Wybory 2015 i to co po wyborach.

dea   primum non nocere
21 lipca 2017 20:28
Mam tylko nadzieję, że Putin jest mniej szaleńcem niż Kaczyński (na pewno inteligentniejszym) i nie zaciera właśnie râk, że oto następni osłabiają się walką między sobą i robią miasteczka namiotowe 😲
Niektórym się NIC nie kojarzy, z naszej historii, z ostatnich zdarzeń sąsiadów, widzą mega dzwon na poboczu i jadą z rozpiętymi pasami, na łysych oponach, z jednym obwodem hamulcowym, po polsku przekraczając prędkość, bo..? bo nas to nie dotyczy, nas nic nie dotyczy. Oby, kurna, oby oni mieli rację i TYLKO rozpirzyli gospodarkę w drobny mak, a nie znęcili znudzonego sąsiada :/
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
21 lipca 2017 21:06
przemar, byłam, odkąd skończyłam 18 lat biorę czynny udział we wszystkich wyborach, referendach i głosowaniach w moim mieście - np. budżet obywatelski, czy teraz zmiana nazw ulic (kolejny super pomysł pisu ...)
I takie właśnie powinno być zachowanie ludzi którym nie jest obojętne. Teraz ze świecą szukać tego kto głosował na pis, więc ja się pytam jakim cudem wygrali ?, no takim, że połowa uprawnionych miała to w du . . .  Dopóki nie wzrośnie świadomość polityczna i zaangażowanie w kształtowanie politycznego bytu, dopóty nie będziemy mieć normalnego Państwa.  Nadto uważam, że powinna być zmieniona ordynacja wyborczą, jakim prawem wpływ na to, co dzieje się w kraju mają ludzie, którzy z niego wyemigrowali 20, 30 i więcej lat temu?, dlaczego mają prawo decydować o losie ludzi w kraju który opuścili i pewnie nigdy tu nie wrócą?. Powinna być jakaś  granica, np. 15 lat od opuszczenia kraju, - wrócisz ponownie nabywasz prawo wyborcze.
dea   primum non nocere
21 lipca 2017 21:40
Nic nie wzrośnie, bo niby czemu by miało cokolwiek wzrastać. Warunki jak za komuny nie sprzyjają edukacji obywatelskiej. Tylko resztki kultury trafia jasny szlag i agresja rośnie.
przemar, trudno sie nie zgodzic.
Rozmawiajac o ostatnich wydarzeniach politycznych, zeszlo na temat zainteresowania polityka i frekwencja wyborcza, wtedy moj maz podsumowal: a to macie na co zaslugujecie...

Ja pierwszy raz nie glosowalam, choc mam troche mieszane uczucia co do tego. Wyjechalam, osiedlilam sie gdzie indziej, moj wyjazd nie jest tymczasowy- zarobkowy, a jednak w PL mam dom, ktorego nie chce sie pozbywac, dzieci sa Polakami, maja polskie paszporty i mowia po polsku- sami zadecyduja gdzie chca mieszkac w przyszlosci, wiec nie do konca los tego kraju w praktyce mnie nie dotyczy. Choc mieszkajac w PL zawsze mnie denerwowalo, ze Polonia glosuje.
Naboo, głosująca Polonia to dla mnie jest w ogóle jakiś absurd. Szczególnie ludzie, którzy od dziecka żyją gdzie indziej i nie zamierzają ani oni ani ich dzieci wracać do Polski. Strasznie łatwo podejmować decyzje, za które odpowiedzialności nie trzeba ponosić, bo po prostu to ich nie dotyczy i dotyczyć nie będzie.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
21 lipca 2017 21:57
Bo może chcą kształtować ten kraj tak, zeby moc kiedyś wlasnie do niego wrócić?

Ja mieszkam wiele lat za granica i głosuje. Głosuje w polskich i niemieckich wyborach. doppki mam do tego prawo to bede tak robic. Mimo, ze lecę na koszty jadąc do konsulatu i tracę pol niedzieli. 😉
Gienia-Pigwa, to niech go kształtują będąc na miejscu, płacąc podatki, podejmując decyzje za które będą odpowiadać żyjąc w tym co sobie zgotowali. Fajnie jest głosować na chybił trafił (bo nie bardzo wiem jakie można mieć pojęcie nt. sytuacji w kraju żyjąc od 40 lat tysiące kilometrów stąd i oglądając tylko programy telewizyjne) a potem patrzeć jak inni w tym bagnie siedzą. I wiesz co, z tymi powrotami to zwykła bajka. Znam pojedyncze osoby, które wróciły do PL - i są to single, którzy tak na prawdę nigdy do końca się stąd nie wyprowadzili. Ludzie, którzy wyjechali, założyli rodziny (lub wyjechali z rodzinami), posłali dzieci do szkół, urodziły im się wnuki i wszystko ich tam trzyma nie wracają. A nawet jeśli to najpierw niech wrócą i zobaczą co się dzieje na żywo a nie z przekazów telewizyjnych (jakiejkolwiek telewizji). Ja to w ogóle nie bardzo czaję - ludzie wyjeżdżają (mają do tego prawo jak najbardziej) bo chcą żyć lepiej, prościej, inaczej. Nie podoba im się tu, ale zamiast zrobić coś realnie to wyjeżdżają. Nie muszą się bujać z naszym systemem, naszymi podatkami, naszą służbą zdrowia, szkolnictwem, niczym. Ale chcą mieć prawo decydować jak MY, którzy tu pozostaliśmy mamy żyć bo może / ewentualnie / w nieoznaczonej przyszłości będą chcieli wrócić. Nic z tego nie rozumiem.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
22 lipca 2017 07:00
Teraz ze świecą szukać tego kto głosował na pis, więc ja się pytam jakim cudem wygrali ?, no takim, że połowa uprawnionych miała to w du . . .  Dopóki nie wzrośnie świadomość polityczna i zaangażowanie w kształtowanie politycznego bytu, dopóty nie będziemy mieć normalnego Państwa. 


Nie. Normalnego państwa nie będzie jeżeli nie będzie innej alternatywy dla "popisu".
Wcale większość nie była za pisem i wcale nie reprezentuje on większości obywateli - co zresztą udowadnia na każdym kroku i zupełnie się z tym nie kryje

pis - 37,58%
po - 24,09
kukiz - 8,81
nowoczesna - 7,60
psl - 5,13
zjednoczona lewica - 7,55
korwin - 4,76
+ reszta poniżej 1%

po zsumowaniu wyników partii, które mają mniej niż 10 % już mamy więcej niż wynik pisu.

Frekwencja:
1989 - I tura 62%
           II tura 25%
1991 - 43,20 %
1993 - 52,13%
1997 - 47,93 %
2001 - 46,29 %
2005 - 40,57 %
2007 - 53,88 %
2011 - 48,92 %
2015 - 50,92 %

moim zdaniem nie można zganiać wyniku na frekwencję, bo ona się utrzymuje na podobnym poziomie.
To jest kwestia, że nie ma na kogo głosować. Dla mnie PO nie jest alternatywą dla pisu i nie widzę żadnej partii, która mogłaby zebrać te pozostałe głosy  🙁

edit:
Andrzej Duda o tym, jaka miała być jego prezydentura
Dobrze się to czyta, gdyż sporo rozsądku w tych postach, ale ja się zapytowywuję gdzie Wy wszyscy byliście gdy były wybory, wszyscy byliście na wyborach?, wszyscy oddaliście swój głos?,
Ja głosowałam, jak zawsze dotąd. Ale przyznam, że gdyby wybory były teraz, nie wiem, co bym zrobiła.

Nadto uważam, że powinna być zmieniona ordynacja wyborczą, jakim prawem wpływ na to, co dzieje się w kraju mają ludzie, którzy z niego wyemigrowali 20, 30 i więcej lat temu?, dlaczego mają prawo decydować o losie ludzi w kraju który opuścili i pewnie nigdy tu nie wrócą?. Powinna być jakaś  granica, np. 15 lat od opuszczenia kraju, - wrócisz ponownie nabywasz prawo wyborcze.

Zgadzam się jak najbardziej Mam dwie siostry cioteczne. które mieszkają od lat w Australii i mają obywatelstwo polskie i australijskie. Nie głosują w polskich wyborch, bo uważają, że nie mają do tego moralnego prawa, skoro wynik wyborów ich bezpośrednio nie dotyczy, 

Ktoś tu pisał, że młodzi się ruszyli. Miałam okazję osobiście się o tym przekonać. Syn znajomych i grupa jego znajomych (w sumie było ich ok. setki) byli pod Sejmem i policja ich dupnęła, bo siedzieli. Najpierw zaproponowali mandat chyba 20 zł. Nie przyjmuję. Wobec tego wyższy - nie przyjmuję. Wobec tego sprawa zostaje skierowana do sądu. Ci młodzi ludzie na PiS już nie zagłosują (o ile będą jeszcze wybory). Co jest podnoszące na duchu - oni nigdy polityką się nie interesowali, a nagle zdarzyło się coś, co ich obojętność zmieniło w jakieś, większe lub mniejsze, zaangażowanie. 
-Senator PiS Waldemar Bonkowski o protestujących: "stare upiory bolszewickie, ubeckie wdowy, oczadzeni, pożyteczni idioci".
-Szef MSWiA Mariusz Błaszczak przekonywał, że wielu manifestantów to zwykli spacerowicze i turyści.
-Zastępca Błaszczaka, Jarosław Zieliński stwierdził: - Komuniści, esbecy
-poseł Kaczyński o opozycji- "zdradzieckie mordy, kanalie"
jeszcze taki smaczek
"Ja bym kazał strzelać do tego bydła". Dr hab. Artur Górak z UMCS w Lublinie o demonstracjach opozycji

Przyzwolenie na taki język nie przestaje mnie szokować

bo ze strony opozycji to same kulturalne teksty lecą, prawda?
to porównywanie Kaczyńskiego do Hitlera 1 albo 2 strony temu też bardzo urocze i miłe... (porównywanie człowieka, którego zachowanie i polityka nam nie w smak - jak bardzo by nam się nie podobała - do zbrodniarza i mordercy - dla mnie jest mega słabe)
"my" możemy obrażać, ale "nas" już nie wolno?

(I nie, nie uważam, że powyższe teksty są ok - uważam, że są fatalne. Ale widzę ten język nie tylko w PiSie, stąd komentarz)
Każdy kij ma dwa końce...

Naboo, smutny ten "smaczek" i koszmarne jest to co się dzieje z ludźmi.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
23 lipca 2017 17:21
Anaa, Gandhiego to Kaczyński raczej nie przypomina
safie, a czy świat jest czarno-biały?
Anaa, z mojej strony nie ma zgody na taki język w ogóle. Akurat przytoczone przykłady pochodzą od partii rządzącej, ale oczywiście masz racje, ze obie strony sa dokładnie siebie warte...
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
23 lipca 2017 17:30
A gdzieś twierdziłam, że jest?
Ba nawet pisałam, że ani jedna strona, ani druga do rządzenia się nie nadają 😉
safie, chodziło mi o skrajne porównanie 😉
Naboo, i to jest najgorsze...

Gdzieś dzisiaj trafiłam na zdjęcia z metra świętokrzyska, cała ściana normalnie wypełniona podświetlanymi reklamami wypełniona bannerami - konstytucja.
I zastanawia mnie kto miał tak gruby hajs, żeby sobie na to pozwolić? Bo raczej nie obywatele protestujący pod Sądem... :/

Też dziś na fejsie znajomi zaczęli udostepniać fake news o tym, że PiS planuje przejęcie PKW. I taka wiadomość "się klika" - bo prawie nikt nie sprawdzi, tylko przeczyta artykuł i nie weryfikując wiarygodności autora udostępnia go dalej... Przeraża mnie to w jakim matrixie żyjemy i jak łatwo nami manipulować. Wystarczy mieć chęci i dostęp do internetu. I kasę - to też bardzo pomaga...

A to nie są banery "za rządem"?
Tu identycznie wyglądający trzyma pani popierająca rząd.

http://wawalove.pl/Obroncy-Jaroslawa-Kaczynskiego-pod-jego-domem-kasta-sedziow-do-lustracji-a26763

I moim zdaniem, jest różnica w wyzywaniu się zwykłych ludzi na ulicy czy w necie, a w sytuacji kiedy poseł, senator w sejmie, senacie wyzywa część narodu.
tunrida, nie wiem i nie wydaje mi się, skoro moi znajomi, którzy rządu nie popierają też z takimi chodzili? to pierwsze foto to protest pod domem Kaczyńskiego - przynajmniej tak wynika z opisu.
Ok- faktycznie. Pod fotką jest opis.  😡 
bo ze strony opozycji to same kulturalne teksty lecą, prawda?
to porównywanie Kaczyńskiego do Hitlera 1 albo 2 strony temu też bardzo urocze i miłe... (porównywanie człowieka, którego zachowanie i polityka nam nie w smak - jak bardzo by nam się nie podobała - do zbrodniarza i mordercy - dla mnie jest mega słabe)
"my" możemy obrażać, ale "nas" już nie wolno?

(I nie, nie uważam, że powyższe teksty są ok - uważam, że są fatalne. Ale widzę ten język nie tylko w PiSie, stąd komentarz)
Każdy kij ma dwa końce...



A nie widzisz różnicy pomiędzy publicznymi wypowiedziami polityków (członków rządu i posłów), a prywatnymi wypowiedziami na jakimś forum? Możliwe, że opozycja też tak się wypowiada, nie wiem, przytocz jakiś przykład, jestem ciekawa kto konkretnie. Ale nie przypisuj opozycji tego, co ktoś pisze na forum, bo to metoda TVPiS.




Też dziś na fejsie znajomi zaczęli udostepniać fake news o tym, że PiS planuje przejęcie PKW. I taka wiadomość "się klika" - bo prawie nikt nie sprawdzi, tylko przeczyta artykuł i nie weryfikując wiarygodności autora udostępnia go dalej... Przeraża mnie to w jakim matrixie żyjemy i jak łatwo nami manipulować. Wystarczy mieć chęci i dostęp do internetu. I kasę - to też bardzo pomaga...


Ale dlaczego fake? Skoro nawet członek rządu twierdzi, że to jest możliwe, bo trzech sędziów SN zasiada w PKW, jak odejdą z SN, odejdą też z PKW. 

Wydaje się, że odwołanie tych trzech sędziów z Sądu Najwyższego spowoduje konieczność wyboru nowych członków PKW – powiedział w piątek w Senacie wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.
trusia, chodziło mi o dialog polityków i ludzi związanych z mediami, np:

Stefan Niesiołowski>>

Co ty możesz sobie życzyć, cymbale?

    Opis: do Antoniego Macierewicza podczas sejmowej debaty.
    Źródło: wyborcza.pl, 14 maja 2012
--
Część z tych, którzy stoją tam i rzekomo pilnują krzyża, to rzeczywiście kandydaci do kliniki psychiatrycznej. Ostatnia stacja tej ich procesji to Tworki.

    Opis: o tzw. obrońcach krzyża przed Pałacem Prezydenckim.
    Źródło: polskatimes.pl, 12 sierpnia 2010
--
Wyłączyć tego prostaka.

    Opis: o wystąpieniu posła PiS Dawida Jackiewicza.
    Źródło: wyborcza.pl, 14 maja 2012
--

Tomasz Lis>>

Ten chłoptaś, chłystek, przepraszam ja nie uwłaczam godności posła, bo on tej godności uwłacza bardziej, niż ja mógłbym to w jakikolwiek sposób zrobić który wychodzi i obsztorcowuje gówniarza premiera. Przecież to nie była eksplozja emocji. Chłoptaś sobie to napisał, mocno wciskał długopis w kartkę, wyszedł i wydeklamował. Żałosne to było. Tandeta po prostu.

    Opis: o wystąpieniu posła Mariusza Kamińskiego na posiedzeniu Sejmu poświęconego katastrofie smoleńskiej.
    Źródło: tokfm.pl, 21 stycznia 2011

Ryszard Petru>>

Lider Nowoczesnej Ryszard Petru w programie „Kropka nad i” na antenie TVN24 stwierdził, że „Polska ma być na podobieństwo Jarosława Castro Kaczyńskiego”.

---

to wszystko jest tak samo żenująca retoryka... nie chce mi się więcej szukać, a na pewno znalazłoby się wiele - niestety.

ad fake - http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/komunikat.xsp?documentId=F73B97FCA25BDD9CC12581640045F36A - nie mówię o spekulacjach, tylko o artykule, który stwierdzał, że wpłynął projekt. Co będzie to się okaże.

swoją drogą wikicytaty to całkiem niezłe źródło wiedzy o poglądach polityków kiedyś - np.
wspomniany już wyżej SN
>>Chorzy na AIDS to przede wszystkim zboczeńcy i narkomani. Oni na ogół sami sobie są winni… Na Zachodzie homoseksualiści już wywalczyli sobie ogromne przywileje. Ja się z tym nie zgadzam i nigdy nie uznam prawa nakazującego traktować zboczenie jako normę.

    Opis: o osobach chorych na AIDS i osobach homoseksualnych.
    Źródło: „Trybuna”, 2 listopada 1992
--
To nie do pomyślenia, by homoseksualista adoptował dziecko, będziemy się bronić. (…) Trybunał może sobie wyrok wydać, ale i tak nie będzie on w Polsce wykonany.

    Opis: komentarz do wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu który orzekł, że Francja dopuściła się dyskryminacji, odmawiając lesbijce prawa do adopcji dziecka.
    Źródło: [2] Onet.pl, 23 stycznia 2008

Ulalala... stare te poglądy, ale jednak szok. Ten ostatni komentarz szczególnie ciekawy w kontekście poszanowania wyroków Trybunału...
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
23 lipca 2017 20:08
Byłam wczoraj świadkiem manifestacji na wrocławskim rynku. Wlasnie jako turysta spacerowicz 😉 Małe spostrzeżenie... śpiewali ludzie hymn i pierwsza zwrotka jakos szła jeszcze ale na drugiej juz ciezko było.... smutne to!
Ale precz z kaczorem darł sie kazdy po zachecie pana Frasyniuka. dla mnie dno...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
23 lipca 2017 20:52
Gienia-Pigwa, w Gdańsku z hymnem problemu nie ma. Nie ma przekleństw i nie ma agresji. Moze inny świat?
dea   primum non nocere
23 lipca 2017 21:30
Czy jak mi się Kaczyński z Hitlerem kojarzy, to ja już go obrażam? nie o wzrost chodzi, zaznaczam, a o pewne mechanizmy - wybrany przez ludzi legalnie, z agresją aż kipiącą, dzielący ludzi na lepszych i gorszych i, tak, na moje niepsychiatryczne oko wygląda na szaleńca.
Skojarzyć się chyba może?

Język rynsztoku po obu stronach tak samo mnie brzydzi, podobnie jak brak konstruktywnych pomysłów na Polskę u opozycji. Przydałaby się alternatywa :/
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
24 lipca 2017 09:23
2 weta na 3!
Czy jak mi się Kaczyński z Hitlerem kojarzy, to ja już go obrażam? nie o wzrost chodzi, zaznaczam, a o pewne mechanizmy - wybrany przez ludzi legalnie, z agresją aż kipiącą, dzielący ludzi na lepszych i gorszych i, tak, na moje niepsychiatryczne oko wygląda na szaleńca.
Skojarzyć się chyba może?

Język rynsztoku po obu stronach tak samo mnie brzydzi, podobnie jak brak konstruktywnych pomysłów na Polskę u opozycji. Przydałaby się alternatywa :/
Tak, Obrażasz. Jako dziecko byłam "zwiedzać" Oświęcim. Mam traumę do tej pory a lat minęło dzieści. Obrażasz bardzo

Co do alternatywy to się zgadzam w 100 %. Ale jej nie ma . Opozycja jest żałosna. w zasadzie trudno to nazwać opozycją. To jakiś dziwny twór nastawiony na wichrzycielstwo . Wrzeszczą na wszystko. Ja już nie biorę ich na poważnie. Znieczulili mnie skutecznie.
Majowa, a ja widzę tę samą mimikę, ten sam zawistny wyraz twarzy, świdrowate chytre oczka... i jeden i drugi inteligentny.... jeden już przeszedł do historii, drugi niech zakończy lepiej już swoją działalność i bardziej nas nie hańbi.
Dla mnie podobieństwo jest ogromne i nie możemy dopuścić do tego, aby historia się powtórzyła. Zachowanie ludzi jednak na to wskazuje.
W Oświęcimiu byłaś jako dziecko.. ja też ale jedź jeszcze raz teraz (byłam w tym roku w Treblince", także polecam) i po kilku godzinach zwiedzania, czytania wszystkich tablic i informacji doszłam do wniosku, że to wszystko znów zaczyna się dziać, przeszył mnie dreszcz kiedy porównałam sobie obecne czasy i czasy przed II WŚ.
I jeszcze raz polecę film "Wołyń" i spojrzenie na niego z perspektywy obecnego czasu
Historię Wołynia znam, do obozu nigdy więcej nie pojadę. Można czuć niechęć do innego człowieka, można a czasami nawet trzeba mieć inne zdanie  ale nienawiść nie prowadzi do niczego dobrego. Zaburza ocenę sytuacji i prowadzi do konfliktów. A porównania których używacie siedząc spokojnie przed komputerem uwłaczają ludziom którzy zginęli w śmiercią męczeńską. To ogromne nadużycie. Nie , to nie jest nadużycie to zwyczajnie obrzydliwe jest.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się