Stajnie w Warszawie i okolicach

ash   Sukces jest koloru blond....
02 stycznia 2013 08:13
queridiculomas, szwadron? Raczej Arvile nie będzie zainteresowana. Warunki treningowe może i fajne, ale same stajnie itp. to porażka. Mieszkam 5 min od Szwadronu, a mimo to mój koń stoi 20km dalej.
dar nic ciekawego. Z tego co pamiętam stajnia jest na jakiejś górce na malutkim terenie.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
02 stycznia 2013 15:03
W Huculskim Raju nie ma pensjonatu.
Czy ktoś może coś powiedzieć na temat pensjonatu w Nowym Dworze Maz (Góra, Dworcowa)? Jaka opieka, jak z pastwiskami, jaką mają hale? i czy w okresie jesienno-zimowym jest gdzie jeździć (poza halą)?
Albo czy polecacie jakąś stajnie (nie musi mieć hali), żeby dało się jeździć w okresie jesienno-zimowym (na ujezdzalini i teren), żeby koń miał dobrą opiekę (pastwiska, dość sianka, czysto w boksie), no i żeby dało się dogadać z właścicielami. Najlepiej 20-30km z Bemowa z kwotą 600-700zł za boks.
/ciach/
Zapraszam do ogłoszeń!

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Ogłoszenie
queridiculomas, szwadron? Raczej Arvile nie będzie zainteresowana. Warunki treningowe może i fajne, ale same stajnie itp. to porażka. Mieszkam 5 min od Szwadronu, a mimo to mój koń stoi 20km dalej.

dlatego napisałam tylko o warunkach treningowych 😉 stajnia prywatna jest zajebiaszcza, tylko że tam jest kolejka, a miejsca nie mają zamiaru się zwalniać, a na hangarze no cóż... bród, smród i ubóstwo...
arivle, a co się stało u Ciebie, że chcesz się wynieść?

Z halą jeszcze stajnia wilanów, no ale opinie o niej są marne. Milord jeszcze jest w obrębie "prawie że warszawy" tylko nie wiem jak z dojazdem komunikacją?
arivle
A Szumawa? Tam chyba niezle warunki do trenowania.

edit:
W Siekierkach teraz jest 2 stajnie, niedawno byla dyskusja. W tej drugiej jest dobre podloze na hali, reszte mozesz poczytac sobie.
[b]Z halą jeszcze stajnia wilanów, no ale opinie o niej są marne.


Która stajnia nie ma marnej opinii, każdemu się nie dogodzi.  🙄
dar
Nieprawda, sa stajnie ktore maja normalna opinie i jakies tam minusy. Jest roznica.
Do Milorda nawet nienajgorszy dojazd z Okęcia, ale w 30 minut raczej się nie obrobi. No i tam są linie podmiejskie tylko, co oznacza, że rzadko kursują (plus z 10-15 minut spacerkiem)
emptyline   Big Milk Straciatella
02 stycznia 2013 15:50
Do tego pensjonatu Luzak dojazd komunikacją jest?
emptyline, na stronie masz info 😉
[url=http://www.luzak.net.pl/dojazd-komunikacją-pks/]http://www.luzak.net.pl/dojazd-komunikacją-pks/[/url]
dar, o wilanowie marna opinia już od kilku dobrych lat jest, sami sobie na to zapracowali.

Arimona, do Szumawy nie dojedziesz niestety w 40 min, z okolic Dolnej to trzeba autobusem, potem jakąś kolejką i Lką. A to duuużo czasu. Aczkolwiek stajnia piękna, choć w upały na hali jest tragedia z tego, co doświadczyłam.
Heval
no w sumie racja, ja jechalam chyba samochodem i jakos w prawie w miescie mi sie to wydawalo, bo tak szybko.
emptyline   Big Milk Straciatella
02 stycznia 2013 17:00
amnestria, ojej, ślepota nie boli. Dzięki. Stoi tam ktoś? Tego miejsca jeszcze nie znam, ale wygląda zacnie.
Arimona, ja jeździłam samochodem z Ursynowa, to też w sumie szybko było. 15 min bodajże, o ile bez korków, ale niestety w te okolice to ciężko komunikacją miejską się dostać.

W ogóle najgorzej jak jest stajnia tak daleko, bo ja chciałam jeździć, ale te Lki to jeżdżą co godzinę, albo i rzadziej czasem, ciężko się wyrobić, długo to trwa. Powinny być specjalne autobusy do stajni  😁
Szkoda, że na SGGW zlikwidowali pensjonat.
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
02 stycznia 2013 19:33
Dziękuję jeszcze raz  :kwiatek:

Z mojej listy skreśliłam już raczej Łazienki, na razie interesuje mnie Legia, mamy kogoś obecnie tam stojącego?

Ash, co masz na myśli mówiąc o stajniach w Szwadronie? Ostatnio byłam tam 100 lat temu i wydawało się ok, ale jak mówię, to było 100 lat temu  🤔wirek: Jest brudno, kiepskiej jakości słoma i pasze, czy niebezpiecznie?
emptyline   Big Milk Straciatella
02 stycznia 2013 19:37
arivle, użytkowniczka reinko zdaje się.
Z mojej listy skreśliłam już raczej Łazienki, na razie interesuje mnie Legia, mamy kogoś obecnie tam stojącego?


Ja stoję na Legii od wielu lat. Generalnie bardzo sobie chwałę, warunki dla koni super, oczywiście nie ma pastwiska, ale sporo małych parków i konie mogą wychodzić na pól dnia. Warunki do treningów super, może kwarcie nie ma, ale podłoże na płacach i halach jest dobrze utrzymane, nie kurzy się, nie zamarła w zimę. No i póki co nie ma wolnych boksów...
Pytaj co Cię interesuje, postaram się pomóc.
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
02 stycznia 2013 19:57
reinko, szczególnie to podłoże mnie interesuje, jest twardo, czy raczej miękko? Elastycznie? Jak na karuzelach? O pastwiska nawet nie pytam, bo mój koń i tak na dwór nie wychodzi 😉
reinko, szczególnie to podłoże mnie interesuje, jest twardo, czy raczej miękko? Elastycznie? Jak na karuzelach? O pastwiska nawet nie pytam, bo mój koń i tak na dwór nie wychodzi 😉

Moim zdaniem nie jest ani za miękko ani za twardo, tak optymalnie  🙂 to co moim zdaniem ważne, to jest codzienne równanie i polowanie jak tylko zaczyna się pylić.
Niestety na karuzelach jest bardzo twardo, to jest chyba główny minus, ale mój chodzi od dawna i nic się nie dzieje.
Jak masz ochotę to zapraszam, mogę odprowadzić.
ash   Sukces jest koloru blond....
02 stycznia 2013 20:51
arivle, IMO w Szwadronie jest brzydko, ciemno. Brudno też było tego dnia co byłam.
Jakoś tak mało przytulnie tam jest, taki moloch. Ja nie lubię takich miejsc, gdzie kręci się pełno osób.
ash   Sukces jest koloru blond....
02 stycznia 2013 20:51
edit: dubel!
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
02 stycznia 2013 20:59
arivle ja ostatnio bywam w Milordzie i moje obserwacje są bardzo na plus- stajnia czyściutka, konie jak pączki w maśle, jest karuzela, hala też wygląda fajnie - nie wiem tylko, jak sprawuje się podłoże w największe mrozy.
Widziałam tam kobyłkę (Bonanzę) forumowej Rudzi - może ja podpytać o kwestie dojazdu- do samych Falemnt dojeżdża autobus podmiejski, ale nie wiem ile trwa taka przyjemnośc 😉
Jak oglądałam Milorda (jakiś czas temu byłam żywo zainteresowana stajnią) to odstraszyło mnie sprzątanie 1x w tygodniu. Maleńkie piaszczyste padoki.
I to, że siodlarnia jako taka nie istnieje. Na pięterku nad stajnią są szafki, na drobny sprzęt, ale nie można wstawiać paki. Jeśli ktoś startuje to na paki przeznaczone jest miejsce w jakimś magazynie/garażu (?). Ale generalnie paki nie są mile widziane.

Na plus podłoże na hali i na zewnętrznym czworoboku, konie wyglądają na zadbane, czysto w obejściu, stajnia ok, ale wydaje mi się, że w tamtych okolicach można znaleźć lepsze.

Odniosłam wrażenie, że Milord przestał nadążać za konkurencją i jakoś tak utknął w miejscu. Zapamiętałam tę stajnię jako taką, gdzie na boks zawsze są kolejki. Jak byłam jesienię to wolnych było z 6 boksów.

Na pewno jednak stajnia znajdzie (i ma) zwolenników.
Też kiedyś byłam zainteresowana tą stajnią. To co mnie zniechęciło to te padoczki- ich niewielka ilość i wielkość. I to, że w weekendy padokowanie trzeba organizować się we własnym zakresie.
A ktoś wie jak jest w Luzaku?
Do tego pensjonatu Luzak dojazd komunikacją jest?
emptyline   Big Milk Straciatella
03 stycznia 2013 10:16
Filemonek, też już pytałam, ale nikt nie odpowiedział. 🙂 Jeśli zaś chodzi o dojazd to PKS i L-ki.
Norquina   Life is too important to be taken seriously
03 stycznia 2013 10:35
Potrzebuje Waszej pomocy przy znalezieniu stajni, moje wymaganie to jedynie padoki i łąki oraz oczywiście dobra opieka, koń pod siodłem pracować nie będzie. Znalazłam w katalogu stajni ogłoszenie o stajni w Stanisławowie Pierwszym, czy ktoś ją zna i może mi więcej na jej temat powiedzieć?
A może polecicie mi inne stajnie, chętnie przydomowe, szukam stajni po legionowskiej stronie Wawy, im bliżej Legionowa tym lepiej.
Będę wdzięczna za pomoc  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się