Sesja/Studia i t d ;)

subaru2009 gratulacje  🏇

ja teraz siedzę nad notatkami z przewodu pokarmowego, potem regulacje hormonalne i można od nowa brać się za naukę  🤔
yga   srają muszki, będzie wiosna.
29 sierpnia 2011 15:48
A ja bym najchętniej rzuciła te studia w.. siną dal, ale szkoda pieniędzy wykładanych przez 2 lata, tym bardziej że na kasie to my nie śpimy.
Mój kolega z podobnym nastawieniem do mnie podsumował to wystarczająco:
"to musi być jak seks z jakimś pasztetem..w sumie nie wiesz czemu zacząłeś ale wypada skończyć"  😁

Jest ktoś na studiach zaocznych na Hodowli Koni i Jeździectwie w Lublinie na UP?
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
29 sierpnia 2011 15:52
yga tak z ciekawości co można robić po studiach Hodowli Koni i Jeździectwie ? Daje to coś ? 😀 Bo myślałam o tym
yga   srają muszki, będzie wiosna.
29 sierpnia 2011 16:05
Prócz tego, że robisz co kochasz i studia są Twoim hobby (co wg mnie jest bardzo ważne) , to masz mozliwość zdawania różnych kursów.
To ostatnie jest dla mnie wyjątkowo ważne, bo sama nijak nie mogę się ogarnąć żeby zacząć zdawać na odznaki i instruktora.

Ale niech lepiej się wypowiedzą osoby, które to studiują,bo ja gucio wiem  😉
Właściwie jest cały wątek na ten temat 🙂
http://www.re-volta.pl/forum/index.php/topic,40041.0.html
Może tutaj lepiej mi pójdzie ... . Czy ktoś należy do sekcji sportowych na studiach? Albo orientuje się w jaki sposób to wygląda? Głównie chodzi mi oczywiście o jeździectwo. Pytałam o to w wątku 'Wszystko co ...' ale mały odzew.
Mnie najbardziej interesuje Poznań (UAM). Ale inne użytkowniczki zainteresowane są też Wrocławiem i Warszawą.
Czy trzeba spełnić jakieś konkretne kryteria?
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
02 września 2011 13:06
Ja zainteresowana SGGW w Wawie 😀 Wiem, że żeby zaliczać wf jazdą konną muszę należeć do sekcji. Czy to znaczy że w sekcji będą wszyscy, nawet dopiero zaczynający jeździć, którzy wpadli na pomysł że tak będzie wyglądał ich wf, czy są jakieś 2 sekcje, jedna od "zaliczania wfu" a druga z AZSu?
Zaliczałam wf na SGGW właśnie jazdą konną, do AZS nie należę i nie należałam.
Nie powiem, żeby to były dobre wspomnienia. Nie pamiętam ile się płaciło za semestr, chyba coś koło 500 zł. Konie miały (mają?) sprzęt niedopasowany, były bez mięśni na plecach, w związku z tym były nerwowe przy zakładaniu sprzętu. Moja trenerka może i w miarę dobrze uczyła, ale ile stresów przez nią miałyśmy, ile łez wylałyśmy, to nasze. Za każdym razem jak szłam na zajęcia, to myślałam, że zemdleję z nerwów  🙄.

Przypisanie do grup polegało na tym, że idziesz do babki która się tym zajmuje, mówisz czy jeździłaś już czy nie. Potem podają Ci godziny w których możesz jeździć, decydujesz się i wsio. Liczba osób w grupie jest różna. U mnie raz były 3 osoby, innym razem 5,6. W początkujących bywało chyba koło 10. Wszystko też zależy od tego w jakich godzinach jeździsz.

Na terenie stajni SGGW znajduje się jeszcze inny klub, oni mają swoje konie.
Nie wiem na których koniach jeżdżą ludki z AZS.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
02 września 2011 13:21
Sekcja do zaliczenia wfu a AZS to dwie różne sprawy.
Na sekcję jeździecką zapisujecie się, jeżeli chcecie i przez zajęcia w stajni macie zaliczany wf (tam podziały na grupy umiejętnościowe) itp. trzeba wyjeździć odpowiednią il. godzin.
AZS umożliwia starty w zawodach akademickich i to się wlicza do stypendium sportowego (z tym że każda uczelnia ma swoje zasady z przyznawaniem stypendiów). Czy coś jeszcze to nie wiem, bo osobiście nie zapisywałam się ani tu ani tu 😉
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
02 września 2011 13:27
Karolinag4, dziękuję za info :kwiatek: Nie wiesz czy może się zmieniła trenerka czy coś 😁 Chciałabym właśnie zaliczać wf jazdą konną ale teraz nie jestem pewna, no cóż, do innych sportów się raczej nie nadaję więc...
Rozumiem że na różne godziny byli też inni instruktorzy czy instruktor zależny od umiejętności? I ile było grup "zaawansowania"?
Mogłabyś tez napisać jak nazywała się trenerka (może być pw)? :kwiatek:
Chyba dalej uczy  😉 Ale ponoć po macierzyńskim zmieniła troszkę nastawienie  😁
Zły nastrój trenerki wynikał (po części) z tego, że pracowała za darmo. Tak przynajmniej nam mówiła.

Jak zaliczałam wf, a to było na moim II semestrze (teraz jestem po IV), to wszystkie zajęcia prowadziła moja trenerka. Czasem ktos przychodził na zastępstwo. W tym roku też prowadziła zajęcia.

Jeśli jeździsz w miarę dobrze konno, znasz "zasady" jazdy na hali, to wydaje mi się, że nie masz czego się obawiać  😉 W mojej grupie tylko 1-2 osoby jeździły wcześniej na hali, a że jako-takiego przypomnienia o regułach nie ma, to było duuuużo nieporozumień  😉

Jeszcze dopiszę, że zajęcia - jako zajęcia były dobrze prowadzone. Nie polegały na "odbębnieniu" godzin.
Swoją drogą, na jednych zajęciach tak strasznie złapała mnie kolka, że prawie zasłabłam na koniu. Mówię do babki, że potrzebuję przerwy na złapanie oddechu. Ona do mnie: masz jechać dalej (galop). Nie wytrzymałam w pewnym momencie, zwolniłam do kłusa. Babka sie tak wkurzyła, kazała sie wszystkim zatrzymać. Zrównała mnie psychicznie z ziemią i usłyszałam, że jeżeli nie mam zamiaru słuchać jej poleceń, to mogę więcej nie przychodzić na ćwiczenia...


Misskiedis - nie mam zamiaru obrzydzać Ci tych zajęć. Jeśli jesteś odporna psychicznie, to śmiało idź. Moja znajoma poszła kolejny raz na zajęcia u tej babki, jest zadowolona. Czyli mozna  😉
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
02 września 2011 16:01
W takim razie trzeba zebrać silną grupę 😁 Ja bym zapewne szła z koleżanką, raczej odporna jest więc może damy radę 👀
Ja wolałam wydać te pieniądze na jazdy w innym miejscu i poszłam na aerobik, żeby kondycje utrzymać i rozwinąć się ogólnie (z myślą o koniach oczywiście 😉). Nie żałuje wyboru 🙂
Wiem, ze kilka dziewczyn ode mnie z roku zaliczało wf jeżdżąc konno, niektóre sobie chwaliły, inne zmieniły w drugim semestrze na coś innego. To zależało od tego, z kim miały zajęcia. I takich strasznych historii jakie tu czytam to nie słyszałam od nich 🙂
A ja słyszałam  😀
To wszystko zależy od tego, czy ludziom przeszkadza jak inni po nich jeżdżą (bo inaczej tego nie można nazwać), czy nie.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
03 września 2011 09:49
I jak Wasze przygotowania do kampanii ? Ja mam egzamin w poniedziałek i jestem załamana .. mikro mnie przerasta  😵
Ja ostro kuję do matmy I na poniedziałek, w czwartek czeka na mnie II. Ach! Ta analiza...
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
03 września 2011 10:40
Ja też muszę się zmobilizować mocniej  😵 masakra ! Wolałabym jeszcze raz technika zdawać.
Mia Na UAM w Poznaniu chyba jeździectwa jako sekcji nie ma, ale ręki uciąć sobie nie dam.

Ja chodziłam na jazdę konną na UP w Poznaniu jednej semestr. Płaciło się chyba 70/80 zł za semestr. Jazdy były w Swadzimiu.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
03 września 2011 19:05
Ale jestem zła  😤 straciłam ponad 3 godziny ... miało być zebranie na stajni o 17, które odbyło się po 18  😤 a byłam na 16, żeby jeszcze konie zdażyć zrobić. I co ? I g ... mam 3 godz w plecy .. na szczęście kupiłam sobie 2L energetyków + kawa, Może trochę na tym pojadę.  😤
martyna0112, jest na pewno bo sprawdzałam na stronie. Zapewne było trochę inaczej (bo w innej stajni) ale byłaś zadowolona? Robiłaś to w ramach wfu?
martyna0112, na pewno zawodniczka UAM startowała na AMPach, ale nie wiem, czy nie była to jej własna inicjatywa (czyli tylko zgłoszenie się do AZSu po świstek, a przygotowania do startu - we własnym zakresie). Ale mogę się dowiedzieć, bo to koleżanka 😉
busch   Mad god's blessing.
04 września 2011 00:50
Ktoś już 'pomagał' w pisaniu prac semestralnych? Na ile wyceniacie takie usługi? Może być na Pw 😉 Za moją dostałam piątkę, miałabym 3 dni na pomoc, ale dupogodziny pewnie by wyszło koło 3-4...
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
04 września 2011 22:40
za 12 godzin 20 min będę pisać mikroby. Trzymajcie kciuki. Ale czuję, że cośtam umiem .. byleby to coś tam starczyło ...
ovca   Per aspera donikąd
05 września 2011 08:43
subaru trzymam kciuki!  🏇
Subaru będą kciuki!

Ja mam dzisiaj o 18 fizjologię zwierząt, rówież proszę o kciuki  🙂
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
05 września 2011 09:13
Dzięki wielkie. Zaraz wybywam .. karolinag4 będą kciuki 🙂
yga   srają muszki, będzie wiosna.
05 września 2011 10:40
Idzie ktoś na stacjonarną Zootechnikę ze specjl hodowla i jeździectwo na UP Lublin?
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
05 września 2011 13:00
ja już po .. obym zdała, miłoby było  😵
Ja też już po, ciekawe jak ocenią te moje wypociny. Było ciężko
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
05 września 2011 19:20
Zdałam ! Co prawda 3, trochę zawiedziona, że tylko 3. Ale ważne, że do przodu. Jeszcze tylko 15go chemia i zasłużone wakacje !  💃

a Wy jak ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się