Sylwester z Re-Voltą 2016/2017

madmaddie, życzę tego Tobie, sobie i wszystkim, którzy potrzebują :-)
Moon Pies to zawsze odpowiedzialność, przez całe życie - dobrze, że znasz swojego psa na tyle, żeby się przygotować na różne ewentualności. Niestety taka prawda, że jak się ma zwierzęta to trzeba myśleć/przewidywać za nie 😉 Wiem jak to wygląda, bo jestem wolontariuszem od wielu lat i wiem jak przybywa psów po Sylwestrze... Po prostu cieszę się, że zawsze miałam petardoodporne i znowu trafiłam na takiego... ze skromnym wyjątkiem Flata (o zgrozo akurat z hodowli i od szczeniaka u mnie), ale i tak w tym roku jest super.
U mnie wszyscy poszli spać  😤  siedzę z psami i czekam na 12, zapalę światła, pobędę z końmi i idę spać .
Też bym poszła, ale i tak mnie hałas obudzi 🙄
galop, Nerusia to też pierwszy sylwester z nami, dlatego zawczasu wolałam się uzbroić w jakieś tabsy. Zwłaszcza że naprawdę większość psów się boi...

Mam tabletki.
Haha, ja w tym roku rzuciłam studia i na razie napawam się wolnością, jeden etat w porównaniu do ostatnich 5 lat, kiedy pracowałam nocami, a na uczelnię chodziłam w dzień, to jest nic. Nie będę magistrem w tym, ani pewnie w przyszłym roku i co? Gucio 😉


Ja rzucilam studia na 5 roku i do dzisiaj nie zaluje. Moze kiedyś bede, nie wiem, ale ta decyzja dala mi kopa do przodu żeby iść w konie. Teraz jestem wiecznie bez kasy, ale mimo wszystko jesli chodzi o prace i styl życia to sie tym mega cieszę i nie chce innej 🙂
Od wielu lat scenariusz ten sam, pies który ma strzały gdzieś wlasnie wrócił z długiego spaceru, lampka szampana którego w tym roku nie będzie i awantura... cudownie jest zacząć nowy rok uciekając z własnego domu ... cóż to samo życie

Kurcze 🙁
Dobranoc, miłe Panie. Szczęśliwego Nowego! Niech Wam się dobrze dzieje.
branka, czytałam ostatnio świetny artykuł napisany na bazie doświadczeń pielęgniarki, która od wielu, wielu lat towarzyszy umierającym ludziom w ich ostatnich dniach. Pamiętam, że było wymienionych 5 rzeczy, których ludzie najczęściej żałują na łożu śmierci. Ja pamiętam dwa pierwsze: życie pod czyjeś dyktando, próba spełnienia cudzych oczekiwań wobec nas. A drugie to zbyt wiele czasu spędzonego na pracy, zbyt duże przywiązanie do tego, żeby zarabiać i się dorabiać.
Moim zdaniem lepiej żyć skromniej, ale być szczęśliwym i chodzić do pracy z uśmiechem na ustach. Nie każdy ma odwagę żyć po swojemu
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
31 grudnia 2016 21:40
Haha, ja w tym roku rzuciłam studia i na razie napawam się wolnością, jeden etat w porównaniu do ostatnich 5 lat, kiedy pracowałam nocami, a na uczelnię chodziłam w dzień, to jest nic. Nie będę magistrem w tym, ani pewnie w przyszłym roku i co? Gucio 😉

I dobrze ! Nic na siłę 🙂 gratuluję odwagi- tak trzymaj ! 🙂

Ja po licencjacie dziennym obiecywałam sobie że nigdy, przenigdy nie wrócę na studia i co?
Minęło 8 lat i jestem na magisterce I roku.
Do pewnych spraw trzeba nabrać dystans, nie ma sensu gnać na siłe. Szkoda czasu.

branka  .., bo wszystko jest dla ludzi 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
31 grudnia 2016 21:45
branka, czytałam ostatnio świetny artykuł napisany na bazie doświadczeń pielęgniarki, która od wielu, wielu lat towarzyszy umierającym ludziom w ich ostatnich dniach. Pamiętam, że było wymienionych 5 rzeczy, których ludzie najczęściej żałują na łożu śmierci. Ja pamiętam dwa pierwsze: życie pod czyjeś dyktando, próba spełnienia cudzych oczekiwań wobec nas. A drugie to zbyt wiele czasu spędzonego na pracy, zbyt duże przywiązanie do tego, żeby zarabiać i się dorabiać.
Moim zdaniem lepiej żyć skromniej, ale być szczęśliwym i chodzić do pracy z uśmiechem na ustach. Nie każdy ma odwagę żyć po swojemu


polecam tego teda
https://www.ted.com/talks/bj_miller_what_really_matters_at_the_end_of_life
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
31 grudnia 2016 21:49
Julie, pomogłaś mi spełnić życiowe marzenie, więc jesteś w moim serduchu zawsze  :kwiatek:

Nucia zabunkrowała się między kanapą a ścianą, a strzelają od dłuższego czasu pod samymi oknami  😵 serio ludzie nie mogą zaczekać tej godziny?

Z rodzicami wypiliśmy po lampce szampana i idę spać.

[move]Szczęśliwego Nowego Roku re-volto  😅[/move]
Od wielu lat scenariusz ten sam, pies który ma strzały gdzieś wlasnie wrócił z długiego spaceru, lampka szampana którego w tym roku nie będzie i awantura... cudownie jest zacząć nowy rok uciekając z własnego domu ... cóż to samo życie


M.indira , tak źle? Masz w ogóle gdzie się podziac?  Niech ten Nowy 2017 przyniesie Ci jakiś nowe możliwości, pozytywne zmiany, poczucie bezpieczeństwa i po prostu szczęście!
I ja się glebnęłam choć pewnie nie zasnę. Przynajmniej kot przyszedł się przytulił co widocznie mu pomaga choć minimalnie wyluzować... Jak nie zasnę do północy to może skoczę na 10 piętro fajerwerki zobaczyć, mam dobry widok z góry.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
31 grudnia 2016 21:57
U mnie mąż poszedł uśpić młodą i słyszę, ze też zasnął :p Idę do wanny i może się razem obudzimy na północ. Najlepszego!
branka, jakimś cudem skończyłam inżyniera, wszystkie przedmioty z mgr zaliczyłam i czar prysł. Nigdy w życiu nie czułam się tak wolna... Pracę mam ok, jest lekka, przyjemna, poznałam świetnych ludzi.
Mój facet wyjechał za granicę, a ja wreszcie zaczęłam w pełni żyć swoim życiem i dzięki temu nigdy nie byłam szczęśliwsza. Przez chwilę miałam taką myśl, że chcę już tak zawsze, że na tym zbuduję coś nowego, po czym uświadomiłam sobie, że wcale nie, że czekam na to, żeby nasze życie wróciło do normy. No i sobie jeszcze trochę poczekam 😉
A u nas zaczęli wlaśnie mocno strzelać, siedzę sama w domu, lecę do stajni bo konie z dziczy, pierwszy sylwester w "cywilazacji", więc pewnie wyszły już z boksów i teraz próbują wydostać się oknami...Będę sama łapać... Powitała mnie jedna morda wypchana sianem, z wyrzutem czego przeszkadzasz, a druga kulturalnie dziwgnęła się z ziemi zaspana tak, że oczy się nie otwierały... 🤔 No i masz... Najlepszego dla Was🙂🙂
KaskaD30, oby tak zostało do końca! :-)
safie, Dziękuję. :kwiatek:
Jakie to fajowe co wstawiłaś! 😍

U nas tak: https://www.instagram.com/p/BOsnBU1BP9I/

Laseczki kochane, wszystkiego naj... :kwiatek:
tunrida, Tobie szczególnie. :przytul:
m.indira - tulę!


A my nie śpimy, dzieci też nie. Już zimne ognie odpalone na balkonie. Czekamy na fajerwerki. Mieszkając na 9 piętrze mamy wybuchy na wysokości oczu 🙂 Nie trzeba głowy zadzierać.
Mogę jeszcze dołączyć?  🤣 W tym roku zdecydowałam zostać w domu 🙂




Martita   Martita & Orestes Company
31 grudnia 2016 22:22
A mój dzieć się boi wystrzałów 🙁 tulimy się i czekamy aż się asortyment hukowy skończy  🤔
Za to niektóre piosenki w wykonaniu rodziców się podobają. Dobrze, że chociaż tata umie śpiewać  😁
Nasz kot ma wylane. 😁
Wyszłam na fajkę na taras, wracam po 5 minutach, a tu dzieć nam padł. Myślałam, że doczeka do północy. 😁
W ciuchach do wyra, umyłam mu zęby na śpiocha. Mistrzostwo świata.
Ja już w pizamie, koty zrelaksowane i chyba tak już pozostanie bi tak leje że chyba nie doczekamy, dzięki Bogu, żadnej petardy.
Wszystkiego Najlepszego w Nowym 2017!
Tunrida i m. Indira, szczególnie Wam niech ten kolejny rok przyniesie tylko dobre wiadomisci i sytuacje!
Julie - super filmik
!
Czekam na tą północ i ide spać 😀
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
31 grudnia 2016 22:34
a  ja se ide zrobić popcorn 🙂 o !
😎
U mnie pełen relaks i cydr zamiast szampana  😀 ...dobrze, że takie małe buteleczki sprzedają  😉 Już teraz życzę wszystkim mnóstwo zdrowia, pozytywnej energii i powodzenia w życiu osobistym i zawodowym. I samych życzliwych ludzi wokół 🙂 🙂
zabeczka17 Smaku mi narobiłaś, ale nie ulegnę!
zabeczka17, no i fajnie, czekam na taki moment, ale potrzebuję odpocząć (w temacie studiów, nie popcornu - ja się już obżarłam :P).
u nas właśnie wjechała gęś, szybkie jedzenie i na balkon 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się