Mam również delikwenta rozbieracza, z tym, że ma już 7 lat i się nie nauczył. Jednej zimy zniszczył mi derek na 2000 pln, bo golony to gołego zostawić nie mogłam.
Koń zjadał derkę po bokach, normalnie rodzierał i wyciągał wypełnienie, także ściągał ( mimo pasów krzyżowych).
Rozwiązanie?
Kupiłam wszystkie tylko PE, tylko 1200den. Popróbował, ale te derki są tak mocne, że zostały rysy tylko i przestał.
Myślałam, że już się nauczył, a że jest w treningu u zawodnika to minęło trochę czasu zanim przywiozłam derki jego, a zawodnik już ogolił i założył swoją derkę- nie PE. Oczywiście po nocy dostałam fot zdjętej derki, obsikanej z ywgryzionym wypełnieniem od środka, bo jak się rozebrał to jeszcze ją zjadł od środka 😉
Edit: tak wygląda mój koń jak się zapomniałam i zostawiłam go w Lesznie w boksie samego w derce