Second hand, ciuchland, szmateks...

sienka, to teraz mi  powiedz,w którą stronę na tą cynamonową jakwychodzę z metra po stronie kina.
Dziś na  Mokotowie kupiłam owijaski różowe za 5zł😀
po długiej 'lumpeksowej' przerwie postanowiłam że ruszę na łowy i udało mi się złowić bryczesy pikeura za 1,5zł  😀 jedyną małą wadą było rozprucie długosci ok 2cm na szwie ale to 5 min i zaszyte.  🏇
Karla🙂, jak wychodzisz z metra to w strone gandhi, czyli to skrzyzowanie z kinem, ale po drugiej stronie gandhi, a po tej samej stronie KENu (czy to w miare zrozumiale co napisalam? :lol🙂
mozna przejsc na skos przez osiedle i to jest ten sam budynek co marcpol czy inny polo market, tylko wejscie od strony cynamonowej, albo po prostu pojsc gandhi w strone cynamonowej i na skrzyzowaniu skrecic w lewo, isc lewa strona, minac warzywniaka i weta (bolilapka tam chyba jest?). Tak jest dalej ale chyba nie da sie nie trafic.
Nie wiecie może czy ten lumpeks jest nadal czynny? http://www.lumpeksy.pl/node/4723 Bo chciałam się jutro wybrać to tego i do tego co sienka mówi ale kompletnie nie wiem o jaki jej chodzi i na jakiej ulicy dokładnie jest  😁 będę jechać samochodem, a generalnie Ursynowa za bardzo nie znam  😉
a ja dziś się wybrałam na łowy w poszukiwaniu bryczesów.
Bryczesów nie znalazłam ale jak zawsze się obkupiłam 😀
może uda mi się zdjęcia zrobić i wstawić, ale m. in.
polówkę w pasy i sweterek od ralpha laurena 😀
bardzo zwiewną tunikę do zdjęć
bluzkę z topshopu i h&m
sukienkę retro
i genialny kombinezon, wyglądający jak sukienka 😀
apaszka z końmi i jeszcze jakies dwa topy
i sweter

całość za ok 50 zł 😀 kooocham ciucholandy!
Piaseczno- upolowana za 7.50 zupełnie jak nowa. Pomijając fakt, żem fajtłapa i sama ją w domu nieco rozdarłam. Miałam ogromne przeczucie, że muszę ją wziąć. 😉 nie zwracajcie uwagi na jakość zdjęcia ( nie posiadam czegoś takiego jak normalny aparat), mój brak cycków i krzywy obrazek, proszę...
Kobietki, a czy któraś mieszka we Wrocławiu i zna jakiś fajny szamtex ? 🙂
sienka toż tomoja szwajcaria😀 naulicy ku czci mojego konia (Polinezyjska😀) ja tam jestem średnio co dwa dni😀
mów jakie bryczki potrzebujesz,bo babeczki mi odkładają wszystkie duże z pełnym lejem (ta starsza siwa pani jest psiara,miała wilczarza🙂😉
Na prawdę u Was jest taki problem z bryczesami w ciuchlandach  🤔?
W Lublinie praktycznie wszystko z odzieży na konia jest do dostania - trzeba tylko umieć szukać.
Ostatnio na przykład dorwałam ostrogi ze skórzanymi paskami za 1,50 zł  🍴.
haha, Karla, ale jaja 😀 ja tak sobie ukladam prace zeby byc w pon lub czw na dostawie 😂

poluje na bryczesy rozm 36, pelny lej, nie biale ani nie kremowe 🙂

z tego ciucha mam timberlandy, boskie szpile, skorzana torebke i cala mase szmatek od szortow po bluzy z kapturem. To...do zobaczenia kiedys miedzy wieszakami 🤣
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
17 sierpnia 2012 17:51
Dziwczyny, a powiedzcie mi czy bywają u was w szmateksach baleriny w małych rozmiarach?
no to dogadane😀 ja wpadam w poniedziałki i soboty😀 no i czwartki😀  i kocham szwajcarie, bo kupiłam  tam kiecke tadashi za 50zl ( w katalogu 2200😀) kilka par butów, derki eskadrona dla psa i jakieś no name,frak pikeura, kupe fajnych TH i innych cudniastych ciuchów za grosze😀
psst, juz tak nie wychwalajmy, bo nic dla nas nie zostanie 😉
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
17 sierpnia 2012 18:07
Tą sukienkę kupiłam właśnie w szmateksie, z River Island- bardzo droga i ceniona firma 😉


tyskakonik, Oooooooooo, piękna!
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
17 sierpnia 2012 18:35
Sisisa, w tych szmatexach do których jeżdżę praktycznie w ogóle nie ma końskich rzeczy. Raz znalazłam dziecięce bryczki i jeden ochraniacz koński 😁

Za to kupiłam sobie kiedyś strój na studniówkę (gorset i spódnica) ale nie na kg tylko na wycenę.
Kurczę, u mnie w pobliżu co rusz to jakiś szmateks. Może wreszcie przejrzałabym DOKŁADNIE te ciuchy w poszukiwaniu czegoś jeździeckiego...
mam kilka zdjec 😀

polówka za 3 zł,
sweter 16 ale nówka
i gorset 2 zł 😀 do zdjęć w sam raz!
Kabris: gdzie? ja ostatnio nie mam szczęścia jakoś do tych katowickich ciuchlandow 🙁 nie mówiąc o kompletnym braku jeździeckich rzeczy
JSBach- polówka w textil house na francuskiej, reszta na gliwickiej w szwajcarze.
Ogólnie zależy od dnia, czasem idę i nic nie ma chociaż powierzchnia szwajcara ogromna.
a o jeździeckich rzeczach można zapomnieć, chociaż ja czasem polówki kupuję kolorowe  😁

Ja dziś upolowałam 3 chusty + marynarkę top shopa + sweter z dziurami  😜 i zapłaciłam 26 zł.

tyskakonik: Przepiękna  😜. Pięknie wyglądałaś!

Kabris: gdzie? ja ostatnio nie mam szczęścia jakoś do tych katowickich ciuchlandow  nie mówiąc o kompletnym braku jeździeckich rzeczy
U nas też nie ma, ale znajoma prowadzi jeden z second handów i zawsze jak są bryczesy to mi przynosi. Zdarzyło się też, że koleżanka kupiła kiedyś kantar Eskadrona (całkowicie nowy, z metką) za 5 zł, oczywiście sprzedała dużo drożej  😀
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
08 września 2012 12:24
Ja wczoraj kupiłam czarny golfik bez rękawów i skórzaną marynarkę/kurtkę za 45zł 🙂
Moje zakupy to nic - moja mama jakoś wiosną upolowała skórzany płaszcz do połowy łydki za 20 czy 30zł  😜 Wygląda jak nówka sztuka 🙂
W lipcu kupiłam za 13zł czarny płaszczyk H&M w stanie bdb. 😀
Oj jak się dobrze poszuka to można fajnych ciuszków znaleźć.
Na prawdę u Was jest taki problem z bryczesami w ciuchlandach  🤔?
W Lublinie praktycznie wszystko z odzieży na konia jest do dostania - trzeba tylko umieć szukać.
Ostatnio na przykład dorwałam ostrogi ze skórzanymi paskami za 1,50 zł  🍴.


Kochana, szczegóły  :kwiatek:
tyskakoniki juz nie przesadzaj z ta bardzo droga i ceniona firma 😀 zwykla sieciowka 😀
Czytam i Wam zazdroszczę  - nie umiem niczego kupić w szmateksach. Albo źle szukam, ale nie trafiam na dostawy albo jestem ślepa🙂 Fakt że na ogół po kilku wieszakach mam już dość szukania jak inne baby wiszą mi na głowie...
Lotnaa   I'm lovin it! :)
08 września 2012 20:02
tyskakoniki juz nie przesadzaj z ta bardzo droga i ceniona firma 😀 zwykla sieciowka 😀

Zabrzmiało co najmniej jak Karen Millen 😉
Poncioch, a co chcesz wiedzieć 🙂?
wasia   Goniąc marzenia!
08 września 2012 20:30
Ja ostatnio z lumpów to nie wychodzę. Na myśl o wycieczce do jakiegoś centrum handlowego to jakoś mnie mdli nawet już nie mówiąc o tym, że wcale nie cieszy. Jednak jak się coś wygrzebie i to za czasem śmieszne pieniądze to zupełnie inna radość z kupowania  😀
Ja ostatnimi czasy upolowałam ponczo z H&M

czy też też uroczy sweterek za całe 8 zł

A poza tym ze 3 pary dżinsów denim, t-shirty, dżinsową kurtkę denim jakieś jeszcze tam sweterki, spódniczkę i bluzkę z asos oraz kurtkę z h&m na jesień/zimę.
Jest szał  😉

ovca   Per aspera donikąd
08 września 2012 20:44
Przytargałam dziś ze szmateksu dwa komplety czaprak ujeżdżeniowy+ owijki, biały i ciemno zielony. Łącznie 30 zł  😜
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się