wasze ulubione seriale
Ja w Hannibalu skończyłam w pewnym kluczowym momencie (którego tu nie przytoczę, żeby nie spojlerować nikomu 😉 ). Nie pamiętam która to część którego sezonu była ale zrobiło się tak absurdalnie, że mi się odechciało 🙁 a szkoda, bo lubiłam ten serial. Pojechany ale ciekawy, właśnie do tego pewnego momentu 🙁
8 grudnia drugi sezon Korony! 😅
Skończyłam Grace i Grace. Nie podobało mi się. Widzę, że muszę się trzymać z daleka od wszystkiego, co nosi na sobie piętno Margaret Atwood 😉
Ja ogladalam Godless przez ostatnie kilka dni. Brutalny, ale podobal mi sie. Polecam tym, ktorzy lubia Dziki Zachod 🙂
Naboo, ooo, ja się chciałam zabrać, tylko nie mam za bardzo kiedy coś obejrzeć w skupieniu 😀 osttanio to tylko zapychacze, które mogę ogląda podczas gotowania czy ogarniania psa, aka 'oglądam 1/3 odcinka i nadal wiem, co się dzieje' :P
Obejrzałam jeden odcinek Godless i dalej nie będę, ze względu na brutalność. Chociaż niekóre sceny niby brutalne były dla mnie prawie śmieszne. Np. jak przytroczył do siodła swoją uciętą rękę.
No fakt, jest brutalny.
Z tego typu jest tez mini serial Hatfields & McCoys z Kevinem Costnerem.
kolebka mowilam ;P ja kocham ostatni odcinek 3go sezonu, pieeeeeeekny 💘
Obejrzałam dzisiaj cały drugi sezon Belfra, jednym ciągiem 😵 dobry, choć parę momentów było bardzo do przewidzenia.
Facella, to już cały jest dotępny?
Źle się wyraziłam, wszystkie dostępne odcinki, czyli 6 🙂
Gdzie znajdę Belfra online oba sezony? 🙂
Ja oglądam na player.pl, póki mam darmowy dostęp.
cavaletti, pierwszy na pewno był na serialeonline 🙂
Oglądał ktoś Netflixowy Dark? Dochodzą mnie słuchy, że dobry 😀
smartini, jeżeli chodzi o Dark, to określenie "dobry" jest tu stanowczo za słabe. On jest rewelacyjny! 😀
A tak w skrócie, o czym ten Dark?
Historia dzieje się początkowo w 2019 roku w malutkiej niemieckiej mieścinie, w której główną "atrakcją" jest elektrownia atomowa. Niby wszystko jest w porządku, ale zaczynają znikać dzieci i pomimo szerokich poszukiwań nie udaje się ich odnaleźć. Po jakimś czasie wychodzi na jaw, że podobne wydarzenia miały miejsce równo 33 lata wcześniej. Naprawdę warto obejrzeć 🙂
I po co ja tu teraz zaglądałam 😵 W kilka dni pochłonęliśmy Stranger Things i Punishera, dzisiaj zaczniemy Dark.
Dzięki dziewczyny 😉
Zalecialo mi to zrzynka z "It"Kinga, ale też chyba obejrzę bo brzmi intrygujaco 👀
Ja właśnie obejrzałam pierwszy odcinek Dark i zapowiada się bardzo dobrze! Myślę, że do jutro pochłonę cały sezon 😁
W Dark odstraszył mnie niemiecki, mam uraz do filmów w tym języku. Choć giga plus za czołówkę z jednym z moich ulubionych utworów, może wchłonę jak chłopaka w domu nie będzie 🙂
Ja oglądam po angielsku, bo nie znoszę słuchać niemieckiego 😀
Tzn. oglądałam bo pochłonęłam już cały sezon. W sumie zakończenie mi się średnio podobało, ale jest dobrym punktem odbicia do drugiego sezonu, więc ode mnie mocne 10/10 😍
infantil, a skąd masz po ang? Ja tez włączyłam, usłyszałam niemiecki i wyłaczyłam :P Nie da się tego słuchać xD
na Netlifixie mam normalnie w ustawieniach języka i napisów. Jest świetny angielski dubbing🙂
infantil, - ooo, to może się przełamie 😀
Ja tez zaczelam Dark. Ogladam w oryginale z napisami, lubie slyszec glosy i jezyk tak jak jest. Nie lubie dubbingow i lektorow bleeee 🙂
Słuchanie niemieckiego faktycznie boli, ale po pewnym czasie się nie zwraca uwagi. Tak jak z hiszpańskim przy Narcos, El Chapo czy polecanym w innym wątku Contratiempo.
Eee tam, ja nie mogę słuchać francuskiego. No uszy mi krwawią! :P
I stwierdzam, że jesteśmy dziwni, zaczęliśmy polecaną przez znajomych "Suburrę", obejrzeliśmy dwa odcinki i wyglądaliśmy tak -> 0_o
Wczoraj odpaliliśmy "Narcos" i też... dwa odcinki się przemogłam ale jakoś bardziej interesował mnie telefon albo kłaczki mojego psa 🤔wirek:
Zdecydowanie nie moje klimaty.
"Orange is new black" też nie bardzo mi podeszło.
Co Netflixowego polecacie, ale bardziej we współczesne klimaty kryminalistyczne/sensacyjne.
Siostra mojego P. polecała nam "Most nad Sundem" - gdzie to można obejrzeć?
EDIT: Przeczytałam że "The Dark" bardziej idzie w moje klimaty 😁 Dziś spróbujemy! 😀
Isilya, ja tam nie trawię niemieckiego pod żadną postacią i zawsze zwracam uwagę :P co innego oglądając filmy hiszpańsko czy włoskojęzyczne. Tyle że mi się te języki podobają, w przeciwieństwie do niemieckiego ;D
Moon mam podobnie, wielkie hity typu Orange is the new Black czy Breaking Bad, którymi się świat zachwyca ja oglądam co najwyżej 'do kotleta'. Ot leci sobie, mało mnie interesuje. Zapychacz, jak jestem sama w mieszkaniu albo np sprzątamy. Chociaż wtedy lepsze jest Brooklyn 99 czy złote lata 70 😀
True Detective odpuściłam po połowie odcinka :P
Z Netflixowych spoko był MindHunter.
Słuchanie niemieckiego faktycznie boli, ale po pewnym czasie się nie zwraca uwagi. Tak jak z hiszpańskim przy Narcos, El Chapo czy polecanym w innym wątku Contratiempo.
A dla mnie słuchanie języków takich jak np. włoski czy hiszpański to sama przyjemność 🙂
Ktoś mi wyjaśni jak to jest z Netflixem, że niektórych filmów i seriali nie da się oglądać w Polsce, mimo że są na Netflixie? np. That 70's Show. W Polsce nie działa, ale jak jestem we Włoszech to z tego samego konta mogę oglądać bez problemu.
Moon, - dwa lekkie współczesne - iZombie i Limitless. W pierwszym masz zombie w kostnicy, która po zjedzeniu mózgu ma wizję ofiar i pomaga rozwiązywać sprawy, w drugim kontynuacje filmu "NZT Jestem Bogiem", ale z innym głównym bohaterem, który wiąże się współpracą z FBI (CJC). Mindhunter rewelacja, ale trzeba przetrwać 3 pierwsze odcinki, a w szczególności pierwszy.
Ja do niemieckiego się nie przemogę, no nie idzie. Drażni mnie strasznie ten język w filmach.