Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
21 maja 2014 09:17
Kasia Konikowa to też zależy na jakie badania . Bo chyba nie wszystkie może przepisać - przynajmniej tak mi się zdaje. Z resztą wszystko zależy od lekarza  😉 mój nie chciał współpracować i tyle.
szafirowa - trzymam kciuki i ja!
madzik2626, Współczuję takiego problemu. :kwiatek:
Niewiele wiem o tej przypadłości, tylko ogólne informacje, miałam kiedyś w szkole koleżankę cierpiącą na nią.
Niestety, w ciąży włosy nie wypadają przez dziesięciokrotnie zwiększony poziom progesteronu w organizmie. A po ciąży te wszystkie, które miały wypaść, robią to na raz.
Mam nadzieję, że masz wsparcie męża/partnera i rodziny. :kwiatek:
Kogo oczekujecie i jak będzie miał-a na imię? 😀

Julie, a Ty nie chciałaś na życzenie cc? [...] Co do piosenek - spróbuj się jakiejś nauczyć i z raz dziennie śpiewać nawet po kilka wersów to zobaczysz, że po jakimś czasie, jak zaczniesz urywać śpiewanie przy ostatnim słowie, mały będzie "dopowiadał". Wiesz jak fajnie jest śpiewać piosenkę na spółę z dzieckiem? 😀 😀 😀

Tak, chciałam cc na życzenie, ale "poród to nie koncert życzeń". 😉  😁 Może i dobrze, że tak się stało.

Kochana... wątpię, żeby ktoś śpiewał dziecku więcej piosenek niż ja.  😎 Dlatego zawsze się cieszę, jak poznaję jakąś, której nie znałam, lub zapomnianą. 😀 Oprócz tego, że śpiewam Gabikowi bardzo dużo, to jeszcze dużo czytam książeczek, wyliczaneki i wierszyków. Oboje uwielbiamy.
Na razie dokańcza "zje" i "śpi" w "starym niedźwiedziu, albo "hopsasa do lasa" z "Czarnego barana".
Czasem mu włączę coś z youtube, jak chcę spokojnie dokończyć robienie obiadu, ale generalnie nie lubię tych wersji "Jagódek" i "Krasnoludków" w wersji disco. 😉
Nasze ukochane książeczki do śpiewania, które bardzo polecam:



I nasz ostatni hicior, karty "Abecadło":



Gabryś się aż trzęsie z radości jak je widzi i woła "kajty! kajty!" 😀
Na razie pokazuję mu je własnoręcznie, nie daję do samodzielnej zabawy, bo by je zniszczył, ale i tak mu się bardzo podoba. Często wystarczy, że pokazuję literkę np. "J", a on już mówi, że to "JEŻ". 😅
To jest trochę na zasadzie "Domana" chyba, że fotograficznie zapamiętuje literki. W każdym razie super sprawa.
Księgarnia internetowa, w której je można nabyć ma swoją stacjonarną siedzibę bardzo blisko domu moich rodziców w Sopocie, więc dziadkowie często Gabikowi kupują książeczki, a te karty wynalazłam mu osobiście i był to strzał w dziesiątkę. 🙂

http://www.ambelucja.pl/Bardzo-proste-abecadlo/6312/

Kilka dni temu naliczyłam około 70 słów, które Gabryś mówi. Teraz mogę dodać drugie tyle. Rozgadał się w tempie lawinowym.  💃
kenna to mieszkasz gdzieś indziej gdzie mieszkałaś?

Julie, podrzucę Ci piosenki, które ja uwielbiam. Sprawdź Anię Brodę. "La la li li" itp. generalnie STRASZNIE lubię jej piosenki. i jako dorosły człowiek i uważam, że dla dziecka też są super. bardzo pozytywne!
equi.dream jaki to szpital o, którym tak miło piszesz?
Koleżanka rodziła niedawno w Pyskowicach i po jej opisie porodu trzymałabym się od tego szpitala z daleka a ma niestety "dobre opinie". Z resztą inne też nie miały lepszych opinii o szpitalach w Tarnowskich Górach i Rudzie Śląskiej a właściwie chyba o personelu tam pracującym i zwyczajach szpitalnych.
Przykro mi się robi jak słucham dziewczyn i zamiast opowiadać jakie to było radosne przeżycie to mówią tylko o złym traktowaniu przez personel.
Julie, mam wsparcie męża i rodziny  :kwiatek: (On uważa że jak będę łysa to i tak będę najpiękniejsza na świecie... Ja uważam inaczej)
Nie wiele włosów mam na tej główce, więc jeżeli po ciąży wypadną te które nie wypadały to wiadomo, a dla tych którzy nie wiedzą o czym pisze taki przykład http://onepart0fme.blogspot.com/2013/10/wyrok-zapad-ysienie-androgenowe-wizyta.html  ---> podobnie wyglądałam przed ciążą 😡 😕 😕  Dlatego szukam kobitki która przez to przeszła.

A oczekujemy synka 😀 Wojtusia. Już wszystko gotowe, czekamy z niecierpliwością🙂
Isabelle, jesteśmy z małym u mojej mamy, bo mieszkanie, w którym mieszkałam wcześniej okazało się, że nie nadaje się do przezimowania, mały chorował, ja też, potem wyszło zapalenie płuc plus różne złożone przyczyny. Mamy wracać na wieś do końca czerwca.
madzik2626, No to czekamy na Wojtusia razem z wami! Koniecznie się pochwalcie jak już będzie z tej strony! 😉

Isabelle, O! Dzięki! :kwiatek: Wszelkie sugestie piosenek i książeczek "mniej popularnych" mile widziane! 😀

Jeszcze dopiszę, że Gabryś w zasadzie sam sobie zażycza co mu mam śpiewać, czy recytować. 😀 Najczęściej to samo 12 razy pod rząd. 😁
Mówi, że chce "kosi", "ludki" (krasnoludki), "tik taka", "panie" (Janie)... no i "kółko"...  bo właśnie hitem tygodnia jest "Kółko graniaste".
Najlepszy czas i miejsce na "kółko" (przy którym oczywiście się kręci w jedną stronę i w stosownym momencie krzyczy i robi "bęc" łapkami o ziemię)...jest np. na środku ulicy, molo, tudzież parkingu centrum handlowego, jak właśnie idzie dużo ludzi. 😵
slojma   I was born with a silver spoon!
21 maja 2014 11:54
madzik2626- współczuję problemu, niestety nie pomogę w temacie, ale wspieram wirtualnie by po porodzie nie było tak drastycznie. Ważne, że masz wsparcie rodziny. Gratuluję synka.
Ja jestem po usg niestety kolejny raz gadzina ułożyła się tak, że nie można było nic zbadać. Dlatego czeka mnie kolejne usg za dwa tygodnie. Nie pomogło chodzenie, picie wody, jedzenie słodkiego oraz różne triki z leżanka (w pewnym momencie leżałam głową bardzo nisko). Cóż mam upartą gadzinę i tyle. Zastanawiam sie też poważnie nad nowym imieniem, które mam w głowie teraz Blanka co myślicie?
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 maja 2014 12:11
slojma, Tobie ma się podobać. Zawsze znajdzie się ktoś, kto powie "super imię" i ktoś, kto fuknie "chyba żartujesz?!" 😉
slojma,  Imię... samo przyjdzie. I poczujesz, że "to jest to". Wy chyba musicie wziąć pod uwagę wersję łatwą do używania w Anglii?

kenna,  o kurczę. Przez te nasze rodzinne zawirowania bardzo dużo mnie ominęło 🙁 bidulko!
slojma   I was born with a silver spoon!
21 maja 2014 12:35
Własnie o to chodzi dziewczyny, bo początkowo miałam swój typ, ale w przyszłości jakby chciała np. mieszkać w pl to trochę by było dziwne. Blanka wydaje się taka "normalna" nie jest jakoś wyjątkowo popularna w pl a w uk wszystkie osoby z kórymi o imieniu rozmawiałam to go nie znały. Doadatkowo myślę, że imię musi być uniwersalne pasować do małego dziecka, nastolatki i dorosłej osoby. Nie wszystkie imiona, które pasują do dziecka sprawdzają się w dorosłym życiu i odwrotnie. Jeszcze kwestja pasowania do nazwiska etc. Kurczę ciężki wybór.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 maja 2014 12:45
Kurczę ciężki wybór.


Ano, ciężki 😉 A potem Ci jeszcze przyjdzie i powie "matka, co Wy mi za imię daliście, dlaczego nie nazywam się Ola?", czy coś w tym stylu :p
slojma   I was born with a silver spoon!
21 maja 2014 12:53
Właśnie 🙂 Podobno jak się zobaczy dzieciaczka to łatwiej, może to jest myśl.
majek   zwykle sobie żartuję
21 maja 2014 12:57
oj, tak, ja będę `Babcią Mają`. Co za paskudny związek imienia z funkcją..

A w UK jestem MADŻĄ albo MIA. Maya im nie pasuje do białej kobiety
Imiona typu "Ania" "Asia" dobrze się chyba sprawdzają, bo każdy kraj ma jakiś odpowiedni "dżoany" ?

🙁mój syn jest pierwszy raz chory. Ma katar. Zaraz idziemy do pediatry, ale nie ogarniam. Czegoś takiego nie widziałam nigdy i nie spodziewałam się. Ja jestem specem od kataru...jak sądziłam. Mój syn pobił moje rekordy. Leci z niego ciurkiem. Odkurzacz chodzi ciągle, a on ciągle się krztusi glutem i ciągle kapie z niego glut. 🙁
Do tego 38.5
Położyłam zdrowe, wesołe dziecko o 17, nawet ucieszyłam się, że lepiej je (kenna  :kwiatek: ) i o 19 wstał zalany katarem.
Chyba nie mogę się cieszyć 🙄

Co do szpitali Krakowskich, ja polecam Ujastek. Mimo kłopotów miałam tam full wypas. Nie licząc jednego nawiedzonego pediatry, który usiłował mnie zabić diagnozami wszelkimi podanymi w sposób, jaki powinien być na wykładach pokazywany "jak nie rozmawiać z pacjentem".
Miałam lekarza Ujastkowego.

Co do włosów...przeżyłam horror po porodzie. Wyszły faktycznie...prawie wszystkie. Leciały od byle machnięcia głową, czesania się bałam, a najgorsze było mycie.
W końcu dostałam steryd i lek robiony i przeszło nieco. Teraz odrastają..uff. Mazia nie zazdroszczę 😕 perspektywy, a wiem o czym mówisz z łysieniem, bo sama przeszłam przez to w ramach reakcji na ogromny stres, a mam też koleżankę, która jest prawie łysa...Poszukaj dobrego dermatologa i jeśli faktycznie ten Twój endokrynolog świetny, to bądź z nim i teraz w kontakcie. Laktacja Ci bardzo zaszkodzi 🙁


slojma   I was born with a silver spoon!
21 maja 2014 14:05
nika77 -zdrowia życzę
Poruszę jeszcze raz temat wózków chodzi za mną quinny moodd ale ostatnio znajoma bardzo polecała Peg Perego Book S Modular SL czy ktoś ma? I jeszcze jeden uppababy bardzo popularny w usa ale może ktoś miał doczynienia? Mało opinii na ten temat tego włoskiego znalazłam. Podobno jest on na płozach więc może być też kołyską 🙄
nika77, zdrówka🙂
slojma  :kwiatek:
Własnie to mnie najbardziej martwi, że horror przeżywają kobiety nie chorujące, mam mini mini nadzieje że hormony się unormują i wszystkie włosy z czubka mi nie wypadną.
Z endokrynologiem jestem w kontakcie całą ciążę- przed również, na bieżąco wszystko kontroluje.
Z dermatologiem jestem umówiona dopiero po okresie laktacji🙁

podpowiedzcie mi, prezent dla dzwiewczynki, rocznej na dzień dziecka???  🙄 coś w stylu zabawkowej zmiotki itp


czy ktoś z okolic Trójmiasta miałby ochotę pokawować i spotkać się ze mną i Jasiętym?  😉 😉
madzik2626  wpisz w przeglądarkę megilounge - to dziewczyna która prowadzi kanał na youtube i ma bloga, cierpi na to samo i niedawno urodziła córeczkę, z tego co kojarze jakieś filmiki były o jej chorobie. no i zawsze można spróbować się skontaktować.

slojma u nas się sprawdziło, że najlepiej nadać imię jak się zobaczy. Mieliśmy wybrane inne i zmienialiśmy w szpitalu bo nam do dziecka nie pasowało 😁
[quote author=_kate link=topic=74.msg2100224#msg2100224 date=1400700755]
czy ktoś z okolic Trójmiasta miałby ochotę pokawować i spotkać się ze mną i Jasiętym?  😉 😉
[/quote]
Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!! 😀
po cichu liczyłam na Ciebie. IDzie Priv  🙂
dziękuję🙂 jest strasznie, katar płynie strumieniem. Nie wiem, jak pomóc dziecku. Teraz spał godzinę na mnie na siedząco, ale się spocił strasznie i obudził. Odkurzanie nie pomaga. Napływ jest cały czas. Fenistil nie pomaga🙁

madzik myślę, że warto jednak w trakcie czymś się wspomagać. Mimo karmienia dermatolog coś mi przepisał, miejscowo na skórę.
Swoją drogą super pachnącą miksturę apteczną🙂


nika smaruj maścią majerankową pod nosek
Pani myk: dziękuję bardzo :kwiatek: zaraz szukam
Nika. planuje brać kapsułki priorin, opinie mają rewelacyjne. Zaraz po porodzie do dermatologa się wybiorę.

zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
22 maja 2014 06:30
madzik2626 trzymam kciuki aby tam wszystko u Ciebie się ułożyło - wiem jak to jest z włosami, bo moja siostra przez coś podobnego przechodziła i wiem ile ją to nerwów kosztowało  :kwiatek:

slojma  - maleństwo dobrze mówi  😉 imię to Tobie ma się podobać i tyle ! Oj żebyś wiedziała jak to ja się nasłuchałam o imieniu Bolek od rodziny i znajomych  🤣

nika77 oj biedactwo ! trzymam kciuki aby katar szybko przeszedł !

_kate ja to nauczona doświadczeniem zawsze pytam rodziców - czego ich dziecko jeszcze nie ma  😉 w zeszłym roku dla córy znajomej kupiłam piękne dmuchane rękawki do wody + zestaw do piaskownicy i był szał  😁

a ja jestem po wizycie kontrolnej .. mam leżeć i na samo słowo leżeć robi mi się niedobrze  🙄 szyjka znowu skrócona ( czekam teraz na usg aby sprawdzić ile ma cm ) , przy badaniu ( to brzmi strasznie ) czuć główkę dziecka  🤔wirek: , gin załamuje ręce i każe zaciskać nogi do 36 t.c .
dodatkowo tętno dziecka się podniosło ale mieści się jeszcze w normie ( 150 ) ale gin też się tym martwi bo wcześniej było wszystko ok .. liczę, ze nie położą mnie do szpitala  🙄

Zduśka spokojnie leż i się nie stresuj. Ja też miałam skróconą szyjkę i dziecko było czuć, i był strach, żebym donosiła do 36 tyg. W rezultacie urodziłam dzień po terminie pod koniec ciąży jakoś specjalnie się nie oszczędzając!
Stachowi wreszcie idą zęby. pierwsze chyba będą górne dwójki (już się przebijają), następne w kolejce czekają górne trójki, a po nich chyba wyjdą jedynki. dłuuuugie miesiące nas czekają 😵. planowałam powoli wyprowadzać go do własnego łóżeczka na noc, ale w takim razie trzeba to trochę odroczyć. marudny strasznie i tragicznie śpi. za to perfekcyjnie nauczył się zawodzić " mama! mama!". a jak da mu się bułeczkę do ręki to karmi psy, kotu też próbuje wcisnąć do paszczy  🤣.

zduśka zaciskaj nogi i leż grzecznie, jeszcze tylko kilka tygodni ci zostało. ściągnij sobie seriale, wikingów polecam 😎.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
22 maja 2014 07:29
[quote author=zduśka link=topic=74.msg2100411#msg2100411 date=1400736648]
Oj żebyś wiedziała jak to ja się nasłuchałam o imieniu Bolek od rodziny i znajomych  🤣
[/quote]

Zawsze komuś źle. Choć muszę przyznać, że w połączeniu z nazwiskiem brzmi... pociesznie 😉

Ja się aż dziwię, bo w sumie tylko dwie osoby coś się krzywiły - teściowa ("co to za imię Kalina, JA nie znam żadnej", "może chociaż Karina, no albo Klaudia"😉 i koleżanka, która miałą jakąś Kalinę na studiach i było to głupie dziewczę. A tak - wszyscy mówią, że ładnie.

Bidulko, Ty coś od początku masz pod górkę... Chyba naprawdę przestanę narzekać na cokolwiek, bo wyjdzie, że bluźnię...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się