Czytelnia

ja znów z Nesbo 😍

podziwiam dziewczyny za czytanie do końca! ja rzucam jak mnie nudzi 😉

To chyba takie przyzwyczajenie ze szkoły. Bo lektury trzeba było czytać od deski do deski. Chociaż w liceum miałam bunt i nie przeczytałam prawie żadnej 😁

Dużo zależy też od tego co mam na głowie i jaki mam humor. Teraz mam zawirowania emocjonalno- osobiste 😉 więc czytam coś lekkiego nad czym nie muszę się zbytnio skupiać i co łatwo wchodzi, że się tak wyrażę 😉 Aktualnie jest to "Polowanie na Wilka z Wall Street".

Ja lektury zaczęłam czytać... w 2 technikum 🤣 Serio. Nie pamiętam, żebym w podstawówce czy gimnazjum choć jedną całą przeczytałam. Albo słuchałam na lekcji o czym jest albo przeglądałam streszczenie. W ogóle mnie to wtedy nie interesowało. Czytałam wszystko oprócz tego.
Za to nadrobiłam potem 😉 "Ten obcy" przeczytałam mając... 17 lat 😁 "Dzieci z Bullerbyn" podobnie i kocham tę książkę! 😜
Za to przez "Pana Tadeusza" nigdy nie przebrnęłam. Nie umiałam, po prostu nie 😵
Oj, skłamałam- "Krzyżaków" przeczytałam w gimnazjum. Fajni byli.

ja wychodzę z założenia, że czytanie przede wszystkim powinno być przyjemne, więc dlatego nudne książki lecą w kąt.
lektur nigdy nie czytałam, na studiach zaczęłam. 😉

.

.

Vanilka, szacun za te antologie poezji 😉

.

podziwiam dziewczyny za czytanie do końca! ja rzucam jak mnie nudzi 😉

nie wiem, czy jest za co podziwiać  😁 ja też tak mam. Tylko czasem przez to potrafię utknąć na jakiejś książce na parę miesięcy, bo nie daję rady. A nie zacznę drugiej dopóki nie skończę.
Ostatnio przeczytałam Kolskiego "Dwanaście słów" - nie wiem co mam o tym myśleć.
W związku z tym wzięłam kompletne romansidło pani, której nie lubię (ale była tania w Biedronce  😁 ) de Blasi "Tamtego lata na Sycylii" - ale to jest akurat zgrabne czytadło.

Wreszcie wzięłam się za dłuuuugo odkładaną "Dziewczynkę w czerwonym płaszczyku". Pierwsze wrażenie bardzo na plus, wciągająca, ciężko było się oderwać.

I wlazłam na moment na stronę Matrasa. Po jedną książkę, wyszłam z pięcioma 😍
- Religa. Biografia najsłynniejszego polskiego kardiochirurga
- Czesałam ciepłe króliki. Rozmowa z Alicją Gawlikowską - Świerczyńską
- Radiota, czyli skąd się biorą Niedźwiedzie
- Mitologia skandynawska w epoce wikingów
- Ja inkwizytor. Bicz Boży

W sumie wybrałam 3, od 90zł jest darmowa wysyłka, więc mąż dorzucił 4... i 5, którą pewnie i ja przeczytam 🙂
Teraz wszystko w Matrasie przecenione. Swoją drogą - podobno ta księgarnia już jest sprzedana i jako "Matras" ma zniknąć? Ponoć Empik ich wykupił? Prawda to to? Smutno by było...

Ej nieee! Tylko nie Matras! Gdzie będę polować na książki za 9 lub 12 zł? 🙁

Też wlazłam na stronę Matrasa i wczoraj odebrałam "Zostań przy mnie" ukochanego Cobena 🙂

Dworcika a czytalas inne czesci Mordimera? Czy Bicz Bozy bedzie pierwszy? 👀 Ja te serie kooooocham 😍

A ja kolejny raz czytam Achaje 🤣 Potem robie drugie podejscie do Pomnika Cesarzowej, bo pierwsza czesc mnie troche znudzila, ale druga jest ponoc lepsza.

A ja w końcu się wzięłam za Cobena i już bardzo mi się podoba. Konkurencja dla Nesbo. 😀

flygirl, od czego zaczęłaś? Serię z Myronem kocham miłością przeogromną 😍

Od 'Nie mów nikomu'. Mam ograniczone możliwości, bo jestem zależna od tego, co jest aktualnie w bibliotece. Były trzy, mam jeszcze 'Na gorącym uczynku' i 'Mistyfikacja'.

czytałyście Malowanego Ptaka J. Kosickiego? Chyba nie trafiłam na bardziej brutalną i okrutną książkę. Znacie może coś w tym klimacie?

[quote author=madmaddie link=topic=50.msg2204047#msg2204047 date=1413647211]
podziwiam dziewczyny za czytanie do końca! ja rzucam jak mnie nudzi 😉

nie wiem, czy jest za co podziwiać  😁 ja też tak mam. Tylko czasem przez to potrafię utknąć na jakiejś książce na parę miesięcy, bo nie daję rady. A nie zacznę drugiej dopóki nie skończę.
Ostatnio przeczytałam Kolskiego "Dwanaście słów" - nie wiem co mam o tym myśleć.
W związku z tym wzięłam kompletne romansidło pani, której nie lubię (ale była tania w Biedronce  😁 ) de Blasi "Tamtego lata na Sycylii" - ale to jest akurat zgrabne czytadło.
[/quote]
czemu nie wiesz co o Kolskim myśleć?

ja po prostu wychodzę z założenia, że czytanie powinno przede wszystkim sprawiać przyjemność. jeśli nie muszę, nie czytam książki, która mnie nudzi lub męczy.

CzarownicaSa a książki opowiadające o XII/XIII/XIV wieku jak przyswajasz? "Katedra w Barcelonie", "Władca Barcelony"? bo w tym typie jest bardzo dużo ciekawych pozycji.

Aktualnie czytam "Krew niewinnych" Julii Navarro- polecam!

i równocześnie chcąc wrócić do klasyki sięgnęłam po "Nieznośną lekkość bytu"- dość nieznośne... chwilowo książka leżakuje...

czytałyście Malowanego Ptaka J. Kosickiego? Chyba nie trafiłam na bardziej brutalną i okrutną książkę.

Mam nadzieję, że to zwykła literówka w nazwisku.
Dlaczego brutalna i okrutna? Takie było życie wtedy.

czemu nie wiesz co o Kolskim myśleć?

Widzisz, mnie ta książka męczyła i to chyba nawet bardzo, ale znam twórczość Kolskiego na tyle jedną i drugą, że brałam po prostu poprawkę. No ale nie wiem co mam o niej mysleć, no co "autor miał na myśli"  😁
.
Na dokładkę jestem taką osobą, która uważa, że pomimo tego, że coś mi się nie podoba - vide Fellini, to go nie skreślam jako beznadziei. Pewne rzeczy trzeba przeczytać/obejrzeć, żeby mieć pojęcie o pojęciu

Ponoć Empik ich wykupił? Prawda to to? Smutno by było...

Z pewnością pracownikom nie będzie żal...
Mając do czynienia z ich polityką wobec ludzi wcale nie dziwię się, że sieć jako taka przestanie istnieć.
No i z tego co kojarzę, Matras ma spore problemy już od dłuższego czasu.

Ja właśnie zbliżam się do końca Serca zakonu i powiem wam, że naprawdę fajne czytadło, poleciłabym wszystkim, których kręci temat średniowiecza, ale nie ubarwiony fantastyką. No i rzecz dzieje się na zamku w Malborku 😍

[quote author=Dworcika link=topic=50.msg2207455#msg2207455 date=1414047832]
Ponoć Empik ich wykupił? Prawda to to? Smutno by było...

Z pewnością pracownikom nie będzie żal...[/quote]

Jak pracownikow tez przejmie Empik to wierz mi, ale wcale a wcale lepiej miec nie beda.... 🙁

hanexxx, nie zrozumiem chyba nigdy po co napisany zostal malowany ptak, serio. O roznych makabrach slyszalam/czytalam, ale ta ksiazka nie wzbudzila u mnie nic, poza mdlosciami. W tym morzu okropienstw nie znalazlam nic wiecej... 🙁

mery
Wierzę, byłam kiedyś na rozmowie w Empiku i wrażenia nie były pozytywne.
Poza tym znajoma, która tam pracuje opowiadała takie rzeczy, że na zakupy tam jakoś nie mam ochoty.

To o czym jest ten Malowany Ptak? 😲

Dworcika a czytalas inne czesci Mordimera? Czy Bicz Bozy bedzie pierwszy? 👀 Ja te serie kooooocham 😍


Jedną czytałam,  ale wstyd przyznać - nie pamietam tytułu.  Mi też się to świetnie czyta, więc pewnie łyknę niedługo.  Mam takie zaległości,  że na całą zimę wystarczy...

Ja na razie nadrobiłam zaległości w lekturach szkolnych i mogę wreszcie zacząć czytać przygotowaną stertkę książek. M.in. K. Bondę "Pochłaniacz".

a czytał już ktoś Księgi Jakubowe?  😜
stan konta mi nie pozwala, ale koleżanka ma i jestem w kolejce do pożyczenia 😉

Infekcja-masterton
Pokolenia-polskiej autorki
pozostał gniew-bodaj Rutkowski
strach-opowiadania kresowe
czas kukułczych gniazd-kontynuacja syberiady polskiej
ile kroków do domu-bodaj również Rutkowski
uprowadzone, dziecko ulicy, zemsta, oślepienie cooka...
I sporo tego, ale na chwilę obecna pamiętam tyle z ostatnich dwóch tygodni 😀
wszystkie polecam

Ej nieee! Tylko nie Matras! Gdzie będę polować na książki za 9 lub 12 zł? 🙁1


ebooki są dość często w promocjach

hanexxx, nie zrozumiem chyba nigdy po co napisany zostal malowany ptak, serio. O roznych makabrach slyszalam/czytalam, ale ta ksiazka nie wzbudzila u mnie nic, poza mdlosciami. W tym morzu okropienstw nie znalazlam nic wiecej... 🙁


Jest metaforą nieakceptowanej jednostki w nietolerancyjnym społeczeństwie.


To o czym jest ten Malowany Ptak? 😲


O chłopcu, którego na początku II Wojny Światowej rodzice wysyłają do zabitej dechami wiochy żeby tam przeżył wojnę i udało mu się przeżyć. Tuła się tak z wieloma przygodami. Warto przeczytać!


czytałyście Malowanego Ptaka J. Kosickiego? Chyba nie trafiłam na bardziej brutalną i okrutną książkę. Znacie może coś w tym klimacie?


Uwielbiam "Malowanego ptaka". Niestety mój eks pożyczył ode mnie książkę, rozwalił i nie mam jej. 🙁 Ale już namierzyłam nówkę sztukę w księgarni i zakupię po wypłacie.


Moja mama odkłada pieniądze. Ja cały hajs przepuszczam. I właśnie ostatnie 20zł wydałam na książkę Bukowskiego "Listonosz"  😵 więc do 10tego zęby w tynk!