Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy

A ja nie psikam niczym. Już od kilku lat idę w derki siatkowe i maski. Ew. zakładałam obrożę przeciw kleszczom.
trzeszczki   kto nie miał rudego, ten nie miał najlepszego
08 maja 2024 09:23
mindgame, a która obroża Ci działa?
trzeszczki, kupowałam tą z Kraemera. Chyba showmaster.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
24 maja 2024 07:58
Co na odstraszanie komarów najlepsze? Jeszcze nie było takiego dramatu u nas. Komarów jest tyle, że koń po przejściu kawałka leśną drogą brzuch ma czarny, tam jest warstwa owadów. Katastrofa 😖 Na co dzień konie pryskam absorbiną czarną, ale na wyjazdy w teren potrzebuję repellentu.
Mam to samo, spryskuję głównie muggą taka dla ludzi, a jak nie mam to jakims innym sprayem dla ludzi typowo na komary, latają ale nie siadają,

Tylko jak koń się mocniej spoci, to też siadają - staram się nie spocić konia za bardzo, galopki zostawiam na koniec i potem już stępęm do domu
zembria,- są takie opaski gumowe na rękę i to spoko działa też na konia. W sensie odstrasza w jakimś zasięgu, więc i koń się łapie 🙂
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
24 maja 2024 08:44
keirashara, Oj wydaje mi się, że takie opaski to za mało na te mutanty co u mnie latają 😝
elita17, Ja najgorszy odcinek mam właśnie zaraz po wyjeździe więc na pierwszego i ostatniego stępa 🙄
Hoofgold Contro odstrasza, widzę, że działają też żel i rollon z Hippiki.
a u was też są takie okropne kleszcze po ugryzieniu których wychodzi dużo ropy. Po niektórych to aż sierść schodzi z kawałkami skóry...
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
24 maja 2024 09:03
mindgame, Mi się na kleszcze Absorbina sprawdza bardzo dobrze. Nie ma potem takich odczynów, bo nie zdąża się zrobić zanim kleszcz zdechnie.
mindgame, tak, są paskudy takie i u mnie. Na to działa mi tylko Spot-on. Zalewam od uszu do ogona i na długi czas jest spokój.
mindgame, tak jak Evka pisze. Na te łażące kleszcze tylko Spot-on, Spotinor i Muchex. Spokój na kilka tygodni. A wyciągnęłam z grzywy i ogona 50 sztuk za 1 posiedzeniem.
A działa coś na strzyżaka sarniego?? Bo to jest najgorsze dziadostwo - konie wpadają w amok, bo to strasznie bolesne ugryzienia
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
24 maja 2024 10:18
elita17, Ja jeszcze nie odkryłam nic co by na nie pomagało 😒 Ostatnio jechałam na koniu tańczącym kankana przez jednego. Tu nie mam innego sposobu jak zsiąść, znaleźć i zabić.
Żeby to jeden był to mały problem, ale u nas w lasach jest tego dużo, że bym musiała co chwilę schodzić. No ale czasem nie ma wyjścia, bo się ujechać nie daje tym kankanem 😁🙈
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
24 maja 2024 11:11
elita17, nie ma nic, tylko dobra derka :/
Pati2012, w sumie podbije, bo z tymi strzyżakami też mamy problem. U nas derka nie działa, bo wchodzą do du*py - dosłownie. 🙁 Jakieś patenty na derkowe zasłonięcie zada? xD
Czy tylko absorbina jest w dużych opakowaniach? 🙂
Korzystał ktoś z masek przeciwowadowych z Bucasa ? Widzę, ze są wersje z taką hm bardziej przezroczystą siateczką na oczami i jednolite, jest miedzy nimi jakaś istotna różnica poza wizualną ? Jakiś filtr UV albo w sztywności ?
Może ktoś jest w stanie mi coś powiedzieć o rozmiarówce tych masek ? Dokładnie to chodzi mi o rozmiary Full/XFull, czy wypadają raczej małe/duże. No i czy wsadzona pod kantar trzyma się łba ?
pol_pl_Maska-przeciw-owadom-BUCAS-Buzz-Off-Deluxe-96359_1.jpg pol_pl_Maska-przeciw-owadom-BUCAS-Buzz-Off-Deluxe-96359_1.jpg
pol_pl_Maska-z-klapka-na-nos-BUCAS-Buzz-Off-Extended-Nose-96373_1.jpg pol_pl_Maska-z-klapka-na-nos-BUCAS-Buzz-Off-Extended-Nose-96373_1.jpg
Czy ktoś mógłby mi polecić mega przewiewna derkę? Na temperatury 30 stopniowe latem, czy jest coś w ogóle w czym mi się nie zagotuje? Mam Decathlonowa która jest wytrzymała ale w niej się poci jak szczur.
Kuniaa, Endure, FlyGard, TriTec też występują w dużych 🙂
Kuniaa, oraz NAF Deet.
Powiedzcie czy cokolwiek Wam się sprawdza z psikadel?
Absorbina, CDM, Tri Tec, Citronelle, no kurde nic, ilość meszek i już powoli gzow wykończy mnie i te konie 🙁 oprysk przy wiacie trochę pomaga i pastwiska tylko nocą ale no koszmar
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
25 maja 2024 12:47
feno, u mnie sprawdza się Rambo Hoody, ale mój z tych co mało kiedy się pocą.
U nas też jest dramat.
Dotychczas działający CDM wytrzymuje kilkanaście minut. Na ten moment najlepsze działanie zauważyłam po tym żelu z Waldhausena - smaruję nim tylko klatę i nie ma ani pół ugryzienia tam. Na puzdro niestety ten żel jest za mocny, schodzi mu po nim skóra.
Polecany tutaj preparat hippiki też nie jest najgorszy, a kosztuje mało więc warto spróbować
BUCK   buttermilk buckskin
25 maja 2024 21:27
Fokusowa może spray Waldhausena o tym samym składzie co żel, pomoże ?
Ja wczoraj wysmarowałam konia hippiką, spryskałam dodatkowo sprayem na komary i pojechałam do lasu.... No i działało tylko 15 minut, przy czym tylko na komary, reszta badziewia i tak siadała na konia, tragedia w tym roku z tym dziadostwem
Ja wczoraj byłam w terenie podczas gdy zbierało się na burzę, więc pierwszy raz zaobserwowałam gzy. Zanim siebie popsikałam byłam już pogryziona. Konia popsikałam Contro i dodatkowo Muchexem przelanym do butelki z rozpylaczem. Byliśmy ponad 2h i koń się intensywnie spocił. Nic na nas nie usiadło.
Moon   #kulistyzajebisty
27 maja 2024 11:42
elita17, no nie niestety, moim zdaniem wiele zależy od regionu i samego położenia stajni. W sobotę u nas na placu było jakiś nalot śniętych much, które wpadały w oczy, uszy... no dramat. Stęp generalnie nie istniał 😤 I byłam wypsikana TanTanem Leovetu + rolką Hippiki... i Kulisty się wściekał, prawda. Ale jak spojrzałam na konia koleżanki, który nie był wypsikany w ogóle, to stwierdziłam, że coś tam the psikadła jednak działają. I w takich hardcorowych warunkach to nie ma siły, albo jeździsz nad ranem albo nocą, albo jeździsz lotem błyskawicy i spitalasz pod prysznic razem z koniem 😅🤡 (my wybraliśmy wówczas trzecią opcję :P)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się