Pozdrawiam z moja 18-stka dzielnie wygrzewajaca sie w jesiennym sloncu 🙂
Co do kuwet. Zeby znacznie zmniejszyc roznoszenie zwirku, polecam ustawienie kuwety tylem do przodu.
Teraz mam jak ponizej w lazience.
Wczesniej natomiast, w pokoju, tez ustawilam wejsciem do sciany i zostawilam tylko niewielkie wejscie.
Drzwiczki mam wyjete od samego poczatku. Wkladow weglowych tez nie mam.
Kuweta wielka i kocina nadal (zwlaszcza po wymianie zwirki) kopie tak, ze az sie pozniej od pylku krztusi 🙄