Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

Facella   Dawna re-volto wróć!
19 marca 2013 18:48
Averis, spokojnie, humor mi dopisuje.
Krwiodawcą właśnie nie byłam jeszcze, a bardzo bym chciała. Dzień cyklu chyba też musi być odpowiedni, nie można za bardzo przed i po krwawieniu (na logikę). Dzięki za odpowiedzi  :kwiatek:
Averis   Czarny charakter
19 marca 2013 18:49
Cieszę się, ale brak logicznego myślenia bywa przerażający.
Facella, mi zawsze mówiono, że minimum 3 dni przed i 3 dni po okresie.
Chyba dokładne okrojenia to 3 dni przed i 3 dni po.
lotka13 mnie ubiegła 😉
Alaska, pewnie chodzimy to tego samego RCKiK na Rzeźniczej.

Facella, pamiętaj o tym ostatnim szczepieniu, bo ponoć muszą upłynąć 2-3 doby, żeby oddać krew. (Mnie za pierwszym razem nie dopuścili, mówili że jeden dzień to za mało)
Facella   Dawna re-volto wróć!
19 marca 2013 18:59
O właśnie, dobrze że mi przypomniałaś. Muszę iść na szczepienie  😵 Dziękuję za odpowiedzi  :kwiatek: Reszty się będę w punkcie dowiadywać, chciałam się tak mniej więcej zorientować, jak to wygląda.
Lotka13 na to wygląda. Muszę się wybrać kiedyś ( jak mi się na uczelnie nie będzie chciało iść  :hihi🙂. Po ostatnim razie jak za wolno ze mnie zlatywało i nie oddałam pełnego 500ml to się zniechęciłam jakoś.
Teraz się wybiorę chyba otwarli w szpitalu wojskowym na wrocławskiej stacje, więc mam bliżej. 🙂
A oddawanie krwi ( 500ml)


Biorą nie 500ml a 450 ml.

Można mieć wcześniej robioną morfologię, tylko zapewne będą prosili Cię o podanie, gdzie ją robiłaś.


Z reguły 'obcych' badań nie tolerują, robią na miejscu ponowne.
Z tego co wiem 450 się oddaje, ale to 50 idzie na badania.
Facella   Dawna re-volto wróć!
19 marca 2013 19:08
olek, to nie problem, punkt mamy chyba tylko jeden i tam robiłam morfologię. Wynik mam w łapie.
W książeczce krwiodawczej po każdym oddaniu dostajesz stempel, że oddałaś 450 ml.
Nigdy nie miałam wpisane 500 ml, mój T też nie, a oddaje regularnie już od jakiś 10 lat.

Może i dodając to co biorą na badanie to wyjdzie to 500 ml w sumie, choć nie wydaje mi się żeby do badań brali aż 50 ml. Niemniej jednak nigdy nie przywiązywałam do tego uwagi.
Poza tym pełnych badań nie robią każdorazowo. Jeżeli się oddaje regularnie to często sprawdzają tylko hematokryt i hemoglobinę.
Gdzie w internecie mogę znaleźć polską poezję przetłumaczoną na j.angielski?
Chodzi mi konkretnie o wiersze Baczyńskiego  👀
ash, smarcik, dzięki za odpowiedzi o karcie.  :kwiatek: Coś muszę wykombinować.
ogurek, ha.ha.ha. Juz widze, jak cien na sniegu skacze z radosci na ten pomysl 😉.


No, dokładnie! Ogurek masz  🤬
Od kilku dni chodzi za mną piosenka, z której pamiętam tylko kawałeczek (i nie mam pewności, czy dokładnie tak brzmi) -

You can do this if you wanna,
do as you... (believe?)

O ile pierwszej linijki jestem prawie pewna, tak drugą mogłam sobie zmyślić, bo w poszukiwaniach "w głowie" udało mi się zabrnąć daleko. Próbowałam wpisywać różne kombinacje w Google, ale nie mogę znaleźć. Jeśli chodzi o wykonawcę, to chyba Ray Wilson/Phil Collins/Genesis...

Znalazłam 😉
yegua dziękuję :kwiatek: nie wiem dlaczego o tym nie pomyślałam.. 🙄
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
20 marca 2013 07:52
Czy mamy może na volcie jakiś temat o kubkach? Fanklub kubków, coś w tym stylu? 👀 Wyszukiwarka nic mi nie wypluła... 🙁

I czy ktoś wie, gdzie w Warszawie mogę kupić len na metry?
Jest jakiś internetowy program, gdzie mogę jakoś zmniejszyć wielkość filmu? Jak wrzucam na youtuba 30 sekundowy filmik to trwa to pół godziny 😵


Możesz sobie ściągnąć program Free Video to Flash Converter, on zmienia rozszerzeni filmiku na FLV i w takiej postaci szybciutko wgrasz go na youtuba 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
20 marca 2013 11:33
Gllosia dziękuję :kwiatek:
chess Odlot🙂
Odlot  :kwiatek:
famka   hrabia Monte Kopytko
20 marca 2013 15:28
Chess, Odlot 🙂

http://www.filmweb.pl/Odlot
Freska   Trakeńska Szczęśliwa Miłość
20 marca 2013 20:22
Pomocy  🙇 Od jakiegoś czasu strasznie jestem naelektryzowana, pomijam to, że gdy czeszę włosy to robi mi się szopa na głowie ale najgorsze jest to, że kogo nie dotknę to kopie mnie prąd, czasem tak mocno, że aż palce bolą. W pracy mam bezpośredni kontakt z ludźmi i przyznam, że jest to dość niekomfortowe. Wie ktoś jak temu zaradzić?  :kwiatek:
Pomocy  🙇 Od jakiegoś czasu strasznie jestem naelektryzowana, pomijam to, że gdy czeszę włosy to robi mi się szopa na głowie ale najgorsze jest to, że kogo nie dotknę to kopie mnie prąd, czasem tak mocno, że aż palce bolą. W pracy mam bezpośredni kontakt z ludźmi i przyznam, że jest to dość niekomfortowe. Wie ktoś jak temu zaradzić?  :kwiatek:


Chętnie się dowiem, mam to samo..  😵
Freska, klaszcz w dlonie czesto 😉
Co do szopy na głowie zapraszam do wątku włosomaniaczek odpowiednie kosmetyki i szczotka potrafią zdziałać cuda. 😉

Chodzicie w ubraniach ze sztucznych włókien typu polar? Używacie płynu do płukania tkanin? Mi się takie kopanie kojarzy ze ściąganiem swetra/ polaru w momencie ocierania o włosy.
Freska   Trakeńska Szczęśliwa Miłość
20 marca 2013 20:52
katija, Ty tak serio?  😜
Alaska, właśnie nie, większość to bawełniane koszule, swetrów i polarów mogła bym rzec, że wcale nie noszę. A płynu do płukania to całe życie używam. Z szopą to chyba mi się zaczęło jak zmieniłam jedwab do włosów na inną firmę, nie mam pojęcia czy to może mieć jakiś związek w końcu jedwab to jedwab (czy nie?) a szczotki od jakichś 2 lat używam z szczeciny dzika.
No i tu muszę Cię zaskoczyć. Jedwab jedwabiowi ( jedwabowi?) nie równy. 😉
Są nawet jedwabie, które są nimi tylko z nazwy. 😉 Spróbuj zmienić i się przekonasz czy to o niego chodzi.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się