Kupno konia

Ja szukam konia od tylu lat. Widziałam w swoim życiu ich już mnóstwo, wsiadałam, jeździłam i ciągle nie to . Ale nie spieszy mi się.


Coś mi się wydaje że ty chyba jednak nie szukasz konia , tylko Jednorożca.  😁 Jednak doradzę ci żebyś broń boże nie korzystała z pomocy kogokolwiek a przede wszystkim jakichkolwiek pośredników  🤣
Nie spieszy mi się  😉

Miałam też ładnych parę lat przerwy.
[quote="karolina_"]Meise, jak szukasz konia x lat i nic z tego, to zmień nastawienie albo doradców. [/quote]
Ooo, to, to.
Też czasem nie ma się co zastanawiać. Ja się zastanawiałam raptem miesiąc(!) i fajnego konia mi sprzedano sprzed nosa. Niektóre były tydzień-dwa w ogłoszeniach (nie dojechałam oglądać w końcu).

Fortitera, ale "handlarz" to nie jest synonim do "prostak, sadysta, świr, który koni nie karmi, leje, głodzi i co tylko"..... Różne Internety nam każą tak myśleć, ale wcale nie musi być tak, że kupisz TYLKO jakąś chudą, zabiedzoną, kulawą szkapę. Może tak być, jasne, ale jak ktoś końmi handluje, to trafiają mu się naprawdę różne. Jak żyję, to najgorszej wyglądające konie (chude, niektóre kulawe w pień) widziałam na prywatnej posesji - piękna stajenka, domek, sielsko-anielsko, a potem człowiek wszedł do stajni i się za głowę złapał.
Koń jest tak problematyczny, jakim się go zrobi. Sporo ludzi "prywatnych" miewa mega rozpuszczone & zmanierowane konie, które potem w robocie zaczynają sprawiać problemy (choć oczywiście nie jest to reguła). Jak chcesz konia "po taniości", to ja bym po prostu określiła jaki mam budżet, a potem poszperała, pooglądała różne z różnych miejsc i zobaczyła jaki wydaje mi się fajny.
Ale moim zdaniem to nie jest, tak że to Meise szuka jednorożca.. Na moim przykładzie mogę powiedzieć, że pracuję od co najmniej 4 lat w stajni typowo "handlarzowej" i przez te kilka lat przewinęło się w niej mnóstwo koni rocznie - młodych, starych, startujących lub nie. I dopiero pod koniec tego roku przyjechał koń, któremu nie mogłam się oprzeć. Kiedy od pierwszej jazdy czułam że chcę na tym jednym jedynym jeździć do końca świata  😉 Przepadłam i kupiłam. To właśnie jest to uczucie, możesz oglądać rocznie i 100 koni ale gdy to jest ten to się to po prostu czuje. I tego życzę Meise, że znajdzie tego swojego konia a koń tego swojego człowieka  😅 A koń którego kupiłam jednorożcem nie jest, ma swoje wady i zalety które zaakceptowałam.  😉
santakatarina - Dokładnie tak . bardzo dobrze napisane. Ile razy słyszałem z obrzydzeniem że jak można handlować końmi a ludzie z tej branzy są bez serca . Tyle że te opinie najczęściej wyrażali ci co kupili konie od handlarzy. 😁 😁 😁 Albo ja bym nigdy konia nie sprzedała po czym zmieniają się priorytety albo sytuacja materialna i koń spowrotem trafia do handlarza.  😁 😁 😁

Słyszałem też że w modzie robi się turystyka zakupowa. Jeździ się po handlarzach udając bogatego klienta żeby sobie pojeździć za free na róznych koniach a najlepiej udając przyszłego sportowca jeszcze potrenować .  😁 😁 😁

Jak komuś zależy na kupnie konia to nie ma takiej opcji żeby nie znalazł  😎
A co myślicie o tym koniu z ogłoszenia do ujeżdżenia ambitniejszej rekreacji?
http://ogloszenia.re-volta.pl/kon-dla-amatora/o/144143/
marszylka, widać, że jeszcze dużo pracy do włożenia, ale jeśli zdrowy to wg mnie cena zachęca.
Bardzo fajny koń  do rekreacji i małego sportu . Bardezo ciekawy papier skokowy. W tych pieniądzach , super , zwłaszcza jeśli zdrowy  😉
Ja się nie znam.
Moje laickie oko widzi konia z jelenią, złamaną szyją. W kłusie koń ledwo wkracza.
Długie, słabe plecy i jakiś taki "martwy" ogon  😉

Dużo mądrej pracy trzeba włożyć.
vissenna   Turecki niewolnik
15 grudnia 2018 14:25
Iskra. Ten kon nie ma jeleniej szyi...

Ja się nie znam.
Moje laickie oko widzi konia z jelenią, złamaną szyją. W kłusie koń ledwo wkracza.
Długie, słabe plecy i jakiś taki "martwy" ogon  😉

Dużo mądrej pracy trzeba włożyć.




No i jak to doradztwo na forum  😂 Każdy szuka Totillasa za 25 koła cebulionów  😁 😁 😁 😁
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 grudnia 2018 14:36
A co myślicie o tym koniu z ogłoszenia do ujeżdżenia ambitniejszej rekreacji?
http://ogloszenia.re-volta.pl/kon-dla-amatora/o/144143/



Fajny konik choć jak na 6 lat bardzo słabo umięśniony - być może mało był jeżdżony i stąd też chodzi jak dopiero co zajeżdżony 4-latek. Stęp ma tendencję do inochodu - w skokach nie ma znaczenia, w ujeżdżeniu tak i to b. duże bo stępy to x2 i stęp trudno poprawić.
A to ma być koń do sportu  😲 😲 😲 Za 25 tyś  😲 Bo wydawało mi się że do rekreacji i małego sportu rekreacyjnego ,  w takim razie przepraszam , tyle że chyba ktoś się z ceną rozminął  😵

W L klasie na zawodach towarzyskich to raczej zwracają uwagę na poprawność wykonanych elementów niż na to czy koń sobie zakłada nogi za uszy a na łące to chyba nie ma znaczenia . Fakt ważniejsze jest czy jest dzielny i w terenie przeskoczy zwaloną kłodę  czy mały rowek melioracyjny  🤣
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 grudnia 2018 14:55
Jak dla mnie mnie ambitniejsza rekreacja to właśnie stawianie sobie celów sportowych i ukierunkowany trening - i nie mówię tu o jakimś GP na Eurosporcie tylko o chociażby regionalkach kilka razy w roku.
ElaPe, wg mnie ten koń pokazuje kiepski stęp, bo nie ma ogarniętego rytmu. Tak samo kontakt - do wypracowania.

Jeleniej szyji nie widzę, koń długi, z środkiem ciężkości mocno na przodzie. Ale poza tym ja widzę fajny materiał wyjściowy.

Wg mnie jeśli zdrowy to nie ma się czego czepiać w takiej kwocie. Gdyby był zrobionym 6-latkiem adekwatnie do wieku sportowców, to jego cena byłaby 3 razy wyższa...
bera7 = Dokładnie tak  😉
Iskra. Ten kon nie ma jeleniej szyi...

Może z tym jeleniem przesadziłam  :kwiatek:
Szyja jednak jest do poprawy.
Śledź jak na sześciolatka.





Poza moimi laickimi dywagacjami - koń ładny.


Jak się umięśni to będzie niezła fura  🤣 Jak za te pieniądze i do rekreacji to cud malina  😁 To młody koń i wiele przed nim a jak się zmieni to już zależy od tego kto i jak z nim będzie pracował  😉
Co tu poprawiać. To bardzo ładny damski koń.
Może od niedawna w robocie, dlatego śledź. Jakby był zrobiony adekwatnie do wieku, kosztowałby 3x tyle.
Tendencję do inochodu to mają chyba jeźdźcy, a nie konie  🙄 koń jest pokazany bardzo asekuracyjnie, na mocnym kontakcie. Łatwo zaburzyć rytm nawet bardzo dobrego stępa.
A że trzeba włożyć pracę... w każdego konia trzeba. Nie ma tak, że kupisz gotowego i odcinasz kupony nie dając z siebie nic.
Jak zdrowy, to okazja.
Mnie się ten koń podoba, sama chętnie bym go kupiła. Cena może być okazyjna, bo konik drobniutki, niewysoki. Ale dla mnie to jest koń, który za jakiś czas może super wyglądać.
marszylka, fajny koń do rekreacji i dla amatora. Natomiast jak na sześciolatka potrafi nie za dużo, jest też bardzo słabo umięśniony. Poważniejszych wad budowy też nie widać, jedynie można się przyczepić do ciut długich pleców. Jeśli zdrowy, to na pewno warty przemyślenia i zobaczenia go na żywo. W skokach szczerze mówiąc nie za bardzo mi się podobał, ale być może to przez sposób pokazania go.
A co do ceny to jednak patrząc na aktualny stan i nasze rodzime warunki, to moim zdaniem cena nieco zawyżona, ale też nie jakoś kolosalnie 😉
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
15 grudnia 2018 17:59
[quote author=marszylka link=topic=1647.msg2830897#msg2830897 date=1544871774]
A co myślicie o tym koniu z ogłoszenia do ujeżdżenia ambitniejszej rekreacji?
http://ogloszenia.re-volta.pl/kon-dla-amatora/o/144143/



Fajny konik choć jak na 6 lat bardzo słabo umięśniony - być może mało był jeżdżony i stąd też chodzi jak dopiero co zajeżdżony 4-latek. Stęp ma tendencję do inochodu - w skokach nie ma znaczenia, w ujeżdżeniu tak i to b. duże bo stępy to x2 i stęp trudno poprawić.
[/quote]

Oglądałam tego konia 3 lata temu u hodowcy. Był wytypowany jako drugi do badania, ale zanim przyjechałam z wetem (bo pierwszy koń nie przeszedł badań) to został sprzedany.
Jako 3-latek miał jeden feler - być stosunkowo niski *chyba niecałe 160 cm). Ale generalnie super cukierek >>> tu macie film z tego okresu

Zastanawiam się dlaczego przez 3 lata praktycznie nie nabrał "wartości" plus zostało mu zmienione imię.

bjooork, jako trzylatek prezentował się o niebo lepiej.
W jeździectwie żeby koń nabrał wartości musi spotkać jeźdźca który będzie umiał wydobyć z niego to co najlepsze i musi być dobrym materiałem . Tu widać że materiał wcale niezły a roboty nie było .  🙄

A co do ceny to jednak patrząc na aktualny stan i nasze rodzime warunki, to moim zdaniem cena nieco zawyżona, ale też nie jakoś kolosalnie 😉


Przesadzona cena  😁 😁 😁 Pół roku u fachowca i spokojnie kosztuje 2 razy tyle ( może więcej ) bez problemu do sprzedaży za granicę . Tylko nie na tym etapie  😀

Dziwię się że ten człowiek wogóle oferuje tego konia w polsce  🙄
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
15 grudnia 2018 18:31
bjooork, jako trzylatek prezentował się o niebo lepiej.

kittajka  Też odnoszę takie wrażenie.
Smok10 Robota może i była, ale niekoniecznie poszła w dobrym kierunku.
[quote author=kittajka link=topic=1647.msg2830960#msg2830960 date=1544898084]
bjooork, jako trzylatek prezentował się o niebo lepiej.

kittajka  Też odnoszę takie wrażenie.
Smok10 Robota może i była, ale niekoniecznie poszła w dobrym kierunku.

[/quote]

Sądząc po mięśniach i budowie to nie za wielka , koń raczej traktowany po macoszemu . Ale na szczęście ma 6 lat i można go ulepić jak plastusia

Poza tym ręce opadają 5 tyś Euro za takiego konia to zawyżona cena  😵 Może , gdyby miał TUV 4 - kowy  🤣
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
15 grudnia 2018 18:39
[quote author=bjooork link=topic=1647.msg2830964#msg2830964 date=1544898698]
[quote author=kittajka link=topic=1647.msg2830960#msg2830960 date=1544898084]
bjooork, jako trzylatek prezentował się o niebo lepiej.

kittajka  Też odnoszę takie wrażenie.
Smok10 Robota może i była, ale niekoniecznie poszła w dobrym kierunku.

[/quote]

Sądząc po mięśniach i budowie to nie za wielka , koń raczej traktowany po macoszemu . Ale na szczęście ma 6 lat i można go ulepić jak plastusia

Poza tym ręce opadają 5 tyś Euro za takiego konia to zawyżona cena  😵 Może , gdyby miał TUV 4 - kowy  🤣
[/quote]

Do ceny się nie przyczepię, bo rynek się zmienił i jeśli koń jest zdrowy to brałabym bez mrugnięcia okiem.
Smok10, sądząc po ruchu tego konia, to jednak robota poszła nie w tym kierunku co trzeba. Po obejrzeniu filmiku z tym koniem jako trzylatkiem powiem tak, że w tym konkretnym przypadku za trzylatka dałabym te 25 tys, ale oceniając stan aktualny już nie. No i wiadomo, że po pół roku u fachowca koń kosztował by dużo więcej, ale w tego fachowca też trzeba zainwestować, i to wcale nie mało. Oceniłam po prostu stan aktualny 😉
Interes jak każdy , jak nie włożysz to i nie wyjmiesz  😁 😁 😁 Ten koń jest o tyle lepszy od 3 latka że ma już 6 a to oznacza mniej pracy i szybsze efekty  😁
Czyli jednak 6 letni poblokowany śledź 😉
Bez iskry.

A taki ładny konik...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się