PSY

Kastorkowa   Szałas na hałas
28 stycznia 2019 07:17
Ogólnie to poślizgnęła się na brzegu rzeczki jak łajza na spacerze w czasie zabawy. Choć normalnie potem wstała i bawiła się jak to ona dalej (upadanie, tłuczenie się przednimi łapami jak niedźwiedzie itp) Nie kulała, chwilę przed tym jak miałyśmy już uciekać do domu to tak bardziej siedziała w czasie zabawy, ale to dalej u niej normalne.

Wracając do domu szła taka im bliżej ( byłyśmy jakieś 20 minut pieszo od domu) tym coraz mniej mrawo, na samym początku myślałam, że mogła przetrenować prawy tył bo od czasu operacji i nie używania tej łapy ma tam widocznie mniejsze mięśnie, które mimo ćwiczeń się nie wyrównały więc ta łapa szybciej się męczy i zdarza jej się, że jak ona musi szybko gdzieś a jest zmęczona to skacze na trzech. Po powrocie poszła od razu spać i po 3 godzinach snu jak nadszedł czas na żarcie to pies nie był w sekundę przy misce gdy tylko jej dotknęłam. Ciężko jej było wstać a jak już wstała to sobie przysiadła.


Na ten moment po wstępnym obmacaniu przez fizjo to mięśnie całe, Achilles też,  kolano niestabilne i chrupanie, możliwy uraz więzadła pobocznego dośrodkowego, kość udowa głowa dalsza przesunięta dośrodkowo.
Tylko ona z tych co nie bardzo pokazują ból i pewne chwyty przy których każdy nawet zdrowy pies wykazał by jakąś reakcje, że to nieprzyjemne nie robią na niej najmniejszego wrażenia... Taki psi terminator z niej trochę.

Dziś dzwonię do ortopedy i umawiamy się na zdjęcia.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
28 stycznia 2019 11:30
no właśnie, najlepiej ortopeda- bo tak można wróżyć, trzymam kciuki by to nic poważnego!
efeemeryda   no fate but what we make.
28 stycznia 2019 16:23
Ciekawe głosy na temat potencjalnej szkodliwości karm bezzbożowych klik

madmaddie   Życie to jednak strata jest
28 stycznia 2019 16:49
pokemon kiedyś wklejała też link na ten temat. Ja już siwieję jak mam wybrać karmę dla psa  🙄 Spędzam nad tym jakieś dzikie godziny i znalazłam do tej pory jednego Simpsonsa, który by mnie zadowalał (bezzbożowa, bez strączków, bez drobiu bo moja źle reaguje). A ludzie karmią dzieci parówkami i się nie przejmują  🤔wirek:
Ale to chyba nie chodzi o szkodliwosc braku obecnosci zboz, a zastapieniu ich roslinami straczkowymi.
madmaddie, a nie myślałaś zwyczajnie,  żeby karmić mięsem? Jeśli nie BARF to gotowane? Przynajmniej wiesz co za mięso dajesz psu. (w sensie jaka część ciała, a nie co w tym mięsie siedzi bo tego to nigdy nie wiadomo). Historię Lesta obserwuję już dość długo i dalej podziwiam, że Justyna karmi suchą, bo ja bym chyba dawno zrezygnowała i przeszła na mięso.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
28 stycznia 2019 17:26
dobby, nawet chciałam, tylko, że ja nie toleruję bliższej styczności z surowym mięsem (bo raczej szłabym w barf, niż gotowane). Toleruję jedynie zmieloną wołowinę (mięso mięśniowe), ale już podroby to dla mnie totalny hardcore. Od pięciu lat praktycznie nie jem mięsa.
Wiem, że sporo ludzi wege karmi psy barfem (nawet pytałam na barfnych grupach), ale to dla mnie nie do przejścia.
Poza tym, szczeniaka to i tak bym się cykała tak karmić.
Może znajdzie się ktoś kto chciałby przygarnac psiego słodziaka? Z paszczy beagle ale trochę większy, młody i widać że był domowym pieskiem - przytula się i wskakuje do łóżka. Przyblakal się i nikt się po niego nie zgłosił mimo ogłoszeń.
madmaddie, od ponad 10 lat kamie gotowanym i podrobów nie daje prawie wcale, więc to nie jest mus (w barfie to chyba zaledwie 5% całej dawki więc pewnie też się obejdzie bez). No, ale jak odrzuca cię samo krojenie mięsa to już tylko strata psa 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
28 stycznia 2019 18:26
dobby, wg barfnych korepetycji - mięso 50%, podroby 20%, kości 15%, warzywa 10% i opcjonalnie 5% owoców. Myślę, że jest to dość blisko whole prey. Jak będzie taka potrzeba i psu nie uda mi się dobrać dobrej karmy, z różnych powodów, to się przemogę. Na razie jednak mam szczeniaka dużej rasy i wolę nie ruszać, zwłaszcza, że karmę ma bardzo dobrą.
A z gotowanym, to niby ok, gotowałam psu, ale takiemu co ważył 10kg i to było uciążliwe. A dla tej krowy (teraz ma 5,5 miesiąca i nie jestem w stanie jej podnieść, na początku stycznia ważyła 20kg  🤔wirek: ), to jakieś dzikie ilości żarcia 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
28 stycznia 2019 18:40
dobby, w 'gotowanym' barfie jak najbardziej podaje się podroby, 20% posiłku jak w zwykłym przy czym trzeba go mocniej suplementowac przez gotowanie więc imho gotowany barf to więcej babrania, zalecany raczej przy specyficznych schorzeniach, jak pies moze surowe to lepsze surowe. Podroby to źródło waznych elementów diety, nie można ich pomijać
smartini, byłam pewna, że to tylko 5%, mój błąd. U nas przejście na Barfa nie wypaliło, bo najmłodszy powiedział, że jeść surowego nie będzie, więc mam więcej babrania, ale wolę to niż suchą, no i na wyjazdach dostają puszki, więc dzięki temu nie ma mieszania w żołądkach. Chociaż fakt, że z suchą o wiele wygodniej, zwłaszcza przy 90 kg psów.
Ale to chyba nie chodzi o szkodliwosc braku obecnosci zboz, a zastapieniu ich roslinami straczkowymi.


W raporcie FDA z lipca zeszlego roku czyli zrodle wlasciwym jest napisane, ze chodzi o "wysoka zawartosc roslin straczkowych i ziemniakow". Przy czym mowa o 30 potwierdzonych przypadkach i przynajmniej 150 innych zglaszanych na tamten moment przez wetow. Ja w sumie nie ma zdania 😉

madmaddie, a wez z tym gotowaniem, gotowane podroby to dopiero aromat 😁

Zawsze mozna karmic premiksem (nasiejsze KVV), wtedy sporo oblesnosci odpada (znaczy sie porcje podrobowe i rybne i tak skarmia moj chlop, bo mi sie cofa na sam zapach 🤣 ) Kundel poleca :P jak widac po foteczkach calkiem mu sluzy, btw przy okazji badan wyszlo, ze jednak pacjentowi nic szczegolnego nie dolega. Tyle ze on normalnego BARFa i tak by nie przejadl, bo jest bezzebny dosc :P a mlodego, duzego psa to troche slabo pozbawiac mozliwosci zucia.
Ja zaczelam karmic porcjami complete, bo mi sie czas w zyciu uszczuplil i nie mam sily porcjowac, a do zucia daje psu rogi jelenie i dziala. Chrupek i tak by nie zula, tylko lykala 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 stycznia 2019 07:27
ja wybierałam karmę bez strączków. Jakoś tak myślę, że w diecie psa nie są potrzebne. Zresztą co innego:
świeży cały śledź (14%), świeże całe sardynki (12%), świeża cała flądra (8%), suszony śledź (8%), suszony dorsz (7%), suszone białoryby (7%), cały groch zielony, soczewica czerwona, ciecierzyca, soczewica zielona, olej z łososia (6%), cały morszczuk srebrzysty (4%), świeża cała ryba z rodziny Sebastidae (4%), fasola plamista, cały groch żółty, lucerna suszona na słońcu, olej słonecznikowy, włókna soczewicy, algi brązowe, świeża dynia, świeża dynia butternut, świeży pasternak, świeża kapusta, świeży szpinak, świeża musztarda brązowa, świeże liście kapusty, świeża marchew, świeże jabłka „Red Delicious”, świeże gruszki „Bartlett”, liofilizowana wątroba dorsza (0,1%), świeża żurawina, świeża borówka, korzeń cykorii, kurkuma, ostropest plamisty, duży korzeń łopianu, lawenda, prawdziwe korzenie ślazu, owoc dzikiej róży

To Acana Pacifica, za którą zresztą mój pies da się pokroić, ale dostanie raczej TTOW (jeśli chodzi o ryby, to nieco gorsza, ale nie ma przekroju roślin strączkowych czy kapusty, plusik za probiotyk):

Łosoś, mączka z ryb oceanicznych, ziemniaki, groszek, słodkie ziemniaki, olej rzepakowy, wytłoki pomidorowe, wędzony łosoś, mączka z łososia, białko groszku, naturalny aromat, olej łososiowy, warzywa i owoce (ekstrakt z juki Schidigera, poidory, jagody, suszony korzeń cykorii, maliny), suszone produkty fermentacji (E. faecium, L. casei, L. plantarum, T. longibrachiatum), witaminy i minerały (chelat: cynku, miedzy, żelaza, chlorek choliny, wit. E, i, siarczan: żelaza, cynku, miedzi, białczan manganu, jodek potasu, wit. B1, was askorbinowy, biotyna, niacyna, pantotenian wapnia, mangan sodu, selenin sodu, wit. B6, wit. B12, wit. B2, wit. D, kwas foliowy.

I tu np. Fish4Dogs
biała ryba oceaniczna (27%), mąka groszkowa (20%), ziemniaki (20%), mączka z łososia (16%), olej z łososia (9,9%), pulpa buraczana, drożdże, olej słonecznikowy, składniki mineralne

Masakra! Dla porównania nasz Simpsons, którego będę musiała wymienić, bo to dopiero pierwszy worek wersji z łososiem, a pies mi marudzi
Łosoś (min 45% – łosoś bez ości, łosoś suszony), ziemniaki (min 26%), olej słonecznikowy, pulpa buraczana, białko ziemniaczane, suszone jaja, olej z łososia, bulion z łososia, witaminy, drożdże browarniane, minerały, nasiona lnu, mannooligosacharydy (MOS), fruktooligosacharydy (FOS), ekstrakt z yukki, żurawina, glukozamina, chondroityna, MSM. Konserwowana naturalnymi tokoferolami.
Po romansie z TTOW wrócę na wersję z królikiem, bo uważam, że wymiata.

kokosnuss, to gotowanie wtedy to była krótka przygoda. No i zdecydowanie już jestem w stanie przeżyć bardziej surowe podroby, niż gotowanie tych wspaniałości. Premiksy są super, tylko zaś dla mnie trudno by to było ogarnąć, bo mieszkamy na wsi, więc ja dojeżdżam do pracy, więc mnie nie ma w domu prawie cały dzień  😵 2 z 3 posiłków pies dostaje od domowników, nie ode mnie, trudno by było o barf. Przy okazji nie było mnie dwa dni i odkryłam powód czemu pieseł jest taki rozpuszczony - otóż przez te dwa dni z pudełka ze smaksami ubył zapas na jakiś miesiąc.  😵 Wszyscy dostali już stosowny opieprz, ale jakoś jak jestem w domu i pies musi sobie zapracować na śniadanie, to jest grzeczny.  🤔wirek:

Btw. Co robić jak pies zjada własne kupy? Miała kurację probiotykiem, dostaje żwacze, witaminy, karma dobrze się przyswaja, nie ma rewolucji żołądkowych, uczę "nie", ale w przypadku własnych kup niekoniecznie to działa. Raczej częściej nie działa. Innych się nie chwyta raczej (sporadycznie). Już mi się kończą pomysły  😵
efeemeryda   no fate but what we make.
29 stycznia 2019 09:01
kupić to
madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 stycznia 2019 09:12
dzięki, spadasz z nieba  :kwiatek:
Hej, czy miał ktoś problem z obgryzaniem ścian? Nie sądzę że jest to nuda, pies jest raczej wybiegany i obgryzanie nie wiąże się ze zmęczeniem: potrafi poobgryzać po dwudniowym wyjściu w góry a nie obgryzać po 2-3 dniach wychodzenia na "zwykłe" spacery. Zawsze zostawiam jej konga i maskotkę do gryzienia kiedy wychodzę. Spray przeciwko obgryzaniu gucio daje  😵

Czy mogę profilaktycznie suplementować wapno "na ślepo" czy lepiej poczekać na badania krwi (będą przy okazji sterylki, od razu po pierwszej cieczce)? Pies GP, suczka, 14 miesięcy.

No i zdjęcie sprzed 2 tygodni... taaaka zima w Beskidach.
honey, to ja w sumie podobnie, tez complete i tylko zamiast rogow takie szczeniakowe gryzaki ze skory raczej 😉

Acz podobno rozszarpywanie barfnej "zdobyczy" to samo dobro.

madmaddie, lo, rozwalilo mnie troche te 40% ziemniakow z groszkiem w karmie klasy premium 🤔wirek:

Co do domownikow - wiem, ze sa tacy, ze barf czy premiks, no surowizna wszelaka, nie przejdzie i juz. Pewnie sama najlepiej ocenisz, jaki to typ i na ile wychowywalny w pieskowych kwestiach 😉

ozzy_bb, pies moze byc zmeczony fizycznie i dalej sie nudzic 😉 zrobilabym rachunek sumienia, czy pies ma dosc zajecia dla mozgu. No i moze na dobry poczatek zrobic psu ukryta kamere? Tak zeby zobaczyc, w jakich okolicznosciach obgryza (zakladam, ze tylko podczas twojej nieobecnosci?), czy w momentach jak sie niepokoi/stresuje, czy nudzi i szuka rozrywki etc.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
29 stycznia 2019 16:28
Drodzy, zmarł mój sąsiad, samotny człowiek i zostawił 5 psów. Suki wysterylizowane, samce nie wiem czy kastrowane. Jutro podjadę zrobić im zdjęcia i zrobię rekonesans. Wszystkie kundelki nie podobne do niczego, ale miłe i dobrze wychowane. Pilnie potrzebne są dla nich domy. Może ktoś akurat przymierzał się do adopcji?
smartini   fb & insta: dokłaczone
29 stycznia 2019 18:28
ozzy_bb, pies nie gryzie sciany z powodu nie doborow (no i wapnia jak już, nie wapna). Albo się nudzi albo to objaw innych problemów behawioralnych. Albo po prostu lubi gryzc sciane dla frajdy, jak Chorizo rozrywać papierki :P
A jeśli cokolwiek suplementowac to tylko pod badania krwi, nigdy 'w ciemno', co jakis czas badania krwi wyjds tylko na + psu 😀
Posluchaj kokosnuss 😉
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
29 stycznia 2019 18:44
Ludki zabezpieczający się kleszczowo tabsami, jesteście obecnie na tabletkach? czy robicie jakąś przerwę ?
Nie jesteśmy obecnie na tabletkach 😁 ale kleszcze wyciągamy codziennie.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
29 stycznia 2019 18:53
ale temperatura u Was na plusie?
Teraz na plusie, ale jak była na minusie -15 to też były.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
29 stycznia 2019 19:18
matko, jaki rejon, ja kleszcza od listopada żadnego nie widziałam, bravecto skończyłam 10 grudnia, zastanawiam się czy niedługo nie podać
jakbym miała kleszcze tak jak u Ciebie to nawet bym nie pytała 😀
dobry pomysł z kamerką, dzięki  :kwiatek:
Pies na letnich oponach przesyła pozdrowienia


Btw, doszła mata od ZaymaCraft. Na razie spokojnie mogę polecić. Dobrze wydana kasa. Fajne materiały, gęsta...aż sama chętnie bym się na niej wyłożyła 😀
madmaddie   Życie to jednak strata jest
30 stycznia 2019 18:36
a jak tam jego problemy? Lepiej z zostawaniem?  👀

btw. mojej pomagają fitpawsy, nieco mniej się ślizga, ale i tak jest komiczna i ma grację średnio rozgarniętego dzika  😁
Kastorkowa   Szałas na hałas
30 stycznia 2019 18:43
My po wizycie u ortopedy.
No i nietypowy pies to i uraz nietypowy. Na szczęście więzadła całe nic nie zerwane.
Diagnoza to naderwanie torebki stawowej stawu kolanowego i przyczepu mięśnia brzuchatego łydki  🤣
Seria laserów i ultradźwięków, ograniczenie ruchu i za dwa tygodnie kontrola.

Mała jeszcze dosypia po narkozie, a ja nie wierzę w tego psa. To taki trochę terminator a trochę królewna na ziarnku grochu.
Co to po uderzeniu z impetem w betonowy murek i wywrotce czy przebiegnięciu przez drut kolczasty wychodzi tylko z otarciem, a tu mały poślizg i takie rzeczy  😵

Liczę na szybki powrót do zdrowia by móc wrócić do takich scen
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się