Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje

trusia po to żeby móc wszędzie pisać, że jest naturalistyczną, znakomitą, świętą hodofffczynią.

Pal cześć, że to Indianka, pytam z ciekawości - czy ten źrebak porusza się prawidłowo (bo może mam zwidy "z zawiści" :hihi🙂? (dupna sprawa oceniać konia po "wstaniu" i na nierównym, ale ruch zadnich mnie zastanawia po prostu).

Mnie bardziej dziwi to ze taki duzy zrebak sie tak poklada

Nie znam się na źrebakach ale jakoś tak "licho" wygląda ten dzieciak 🙁

Jak dla mnie jakiś niemrawy, na jej filmiku tamte 2 latają, a ten tylko stoi i patrzy się, a to przecież powinien być wulkan energii.

One wszystkie takie bidy, matowa siersc w sklejkach, obszarpane grzywy, koslawe nogi, poprzerastane kopyta... no i widac, ze z masy po letniej wyzerce to leca raz dwa. Rok temu na poczatku maja (!) zebra jeszcze byly na wierzchu, a teraz kobyly i zrebne, i karmia 🙁

Zrebak ma sie na oko bardzo nieszczegolnie. Przy takim trybie chowu - taki mlody zrebol, zero jakiegokolwiek schronienia (!) i symboliczne ilosci siana (w "stajni" jakies 8 czy 9 bel, na podworku jakies pojedyncze, zaczynam watpic, czy ten caly tir to pod ten adres dotarl) to moze zimy nie przezyc :/ nie on pierwszy przeciez.

One wszystkie takie bidy, matowa siersc w sklejkach, obszarpane grzywy, koslawe nogi, poprzerastane kopyta... no i widac, ze z masy po letniej wyzerce to leca raz dwa. Rok temu na poczatku maja (!) zebra jeszcze byly na wierzchu, a teraz kobyly i zrebne, i karmia 🙁


Akurat na sierść bym nie patrzyła, pewnie ze źrebięcej zmienił praktycznie prosto na zimową, tak samo cieżko żeby były czyściutkie i z super grzywami jak latają w stadzie i się pewno bawią i podgryzają. Czas pokaże co z tych jej źrebaków wyrosnie.

Pani Karolino pisze pani na portalu koniarzy ,więc radził bym się trochę dokształcić w temacie koni ,zanim się pani zacznie wypowiadać ,bo źrebaki to akurat lubią się pokładać im młodszy koń tym więcej leży, a sierść  jest piewszym wyznacznikiem kondycji konia . 

Dziwnie chodzi ten maluch...

Ale jeszce jedno na tym filmie widać, jak na dłoni.
Jak ona panicznie boi sie tych koni... jak sie skrada do nich ostrożnie. Nawet do tego maluszka.
I jak one się denerwują jej obecnością. Kobyła ewidentnie się na nią szczurzy.
Nie słuchają jej, nie mają szacunku... one jej nawet nie lubią bo z niczym dobrym im się nie kojarzy.
Ani z żarciem, ani z dotykiem.
Pojęcia nie ma i przez tyle lat, nawet w tym swoim cudownym internecie nie wygrzebała,w jaki sposób tworzy się więź z koniem.
Choćby przez dotyk. A te bidy w życiu nawet grzywy przeczesanej nie miały...
Smutne to strasznie.

Niesobia owszem, ale jak sie do nich podchodzi z psem to raczej wstają a nie przechodza kilka krokow i klada sie znowu. To nie jest malutkie zrebie tylko prawie odsad. A co do siersi, powodzenia w ocenie kondycji po zimowej siersci na filmie tej jakości. Nie bronię indiany, po prostu niewiele widac.

Arwilla -  🤣 W ogóle nie uważam, żeby tym koniom była potrzebna do życia więź z człowiekiem. Jeśli ktoś je hoduje tak jak np krowy, to czesanie grzywek, zabieganie o ich sympatię jest trochę śmieszne. Jedyne co trzeba im zapewnic to żarcie, opiekę weterynaryjną, kowalską i bezpieczeństwo.

KonieAMI, nie masz racji. Konie muszą być oswojone z dotykiem człowieka i akceptować różne czynności/zabiegi, żeby w razie konieczności interwencji weta dały coś przy sobie zrobić. Czesanie grzywek też temu służy.

Ha, ha, a ona swojer super wychowane konie trzyma na łańcuchach, bo normalne uwiązy przegryzają. 

Ten srokaty żrebak faktycznie odstaje swoim zachowaniem od zachowań innych żrebaków. 



Edit:

trusia po to żeby móc wszędzie pisać, że jest naturalistyczną, znakomitą, świętą hodofffczynią.

Równie dobrze by mogła zająć się naturalistyczną hodowlą warzyw i chwalić się wyhodowaniem nowej odmiany buraka czy kabaczka.  Mniej zachodu – jeśli większy niż zwykle leń ją dopadnie, bez żadnej szkody by mogła kisić się w domowych pieleszach, bo jednak posiadanie zwierząt wymaga pewnych czynności bez względu na chęci, samopoczucie czy pogodę.  Chociaż nie łudzę się, że argument o doglądaniu zwierząt w ogóle ma tu rację bytu, bo ona się zwierzętami nie przejmuje. 

Albo – w świetle ostatnich dokonań, czyli zakupu maszyny do szycia i wykrojów z Burdy – mogłaby ogłosić się projektantką odzieży – może nie naturalistyczną, ale patriotyczną, szyjącą „narodowe polskie i słowiańskie szaty” wg niemieckich wykrojów.  Brzmi bardzo oryginalnie, można się chwalić, a z domu nie trzeba się ruszać. 

Bez zwierząt też można się promować.

Dobrze, że tego młodego przyzwyczaja do dotyku, może ułatwi to w przyszłości jakieś interwencje kowala/weta czy chociażby umożliwi jakieś podstawowe zabiegi pielęgnacyjne. Duże konie chyba mają z tym wiekszy kłopot - widać, że akceptują obecność człowieka ale są też dość czujne, pod koniec filmiku i ogier i klacz kładą uszy po sobie przy próbie podejścia.
A drugi mały faktycznie dość osowiały i apatyczny, ale może taki miał dzień

karolina_, niektóre źrebaki tak mają. Pokładają się często przez ładnych kilka miesięcy życia.
Ruchu po tych kilku krokach na krzywym nie da się totalnie ocenić
Ale kondycja sierści tych koni mówi sama za siebie
Tak wygląda zimowa sierść konia w doskonałej kondycji (5 min przed jej zgoleniem 😉)

Karolina ja nie twierdzę ,że źrebak jest w dobrej kondycji ,tylko że pokładać to on się może , ważne jest jak wstaje i jak idzie po tym jak leżał , a jego sierść  na filmiku z końca października po upalnym lecie daje wiele jasność o jego  kondycji .

Ile miesięcy ma ten źrebak?

🚫
Gaga ale błysk, co Ty mu dajesz, że tak się pięknie błyszczy?
trusia bardzo podoba mi się pomysł o szyciu słowiańskich i polskich ubrań, wg niemieckich wyrojów  🤣 Tutaj dla kreatywnych, światłych umysłów jest ogromne pole do popisu, o wiele większe niż w przypadku hodowli zwierząt.

larabarson, ja nie _Gaga, ale wiem co używa (chyba, akurat tu) :P - Eggersmann Vital Horse - boskie witaminy, Kulek wygląda podobnież ;-)

_Gaga, ale błyszczący 😍

Niesobia, nie widzialam zdjecia, jedynie film. Gaga, pięknie sie błyszczy chłopak :-) ale w przypadku koni Indiany dochodzi pewnie jeszcze niezla paniera z blota, bo watpie ze je czysci.

Gaga ale błysk, co Ty mu dajesz, że tak się pięknie błyszczy?

Serce na dłoni  😁

A serio, jak już Moon wspomniała: HVPlus Eggersmanna, a w okresie zmiany sierści dodatkowo biotynę Over Horse.
Zdjęcie zrobione tylko dlatego, że za moment poszedł pod maszynkę. Pocił się już mega niestety w tym futrze.
Ogolony też się świeci jak psu te... ooczy  😍
Byśka czyszczona "od święta" też tak się błyszczy, pomimo braku pracy i 20 wiosen na karku (kłębie  😉?).
Nie chcę tu spamować jej zdjęciami, więc zapraszam do wątku seniorów  😅

chyba sama zaczne tego eggersmanna jesc, moze mi sie wlosy tak beda blyszczec

Gaga, zazdroszczę, świetnie wygląda. Ja nie jestem w stanie z czarnej mamby wyczesać kurzu, bez względu na to, ile czasu to robię. Za małe mam serce    😉

Natomiast teraz, wieczorami, wygląda podobnie – w sztucznym świetle kurzu nie widać, sierść błyszczy jak psu wiadomo co.     
   
Czarny to jednak bardzo niepraktyczny kolor. 

Arwilla -  🤣 W ogóle nie uważam, żeby tym koniom była potrzebna do życia więź z człowiekiem. Jeśli ktoś je hoduje tak jak np krowy, to czesanie grzywek, zabieganie o ich sympatię jest trochę śmieszne. Jedyne co trzeba im zapewnic to żarcie, opiekę weterynaryjną, kowalską i bezpieczeństwo.


Cieszę się, że poprawiłam Ci humor z rana.
Moim zdaniem więź konia z człowiekiem jest potrzebna a nawet porządana, jeśli nie hoduje się koni stricte na mięso. Bo wtedy oczywiście wystarczy tuczyć, tuczyć, tuczyć i zapewnić podstawową opiekę weterynaryjną... i tyle.

Mnie od zawsze uczono, że więź jest ważna.
Dlatego od urodzenia należy źrebaka oswajać z dotykiem i czasami jest to, jak to określiłaś kpiąco "czesanie grzywki"
Być może przez 30 lat coś się w tej kwestii zmieniło, jednak pozwól, że pozostanę przy swoim zdaniu.

Zależy kto co rozumie pod hasłem 'więź'. Więź rozumiana jako przywiązanie do jednego, zwykle własnego konia, drapanie go po kłębie, radość, że za nami chodzi, reaguje na nasz głos etc jest w dużej mierze potrzebne nam, a nie koniom. Lubimy czuć, że jesteśmy dla konia w jakiś sposób wyjątkowym człowiekiem, do którego jest przywiązany i przyzwyczajony. I to jest w sumie fajne, ja też lubię mieć poczucie, że koń mnie 'lubi', że nie tylko czegoś od niego oczekuje, ale również coś mu daję i on też z tej relacji czerpie jakieś profity.
Hodowca mający stado nie musi z każdym koniem tworzyć 'magicznej więzi', ale powinien nauczyć swoje konie obecności człowieka, przyzwyczaić do pewnych rzeczy i pokazać, że człowiek nie tylko czegoś od konia chce, ale też coś daje. Tak, żeby koń chciał z tym człowiekiem współpracować a nie uciekał na widok zbliżającego się z kantarem osobnika. 

karolina_, gdzie Ty widzisz na tym filmie psa?

Ile miesięcy ma ten źrebak?

Ten akurat źrebak ma dopiero 2 miesiące, urodził się na początku września.
Jest pół roku młodszy od pozostałych i daaaleko mu do odsada 😉
Zachowuje się normalnie z tym pokładaniem jak to 2 miesięczny źrebol któremu ktoś przeszkadza spać 😉
Sierść akurat zmienia ze źrebięcej więc wcale nie wygląda dziwnie ani nie świadczy o jego złej kondycji.

Myślalam, że starszy. Wiedziałam, że jest najmłodszy, ale myślałam, że bliższy wiekiem tamtym.

Tez myślałam ze starszy bo spory sie wydaje, ale jak ma dwa miesiace to nic dziwnego ze sie poklada

Tak wygląda zdrowa sierść podczas zmiany u źrebaka  ?

1) sierc jest zapewne brudna; 2) film kiepskiej jakosci. Ja sie nie podejmuje oceny sierci po tym i tyle. Po prostu zauwazylam ze przyczyna takiego wygladu niekoniecznie jest kiepska kondycja - moze po prostu syf i brud w siersci.

PS. Byłbyś zaskoczony jak wygląda źrebak (który lubi położyć się w piachu) podczas zmiany siersci przed i po czyszczeniu  🤣 tyle, że większoś ludzi ma rozum i nie wstawia zdjęć usyfionych koni potencjalnie na sprzedaz