Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
09 listopada 2014 09:14
opolanka, straszne, współczuje, trzymajcie sie! :przytul:
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
09 listopada 2014 09:24
Agnieszka trzymam kciuki. Mi wywoływali 8dni po terminie po 41 tygodniu.

Wstawię Milenkę. Wpadam na sekundę bo tatuś buja córcie. Właśnie wyciągnął długi sznurek i odpycha wózek i ciągnie za sznurek. Buahahahaha  🤣 😂
A tak to nie ma kiedy zajrzeć.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
09 listopada 2014 09:30
Leosky my przyczepialiśmy psią smycz do huśtawki i też działało 😁 Tatuś na wszystko znajdzie patent jak jest leniwy 😁
[b]
Opolanka
[/b] bardzo współczuję, trzymaj się!  :przytul: Jakie są rokowania odnośnie teściów?
leosky, piękna Milenka!
opolanka straszne, szczerzę współczuję
opolanka współczuję. Trzymajcie się!
Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
09 listopada 2014 10:18
opolanka, współczuję bardzo, trzymajcie się cieplutko  :kwiatek:

leosky, jaka fajna Milenka  🙂

Blue_angel,  :kwiatek: na wiosnę chcę już wyglądać normalnie  🙂

A mój Mąż się obraził na mnie  😵 czy oni wszyscy gorzej niż dzieci?  🤔

my_karen   Connemara SeaHorse
09 listopada 2014 10:56
falabana, jejku, dzieki za pamiec, bardzo mi sie milo zrobilo, ze ktos o mnie pamieta 😉 U mnie wzglednie, czuje sie w miare i zamierzam jeszcze turlac ze 3 tygodnie 😉
w czwartek bede chyba juz wiedziala wiecej, bo jak dotad mala sie nie przekrecila, lezy poprzecznie i chyba jej tak wygodnie, mi troche mniej.. Ale wcale nie czuje, ze to koncowka, brzuch mam mniejszy niz z Darkiem i specjalnie mi nie przeszkadza nawet.
Nadia biedna, ja jeszcze ospy sama nie przechodzilam i mam nadzieje, ze Darek tez zaczeka az Emilka troache podrosnie.

Agnieszka, sa kciuki🙂

Bobek, teraz juz Ty? 😉

Kurczak, opolanka, straszne wiesci...
maleństwo   I'll love you till the end of time...
09 listopada 2014 11:36
leosky, jaka ona piękna!

opolanka - brak mi słów, tak mi przykro... Trzymam kciuki za teściów!
opolanka- trzymajcie się!
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
09 listopada 2014 11:50
Malina_M, ja w ogóle nie miałam wyników GBS (miały być w dniu, w którym zaczęłam rodzić, tyle że popołudniu, a poród zaczął się rano), więc na oddziale od razu dostałam na wszelki wypadek antybiotyk, ale nikomu nie przeszło przez myśl, żeby mnie ciąć z tego powodu.
Kasia Konikowa, dokładnie trzy dni przed porodem według USG moja córka ważyła 2500 g, a okazało się, że ważyła 2860 g., więc naprawdę nie ma co się przejmować wagą z USG, bo one są bardzo niedokładne. Syn mojej siostry też okazał się pół kg cięższy niż według USG. A co do Twojej wagi, to mi też lekarz mówił, że przytyłam za dużo, a jeszcze parę tygodni ciąży przede mną, a później moja waga praktycznie stanęła w miejscu i tyłam tyle ile córka, więc się nie przejmuj 😉 Żeby dojść do wagi sprzed ciąży brakuje mi jeszcze 4 kg, chociaż niemąż twierdzi, że tak jest lepiej.
Agnieszka, walcz dzielnie! Czekam na zdjęcia Ani 😀
opolanka, okropne wieści. Bardzo współczuję i trzymam kciuki za teściów.
opolanka, o rany.. trzymajcie sie, mam nadzieje, ze wyjda z tego.

my_karen, no tak, teraz moja kolej, pewnie zaraz po Agnieszce, a moze Agnieszka juz po? Trzymam za nie kciuki 🙂

Dzis rano przezylam szok bo sobie wymacalam, ze moja nienarodzona corcia przemiescila glowe na bok i lezala w skos. Ale nie umiem wyczuc jej polozenia zawsze, tak ze moze ma juz leb w dole i jest wszystko ok. I mam zagwozdke, czy jak sie zacznie to pedzic od razu do szpitala na wszelki wypadek (boje sie wypadniecia pepowiny w tych nietypowych polozeniach), czy sobie siedziec i czekac az bedzie juz ostro, jak mialam w planie. Nie mam telefonu do mojej gin, przychodnia zamknieta do srody, a na izbe przyjec nie wiem czy jechac z tak durnym pytaniem bo sie wysiedze pare godzin jako najmniej potrzebujaca, tym bardziej, ze pierworodna nie jest zdrowa. Starsza tez wycinala polozeniowe numery ale bylo o tyle latwiej, ze miala w kolko czkawki i lozysko z tylu wiec jakie takie pojecie mialam jak lezy. Czemu te moje dzieciaki nie moga po prostu po bozemu lbem na dol i matki nie denerwowac.

leosky, ale ona ma dziewczeca buzie. Sliczna jest  😍
opolanka   psychologiem przez przeszkody
09 listopada 2014 19:43
Dziękujemy bardzo. Rokowania ostrożne, tesciowa jest w lepszym stanie (właściwie zlamany obojczyk i kilka żeber, potluczona), teść gorzej (pęknięcie podstawy czaszki, zlamana reka). Badania niczego groźnego nie wykazaly, oboje utrzymywani sa w śpiączce. Najtrudniej będzie im powiedzieć, ze wujkowie zginęli. Mamy nadzieje, ze wyjdą z tego i ze wszystko będzie ok.
Dobrze, ze Julka jeszcze za mala i nie pyta o dziadków.
Dziękujemy za kciuki, nie będę wprowadzać mrocznej atmosfery, liczę na to, ze za pare dni wrócę z dobrymi wiesciami.

Tym czasem Jula zrobila wczoraj chyba ze cztery jadowite kupy, jest odparzona. W nocy się obudzila i nie mogla się ułożyć, bo ja pieklo 🙁 juz jest lepiej, idę przygotować kapiel w krochmalu.
mój się tak odparzał jak zębyszły - kilka na raz. Sudocrem i na to mąka ziemniaczana. Ulga od razu.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
10 listopada 2014 08:22
Na krem mąka? Spróbujemy. Jest lepiej juz na szczęście. Wczoraj zrobiłam kapiel w krochmalu.
Dzieki.
Edit. Literowka
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
10 listopada 2014 09:09
Opolanka albo mąka bez kremu, sama. U nas nic się tak dobrze nie sprawdzało, znikały wszelkie odparzenia. Tylko tak solidnie tej mąki "nawal", nie bój się przesadzić 😉
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
10 listopada 2014 10:10
Dziewczyny, podpowiedzcie jakiego ubrania używałyście podczas porodu? Koszula nocna, Tshirt? Patrzę na koszule nocne , ale wszystkie są jakieś takie... mocno nocne. Nie wiem, czy bym sie dobrze tak czuła. Możecie ewentualnie polecić jakiś fajny sklep internetowy z bielizną do karmienia i właśnie jakimis koszulami? Może możecie mi od razu polecic staniki do karmienia na duży biust? Będę wdzięczna. Kończę wszystko kompletować i chciałabym już mieć wszystko gotowe na 100 % 🙂
Wizja, u mnie do porodu dawali służbówkę, potem położne pomagały przebrać się w czystą służbówkę, a w swoją można było dopiero na sali. Nie wiem w sumie, czy mogłabym swoją mieć, nawet bym chyba nie chciała, bo poplamiona byłaby raczej do wyrzucenia.
MI tez dawali "slubowke"(fajna nazwa kenna  :oczy2🙂. Niektore dziewczyny prawie caly pobyt byly w takich szpitalnych , aby swoich nie brudzic( a lezalam tydzien wiec rozeznanie mam heh). Mozna bylo isc do poloznych i dawaly be zproblmeu swiezutka 😉
Ja stanikow uzywalam z firmy Alles Mama(tylko one rozmiar mniejsze wypadaly..czyli jak masz np 75D radze kupic rozmiar wiekszy).  Wiem, ze jakas jeszcze jedna firme Mamy tutaj polecaly, ale aktualnie wypadlo mi z glowy..moze ktos pamieta? Ja uzywalam glownie Allesów i wlasnie tych "co nie pamietam"'( bo mialam moze tamte 2)

leosky, ale cudenko z tej twojej coreczki.. 😍

Opolanko, trzymaj sie kochana!
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
10 listopada 2014 11:40
Ja rodziłam w zwykłej, starej koszuli nocnej. Pobrudzona nie była w ogóle. Na sali miałam już koszulę nocną do karmienia. Zwykłą, najtańszą, bo nie lubię koszul, ale w szpitalu była praktyczniejsza niż piżama.
Olesniczanka, dokładnie 10 min. temu zamówiłam stanik Alles Mama w rozmiarze, który noszę 🙁 Według tabeli powinno być ok, mam nadzieję, że nie będę musiała odsyłać.
Ja w szpitalu miałam dwie koszule nocne do karmienia, kupiłam chyba w mothercare. Bardzo fajne, bawełniane na odpinanych naramkach.
Moje dziecko śpi już 2,5 godziny 👀
co chwilę sprawdzam czy dycha i nie wiem co z czasem robić he he he
zwykle o tej porze już wietrzyłyśmy dupki

wizja tak na szybko alles mama są super!
mam dwa i sprawują się świetnie.

leosky piękna malutka!
Blue ależ ona świetna! wydaje się taka kumata bardzo 😉 no i siedzi bardzo stabilnie, fajnie!
mazia super zdjęcie tatowe, napisz koniecznie więcej co u was.

mi brakuje wpisów Idrilli jeszcze z dzieciaków w podobnym do Helki okresie. chociaż oczywiście o starszakach też lubię czytać.

Julie tak mi się rzuciło parę stron temu, sprawdza się chowanie zabawek na serio? Mój mąż za tym bardzo, ja mam jakoś wewnętrzny sprzeciw. Kłóci mi się to z poczuciem własności na razie. Myślę sobie, że skoro zabawki są na własność, to są - jeśli wiesz co mam na myśli. Na razie nie ma problemu, Hela ma relatywnie mało (jak patrzę po innych dzieciach w jej wieku), ale wiadomo będzie narastać. Muszę właśnie zasugerować babci żeby nie kupowała zabawek bez okazji, no i ja mam skitrane zabawki jakieś żeby właśnie przy okazji czegoś dostała a nie ot tak. Chętnie poczytam jak sobie z tym radzicie jeszcze...

A Hela ćwiczy nowe umiejętności:




I nie wiem czy to na nią nie za wcześnie (zwłaszcza na wcinanie barierek :hihi🙂
tak na serio nawet pytałam pediatrę, bo ona nie siedzi stabilnie (nudaaa) tylko raczkuje no i teraz próbuje wstawać, osiwieję bo stale się w coś uderza i mamy już na koncie śliwę na czole 🙁


Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
10 listopada 2014 12:46
Staniki Alles Mama sa super, mam śliczna bardotke do karmienia. Rozmiar H 😵

Agnieszka jak tam?

leosky śliczna Milenka 😍 chyba przeoczylam, ale co ona ma na oczku?

Szybkie pytanie-czy któraś z Was bierze dopochwowo luteine? Moge oddać za koszty wysyłki ze 3 opakowania. Dorzucę podkłady poporodowe.
Kurczak, mi zawsze Allesy z rozmiarowka sie mijaly..musilam brac wieksze..ale moze ja taka niewymiarowa 😉 chco Juliee, tez chyba cos takeigo sugerowala..nie pamietam juz😉 moze twoj akuratnie bd ok, bo zalezy od modelu😉 
Opolanka, Kurczak współczuję bardzo. Straszne wieści Nie mogę przestać o tym myśleć.


Pani Myk, ja chowam zabawki. Przede wszystkim dlatego że bym się o nie zabiła gdyby wszystkie były nawierzchu, poza tym za każdym razem jak robię podmiankę to Jasio ma kupę frajdy i zupełnie "nowe" zabawki. Zupełnie jakby Mikołaj przyszedł  😀
maleństwo   I'll love you till the end of time...
10 listopada 2014 13:10
Wizja, ja rodziłam w starym t-shircie męża. Dobra długość, dobra bawełna. Potem poszła do wywałki, może zakrwawiona nie była, za to zapocona jak z maratończyka 😉

pani myk, wooow, nie certoli się Hela 😉 Czyli i ja się szykuję na stojącego 8-miesięczniaka... 😉

Dziewczęta, ile czasu po porodzie Wam leciały włosy? Moje wyłażą garściami, dziś ścięłam połowę długości, fryzjerka mnie "pocieszyła", ze ona to miała łyse zakola i włosy wróciły do normy po 4 latach... :/
maleństwo mnie leciały garściami, wylądowałam u dermatologa i wyszłam ze sterydami miejscowymi i taką miksturą apteczną tak koło 3 m-ca po właśnie. Apogeum było 4-5. Odrosły później tak, że do dziś nie radzę sobie z układaniem, tak na serio powinnam sciać się na chopaka zeby to wyrównać, co gorszą znów mi wypadają, ale tym razem 100% stres...ja niestety łysieję ze stresu 🙁 do dziś biorę suplementy na I trymestr.
Kiedyś na taki stan dostałam dużą dawkę E, B (komplet na receptę) i genialną wcierkę, inną niż w.w. , ale zgubiłam odpis, a lekarz u którego byłam jest ..hmm trudny. Ma ksywę dr House (robi np zastrzyk bez pytania, podchodzi i wali w ciebie szpilę)  🤣, więc boje się iść i wyjść bez niej , zapłacić 150 i jeszcze się nasluchac i podenerwować. Poczekam, trzymam go jako ostatni ratunek.


Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
10 listopada 2014 14:04
Dziewczny, rano ordynator podjal decyzje o cc. Argumentacja solidna wiec wyrazilam zgode.
Zbyt duze ryzyko dla Ani. Cukrzyca, mutacja mthfr, wiek, 2 poronienia no I calkowity brak oznak porodu, zero skurczy, szyjka zamknieta a ja juz po terminie.
Oczywiscie poryczalam sie bo nie tak mialo byc...
Ale pogodzilam sie, dziecko najwazniejsze. O 17 Ania powinna byc z nami.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
10 listopada 2014 14:22
Agnieszka, trzymam za Was kciuki 🙂 I nie smuć się, w tajemnicy Ci powiem, że poród sn, to wcale nie jest taka przyjemność 😉
Kami   kasztan z gwiazdką
10 listopada 2014 14:53
Maleństwo nie pamiętam kiedy przestały mi wypadać przy Moni, ale teraz przy Anetce już hamują  😉 co prawda dalej po myciu głowy cała łazienka jest do odkurzania, ale nie ma takiego dramatu jak dwa miesiące temu  🙂 Mnie pomaga trochę serum Radical Farmony do wypadających włosów.


Agnieszka kciuki mocno zaciśnięte  😀 czekamy na zdjęcia malutkiej  😅

Anecie idzie na raz górna jedynka i dwójka  😵
Agnieszka będzie dobrze, ile kobiet płaci za cc 😉 czekamy jeszcze 1,5 godziny aż Ania będzie z nami 🙂 Trzymam mocno kciuki  🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się