dalej?" tylko "Co to ma być?!"😉, pominę wymownym milczeniem, bo gdybym miała skomentować, czytanie zajęłoby Wam tyle czasu, ile trwał ten kabaret. Zwrócę tylko uwagę na fragment, w którym Czysta Flanella wypowiada się o ogóle ludzkości jako "masie" i stwierdza, że "masa jest zawsze głupia" (godzina 2, minuta 10, sekunda 36 konferencji dostępnej do obejrzenia na youtube: ) i rządzi się idiotycznymi zasadami. Jak to niegdyś śpiewał Kazik: debil nie wie, że jest debil (a masa nie wie, że jest masą), i nic więcej nie powiem.

A teraz przepraszam - muszę zadzwonić do jasnowidza Jackowskiego z zapytaniem, czy nie przewiduje jakiegoś większego meteorytu nad Czuktami, presto.

KBP aka RPH

MoniMoni, nie wiem czy będzie już tak wiele zwrotów akcji.
Rzeczywiscie - niewiele ich juz moze byc. Na ksiezyc juz chyba nie poleci - nie zdazy. Ale czasami Izka zaskakuje. Chocby samymi pomyslami. Z tymi planami kandydowania do Sejmu to jednak dala ognia. Inna sprawa, ze jak zwykle - nie wyszlo... Teraz sa plany zakladania nowej partii.  A ze tez nie wyjdzie? - Niewazne. Wazne, ze nie jest nudno. Przynajmniej, do czasu rozprawy nt. koni. Ja jej kibicuje.

Panna Dzidzia przeczytała, zacytowała, ale - jak zwykle - nie zrozumiała.

Panna Dzidzia sama jest masą, którą doskonale opisała: niespójną, niezborną, chybotliwą, niezdecydowaną, która nie potrafi podejmować szybkich decyzji i często też nie potrafi podejmować mądrych decyzji, dlatego masa nie może rządzić.

Taka masa jak pani, Panno Dzidziu, nie potrafi zarządzać nawet głupim ogródkiem (jak tam siewki z lutego? Fasola namaczana w czerwcu i wysiewana w sierpniu? Jak "przeroby" na zimę? Czy szczaw i rukola już zawekowane? 😀), zmarnowała ziemię i budynki oraz swe najlepsze lata życia, podejmuje idiotyczne decyzje życiowe, zmienia "kierunek rozwoju" z minuty na minutę (jak tam pracownia krawiectwa historycznego? I tysiąc innych, dumnie obwieszczanych projektów? Ooo, ten wspaniały pomysł, żeby bezrobotni łączyli się w grupki, składali zasiłki do kupy i - nabywszy za tę kasę hektar ziemi - budowali na niej domy ze słomy, to było wyborne!) i... Można jeszcze długo wymieniać.


Pozostając w temacie masy - wie pani, co to jest kolaps? To zjawisko fizyczne. W końcowej fazie ewolucji masywnych gwiazd dochodzi do przekroczenia masy krytycznej i powstaje np. czarna dziura. Pani się wydaje, że pani tak błyszczy, tak skrzy intelektem, tak ludzi prostych i maluczkich oświeca, jaśniejąc na internetu nieboskłonie, i tak pani promienieje i żywo reaguje, i...  Jeszcze trochę sobie pani pogwiazdorzy i dojdzie do tego kolapsu, a w pani przypadku nie wróżę, że się pani odrodzi jako supernowa. Nie. Dziurę widzę, i to bardzo czarną.

KBP aka RPH

...wspaniały pomysł, żeby bezrobotni łączyli się w grupki, składali zasiłki do kupy i - nabywszy za tę kasę hektar ziemi...
To chyba nie jest wylacznie pomysl Izki. Wszak znany jest fakt, ze bezrobotni czesto lacza sie w grupki i zbieraja na flaszke. Stara sprawa.

Kolejne perełki. Na tym blogu zawsze na rozrywkę można liczyć.  😂

Izabella Redlarska piątek, 6 września 2019 08:48😲0 CEST
Są też głosy takie, że prawdziwym powodem dla którego skreślono mnie z listy jest to, że jestem aktywną patriotką polską, a władza w Polsce jest zarezerwowana dla Żydów. Podobno Korwin i Braun są Żydami z pochodzenia. Jak było naprawdę ustali prokuratura, bo ja nie wiem. Nikt ze mną nie rozmawiał na ten temat, dlaczego zostałam skreślona z listy, to znaczy nikt z osób decyzyjnych.

Izabella Redlarska piątek, 6 września 2019 09:24😲0 CEST
Może faktycznie te oszczerstwa o rzekomym znęcaniu się nad zwierzętami i ten rzekomy hejt przeciwko Braunowi, to są tylko takie wymówki żeby nie dopuścić polskiej patriotki do kandydowania, bo jestem bardzo, bardzo aktywna, bardzo kreatywna, mam wiele świetnych, konkretnych, racjonalnych pomysłów jak uzdrowić nasze państwo i to się może nie podobać. Mogę być postrzegana jako przyszły Lider czyli konkurencja do władzy dla mniej szlachetnych i mniej patriotycznych kandydatów prawicy.

Pewnie chodzi o ten racjonalny pomysł, że ustawy powinny być głosowane przez caly naród.    :wysmiewacz22:


No i bez roszczeń się nie obejdzie

„Tak działa Konfederacja i marnuje WASZE pieniądze z datków! Brak kampanii wyborczej”
.... a gdy ja pojechałam kilkaset kilometrów do sztabu żeby się zarejestrować to nie było komu się mną zająć ani noclegu, ani wyżywienia. Partacze!


Co za niedopatrzenie.  🤦    Przecież komitet powitalny powinien ją wynieść na rękach z tego autokaru, zanieść do restauracji, a podczas posiłku zespół strojach ludowych powinien tańczyć i śpiewać pieśni ludowe albo patriotyczne. 

Mnie zaciekawiło teraz jedno: jak to jest z kwestiami partyjnymi czy kandydowaniem na Sejm, kiedy dana osoba ma np. długi, w tym wynikające ze zwykłych podatków, czyli obowiązku każdego obywatela(?). Już pomijając sytuację Indianki, tak mnie to zastanowiło.

Jeśli chodzi o bierne prawo wyborcze (czyli prawo do bycia wybieranym) to są tylko 3 przypadki kiedy obywatel nie może kandydować:

1) bycie skazanym prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe
2) posiadanie prawomocnego wyroku pozbawiającego praw publicznych (skazanie przez sąd np na skutek przestępstwa lub ubezwłasnowolnienie osoby umysłowo chorej)
3) nie posiadania ukończonych 21 lat do sejmu i 30 do senatu w dniu wyborów

Sprawy w toku, posiadane długi, komornik na majątku, bicie żony (bez wyroku i oskarżenia publicznego czyli prokuratora) niezapłacone podatki nie przeszkadzają. Jest to jakiś tam problem wizerunkowy, więc zależy kto kandyduje. U pani Izy nie wiem czego się bardziej wystraszyli, jej wielkiego kreatywnego potencjału, czy tego, że ma sprawy w sądzie w nieciekawej i wrażliwej publicznie sprawie.

Pani Izo, ja zupełnie nie rozumiem, dlaczego musiała pani spędzić noc w Warszawie na ulicy. Przecież dopiero co wysyłała pani przyjacielowi w Warszawie setki jajek i tak się pani odwdzięczył? Niestety jak się planuje podróże to trzeba sobie zapewnić nocleg. Dopiero wybranym posłom przysługuje darmowy pobyt w domu poselskim.

Gdy ostatnio czyta sie blog Izki - mozna sie obsmiac jak norka. Bo jest coraz zabawniej. Izka zrobilaby prawdziwa kariere w kabarecie.

Tak mi przez myśl przeszło ze Izka dotrzymała słowa.
Napisała w jakimś komentarzu, że re-volta pospada z krzeseł- no i spadła, ze śmiechu 😁

Znowu wystawiła te swoje "śniadanie" jak ona się tym naje, to gratuluje, chociaż może tym cukrem się zamuli.

Oczywiscie, ze nie naje sie, ale poszpanuje, jak zdrowo sie odzywia.

Ciekawe jak przezimuje. Zapasów nie ma i nie będzie mieć, koni już nie zeżre, tych kilka kur zniknie szybko i nie będzie nawet jajek. Za wyżebrane ostatnie złotówki od biednej matki długo nie pożyje, będą musiały wystarczyć datki od naiwniaków, a naprawdę liczę, że tych będzie coraz mniej. Ciekawe, czy kupi jakieś zwierzaki kolejne do zamęczenia.

Miejmy nadzieję, że nie zje swojej koleżanki...

Dlaczego nie? - Jak glod przycisnie... Kamyka dawno wrabala.

A kto będzie za nią harował? Nie ma opcji, żeby paroba zeżarła :P

E tam, przecież ma tyyyle kur, ileż to jajek wysyłała, całe wytłaczanki 😀iabeł:  Więc ma co jeść. Ja nie kumam, mieć swoją ziemię, a nie zrobić sobie zapasów na zimę, tylko siedzieć cały czas w necie i jeszcze pisać że się cały dzień zaiwania, toż to mistrzostwo świata w lenistwie.

Nie zapominajmy o dopłatach, prawie 14 tys. zł na rok.  Mogła dostać karę za niewpuszczenie inspektora PIW na kontrolę,  ale ARiMR nie odebrał jej całych dopłat.  Nie ma żadnych stałych opłat, wszystko wydaje na siebie.  W dodatku ma paroba, który płaci pracą za możliwość przebywania na  włościach.  Brak pieniędzy to ściema, żeby wyciągnąć jakieś  "co łaska"  Na filmie z konferencji doskonale widać jak wymyśla na bieżąco historyjkę o kradzieży i  stopie.  Wcześnie na blogu  "kandydat  do Sejmu"  wrzuciła zdjęcie z pociągu,  ale do czasu konferencji zdążyła już o tym zapomnieć.  Jest mistrzynią kłamstwa.

Jednak slabo klamie, bo czesto przeczy sama sobie w tych zmyslanych historiach. Niedbala i leniwa w mysleniu.

Wracając do tego, kto może/nie może być wybieranym.

Żeby wpaść na listę, wystarczy po prostu zgłosić swoją chęć i potem ludzie głosują lub nie na jakiś wytwór własnej wyobraźni, bez żadnego pojęcia o pojęciu?  Zakładając, że wszystko nie jest kolejnym kłamstwem dzidzi, ktoś ją przecież najpierw zaakceptował do listy konfederacji. 

Nie mam na myśli list dużych partii, które mają pulę znanych/zasłużonych (dla partyjnej góry, niekoniecznie dla elektoratu), ale tych pomniejszych. 

Watpie, zeby Dzidzie ktokolwiek gdziekolwiek zaakceptowal.
Juz chocby na etapie sprawdzania wyksztalcenia - musialaby przeciez pokazac dyplom ukonczenia tych studiow hotelarskich, skoro sie do nich przyznawala. I co wtedy?

Powie, że Kozłowska ukradła.