Odchudzanie - wszystko o ...

zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
18 października 2010 17:39
jesli przez 3 tyg jakims cudem uda ci sie ,,zwalić,, 15 kg to rozwalisz organizm i jeśli nie masz suwaczka na ustach to  po schudnieciu przybędzie ci bankowo 20 kg.
sama przeanalizuj czy gra warta śweczki.
A.   master of sarcasm :]
18 października 2010 17:46
ja sie potrafilam zasuszac ale to bylo jak mialam 18, 22 lata, zjezdzalam do 48 z waga, nieraz to bylo 10kg w dosc krotkim okresie czasu
teraz tylko masa miesniowa problem
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
18 października 2010 18:05
A. jesli schudniesz w krótkim okresie i szybko w masie mięśniowej to gwarantuje ci ze jeszcze szybciej przytyjesz ale w tłuszczu. Bo wątpie że później będziesz godzinami spędzac czas na siłowni.. a etap obżarstwa po krótkim okresie głodówki będziesz mieć bankowo.
A.   master of sarcasm :]
18 października 2010 18:09
jak pracowalam w stajni na caly etat to jeszcze biegalam wieczorami po pare km i trzymalam wage na poziomie 54, dopiero po operacji kolana waga poszla w gore (4 lata temu)
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
18 października 2010 18:14
nigdy nie porównuj  tego co było -  bo twój organizm ciągle się zmienia i z dnia na dzień starzeje.. Taka jest smutna prawda. zmieniamy się.
Ja bym uważała z tym nagłym chudnięciem bo mozna sobie wiele buby narobić.
A.   master of sarcasm :]
18 października 2010 18:18
wiem i mysle, ale sadla to tez mam sporo chyba 😉
starosc nie radosc 😉
A.- możliwe, że dałabyś radę. Nie będzie to super mądre posunięcie, ale możliwe, że by się udało. Jeśli ostatnio nie jesteś na wiecznych dietach i organizm byłby na diecie po raz pierwszy od dłuuuższego czasu, to możliwe, że by Ci się udało.
Jeśli od tego zależy, czy dostaniesz świetną pracę.....

W Polsce jest coś takiego jak Eurodieta. To odpowiednik diety Cambridge ( ta Eurodieta jest mniej rygorystyczna, a równie skuteczna!), która była kiedyś. Jest to dieta sprowadzana zza granicy, więc u Ciebie też powinna być dostępna.
Po raz pierwszy, kiedy wzięłam swój organizm z zaskoczenia, to spadło mi właśnie ze 12 kilo w miesiąc!! I czułam się na diecie świetnie.
Piszę o tym wszystkim tylko dlatego, że rozumiem, że od schudnięcia zależy czy dostaniesz pracę.

Poczytaj o Eurodiecie.
Pierwszy etap- chudnie się jak wariat. Kolejne etapy pokazują co zrobić, by nie przytyć. Pogooglaj, poczytaj.
A.   master of sarcasm :]
18 października 2010 18:38
dzieki, zobacze  :kwiatek:
u mnie duszenie wagi polegalo kiedys na skrupulatnym liczeniu kalorii, unikaniu tluszczu i piciu duzo wody. Przez 3-4 tygodnie potrafilam byc dziennie na 2 jajkach na twardo i kilku marchewkach, zazywajac ciaglego ruchu. dziennie chyba nie przekraczalam 800kcal, o ile dobrze pamietam

praca - jazda na wscieklych koniach szejka ale za to jakie pieniadze...
Eurodieta to właśnie ok. 800-1000 kcal na dobę. Z tym, ze jedząc specjalnie przygotowane sztuczne żarcie proszkowe dostarczasz organizmowi wszystkiego co niezbędne i nie robisz sobie żadnych niedoborów.

Ja kupowałam na www.vitru-med.pl Tam też masz opisane zasady działania diety.
A.   master of sarcasm :]
18 października 2010 18:50
poszlam sobie na strone tutejsza i w/g przelicznika mam normalna wage - nie wiem z jakiej strony  🤔 bo 11 stone przy 5'6'' wzrostu  🤔wirek: wiec mi zaproponowali maintenance czyli etap 4  🤔wirek:

lepiej zobacze Twoja stronke!
A.- bo to bardzo możliwe, że masz wagę odpowiednią do wzrostu. Tyle, że dżokej, to coś jak modelka, nie? Waga mile widziana jest duuużo niższa niż norma przewiduje.
I przez takie wymagania o anoreksję tu łatwiej niż w innych zawodach, nie?
A.   master of sarcasm :]
18 października 2010 19:25
dokladnie, to potem sie wszystko na zdrowiu odbija na stare lata, ja juz zawodostwo porzucilam dawno temu ale co powiedziec o chlopakach kolo czterdziestki co musza dusic wage
busch   Mad god's blessing.
19 października 2010 01:58
Na zimę mi się chyba trochę przytyło, czas ograniczyć ciastka po 2 w nocy  😲
A ja mam załamkę.
Tak mnie dietetyczka pochwaliła w ostatni czwartek, że od czwartku żrę niedozwolone. Duuużo niedozwolonego.  😡 Takim tempem to ja przytyję zaraz wszystko co schudłam.  😡
(może jak tu o tym głośno napiszę, to się zawstydzę i powstrzymam?)

No to od dziś powrót do diety.
tunrida,  🤬 🤬 trzymać się diety  🤦
Tunrida, po jakim czasie masz załamkę?
Mnie rozbiło to zdanie,że raz w tygodniu można do syta co się chce.
Poszerzałam sobie raz  aż do 7 dni. Na 1000 kcal schudłam 4 kg w miesiąc a potem odrobiłam z 8 w dwa.
Tania- załamki miewam właśnie z raz w tygodniu i mimo nich, bardzo ładnie chudłam.
Teraz tak jakoś wyszło, że od 6 dni żrę.  🤔 A jest to mniej więcej 33 dzień diety. Ale to wszystko to zbiegi okoliczności.
Po pierwsze- odbyły się już 2 imprezy, na których mi zależało ( Hubertus i zakończenie sezonu motocyklowego  😉)
Po drugie- w domu za dużo słodyczy leżało.
Po trzecie- jak już wczoraj solidnie trzymałam się diety, aż do pójścia na nocną zmianę do pracy, to po przyjściu do pracy okazało się, że była firma z poczęstunkiem i na moim stole stała masa darmowego, pysznego żarcia. I znów uległam.

Gdyby nie te słodycze w domu, gdyby nie ta głupia firma, to bym tak nie łamała zasad diety.

W&W- dzięki za lanie. Od dziś ostra dieta znów, bo mam na wadze 1-1,5 kilo więcej.  😡 😡

Tania- żeby nie było efektu jojo trzeba zwiększać TYLKO o 100 kcal TYGODNIOWO. Wtedy metabolizm "przełknie" zwyżkę kalorii. Jak zwiększysz szybciej, to jojo murowane. Tak mi tłumaczyła dietetyczka.
Bo bardzo ciężko się odchudzać jesienią 🙁
A już tych na dukance podziwiam - mój organizm na hasło "nabiał, chude mięso, zimne" robi bleeeee i domaga się ciepłych potraw tłusto-mięsno-warzywnych. I chleba! 🙁
Chleb się piecze, a jak jem chilli con carne albo naleśniki albo strogonova, szczerze mówiąc nie czuję w smaku, czy on jest z tłuszczem, czy bez. Ale ja nigdy tłuszczolubna nie byłam 😉
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
19 października 2010 13:02
Powiem szczerze, że na widok tłuszczu mi aż niedobrze. Jak w domu robia placki, schaby czy nawet głupie kotlety mielone to one muszą w tłuszczu pływać. No to jest obrzydliwe... I jeszcze się na mnie dziwnie patrzą, bo ja tłuszczu nie używam 😁
Ja nigdy nie używałam niczego więcej niż odrobiny oliwy z oliwek, więc szoku nie przeżywam 🙂 Dzisiaj wydobyłam z dna szafy koszule nie noszoną od miesięcy, zapięłam się i radośnie pomaszerowałam do pracy.
Na liczniku -5,3kg, do celu 4,7, mam nadzieję, że do świąt się uporam.
A.   master of sarcasm :]
19 października 2010 13:46
dzis sie zwazylam po pewnym czasie i wyszlo na to ze nie wiadomo gdzie i kiedy zgubilam prawie 8kg! tak wiec mam spoko 3 tygodnie na zwalenie niecalych 6  😅  chyba dieta piwna podzialala 😎
dziewczyny co sądzicie o jedzeniu na obiad gotowych dań na patelnie ? chodzi mi warzywa na patelnie mrożone, lub danie z kurczakiem, warzywami i ryżem mrożone ?
A.   master of sarcasm :]
19 października 2010 14:19
warzywa lepsze surowe na parze, zachowuja witaminy i nie maja tluszczu, a w mrozonkach to roznie jest
Mrożonki są ponoć dobre i zdrowe i wartości odżywcze zachowują. ( tak mi tłumaczyła dietetyczka)
Są zdrowe i niskokaloryczne, pod warunkiem, że usmażysz je na jak najmniejszej ilości tłuszczu. Najlepiej na patelni teflonowej.
Zrobiłam wczoraj coś, co naderwało dawniej moje zaufanie do Pani Doktor/Dietetyk:
-schab - solimy lekko, okładamy cebulą /dużo,dużo/ dodajemy zioła, odrobinkę oliwy -pieczemy.
Chcemy zwariować od tego zapachu,ale dzielnie czekamy.
Jak się upiecze..... wyjmujemy schab, myjemy go do czysta a cebulkę + tłuszczyk..... wywalamy do WC.  😵
I mamy szary kawał wieprza do jedzenia w ilości homeopatycznej na tydzień.
Jak powiedziałam Treserowi co robię - to aż krzyczał ze zgrozy:
-Dusiu! Duuusiuuu! Nie wyrzucaj, włóż w słoik,ja zjem! Duuusiuuu!
A ja na to : chlup! I poszło. 
no i jak tam wam idzie😀

Ja od ponad 3 tygodni trzymam wagę  po osiągnięciu celu 🙂

Czuję się rewelacyjnie.
Pokochałam zdrową kuchnię.
Czasami pozwolę sobie na coś słodkiego raz czy  dwa w tygodniu 🙂
yga   srają muszki, będzie wiosna.
09 listopada 2010 19:48
mija mi 3 dzien na dukana
wiem ze to niedużo ale mam brzuch wiekszy niz wczesniej  🤔
Heh ja robie drugie podejście do Dukana i powiem tyle, że w pierwszych dniach (jak ostatnio zresztą) mam kilogram do przodu. Po 3 dniach dopiero następuje spadek, tak więc chyba nie ma się co martwić.
ja od miesiąca podjadam wieczorami. Na tyle dużo, że nie chudnę dalej. Ale na tyle mało, że nie tyję. Stoję w miejscu. Mam w sumie 6 kilo mniej. Ale chcę jeszcze 4-5.
Muszę się sprężyć i wrócić do diety, ale ..jakoś tak...motywacji mi chyba troszkę brak.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się