Sklepy jeździeckie- przykre doświadczenia

moze mam szczescie, ale o zakupach w internecie nie mogę powiedzieć ani jednego złego słowa (no poza tym, że uzależniają).
zawsze dostaję maila jaki jest okres oczekiwania, zawsze wiem co się dzieje z moim zamówieniem. czasami dostaję propozycje zamiany jezeli na zamowiony towar musialabym czekac miesiacami.
po dostawie okser i gnl zawsze do mnie dzwonią i pytają się czy jestem zadowolona, czy towar dobrze lezy, jak sie sprawdza.
nigdy nie wybieram paczek pobraniowych (dla mnie to totalny brak wygodny zeby warowała na listonosza z konkretną kwotą pieniędzy). zawsze płacę kartą lub paypalem- wygoda dla mnie i dla sklepu, bo dostaje kase od razu. a ze zwrotem pieniedzy czy wymianą jeszcze nigdy nie miałam problemu 🙂

a ze stacjonarnych sklepów nie lubie Horspola (chyba, ze cos sie zmienilo od mojej ostatniej wizyty). dziewczyny totalnie olewające klientów, żadnej pomocy, zadnego 'dzien dobry', 'jakoś pomóc'. a lokalizacje mają jedną z najlepszych w Warszawie 🤔

ja się dopisuje do listy gnl i okser... staram się z nich nie zamawiać no chyba że jest u nich coś czego nie moge nigdzie indziej.  Pare razy było tak, że wgl. nie dostałam przesyłki mimo że czekałam po pare miesięcy  🤔
za to są sklepy z którymi jest świetny kontakt i są naprawde rzetelne  😀 jeśli chce mieć coś już i być pewna, że towar będzie ok i bez proszenia miesiacami o łaskawe zrealizowanie zamówienia to kupuje z caprioli lub equiversum - bardzo fajny sklep no i jeszcze hidalgo

ja się dopisuję do listy GNL. Na kaloszki czekałam coś około miesiąca 😵

aż się boję ile będę czekać na kalosze i owijki. w sumie przyszło potwierdzenie, że jest w trakcie realizacji ale jaka prawda? 🤔

A rozumiem, że zamawiałaś z wiadomego sklepu? 🤣

Ja może nie o przykrym doświadczeniu w sklepie internetowym, ale o znacznym zniesmaczeniu w sklepie stacjonarnym :/

W Szczecinie są w sumie 4 sklepy jeździeckie, z czego 2 mają na prawdę fachową obsługę.. Z pozostałych - zależy jaki sprzedawca się trafi, jak właściciel - wszystko sprawie, ale czasem zatrudniają osoby totalnie niekompetentne, nie mające pojęcia o koniach, sprzęcie itp.

Miałam sytuację 2 lata temu w pierwszym ze sklepów. Potrzebowałam czarnej wodzy, pojechałam do sklepu, do którego było mi najbliżej/po drodze.. Śpiesząc się, weszłam i poprosiłam o czarną wodzę, nie miałam czasu żeby szukać w nawale sprzętu na małej powierzchni... dziewczyna spojrzała na mnie jak na kosmitkę, zaczęłam jej tłumaczyć, że to taka wodza tylko, że długa.. Wytłumaczyłam nawet jak ustrojstwo wygląda na koniu. Nagle usłyszałam "aaa tak, tak już wiem". Poszła, zaczęła grzebać, przebierać, wybierać, w końcu mówi, że ma i już chciała nabijać na kasę. Ja zmylona motylkami, które są przy zwykłej wodzy mówię "zaraz, zaraz, ale to nie jest czarna wodza..", a dziewczyna na to mi "Niestety, to najdłuższa wodza jaką mamy"  😵
Stwierdziłam, że jednak nici z pośpiechu, poszukałam sama i okazało się, że jednak oferowana wodza nie jest najdłuższą...  🙄

Sytuacja nr 2, w drugim sklepie.. Również w pośpiechu wpadłam po jakiś koński kosmetyk, pytając dziewczyny obsługującej czy jest owy specyfik, zobaczyłam wielkie zmieszanie i usłyszałam tylko "zaraz, tylko zadzwonię do szefa".

Po takich sytuacjach, jeśli mam odwiedzić owe sklepy to jestem chora. Wpadam tam tylko, gdy potrzebuję czegoś na gwałt, czego nie ma akurat w moich ulubionych😉
Szkoda, że właściciele nie zdają sobie sprawy(?), że zatrudniając niekompetentne osoby tyko odstraszają klientów...

A może zdają sobie sprawę tyle że nie maja wyjscia żeby zatrudnić odrazu osobę znającą sie na rzeczy. Może  z czasem te osoby się wyrobia....

ja w okserze miałam dziwną sytuację
zamówiła 3 komplety owijek, ale przez gg pytałam się czy są te kolory itd. wszystko było

po jakimś czasie napisałam na ten sam numer z zapytaniem czy zostały juz wysłane. Inna osoba-z tego samego gg napisała, że wcale nie ma tych owijek... napisałam im, że rezygnuję i zamówiłam w innym sklepie

po jakimś czasie przychodzi avizo, idę na pocztę i proszę panią żeby powiedziała mi od kogo jest paczka- okser  😵

osoba z którą rozmawiałam przez gg na początku sprawdziała czy są owijki-były to wysłała, a kiedy po jakimś czasie się zapytałam czy są wysłane inna osaba napisała mi, ze wcale ich nie ma- bo były już wysłane  😵 oczywiście paczki nie odebrałam- naszczęście była za pobraniem, za swoją głupotę musieli płacić za przesyłki

a o GNL nie wspominam, po kilka miesięcy czekania na dany produkt  😂

Argento, znam naprawdę wiele osób, które chętnie zatrudniłyby się w sklepie jeździeckim.. Wystarczy chociażby wywiesić ogłoszenie po stajniach, że takowej osoby poszukują. A w tym przypadku - cisza. Lepiej zatrudnić byle kogo, byle siedział za ladą..
Jakoś dwa inne sklepy, w których pieniądze wydaję z przyjemnością, potrafią mieć fachową i przesympatyczną obsługę..
Co do wyrobienia się niekompetentnych osób - chyba nawet nie mają szans, bo co chwile w tych sklepach widzę inną panienkę... No może nie taką chwilę, bo rzadko bywam, ale co zaglądnę to tak jest🙂

Ja zostawiłam cv w kilku sklepach w Łodzi, ale brak odzewu. A na nim jak wół napisane, ze zainteresowania to jeździectwo. I nic. Nawet w Go Sport nie odezwali się a specjalnie pytałam czy ne potrzebują do tego działu...

ja praktycznie zawsze bardzo długo czekam na realizację zamówienia z okser.pl  😫 2 miesiące to standard...raz im się tylko udało wysłać coś w terminie 2 tyg a zamawiam od 3 lat...obecnie nie ma wogóle mowy abym zapłaciła "z góry" zawsze biorę za pobraniem...nie wyobrażam sobie abym miała udzielac okserowi nieoprocentowanej pożyczki 500 czy 1000 zł na okres 2 miesięcy  😤

w większości przypadków oczywiście zero kontaktu i informacji ze strony sklepu, poza mailami z automatu

przestałam już wierzyć że kiedykolwiek to się zmieni, więc zamawiam tam wyłącznie rzeczy które nie są mi na gwałt potrzebne...bardziej pilne zakupy robię gdzie indziej...

nie wydaje wam sie ze to jest DUBEL- do tej pory każdy sie wywnętrzał w temacie "sklepy internetowe" -  sa tam zarówno dobre jak i złe opinie a tu co?... to samo tylko wiecej tych złych

czyli to nic innego jak jednak DUBEL

no chyba ze sie boicie ze wasze skargi nie zostaną w należyty sposób zauważone i nie zyskają współczucia innych - i dlatego nowy wątek 🙄

Czytam i nie wierze, nie miałam nigdy takich problemów może dla tego że robię zakupy w Pasi-Koniku, bardzo regularnie dla całej stajni i nigdy nie miałam takiej przykrej historii jak piszecie wręcz odwrotnie, zawsze bardzo miło szybko spełniają wszystkie moje "kaprysy" :kwiatek: (jestem bardzo wymagającym klientem)  a jak czegoś nie maja i nie ma w magazynach mówią w prost że nie ma i nie wiadomo kiedy będzie, jak chce mogę czekać, ale to moją decyzja czy chce czekać czy nie.  

Northern_Star tak z GNL zamawiałam. jak się pytałam czy maja produkty to powiedzieli,  że będą w piątek.... zobaczymy co z tego wyjdzie i za jaki czas dostane paczke 🤔

zawsze najgorszy jest brak komunikacji.

Tak ciężko napisać e mail, że czegoś nie ma albo przesyłka będzie ale za X dni?  😵

Najgorsze doświadczenia:
DLA-KONIA - Masakra, 2 miesiące czekałam, 0 kontaktu. Totalna olewka.
Okser - szkoda, że nie raczą poinformować, że po miesiącu od zamówienia nadal nie ma produktów.
GLN - To samo. Też olewają klienta.

Teraz zobaczymy jak będzie ze zwrotem kasy. Bo w okserze popełniłam ten sam błąd i zapłaciłam przelewem.

Nigdy nie płacę przelewem z góry. Płacę jak mam potwierdzenie że towar zamówiony już jest fizycznie w sklepie.

Ze względu na długi termin oczekiwania 2 razy zrezygnowałam z zakupów w okser  🙁

zawsze najgorszy jest brak komunikacji.

Tak ciężko napisać e mail, że czegoś nie ma albo przesyłka będzie ale za X dni?  😵


Widocznie czasem ciężko. Zastanawiam się, czy to wynika z niedoboru rąk do pracy, czy po prostu z olewania.

Kiedyś zamówiłam "nietypowy" towar z jednego sklepu, wiedziałam, że dość długo to potrwa zanim dotrze z Anglii, ale miałam na bieżąco informację, gdzie towar jest i zgodnie z obietnicą ochraniacze zdążyły na zawody nawet z kilkudniowym zapasem. Także można.

Końskie rzeczy kupuję tylko stacjonarnie, ale zanim pojadę do sklepu upewniam się czy jest dostępne to co chcę. Na ogół używam do tego internetu. Ostatnio, jak zwykle, wysłałam wiadomość gg do Pasi-Konika i Deresza. Po dwóch godzinach odpowiedzi nie było, więc wysłałam przypominajkę. Deresz odpisał i grzecznie przeprosił, natomiast Pasi-Konik miał mnie dalej w nosie, więc ja ten sklep też już mam w nosie.

Ja  Polecam Pasi-konika , Mustanga oraz Stajnie mam ulubione towary w karzdym z nich, najlepsza obsługa w Pasi -koniku, najlepszej jakości sprzęt w mustangu , a najtaniej w Stajni

Z internetowych to Amigo zawsze zamawiam kantary ! Animalia pl zamawiałam derki bardzo fajne, no i ihaha ale tam tylko markowy drog sprzęt!

jeśli chodzi o wyposarzenie to raczej chorizontrolos, rolstal oram pomelak wszystko na telefon!

a kupował/kupuje ktoś w sklepie Amigo STACJONARNYM (w Będzinie)?

Ja się ostatnio też zawiodłam na Pasi-koniku  🙁

Kupuję tam odkąd powstali. Zawsze miałam super kontakt z właścicielami. Jednak ostatnio (jakiś miesiąc temu) zamówiłam kask. Ola powiedziała, że koło 2 tyg i kask powinien być w sklepie. Po 3 tyg pytam na gg czy kask juz doszedł. W odpowiedzi napisano, że nie mieli tego koloru w hurtowni i że niestety trzeba jeszcze trochę poczekać. Ok. W tym tygodniu znowu pytam czy jest już kask, to napisali, że w tym tygodniu powinnien juz być

Szkoda, że mnie nie poinformowali po 2 tyg, że trzeba będzie jeszcze poczekać, tylko sama musiałam się dopytywać  🙁

Zauważcie tylko, że jeśli jest w opisie produktu napisane ze się czeka, 10, 14, 20 dni to zaglądając w regulamin sklepu widać że są to dni robocze... 20 dni to akurat jest miesiąc, także przy oczekiwaniu na pewne produkty z oksera czy GNL nalezy się spodziewać takiego oczekiwania. Ja tam w obu sklepach mam raczej pozytywne doświadczenia- uważam że najważniejszy jest dialog i współpraca.

Ciekawe, każdy ma inne doświadczenia. Ja zamawiałam sprzęt w amigo, GNL i Pasi-koniku i nie narzekam ani na termin, ani na jakośc obsługi. Natomiast w "Dla konia" najpierw długo czekałam na realizację zamówienia, potem wysłałam maila i nic, ale kiedy w końcu zdecydowałam się zadzwonić - oddzwonili, ze nie są w stanie zrealizować i zwócili mi pieniądze nastepnego dnia. Wszystko byłoby w porządku, szkoda tylko, że dopiero po telefonicznym monicie.

Balajlama, Tylko, ze np w moim przypadku sklep zarzekał się, ze wyżej wspomniana kurtka będzie nie później niż za tydzień. Zostawiłam tel. Zero odzewu czy maila, który też im podłam :/

Ja też na przesyłkę w GNL długo czekałam.
Ostatnio złożyłam zamówienie z koleżanką w Okserze i czekałyśmy 3 tygodnie, żadnego odzewu, po czym zrezygnowałyśmy, bo to jakiś śmiech w ogóle.
Ale bardzo żałuję, bo Okser ma fajną ofertę i mam chrapkę na parę rzeczy od nich, ale boję się, że dostanę je za miesiąc albo i w ogóle... Ale chyba nie mam wyjścia bo rzeczy które mnie interesują są w kilku innych sklepach, ale nie wszystkie "na kupę" tak jak w Okserze 🙄

Ja baaardzo długo czekałam na produkty ze sklep.horses.pl(ale były to buty dla koni i rzeczy do butów, więc ściągali to z ameryki  i mogło trchę trwać - ale na mój gust 3 miesiące to za dużo, aż tyle to w realu nie trwa zamówić coś z usa...) a moi znajomi czekali kilka miesięcy na siatki do siana, a jak przyszły to nie takie jak chcieli 🙄

Natomiast mam pozytywne doświadczenia ze sklepem Equiversum i z e-konie.pl. W pasi-koniku jak zamawiałam to tylko raz trochę długo czekałam, poza tym bez zarzutów.

Tak każdy ma inne doświadczenia bo to zapewne zależy od tego, czy dana rzeczy jest w hurtowni bądź też od tego czy hurtownia daje sklepowi uzyskać informację o dostępności, aby ten z kolei był w stanie przekazać daną informację klientowi dalej (ach chyba się zagmatwałam🙂 Jak odbierałam osobiście w gnl-u to potrafili mi powiedzieć mniej więcej od razu czy mają artykuły HKM w hurtowni czy tez nie, gdyż mają u nich podgląd magazynu online... ale z innymi firmami juz nie było tak różowo. Notarialna a może zadzwoń spytać czy mają tą kurtkę?

Od zawsze kupuję w GNL'u i Okserze i nigdy nie miałam z nimi najdrobniejszych kłopotów, fakt czasem trzeba poczekać na paczkę ale nigdy to nie przekroczyło 2 tygodni zaznaczonych w opisie produktu .

Ja miałam dwie sytuacje, które suma sumarów skończyły się dla mnie in plus 🙂
Pierwsza, kiedy zamawiałam w sklepie animalia.pl preparat Absorbiny do nabłyszczania sierści. Pracowniczka cały czas mówiła, że towar niedługo dojedzie, ale okazało się, że jednak nie i w zamian wysłali mi inny preparat 20 zł droższy za tą samą cenę :P
Druga sytuacja była ze sklepem okser - towaru nie było i napisali mi po miesiącu, ze mogę wybrać sobie produkt innej firmy PLUS cos wybrać za 30 zł dodatkowo w ramach "odszkodowania" 😀

A z okserem dużo osób ma "przygody" - pewnie dlatego, ze to chyba najpopularniejszy sklep internetowy więc pracy mają ful i łatwo coś przeoczyć  🙂