rozbudowa mięśni- cwiczenia, itd

LoveHorses ..ja mysle, ze i na te miesnie i na miesnie grzbietu na pewno potrzebna jest odpowiednia praca...a jesli chce sie konia czyms wspomoc, to Max E-glo oraz gogoue na pewno u w tym pomoga..Oczywiscie praca w niskim ustawieniu, bo inacZej bedzie z tego k!  😲
Pytanie jeszcze..ile kon ma lat? Czy aby na pewno jest zdrowy..? Np, czy nie ma jakis dolegliwosci w pleckach..itp itd.. 😉
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
04 listopada 2009 08:06
pracujemy w niskim ustawieniu,lonza na czambonie . Konik jest zdrowy, nie wykazuje żadnych dolegliwości w pleckach. Chciałabym wypracować w szczególności mięśnie zadu bo są bardzo "zapadnięte" , klacz wydaje się przez to bardzo nieproporcjonalna. Niestety ma tak od zawsze.
Sankarita pracując nad pleckami chciałabym przy okazji popracować nad zadem. Mięśnie te "nie są mi do niczego potrzebne" chodzi o wypracowanie ładnej, proporcjonalnej sylwetki konia.
LoveHorses ..a podczas tego treningu na czambonie kon idzie chetnie w dol, czy raczej nie chce? Ze zdjecia wyglada troszke tak, jakby miala lekko krowia postawe..a jesli chodzi blisko tylami, to na pewno miesnie bedzie trudniej wyrobic..jesli jest tak jak mysle, to moze oprocz tego ryzu, dozucilabym kaloszki wraz z owijkami lub ochraniaczami na tyly..to powinno ja troche bardziej naklonic do chodzenia szeroko  😉
No i ..pytanie jeszcze jak czesto pracuje?..bo jak chce sie wyrabiac miesnie na powaznie, to minimum 5 razy w tyg musi byc..no i..ile je?
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
10 listopada 2009 22:00
tak , na czambonie już chętnie idzie w dół
krowią postawę niestety ma, zakładam ochraniacze WW ale pewno to za mało więc może założę jeszcze kalosze. Wydaje mi się jednak, że pomimo tej postawy nie chodzi bardzo blisko nogami bo nigdy mi się nie strychuje. Niestety na więcej pracy  niż 3 x w tygodniu nie ma szans - moja praca nie pozwala.  ile je? Dwa razy dziennie po ok. 1,5 l owsa + 3 x siano , sołoma, 2 x w tyg. mesz (jęczmień, otręby, siemie, olej, witaminy, marchew, słonecznik) i staram się jak najczęściej do kolacji dodawać otręby ale to też uzależnione od wizyt w stajnie ok. 3-4 razy w tygodniu po 2l suchych (nie wiem ile to będzie po zmoczeniu) i zawsze jak jestem dostaje ok 1kg. marchwi .

udało mi się dzisiaj dostać olej  ryżowy , ile dodawać i jak często aby nie przesadzić?
LoveHorses 3 razy w tygodniu to naprawde za malo..postepy beda widoczne po 4 krotnie dluzszym czasie niz przy solidnym treningu 5-6 dni w tygodniu ..tak to niestety jest  🙄 Moze warto by bylo pomyslec nad jakas..hmm..wspoldzierzawa lub czyms w tym stylu tak, aby kon mogl pracowac 6 dni w tyg..na pewno szybko moznaby wtedy zauwazyc rezultaty ..zarowno diety, jak i treningu..

Co do kaloszkow...mysle, ze na pewno pomoga...to takie maly trick, a moze duzo pomoc..na pewno w kaloszkach na tylach bedzie chodzic szerzej  😉

Co do oleju...najlepiej byloby podawac codziennie do kolacji np. jak nie to wtedy kiedy jestes...zalezy to od wagi konia i od celu ; zachowawczo, we wspomaganiu trawienia, ladna siersc ..od 30ml do 50ml..dla konia o masie ok.500kg
dla lepszej przyswajalnosci innych praparatow..w tym ryzowego max e glo...jakies 50-70ml...Moj teraz dostaje 50ml do kazdej kolacji, wymieszane z 0,5kg max e glo, i do tego 3 miarki owsa gniecionego...i widze, ze to dziala ..w 2 miesiace nabrala pieknych miesni ..wlasnie w tych okolicach, ktore zaznaczylas wczesniej na zdjeciu..siersc jej sie blyszczy..nie ma problemow z trawieniem itp..i widze ze dalej sie zaokragla...za to brzuchol jej nie rosnie  😅

Moja jest na pewno ciezsza i jest w praktycznie codziennym treningu..dostaje na sniadanie 2,5 miarki owsa gniecionego, na obiad 2,5 a na kolacje 3 plus 0,5 max e glo i jeszcze olej..a i tak mysle, zeby oprocz max e glo, dawac jej na sniadanie dodatkowa miarke Build Up z dodson horrel..
no więc.. od wczoraj zaczełam wsiadać- a raczej wsiadłam- na Rudą- po miesięcznej chorobie wracamy do roboty. mimo że stała otręby max-e-glo dostawała przez cały czas, z nadzieją ze jak zacznę jeździć to koń będzie wyglądał jak koń.. no niestety.. z mięsni spadła strasznie mimo ze nad mięśnimi szyjki pracowałyśmy cięzko i było po malutku widać efekty... teraz największy 'mięsień' jaki ma to brzuch  😁 do otrębów chcę dorzucić jeszcze jakiś preparat na rozbudowę mięsni- jaki będzie najlepszy w graniacach 180zł? dostaje otręby pszenne, musli dla starszych koni i inne syropki itp. jak najlepiej 'zbilansować' dietę i cwiczenia zeby było widać efekty jaknajszybciej? lonża obowiązkowo, jak już zaczniemy kłusować to pewnie ze 4 x w tyg na początek, jazda w dole też koniecznie, na jakiesgórki w miare możliwości też się wybierzemy, co jeszcze? chce żeby konia jaknajszybciej wróciła do formy- oczywiście w miare możliwości- jej. z góry dzięki za pomoz :kwiatek:
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
11 listopada 2009 22:30
ja z polecenia Siwej Folblutki  :kwiatek: po kontuzji zastosowałam Aminoral Eggersmanna+pasze seniorową+ostatnio dodałam jeszcze olej ryżowy (klasyczny ze spożywczaka), i widzę spore efekty po zaledwie kliku miesiącach 🙂
A mój głupek zrobił 'Fuu! Blee! Ugh!' na otręby Max-E-Glo! Na sucho tylko owies powybiera, a na mokro odwróci sie dupą do żłobu i obrażony... 'Co Ty mi tu głupa babo nasypałaś... Mam to zjeść? Zapomnij!" I tyle dyskusji...

Echh może jak dostanie to z normalnymi otrębami to bedzie żarł 🙄
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
12 listopada 2009 09:27
LOVELY na mięśnie sprawdza się kozieradka i/lub algi. Ja kupowałam z makany. Choć na Pana Żołądka mało co działa, to przyznam, że stosowanie tych dwóch specyfików na raz nawet u niego przyniosło efekt (który niestety zupełnie się stracił po ostatniej kontuzji :zemdlal🙂
Vuko- moja na początku też bardzo niechetnie to jadła, po jakis 2 tyg sie przyzwyczaiła i zajada az jej się uszy trzęsą- tylko ona dostaje jeszcze do tego musli, sieczke itp. moze dorzuc mu troche buraczków? np. olewo- ja je uzywam i b. polecam 😉

hm.. chyba zmienię pasze na buil-upa dodsona i do tego zstanawiam sie nad sumplementem jakims tylko nie wiem jakim... lepsze algi czy cos z gamma orysanolem?
Vuko, mój też na początku nie chciał jeść :P Przekonał sie po dwóch dniach i teraz moze jeśc same Max - E - Glo bez mieszania z owsem. Może po prostu na początku dawaj mu dużo owsa i w tym troszeczke otrąb, i codziennie zwiększaj ich ilość?

Jak Wy tu piszecie, że kupujecie dodatkowo build up'a to ja tez zaczęłam się zastanawiać... 😉
Alice, LOVELY dzisiaj się dowiem jak tam u niego z jedzieniem ( nie było mnie przez tydzień u niego -  studia :marze🙂 może już mu się poprawiło pod kopułką:p Jeśli nie to kupię mu może jakieś ładnie pachnące musli, bo już mnie dobija to jak ten koń wygląda.... Dzięki za rady :kwiatek:
Co do preparatu na miesnie..moja dostawala przez miesiac Derby med myo..aminokwasy..tyle ze starcza na miesiac i kosztuje 250zl..ale..podzialalo..a co do Max E-glo..mysle, ze potrzeba okolo 2 mcy jedzenia ich plus codzienna praca, zeby bylo widac efekty golym okiem. Zastanawiam sie teraz nad wprowadzeniem pewnej zmiany w diecie...tzn. rano miarka Build Up z dodsona do paszy plus biotyna w plynie z Leovetu(polecam), obiad normalnie, wieczorem jak zawsze 3 miarki owsa gniecionego, 0.5 Max E-glo i 50ml oleju ryzowego..tak mysle, ze skoro po 2ch miesiacach widac juz efetky z Max E-glo, to za kolejne 2 miesiace, przy dodatkowym kopie z dodsona...bedzie z malej niezle pakero  😜
Vuko moja też na początku nie chciała jeść :P raz to nawet z owsem w żłobie zostawiła i stwierdziła, że skoro owies jest z tym pomieszany to owsa też jeść nie będzie 😉 a teraz wcina bez problemu 😁

black_mamba1926 ja podaję Max E-Glo niecały miesiąc i już widzę efekty 😉 koń nie pracuje wcale (weekendowe spacerki, których pracą nazwać nie można) a zad już się zaokrąglił 😉 Wcześniej nie było pomysłu jak ją podtuczyć, schudła baaardzo po urodzeniu źrebaka. Można się na niej anatomii uczyć 🙄
Alice zaczęła dawać w tej samej chwili, co ja i też widzi efekty 😉
No tak, tylko , ze moja kobylka miala do tego problem z pleckami i przez to trudno jej bylo wyrobic miesniory..No i wazy jakies 650kg jak nic..po tatusiu slazaku..
Tutaj jeszcze przed kuracja...
No własnie mój niby chodził 6-5 razy w tygodniu, ale teraz przed pogodę i studia będzie musiał rzadziej pracować... . Dlatego nie wiem czy samo Max - E - Glo wystarczy żeby on się odbudował i powrócił do formy 🙁
nie ma takiego preparatu od którego bez odpowiedniej pracy będą się budować mięśnie..
bardzo sluszna uwaga...bez pracy to conajwyzej tluszcz mozna budowac... 🍴 a zpraca..i wspomaganiem..mozna zrobic pakero  😉
Tłuszcz zawsze lepszy niż zapadnięty zad :P
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
14 listopada 2009 18:08
Tłuszcz zawsze lepszy niż zapadnięty zad :P


potwierdzam, nam nawet tłuszczu na zadzie brakuje  😕 😕  , reszta to już całkiem fajnie wygląda. Jak będzie tłuszczyk to będzie można przerabiać go na mięśnie  :nunchaku:
salucha   Jutro,jest czyste nieskalane żadnym błędem:P
28 listopada 2009 18:21
Moja kobyła to ma totalny zanik mięsni na zadzie...Ogółem wszytsko łądnie się u mojej rozwija a zad nic...
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
28 listopada 2009 19:09
no to witam w klubie zapadniętych zadków, zwiększyłam ostatnio racje żywieniowe w nadziei że nabierze na zadek a ona cała jest okrągła a zadek dalej kwadratowy  😤
salucha   Jutro,jest czyste nieskalane żadnym błędem:P
28 listopada 2009 19:43
Moja też dostaje dużo jedzonka...Przód ok a z tyłu zanik mięśni góra duża tył mały 😤 Ale już troszkę nad tym pracujemy od września i nic nie ruszyło a koń chodzi codziennie min godzina...plus wybiegi...
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
28 listopada 2009 19:59
to pażdziernika

jeździmy trochę po górkach , staram się jeździć ją dynamicznie do przodu , robimy cofania i nic.

Czy krowia postawa może mieć wpływ na słabo rozwinięte mięśnie zadu?
caroline   siwek złotogrzywek :)
28 listopada 2009 20:24
...chyba musiałybyście karmić konie jakby co najmniej przy zrywce w lesie pracowały, żeby im dupy od żarcia urosły 🤔wirek:

litości, od kiedy mięśnie rosną od SAMEGO żarcia?? mięśnie rozbudowuje PRACA, ale widzę, że do niektórych to nijak nie dociera 🙄
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
28 listopada 2009 20:29
odezwała się najmądrzejsza, już Ci kiedyś pisałam że jak masz głupio pisać to nie pisz wcale.
Z niczego mięśnie się nie zrobią ale chyba szkoda się fatygować i odpisywać na twoje głupie teksty.
Całe szczęście, że jest opcja "ignoruj"
odezwała się najmądrzejsza, już Ci kiedyś pisałam że jak masz głupio pisać to nie pisz wcale.
Z niczego mięśnie się nie zrobią ale chyba szkoda się fatygować i odpisywać na twoje głupie teksty.
z niczego nie, ale z pracy owszem, ale jasne, jasne - trzy razy w tygodniu pod siodełko, otręby, mesz i będziesz miała konia atletę w miesiąc  😁
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
28 listopada 2009 21:02
no wiesz ja oprócz konia mam pracę i firmę więc na tyle na ile to możliwe i czas mi na to pozwala jadę do stajni i wcale nie dążę do konia atlety[quote author=LoveHorses link=topic=1042.msg390974#msg390974 date=1259440153]

z niczego nie, ale z pracy owszem, ale jasne, jasne - trzy razy w tygodniu pod siodełko, otręby, mesz i będziesz miała konia atletę w miesiąc  😁
[/quote]

sama praca to też za mało, przydało by się odrobinę tłuszczyku aby było co przerobić, tak przynajmniej mnie tu pouczano
ale taka jest prawda, koń może jeść i jeść, ale bez pracy naprawde nadal nie będzie miał mięśni...

a co do tego że 'jeździsz dynamicznie', co to znaczy? koń idzie szybko, aż mu się nogi plączą czy pracuje? puki nie zaangażuje zadu nie będzie mięśni na zadzie
Nie tłuszczyk a energia jest potrzebna do budowania masy mięśniowej, a takową da się wydobyć przy zbilansowanej diecie bez komercyjnych cudów 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się