Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?

Kraska, to nie tak, że owies nie ma wpływu. Owszem, owies jako taki nie jest najlepszy na przytycie konia, choć w odpowiednio dużej dawce zawsze go spowoduje - jeśli dostarczysz większej ilości energii niż koń potrzebuje (nadwyżka energetyczna zawsze spowoduje przytycie konia, bo przecież to nie wyjdzie mu uszami 😉).

Ale! Nie zmieniłaś mu ilości ruchu, tak? Czyli chodzi jak chodził. A dostaje jeść mniej. I do tego jest zimno, mokro i ogólnie niefajnie - koń potrzebuje dodatkowej energii na ogrzanie organizmu - jeśli nie może jej pobrać z jedzenia to ją pobierze z siebie samego. No niestety, zima to nie jest okres na zmniejszanie żarcia. A jeśli chcemy obciąć owies to musimy go zastąpić odpowiednio energetyczną paszą objętościową (taką jej ilością, która zrównoważy energię zabraną z owsa).
dziekuje, epk  :kwiatek:
Nie jestem na 100% przekonana, czy trafię w odpowiedni wątek, ale żaden inny nie przychodzi mi do głowy. Mój koń, przez ostanie 1,5 roku stał na trocinach, niedługo będziemy zmieniać  obecną stajnie na inną, w której ścieli się słomą. Z racji tego, że Rudy to okropny syfiarz i na dodatek żarłok, istnieją obawy, że po przestawieniu na słomę wyraźnie utyje. Zaczęłam się zastanawiać nad zakupieniem siatek na siano, likitów i innych 'czasoumilaczy', które odciągałby jego uwagę od zżerania ściółki.. Czy mogłabym poprosić o jeszcze jakieś wskazówki? Może ktoś miał podobny problem?
Pozdrawiam  :kwiatek:
Zamierzam pokryc klacz w tym sezonie. Ostatnio nie utrzymala sie...
Klacz jest za gruba i nie chce zeby bylo tak jak ostatnio,wiec musi troche tluszczyku zgubic...
Co radzicie?
We wrześniu wstawiałam zdjęcia mojego chudego konia. Przypominam, wyglądał tak jak na pierwszym zdjęciu. Dwa kolejne są z okolic listopada/grudnia. Jest chyba lepiej, co? Nie wygląda już na chudego. Na brak mięśni niestety nie patrzcie, po tym jak koń przytył, możliwości roboty pod siodłem było znacznie mniej z racji braku czasu (praca) i braku hali, a podłoże bywało na przemian twarde i błotniste.
Zamierzam pokryc klacz w tym sezonie. Ostatnio nie utrzymala sie...
Klacz jest za gruba i nie chce zeby bylo tak jak ostatnio,wiec musi troche tluszczyku zgubic...
Co radzicie?


Przecież jest już ponoć źrebna...  🤔wirek:
1 Zacząć wypuszczać na padoki cały rok na kilkanaście godzin, nie czekając do lata
2 Dorzucić ruch wymuszony

Koń utrzymywany 24 h w boksie nigdy nie będzie dobrze wyglądał...
Gaga no oczywiscie ze moja zrebna klacz i klacz co nie chce sie zazrebic to ta sama.
I na dodatek nie wiem czy bede miala czas wypuscic je latem na padok wiec ogier przyjedzie i pokryje je w boksie
  🤔wirek:


strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
30 stycznia 2014 14:14
>I na dodatek nie wiem czy bede miala czas wypuscic je latem na padok wiec ogier przyjedzie i pokryje je w boksie
  🤔wirek:






czyli latem też zamierzasz trzymać konie w boksach?  🤔

nie rozumiem i nie zrozumiem  🤔wirek:


pamirowa bardzo ładnie teraz wygląda  😉

prawie już nie widać żeber, znaczy że jest dobrze.
Wiem po moim, jak było i jaką radochę mam teraz patrząc na niego.
strzemionko, no nie wiem czy bede miala czas, jak toscie tam powiedzieli.
A co sie bede przemeczac, nie ?
Esencja, jezu, jeżeli ta kobyła jak mówisz będzie cały czas w boksie i nie będziesz jej puszczac w czasie ciąży to zabijesz zarówno ją jak i źrebola  😤
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
30 stycznia 2014 14:24
ale to zakładasz ten pensjonat?   🙄

bo pisałaś, że to będzie Twój jedyny dochód - teraz masz pracę, więc wnioskuję z Twojej wypowiedzi w innym wątku, że rzucisz ją na rzecz pracy w stajni, wyłącznie przy koniach.

Więc skoro będziesz robić przy koniach, to chyba z tym wiąże się też wypuszczanie na padok?

To chyba jedna z podstaw, łącznie z karmieniem i zapewnianiem odpowiedniej dawki ruchu.

edit: no właśnie, ikarina  🤔
Dziewczyny, wydaje mi się, że to co napisała Esencja to była ironia.
Esencja to jedna, wielka chodząca ironia
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
30 stycznia 2014 14:37
Esencja to jedna, wielka chodząca ironia


chyba napiszę "nic dodać, nic ująć"  😎
Ludzie no ja was prosze...
A ikarinie dziekuje ze jako jedyna wytrzymalas 😀

Tak napewno trzymak konie do lata w boksie i ogier przyjezdza kryc i kryje w boksie 🤔wirek:

Jak zescie mi z takimi tekstami wyjezdzali co mam na kazdym kroku wam tlumaczyc ? Caly czas chamstwo i zaczelam przytakiwac oto co wyszlo z kilku watkow.

Jak sie pytam normalnie to chamskie odpowiedzi otrzymuje...

Ikarina co do trzymania tak w boksie znam przypadki co tak hoduja konie. Cale lata w boksach. Ostatnio slyszalam ze kobyla padla w czasie porodu bo byla chora, kulawa i ogolnie juz za stara a zrebaka pies zagryzl...
Esencja, chcesz, żeby traktowano cię poważnie - traktuj nas poważnie. Chcesz hodowac konie? Pojedź do stajni hodowlanej z prawdziwego zdarzenia, popracuj tam parę lat, poobserwuj klacze, źrebaki, naucz się od najlepszych. Bo takie teoretyzowanie to ci serio zaszkodzi. Źrebaki do tanich i łatwych też nie należą. Żebyś nie skończyła ze sporym debetem na koncie i młodym ogierkiem skaczącym ci na głowę.

Poza tym - nie krzyżuj NN-ki, do hodowli potrzebujesz porządnej klaczy
Przepraszam za  🚫 ale cofam to co napisałam wcześniej 😉 Owszem to była ironia i przekoloryzowanie ze strony Esencji, ale "z czapy" się nie wzięło. Trochę poczytałam i mam tylko jeden wniosek  🤔
no dobra dobra ...

To co z koniuchem ?
Owies ma tylko 1-2 kg, sianka praktycznie do syta, no i marchewy.
Co da sie obciac ?
Wszystko juz ma poobcinane na taki stan prze prawie 3msc
Esencja, żadnego owsa - daj jakąś lekką sieczkę albo lekkie musli. Siano tylko 2 razy dziennie w siatkę
I dużo pracy - jak koń stoi w boksie i nic nie robi to  nic nie osiągniesz
To może wstawiła byś zdjęcie konia, by ocenić czy faktycznie jest za gruba? Skoro dostaje tylko owies w niewielkich ilościach i siano, to od czego może być gruba? Chyba, że w sezonie miała bujne pastwiska. Z tego co piszesz, to przecież nie ma jej już czego obcinać. Ewentualnie owies można by zastąpić na przykład wysłodkami, jeśli nie pracuje regularnie pod siodłem.
O! Dokładnie! Jakoś do tej pory żadnego zdjęcia od Esencji nie widziałam - a to by wyjaśniło wszystko
He he 😀
Oj wyyy cwaniaczki jedne podejrzliwe 😀
No to was zaskocze wiescia ze nie mam aparatu
😀  Przynajmniej sprawnego 😀
Ale serio serio mowie 😀
Moge wam cyknac fonem tylko nie odpowiadam za jakosc 😉
dawaj, dawaj fonem
Jak bede miala dostep do komputera i cykne cosia. W sobote.
Tylko bedzie mnie musial ktos poinstruowas jak tu fotki wstawiac...
A jak mam karmić konia którego chce bardziej umięśnić. Klacz ma 10 lat i jak na razie owsa dostaje po 1 miarce rano i wieczorem (nie moge więcej bo kobyła rozsadza wsyztskich i wszystko wokół), a siana to dokładnie nie wiem ale nie za dużo bo klacz bardzo szybko tyje, wystarczy dać odrobine za dużo żarcia a ona od razu beczka się robi. No i zależy mi na tym, żeby tłuszcz się rokzładał równomiernie a nie żeby brzuch urósł. I jak myslicie pracę na rozijanie mięśni zacząć jak już się trochę utuczy czy jak ?
no i znowu to tycie koni w brzuchu, i w dodatku od siana. 🙄
skoro konia rozsadza po owsie, to może pasza wolno uwalniająca energię? tylko... w ogóle nie piszesz, ile koń pracuje i jak. a to ma bardzo duży związek z umięśnieniem konia...
A jak mam karmić konia którego chce bardziej umięśnić.

Nie ma na świecie takiego pożywienia, które odżywiało by tylko jeden rodzaj tkanek. Ani dla koni, ani dla ludzi. Jeśli ktoś to wymyśli, to zostanie miliarderem. Tak samo jak ten, kto wymyśli pigułkę na odchudzanie. Albo na łysienie.

Klacz ma 10 lat i jak na razie owsa dostaje po 1 miarce rano i wieczorem (nie moge więcej bo kobyła rozsadza wsyztskich i wszystko wokół), a siana to dokładnie nie wiem ale nie za dużo bo klacz bardzo szybko tyje, wystarczy dać odrobine za dużo żarcia a ona od razu beczka się robi. 

Aha, czyli osobnik tyjący z powietrza... 😵
Koń owsa dostaje raczej niewiele (bo ilość w miarkach to można tylko zgadywać, ile dostaje w kg?), a i siana mało. Beczka się robi, powiadasz? Bardzo szybko tyje? Założę się, że jest dokładnie przeciwnie. Ta otyła beczka to na pewno tylko duży, wiszący brzuch, który wisi przez brak mięśni. Cały koń jest pewnie w kondycji średniej albo nawet za szczupłej. W innym poście piszesz o widocznym dołku przed kłębem. Koń, który jest otyły, odkłada tłuszcz m.in. na grzebieniu szyi. Tłusty koń zalałby sobie ów dołek i dziura w mięśniach nie byłaby zbyt widoczna.

No i zależy mi na tym, żeby tłuszcz się rokzładał równomiernie a nie żeby brzuch urósł.
Równomierne, to znaczy na uszach też? A na głowie?

Tłuszcz odkłada się u koni w kilku miejscach i nigdy akurat na brzuchu.
Wiszący brzuch wynika z braku mięśni go dźwigających. Brak mięśni może wynikać z braku pracy, złej pracy, czy problemów zdrowotnych konia. Tego się nie da zmienić niczym innym, jak prawidłową i systematyczną robotą.

I jak myslicie pracę na rozijanie mięśni zacząć jak już się trochę utuczy czy jak ?
No to dopiero ma się utuczyć, przecież już jest jak beczka?

Koń, żeby był w dobrej kondycji, musi mieć odpowiednio ułożoną dietę. Żeby był pełen mięśni, musi mieć odpowiednio ułożoną i prawidłowo prowadzoną pracę. Żadnej w tym filozofii. Jeśli się zwiększa ilość pracy, odpowiednio zmienia się dietę. Nie tuczy się konia na zapas...

sumire, Ty tu o wolno uwalnianej energii, a właściciel nie wie, ile czego je jego koń... 😉 Podziwiam :kwiatek:
(...)Z racji tego, że Rudy to okropny syfiarz i na dodatek żarłok, istnieją obawy, że po przestawieniu na słomę wyraźnie utyje. Zaczęłam się zastanawiać nad zakupieniem siatek na siano, likitów i innych 'czasoumilaczy', które odciągałby jego uwagę od zżerania ściółki.. O siatkach i innych spowalniaczach na forum już gdzieś było. Nie wiem, czy w osobnym wątku, ale może w tym o "paddock paradise" też coś się znajdzie? Jest też wątek stricte o zabawkach do boksu: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,6658.0.html

Nie wiem, czy masz tylko obawy, że koń pochłonie wszystko, czy już to z nim przerabiałaś. W każdym razie z dnia na dzień nie utyje, ja bym kupiła taśmę do szacowania wagi konia. Wagi może nie pokaże (ale to tutaj akurat niepotrzebne), ale pokaże ewentualne zmiany między pomiarami. Jakbyś mierzyła konia raz na 2 tygodnie, wychwycisz tycie/chudnięcie.
BASZNIA   mleczna i deserowa
01 lutego 2014 22:20
quantanamera, Ty podziwiasz sumire, a ja Ciebie :-) . Że też Ci się jeszcze chce :-)  👍
sumire, Ty tu o wolno uwalnianej energii, a właściciel nie wie, ile czego je jego koń... 😉 Podziwiam :kwiatek:

omg, nie doczytałam tego, skupiłam się na "koń tyje od siana, chcę, żeby miał mięśnie i żeby mu się równomiernie tłuszcz rozkładał, ale nie na brzuchu"... 🤣 dobra, to ja nie mam pytań.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się