Podziękowania

Witam po tej stronie były jeżdzierc płotowy Roman Śmigielski . Przepraszam że nie pisałem ale dopiero dziś był znajomy który mi pokazł z czym to się je . Kochani w 2005 roku uległem na torze wyścigowym Służewiec podczas gonitwy płotowej wypadkowi koń w cale nie odał skoku i runoł zemną . Możecie sobie obejżeć tą gonitwę na finisz.pl na forum w temacie ludzie wyścigów Roman Śmigielski str 3 instalowała go na moją prośbę Vioda.Życie miałem i zdrowie ratowane w szpitalu MSW-ia w Warszawie . 12 dni byłem na ojomie byłem po tamtej stronie . Dziękuję pięknie wszystkim którzy mnie wspieraja finasowo . Rodzice niestety nierzyją . Rodzina wcale mną się nie iteresuję mam ręcine na 5 lat i znowu w marcu staję przed komosją . Ale mam dokumęty że się rehabituje , z sanatoria . Dobrze kochani że mnieszkam w uzdrowsku Ciechocinek . Powiem bez ogórek jest mi bardzo cięszko ; opłacić wszystkie rachunki , leki , życie . Pisałem o jaką kolwiek zapomogę do dżokej clubu ale odpisali że nie maja takiego przepisu skandal . Wciąż muszę prosic na egzytęcje życiową . Piszę też na Facebooku , na finiszu zostałem zakneblowany przez utarczki na temat rdzennych Warszawiaków zostałem obrażony a nie byłem dłużny . Miałem po wypadku ; pęknięty kręgoałup , kwiaki na muzgu obrzeg lewj strony półkuli muzgowej , nie dowaład lewej strony . Modiłem się do BOGA abym mógł chociasz chodzić i BUG mnie wysłuchał ja chodzę i zyję i chce mi się żyć . Wybatrzcie moje niedociągnięcia w obsludze koputera ale sam sie uczę na zasadzie prób i błedów czasem innych proszę o pomoc .Już od 5 roku zycia uprawaiłem sport ; 3 lata pływanie , 6 lat tenis ziemny i 27 lat jeżdziectwo ; skoki wkkw , wyścigi . Pozdrawiam was i obiecuję być częsty waszym gosciem.
Witam was wszystkich przepraszam za błędy ale był umnie sąsiad z pomocą się zalogowanie i tak na prętce pisałem . Wiem że jestem nie wykształciuch . Praktycznie sam się uczyłem obslugi kompotera na zasadzie prób i będów . Dostałem reprymede słowną od znanej wam osoby . Zrobiło mi się ogromnie przykro no ale już jestem i przyrzekam poprawę w pisowni . Dziękuje wszystkim dobrym duszyczkom za wsaprcie dobro powraca.. 🙂 🙂
Niech Pan się dzielnie trzyma.  :kwiatek:
Viritim, Witamy na forum! :kwiatek:
Witamy serdecznie :kwiatek: I zachecamy do czestszych odwiedzin i pisania!
Witam przepięknie i dziękuję za wyrozumiłość . 🙂. Miałem zaszczyt jeżdzić u jednych z najleprzych trenerów na torze wyścigowym Służewiec i tak ; tr Stawski , Mazurek , Kauba i Walicki . Do trenera Walickiego mam specjalny sentymet jak po wypadku w szpitalu MZW-ia umierałem prawie był umnie 5 razy dostałem taką wiaqdomość od neurohohruga który mi ratował życie . Zawsze po trenigu z trenerm Walickim rozmawialiśmy siedząc na ławtrzce pod stają do bólu szczerze . Ja już od 5 roku życia uprawiałem sport i tak; 3 lata plywanie , 6 lat tenis ziemny , i 27 lat jeśdzictwo między innymi; skoki , wkkw , wyscigi płotowe . Cieszę się ogromnie że jestem w śrut was . 🙂. Jak byłem na Służewcu na debach i na Wielkiej Warszawskiej cieszyłem się jak dziecko że wygrał mój trener Walicki . 🙂.  Trener powiedził domnie może w żartach no ale Roman jak ty zawsze przyjedzisz to wygrywam cholernie mi się miło zrobiło . Miałem po wypadku pęknięty kręgosłup , nie dowaład lewej strony , obrzęg lewej strony muzgu , kwiaki na muzgu . W szpitalu modiłem się do BOGA abym mógł chociasz chodziś i BUG mnie wysłuchał ja chodzę i żyję i chce mi się żyć dla innych . Miałem dziewczynę z Warszawy bylismy z sobą 4 lata nawet się zaręczyliśmy ale po wypadku groził mi wózek inwalicki więc aby nie robić jej problemów zyciowych dałem jej wolny wybór opuściła mnie . Rodzice moi niestety nie rzyją , rodzina praktycznie mną się wcale nie interesuję . Możecie ten wypadek sobie obejżeć na finisz.pl na forum w temacie ludzie wyścig ; Roman Śmigieski str 3 insalowała go na moją prosbę Vioda polecam  też wywiad zemną na www tower-racig.pl na górze jest temat pt; ludzie i takie sa tematy ; Nadal kocham konie , Moje ploty , Viritim . Przepraszam że tak się roapisałem pozdrawiam was .
Witaj Viritim  🙂
Mój koń był w treningu wyścigowym u Kałuby 😉
Witaj!
Viritim, miło cię widziec tutaj na forum i pozdrawiamy ciebie cieplutko! :kwiatek:
Witam przepięknie wszystkich kochających konie . Też jak byłem młody jeżdzołem też turnieje rycerskie byłem na nie oficjalnych mistrzostwach świata turniejów rycerskich w Paryżu . Wyjazd i zgrupowanie mieliśmy na zamku w Golubiu -Dobrzyniu . Miałem kłopoty z wydaniem paszportu wszyscy starsi wiedzą jakie to były mroczne czasy komuny . Ale dopiero interwencja abasadora Fracji wydali mi paszpotr , byłem elemętem podejrzanym bo nie należałem do żadnej parti . Cły wyjazd finasowli Francuzi , spaliśmy w hotelu 4 gwiazdkowym La Belmond . Zajeliśmy na 11 ekip 3 miejce . Dawna świta porzatku  😉milicja zaraz po moim przyjedzie do kraju przyjechała po paszport , jakie ogromne ich było zdziwienie że wróciłem , choć miałem parę propozycji we Francji ale jako patriota tęskiniłem za moja kochaną ojczyzną Polską . Przepraszam że tak mnie dziś pełno u was ale następnym razem napiszę wam o moim trenerze który mnie uczył abecadła skoków , wkkw , a był to przedwojennym trener major Leon Burniewicz który jeżdził konkurysy przed wojną z; Micunasem , Hubalem Henryk Dobrzański , Rojcewiczem obiecuję jeżeli pozowicie napiszę o jego medowch treningu życzę wszystkim udanego , ciepłego, rodzonnego popołudnia papatki. 🙂 🙂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
05 lutego 2014 15:52
Viritim: pisz, pisz i jeszcze raz pisz. Bardzo to wszystko ciekawe.  🙂
Proszę pisać. Ja czytam każde słowo.  :kwiatek:
Dziękuję wam za zaitersowanie napowno napiszę wiele rzeczy przydanych dla was . Przykro mi idzie nie bawem mój serjal na polsacie pt; Piewsza Miłość . 🏇 😉 🙂
i ja ślicznię proszę, bardzo ciekawe jest to co pan napisał i co zapewne może pan jeszcze napisac. Wiec bardzo proszę , niech pan pisze  :kwiatek:
Witaj Viritim  😀! Świetnie, że w końcu trafiłeś na re-voltę 😀! Viritim bardzo proszę o kolejne wpisy  🙂! Masz wspaniałe wspomnienia i ogromna wiedzę, a przy tym jesteś bardzo sympatyczną, przyjacielska osobą.


Parę lat temu Viritim wspaniale mi opisał jak wyglądały, zachowywały się i w zasadzie jaka była wyścigowa przeszłość- historia moich dwóch koni ( Czefalo i Czarnego Ofeusza- akurat obydwoje byli w treningu w stajni w której jeździł zawodowo Viritim). Również skutecznie doradził mi parę rzeczy :kwiatek:.
Dobry wieczór kochani odrazu was strasznie polubilem dziękuję pięknie za tylko komplemetów dziękuję szczególnie Czefalo , jeżdzi dziewczyna wkkw ogromny podziw . Sam kiedyś przejechałem kilka razy crosy . Uważam że wkkw jest na samym szczycie sportów jeżdzieckich taki cudowny brylancik . 🙂. Dziś mija rocznica śmierci śpdż Tomusia Dula który tragicznie zgniął w katastrofie samochodowej . Miałem honor z nim pracować i jeżdzić u trenerów;Satawski , Kauba . Napisałem o śp dż Tomusiu na Facebooku ze zdjęciem jego i siebie . Tak jestem na facebooku jest tam przekrój różnych ludzi no ale . 😉. Miałem takie w życiu szczęście że pracowałem u najleprzych trenerów na torze wyścigowym Służewiec i tak ; Satwski , Mazurek , Kauba , Walicki . Skoków i wkkw uczył mnie sanacyjny major śp Leon Burniewicz który przed wojną jeżdził konkursy z ; Mickinasem , Hubalem Heryk Dobrzański , Rojcewicz , Krzysztowiak dla fanów jeśdziectwa to znane nazywska . 🙂.Już za jakiś czas napiszę wam kochani o sposobie trenigu skokowego , Niemcy przed wojną wzieli naszą szkołę jeżdziectwa i jakie mają wyniki extra . Wybaczcie że wciąż wam swoimi wypocinami zawracam głowę . Najgorszemu wrogowi nie rzyczę samotności . Byłem na portalach ratkowych i doszłem do wniosku że panie nie patrzą na wartości człowieka tylko na kaś tak było i jest . Dziekuję fedakcji Re-Volta że tu jestem z wami  🙂 🏇. Życzę wszystkim bajkowych , kolrowych snów . 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Lubię zaglądać do tego (mimo, że jeszcze skromnego) wątku. Tutaj taki trochę 'inny świat', niż na reszcie forum 🙂
Zgłoszenie wysłane, dziękujemy.
Miło się czyta, cieszę się, że powoli wracasz do zdrowia.
Lubię zaglądać do tego (mimo, że jeszcze skromnego) wątku. Tutaj taki trochę 'inny świat', niż na reszcie forum 🙂

dokładnie,jak się widzi nową odpowiedź to nie sposób nie wejść,nie przeczytać...  😉
Dobr ranek wszystkim. 🙂Po tej stronie Viritim poprostu Romek Ś . Chciałbym opisać cały proceder zachowania się jesca podczas kokursów w skokach . Mój trener od skoków wkkw śp major Leon Burniwicz zawsze mawiał jaki najast taki skok . Zawsze po przyjedzie na zawody w skokach np; Sopot , Bydgoszcz , Kwidzyń , Łąck zawsze chodziliśmy po parkurze z trenerm 3 razy . Piewszy raz obejżenie wszystkich przeszkód . Drugim razem z trenerem który objaśnił nam każdą przeszkodę jak najechać np stacjonata niby taka sobie nie winna pionowizna ale była to jedna z najtrudnieszych przeszkód dla rumaków . Koń nie lubi pionowizny . Objaśniał trener wszystko z detalami każdą przeszkodę np ; najazd na mur zawsze tzrba było u mego trenera najedżać na łukos aby elemęty muru skakane na skos , jak rumak poczesze siła poczesannia rumaka po tym elemęcie rozkładała się na wszystkie elemety muru . Za trzecim razem poszliśmy na środek parkuru z trenerem i każdy z osobna przy zamknięci oczu musiał mówić ternerowi początek i koniec pakuru np ; zaczyanł się od; duble bar , okxer , stacjonata , piajny okxer , tryper bare, szereg , oxer itp . Jak się wyjechało podczas konkursu to nie myślało się o kolejności przeszkod tylko nad technikom ich pononywania i było supcio . 🙂. Mam nadzieję że was nie zanudzam  😉 😉 😉. Jak wracaliśmy do mego rodzinnego Ciechocinka bo tam mieszkam z pucharami w konkurasach aż serce biło dumą z wjadu do klubu .  👍.Nstępny mój pościk będzie o elestczności , przepuszalności rumaków co i jak oki???????????????????? 🙂 😀
WITAJ.
Pisz dużo i często, aż mi się łza w oku zakręciła jak Cię czytałam.
Zdrówka i wytrwałości w naszym  towarzystwie! 👍
Również witam! 🙂 I proszę o więcej.
Pisze Pan w taki lekki sposób. Trochę żartobliwy, ale i tak poważny. Świetnie się to czyta! Widać, że są to dla Pana miłe wspomnienia.
Z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy! 😉
Viritim cieszę się że taka osoba zawitała na tym forum.
Do reszty forumowiczów-zwróćcie uwagę jakim poważaniem musi się cieszyć, że nikt nie zwraca uwagi za błędy w pisowni. Normalnie by nie przeszło.
Będę stałą czytelniczką wątku 😉
Witam moich przyjacioł dobrego serca  😀. Mam wspaniały kontakt telefoniczny z dyrektorem sk Golejewko Marianem Duzikiem czołowa stadnina koni angielskich w Polsce żadna stadnina nie może się pochawalić tyloma sukcesami w wyścigach . Pamiętam jak pracowałem i jeżdziłem u mego trenera A. Walickiego zawsze dyrektor znalazł chwilkę na pogawętke zemną o swoich folblutach pytał się co je miał w trenigu u mego trenera zawsze mówiłem mu prawdę np; czy trzyma dystans , jaką ma fule , jego harakter .Inni trenerzy na torze wyścigowym Służewiec cukrowali aby na jeśniej jak najwięcej otzrymać koni z sk Golejewko do trenogu . Powiem nie skromnie że tymi swoimi szczerymi prawdziwimy opiniami zyskałem od dyrektora szacunek , zawsze rok rocznie przesyła mi na cały rok piękny kalędarz , materiały o rumakach w sk Golejewko . Wybaczcie mi moja nie skromność , lubię ludzim dawać usmiech choć ból jest w sercu po wypadku i ogromna samotność starego kawalwra który nie mal zycie oddał sportowi . Kochani moi przyjaciele jeżeli tak mogę was nazywać wpełni zasłuzyliście na takie odemnie słowa dziękuję za wszystko co odwas otrzymuję , mam prośbę kiedykolwiek będziecie w moich stronach czyli koło Ciechocinka serdecznie zapraszam was będę waszym przewodnikiem , i bodyguardem na wszeliki wypadek podam wam swój nr.tel 787191877 trza zadzwonić bo często jestem w obiegu np; w mieście , na zabiegach . Dziękuję każdemu z osobna że czyta moje wypociny dziękuję. 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀
Ojeku zerdecznie przepraszm polecam strony na Facebooku jest tam dużo moich aktualnych fotek jak i z przeszłości sportowej zachęcam was oki??? 😉 🙂 😉 🙂
Na FB :
https://www.facebook.com/romek.smigielski.9?fref=ts
Wielu znajomych . Głównie piękne dziewczyny.  😉
Witam nie myślcie że na Facebooku jestem jakimś lowelasm , że mam tyle pań na swoim profilu nic mylnego nie mam powiodzenia niestety . Chcę wam naświetlić moje darnatyczne chwile po wyściu ze szpitala MSW-ia w Warszawie . Do szptala przyjechał mój śp ojciec z najmłodszym bratem z konmkubiną . Ojeciec mnie pzryjął po wypadku do swego domu . Przepisał mieszkanie na mnie , ale cwany braciszek wzioł śp ojca do notariusza o zmanę testamętu na jego korzyść wiedząc że śp ojciec jest chory . No i zaczeło się dręczyli mnie psychcznie brat był pod wpływem jego kobiety która chciała abym opuścił mieszkanie . Często wzywałem polcję a oni przeznali mi rację bo byłem zameldowanym na stałe. Podjołem decyzję wypowadziłem się z domu rodzinnego wynajołem pokój w moim meście Ciechocinek . Pisałem do urzędu miasta o mieszkanie wiedział cały urząd miasta o moim tragiczym polożeni i przyznali mi je fakt faktem komunale 40 m kwadratowych 2 pokoje kuchnia i łazienka . Te mieszkani komunale budowane są jak najtajszym kosztem. Musiałem wziąść porzyczę na istalowanie kaloryferów i piecyka na prąd który rozprwadza ciepłą wodę do kaloryferów . Strasznie drogo mnie wynosi prąd pożera większość mojej skromnej ręciny . Ale kocham je mam teraz jakie ma takie mam po tylu kłoptach i drecznienia mnie psychczne . Kochani nidy wam nie zapmnę pomocy od was dziękuję . Strasznie mi przykro że innych muszę prosić o pomoc a rodzina mnie ma gdziś . Życzę wam miłego , rodzinnego , udanego popłudnia.
Viritim, zachęcam nie tylko do pisania tutaj (będziemy czytać każdy wpis - bo od tak doświadczonej osoby każda wskazówka jest cenna, nawet jak nie wszyscy odpowiedzą),
ale i zapraszamy do uczestniczenia w innych wątkach - od szkoleniowych, towarzyskich -końsko tematycznych, po całkiem towarzyskie - od porad zdrowotnych,  prawnych, miejsca na wyżalenie sie i otuchę, przez "ulubione seriale", po takie o dupie maryny 😉 można znaleźć wielu wspaniałych ludzi do długich rozmów o wszystkim i nie czuć się samotnym - wiele nas, a z każdym ma pan coś wspólnego - przynajmniej konie!
Viritim , zachęcam jeszcze do czegoś  😉 Do walki o siebie  🏇 Proszę pisać jak najwięcej, i jak najczęściej. Posty zaczynają już mieć fajniejszy kształt... Są bardziej czytelne... Jest postęp, jest moc 🙂 A żeby było o co walczyć, daję panu cel  :kwiatek: Napisanie artykułu do którejś z końskich gazet.... Najpierw jednego... 🙂 a potem będziemy podnosić poprzeczkę. Jakby coś , to znajdzie się zawsze, ktoś kto pomoże. Czy z ortografia czy interpunkcją 🙂
Każdy sportowiec powinienen o siebie dbać mi do tej pory już tak zostało . Chigiena własnego ciała i ducha powina być porytetem każdego nie tylko sprtowca . Ja jeżdiłem na torze wyscigowym Służewiec to ranitko zawsze zestwa witaminowy cetrum , lekkie śniadanko , kawusia i hopa witaj nowy dzioneczku . Nie miałem kłopotów z wagą bo wyścigi płotowe mają większe limity wagowe np; 59, 62, 65, itp . Lubiałem bo na torze wyścigowym Służewiec za boliskiem piłkarskim były 2 kortu . Po pracy , trenigu zawsze pogrywałem w tenisa ze swoim współpaterem dżokejem Tomusiem K . Jakie nieraz zaciete pojedynki staczaliśmy klękajcie narody . Po meczu i pacy , trenigu człowiek był tak wypruty ze zmączenia tylko kopiel i hopaśki do łużeczka ale strasznie lubiałem taki wysiłek w sporcie . Nieraz miałem klkanaście przejażdżek na tor a koń każdy miał inny charakter od targaczy czyli mocno chodzące w cuglach jak to folbluty , tporone nie chętne do galopowania itp . Choć mam uszebku na zdrowiu 75 procent tyle mi przyzali na komisji w Toruniu , zawsze staram się być aktywny niemógł bym siedzieć cały czas w domku . Owszem jak było ślisko i jest mnóstwo śniegu niegdzie się nie wynurzam . Przepraszam za chwilkę ogladam mój ulubiony serjal którego losy oglądam od początku na Polsacie pt; Piewsza Miłość . Dałem słowo że wieczorkiem napiszę inny wątek który może nie których zaiteresuje .Papatusie. 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 😀 😉 🙂 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się