Szkoda, że nie było Cię w miniony weekend w Legnickim Polu. Miałabyś okazję zobaczyć wszystko na żywo, pogadać z chłopakami, dowiedzieć się kilku rzeczy.
Gdzieś mi się obiło o uszy, że we wrześniu będą jakieś warsztaty właśnie w Legnickim Polu. Z resztą ja też będę pisać jakieś projekty na warsztaty jesienią tego roku.
Jeśli chodzi o sprzęt to, podobnie jak większość, używamy kompozytowych łuków (Samick 40 i 45) oraz karbonowych strzał (Easton). Oczywiście są tacy, którzy strzelają z naturali (kasa!) i drewnianymi strzałami, ale to już zdecydowana mniejszość.
Zakupy robimy w ŁukSporcie z Warszawy (
www.luksport.pl). Pytaj o Michała Choczaja - dużo Ci podpowie.
Zdjęcia siodła na pewno wkleję.