COPD

Sankaritarina, wychodzi normalnie, nie schodzi mi jakos szybciej ale moj kon nie jest miarodajny bo tyje z powietrza, a ze jest w treningu to dostaje tylko tyle żeby miał z czego skakać 🙈 Ok 2 worki w miesiąc ale dostaje tez mesz, wysłodki, troche owsa itd

Tulula, co ile dawaliście na początku szczepionkę? Ja mam powrócić do podawania po kuracji sterydowej i dałam 0'4 na pierwszą dawkę i nie wiem czy co trzy tygodnie podawać czy teraz co dwa a później co 3. Wet miał dzwonić do labu ale coś nie mogę się go doprosić o rozpiske

U nas było tak jak na obrazku, ulotkę dostałam razem z lekiem. Czyli teraz jeszcze co 2.
edit: Przepraszam, coś mi sie z połaczeniem na komórce zadziało i 4 razy to samo się przesłało a obrazek nie. Więc"
1 dawak 0.2 ml, za 2 tyg 0.4 ml, za 2 tyg 0.6 ml, za 2 tyg 0.8, za 3 tyg 1, za kolejne 3 tyg znowu 1 ml i to dawka inicjująca.
Potem 1 ml co 4 tygodnie.

Tulula, dzięki bardzo 🙂

ewelin_n nie ma za co. Oczywiście ja zawsze cheęnie pomoge jak wiem ,ale jakbyś kiedyś miała pytania to śmiało producenta można się spytać zamiast labu. Przy okazji parę ciekaych informacji zamieścili'
https://nextmune.com/gb/product/artuvetrin/?shop=pet-parent
Ja do nich pisałam, jak pierwszy raz sama podawałam, koń się cofnął i zamiast 0.6 dostał 0.5 i odpowiedzieli. Co prawda z Holandii email przekazali do Hiszpanii, ale odpowiedź dostałam 🙂

Ja muszę powtórzyć testy, bo pierwszy raz miała robione przy zaostrzeniu objawów i alergeny wyszły wtedy tragicznie.
Teraz chcę zrobić w październiku jak będzie już bezobjawowa i zobaczymy na co najbardziej jest uczulona i nowa szczepionka będzie zmodyfikowana . Odczulam już trzy lata więc mogło się coś zmienić na co reaguje najbardziej.
W tym roku mieliśmy zaostrzenie stanu, dostała pierwszy raz sterydy domięśniowo, niestety okazało się że nie reaguje na nie prawie wcale, więc mam ograniczone pole działania.
Kupiłam flexineb i na szczęście wziewnie działają trochę lepiej

evelin_n daj znać jak zrobisz testy co Wam wyszło, czy coś się zmieniło. Znajoma co prawda odnośnie dziecka, mówiła, że co jakiś czas powtarza i się zmienia. W tym roku nie tylko u koni słyszę o pogorszeniach alergii, u ludzi też. Chyba foliarzem zostanę 😁

Moja kobyła aktualnie powoli się stabilizuje, lato mija a wraz z nim alergia. Dostała nawet ostatnio trochę suchego siana na padok i nic się nie dzieje. Niestety ma osłabiony system dopornościowy po sterydach i dostała mega grudy. Więc teraz leczymy grudę

Tulula, Kiedy ostatnio zamawiałaś odczulanie? Bo ja za miesiąc jakoś muszę zamówić, a poprzednio płaciłam dużo mniej...Mam nadzieję, że cena nie podskoczyła aż tak 😫

zembria maj/ czerwiec tego roku, no u nas to pierwszy raz 🙂 Badanie w vetlab Katowice, to "szczepionka" artuvetrin pewnie też tam .

Ja w lipcu płaciłam trochę ponad 700 zł, zamawiane w Vetlabie.

Altiria ooooo, ciekawe czemu taka różnica. Też artuvetrin ? na ile alergenów ?

Tulula, Ja też płaciłam 700, tyle że na początku roku jakoś (marzec?), też artuvetrin, alergeny 4 albo 5 już nie pamiętam teraz.
Altiria, Pocieszyłaś mnie!

Ja też Artuvetrin na chyba 5 alergenów, musiałabym sprawdzić.

Moja jedna kobyła ma alergię skórne, wet dermatolog od małych zwierząt zamówiła nam szczepionkę ze stanów? Kosztowało to 1500 zł...... no ale mój koń odczula sie również na kota xD

Altiria to jeszcze spyam który vetlab ? czy to w Katowicach tak drogo ? ja mam 2 alergeny 🙄

Tulula, Wrocław. A masz fakturę prosto od Vetlabu czy od weta?

Altiria no nie mam od Vetlabu. Miałam więcej rzeczy do opłacenia i spytałam ile za samą "szczepionkę"..Ale z forum kojarzę, że ktos też tyle płacił. No coż najwyżej na wiosne odpytam Vetlab we Wrocłaiwu 😉

ja też kojarzę jakieś kwoty w okolicach 700, ale jeszcze nie potwiedziłam z wet -.-'

xxagaxx, Jezu, co to za kosmiczna szczepionka? ^^'

Lullaby, To mój z tych, które trzeba karmić wiadrami -.-' Zawsze taki był, na starość jest tylko gorzej, także optymistycznie bardzo 🙂😉) ale zawsze jakiś namiar na fajne musli, dzięki.

Czy można zamówić szczepionkę bezpośrednio z vetlabu samemu czy trzeba przez veta?

Ale tak serio, nie podejrzewam "mojej" pani wet, żeby sobie chciała tu jakiś specjalny narzut zrobić. Wszelkie szczepienia, odrobaczania, badabnia krwi, leki, ceny ma bardzo uczciwe i uczciwie komunikuje za co ile sobie dolicza, Może to od składnika zależy. Może akurat albo ta tymotka albo cenodon drogie. Swoja drogą ciekawe, jak jest 1ml szczepionki i moze być 2 składniki albo 5, czy przy dwóch dają więcej wypełniacza, czy jest większe stężenie substancji "czynnej"

Sankaritarina, nie mam pojęcia, jestem zielona w temacie. Ale alergie skorne to ogólnie ciężki temat w PL, więc już był problem ze ściągnięciem zestawu do testów śródskórnych.

Tulula, Jest więcej wypełniacza/soli po prostu. Tych alergenów są tam małe ilości. Mój też na cynodon uczulony jest.
ewelin_n, Przez weta trzeba.

Szkoda, cena z fv vetlabu z zeszłego roku za moją szczepionkę była ok 650 zł brutto reszta to narzut weta. Miałam pięć składników w tym cynodon

No to chyba trzeba będzie udać się do innego weta ...
Sankaritarina dasz namairy na swojego ? 😉

Tulula, Na weta? Pewka, pewka 🙂 Ale o odczulaniu jeszcze nie gadałam - a gadać pewnie będę z lekwet Orlewicz albo z lekwet Gracką, chociaż pewnie jeszcze w międzyczasie zrobię jakiś risercz....

Swoją drogą - olaboga, ten koń mnie wykończy.

Słuchajcie, wasze Raowce potrzebują derek w zimie? Szczególnie te wolnowybiegowe. Chyba, że my mamy też jeszcze cos, jakiegoś cushinga na przykład.... bo tak mi się coś wydaje, że w tym temacie też się musimy zdiagnozować.

Koń zarósł jak mamut, wolny wybieg, wyjechałam na 2 dni, wracam - a tu koń smarka i kaszle. No nie jakoś mocno, nie jest to stan krytyczny, ale jak kaszlnie, to takim mokrym kaszlem. No wygląda to jak przeziębienie -.-'
Na razie go zaderkowałam, wet dojechać nie mógł, będę dalej dzwonić...

Ja derkuję od października do kwietnia żeby kobyła nie zarosła. U mnie do końca listopada na dzień i noc chodzą jeszcze na pastwisko z sianem. Nasza alergia wychodzi tylko latem, koń od grudnia na noc schodzi do stajni bo niestety siedzenie na dworze zimą średnio się u nas sprawdziło.
Kobyła źle znosi niskie temperatury, ponadto problematyczne plecy muszą mieć ciepło 🙂