Ogrody, działki- czyli prace pozadomowe

Ja zwykle takie rzeczy kupuję w marketach typy obi lub sklepach ogrodniczych  🙂 A firma to zwykle gardena.
dzięki, w takim razie wybiorę się do OBI, mam blisko 😉
Ja mam obi jakieś 30m od bramy  😎 Co mnie latem pogrąża... 🙇
Chciałbym zasadzić kilkanaście - kilkadziesiąt drzewek owocowych. Mam miejsce, od wschodu i od zachodu osłonięte istniejącym drzewostanem, otwarte na południe i na razie też na północ - ale od północy usypię z czasem (choć chyba nie w tym roku) niski wał ziemny. Płaskie. Jakieś 80 - 100 m długości na 20 m szerokości. Gleba - tak kiepska, że nie warto o niej wspominać. Ale mam nieograniczone ilości końskiego nawozu. Oraz wydobytą z poprzednich wykopów glinę.

Wyobrażam to sobie tak, że wykopię dość głębokie doły, wyłożę je co najmniej do połowy głębokości końskim nawozem zmieszanym ze słomą, na to dam trochę gliny, wsadzę drzewka, obsypię ziemię, na wierzch dam jeszcze trochę końskiego nawozu z mierzwą.

Owoce mają służyć celom fermentacyjno - rozrywkowym. Nigdzie mi się przy tym nie spieszy, ani nie zależy na jakichś oszałamiających i rekordowych plonach.

Szczegóły tutaj: http://boskawola.blogspot.com/2010/03/smakosz.html

Co mi radzicie jeśli idzie o dobór gatunków i odmian do nasadzenia, miejsc gdzie można kupić sadzonki (pod Warką to chyba nie będzie problem, prawda..?), czasu i sposobu realizacji tego dzieła..? Mając w pamięci cel fermentacyjno - rozrywkowy, naturalnie...
eee... w celu fermentacyjno-rozrywkowym to winogrona byłyby najlepsze, nie?
Jakoś po minionej zimie zwątpiłem w winnicę nad Pilicą: http://boskawola.blogspot.com/2010/03/al-im-sorry.html
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
21 marca 2010 16:18
Orientuje się ktoś może w jakich cenach wahają się tuje ? 🙂
jkobus E tam - polskie odmiany sobie poradzą, tylko - dobrze byłoby, żeby miały osłonę - a muru chyba nie planujesz stawiać  🤔
Wino wiśniowe - przepyszne (+ trochę czereśni w celach konsumpcyjnych).
Oraz porzeczki (mieszanka z przewagą czarnych) + słodki agrest (koniecznie).
Zupełnie "beznakładowo" - obsadzić dziką różą i głogiem  🏇
incognito - to zależy jakiej wielkości 😉 Przeciętnie 15zł takie małe aż do 300zł za bardzo duże 😉
Ja jeszcze troszkę i biorę sie za regeneracje trawnika po zimie 😀
trzeba dotlenić glebę, dać trochę nawozu i troszeczkę dosiać mieszanką regenerującą 😀 i już będzie można cieszyć oko przy porannej kawie 😀
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
22 marca 2010 17:15
Ja dzisiaj zaczęłam wyczesywać mech z trawy, po prostu masakra. Teraz buszuję po allegro i szukam jakiegoś sensownego nawozu na to paskudztwo. Ktoś ma sprawdzony?? Zastanawiam się, czy po prostu nie kupić dolomitu, ale jeśli mam dodatkowo jeszcze latać z nawozem, to dziękuję - w tym roku będę walczyć z jeszcze jednym trawnikiem, ale tam to będzie wyższa szkoła jazdy...

Tak poza tym - zakupiłam już dwie duże siaty różnych kłączy i cebul i mój facet niedługo zacznie przede mną uciekać  😁 Już sobie ze mnie jaja robi, że przyniesie mi z kopalni biały kask i będę mu tylko pokazywać, gdzie co sadzić  😁
co zrobić z panoszącymi się po ogrodzie dziki jeżynami??
bo wycinanie to walka z wiatrakami
Szukać źródeł zarazy i wykopywać. Jeżyny mają swoje bulwy (nie znam fachowej nazwy), z nich wypuszczają liczne wężowe gałęzie (które zresztą b. łatwo się ukorzeniają i tworzą nowe centra). To też walka z wiatrakami, ale trochę skuteczniejsza niż samo cięcie gałęzi.
a czymś popryskac nie mozna?
cos jak np rundup?
Ulena   Sky is the limit!
07 kwietnia 2010 15:51
jkobus jako ogrodnik z wykształcenia 😡, mogę ci doradzić żebyś oprócz słomy wymieszanej z nawozem dodał do dołu nawozu wapniowego. Gleby gliniaste są często ciężkie i kwaśne a to nie służy większości krzewów i drzewom owocowym (oprócz borówki). Dodatek nawozu, np w formie tlenkowej rozluźni glebę i da odpowiednie ph dla korzeni. Szczególnie jeśli myślisz o winorośli która rośnie dobrze tylko w ciepłych, przepuszczalnych glebach

Edit: Makrejsza- to samo z mchem- nie lubi kwaśnych gleb. wapno dolomitowe to dobra rzecz. Pamiętaj także o dobrym drenażu gleby- mówiąc po ludzku woda musi mieć dobry odpływ wgłąb gleby. Gdy się zbiera, szczególnie w miejscach ocienionych- mech gotowy. Najlepiej byłoby oprócz wapnia polepszyć strukturę gleby (pewnie nie masz ochoty na rewolucję czyli "przekopkę ziemi"😉. W tym celu możesz trochę rozluźnić glebę nakłuwając ją, np widłami na 20-30 cm raz przy razie.

Przepraszam że się tak rozpisałam ale to takie małe skażenie zawodowe🙂
słuchajcie kochani szukam ładnych doniczek na zioła,
takie z malowanymi ziołami.
Najlepiej po 3 na jednej podstawce.
Nic nie mogę znaleść.
Może macie namiary na kogoś kto je robi własnoręcznie ???
A oto efekt naszych prac przy karczowaniu krzaczków
Wow, niezła harówka. Za to jaki efekt. I będzie czym palić w kominku 😉

Czy ktoś się może orientuje jak się nazywa to coś na zdjęciu?
deidre to jest żyworódka, nie znam "fachowej" nazwy  😉
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
05 czerwca 2010 12:51
Tak to żyworódka. Jak by ktoś bardzo chciał to moge mu wysłać bo mam tego w trzy d... i troche  😁
Dzięki dziewczyny! Nie znalazłam sama, bo nawet w gugla trzeba wiedzieć co wpisać 😉
W&W, ze swej strony polecam przeglądać allegro. Myślę, że bez problemu znajdziesz tam, jeśli nie same doniczki, to osobę, która dekupażowo Ci takie wykona na zamówienie.
Warto też porozglądać się po blogach, np. http://gufopracownia.blogspot.com/2010/02/obrazki-i-doniczki-decoupage.html
Jeśli chciałabyś ręcznie malowane to możesz po prostu poszukać kogoś, kto się takimi rzeczami zajmuje.
Takich gotowców polecam szukać albo w sklepach z dodatkami, galeryjkach itp albo w necie pod hasłami "wystrój wnętrz, retro" itp.

Ulena, masz może trochę czasu żeby rzucić okiem na mój kawałek ogródka i kilka rzeczy doradzić? Na razie nic w nim nie robimy, łąka nam kwitnie 😉 ale chciałabym wiedzieć na czym stoję i np. od przyszłego roku ruszyć go dość mocno.


Tu można znaleźć ciekawe elementy wystroju ogrodu: http://www.armonia.pl/
Kupiłam kwiat i nic nie mogę znaleźć na jego temat.
A jest fascynujący 🙂


I sam kwiat-liść? , z którego wyrastają fioletowe kwiatki , niestety szybko przekwitające.

Takie bajeczne kolory 😀


Wygląda mi na grupę ananasowatych , ale nie wiem.
Może ktoś spotkał się z takim kwiatem i wie cos na temat pielęgnacji 🙂
tak,  to ananasowate czyli bromelie, to oplątwa (Tillandsia cyanea) - często stosuje się ją do wystroju terrariów tropikalnych 😉
Oj to życze dużo cierpliwości 🙂 Bo Glicynia to marudna jest, mrozów nie lubi no i zakwita dopiero po paru latach 🙂



Już myślałam że znow kolejna glicynia poszłaaa, przez zimę.
Kupiłam na wiosnę nową, wsadziłam tym razem w donicę żeby na zimę schować.
Weszłam w ogródek, żeby go odgruzować,przekopać , posiać, posadzić.
Już chciałam wyrywać badyle od owej starej glicynii, a tu bach zielone listki, przy samej ziemi.
Dzisiaj ta glicynia wygląda bardzo okazale, nie kwitnie ale na pewno 1,5 metra ma, jest gęsta, zdrowa.
Także rada, jak widać glicynie lubią sprawiać pozory że padły, nie przetrzymały zimy, a na prawdę odbiją z korzeni.
i tak koniec konców mam dwie glicynie 🙂
trzynastka   In love with the ordinary
10 marca 2011 22:38
Idzie wiosna a ja bym chciała uczynić działkę w górach bardziej kolorową.
Ziemia to glina z kamieniami [hit :/] a my jesteśmy tam tylko weekendowo, więc ciężko porządnie o ogród ale mimo to wyczytałam, że byliny powinny sobie dać radę, tylko, ze kwitną wiosną kiedy nas nie ma więc nie będą cieszyć oczu.
Poczytałam o krzewach ozdobnych kwitnących czyli azalie, hibiskusy, jaśminowce, forsycje.. co myślicie ?
mając taka glebe, to musisz liczyć się z tym, że pod większość roślin będzie specjalnie przygotować miejsce, tzn wykopowac wielki dołek i wypełnić odpowiednia ziemią, i pewnie co rok podsypywać i nawozić.
ja polecam pięciorniki, długo kwitną, nie sa zbytnio wymagające, mrozoodporne, i dobrze czują się na nasłonecznionych skarpach (a skoro to działka w górach to zakładam że takowe ma 😉 ), jesli pisząc hibiskus mialaś na myśli ketmie syryjska, to też sie bedzie dobrze czuła, lubi słoneczne miejsca - mam ich pełno w ogrodzie, same się rozsiewją i nawet już nie mam komu rozdawać 😀 ja bym jeszcze spróbował z lawendą. No i te wszystkie wyzej wymienione kwitną cale lato.
Co do azalii (różaneczników, rododendronów), z tego co pamiętam to one preferuja raczej półcieniste stanowiska i są wrażliwe na susze, więc trzeba sie liczyć w lecie z podlewaniem.
A forsycja kwitnie tylko wiosną, a potem to może stanowić ciemnozielone tło dla innych roślin. O kolorowyc liściach to może coś  berberysów? 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
24 marca 2011 16:07
Kiedy najlepiej sadzić kwiaty na działce? Myślę o takich wieloletnich.
z reguły sadzi się albo na wiosne, albo na jesień, ale jak są duże rośliny w donicach, to z reguły można wysadzać cały rok 😉 zależy też indywidualnie od rośliny 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
24 marca 2011 18:52
A teraz nie jest jeszcze za zimno? chodzi mi głównie o noce.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się