Młode Konie

KaNie - kobyłka wygląda na mega cukiereczka, takiego zwierzaka do pracy pewnie można pozazdrościć 😉

Swego czasu była tu [url=http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,1199.msg2780398.html#msg2780398]pewna dyskusja[/url] dotycząca młodego achałtekińca i jego przydatności do jazdy.
No i mamy ciąg dalszy jego (nie)przydatności. Otóż tak jakoś się życie potoczyło, że ściągnęłam jednego z lepszych wetów do oceny owego konia. Był wręcz zachwycony (trochę nieprofesjonalnie brzmi 😉) jego ruchem, pracą zadu i grzbietu. Do tego stopnia, że nie chciał uwierzyć, że owy kon porusza sie tak sam z siebie i pewnie był sporo pracowany.
Po zobaczeniu jednak pełnego brata oraz zachowania konia (spokojny, ale widać, że sporo rzeczy to nowość) uwierzył. Kazał brać i cieszyć się wspaniałym koniem 😉.
A nieee, nie ma tak różowo, znalazł jedną wadę - raz na jakiś czas trzeba będzie zrobić zęby 😉.

Muchozol, a pokaż zdjęcia z pracy?

Ten koń ma 2,5 roku. Ja nie mam umiejętności i charakteru aby z nim pracować, a mąż i trenerka nie wezmą do roboty konia w tym wieku 😉.

Muchozol, ktory to z wetow tutaj sie tak zachwycal? Moze byc na priv

Muchozol, ale Ty kupiłaś tego Achał-tekińca, o któreg był spór? Bo ja nic nie rozumiem z Twojego postu.

Ten koń ma 2,5 roku. Ja nie mam umiejętności i charakteru aby z nim pracować, a mąż i trenerka nie wezmą do roboty konia w tym wieku 😉.

Pisałas o pracowaniu, więc pomyślałam, ze jest do jazdy już.
Ogólnie, jak coś zadziera łepetynę, to niszczy sobie kręgoslup... ot i tyle ode mnie w temacie 😉

Perlica tak. Generalnie bylo pisane, ze kon bedzie trudny do pracy i kiepski material. A tu fachowiec ocenia go zupelnie inaczej. No i moral taki, ze nie zawsze wsrto sie sugerowac tym co mowi wiekszosc w internecie 🙂.
Megane pisalam o pracy, bo pare osob pisalo ze bedzie ciezki w pracy 🙂. A skad pomysl ze on zadziera lepetyne? Bo tak nie jest 😉.

Muchozol a jak ocenić, jaki koń jest w pracy, zanim do niej trafi.
Pomijając, że nie znam weterynarza uważającego się za fachowca w dziedzinie pracy z końmi. Oni jednak nie od tego są...

Edit. Należało by jeszcze uściślić, do jakiej pracy ten koń został zakupiony.

Muchozol, ale wyżej napisałaś , że koń nie pracuje , bo ma 2,5 roku, to skąd wiesz jaki będzie w pracy?

Po pastwisku to one zawsze top biegają, żeby młodziaki tak pod siodłem chodziły jak biegają luzem to życie byłoby mniej frustrujące  😉

Edit : to ja się pochwalę, że mój 6 latek chyba wreszcie dorósł, bo przestał uwieszać się na ręce, podniósł się sam do góry trochę i opiera się powoli na zadzie  😀
Zawsze chociaż przez część jazdy zwalał się na przód, a teraz chyba dorósł,bo nie robi tego ani przez minutę  💃

Muchozol a jak ocenić, jaki koń jest w pracy, zanim do niej trafi.
Myślę, że podobnie jak ustalono tutaj, że do pracy wierzchowej się nie nada 🙂. Tylko na solidniejszej podstawie, bo nie na podstawie jednego zdjęcia 🙂.
Pomijając, że nie znam weterynarza uważającego się za fachowca w dziedzinie pracy z końmi. Oni jednak nie od tego są... Nigdzie nie pisałam, że się za takowego uważa. Natomiast ja go za takiego uważam.
Edit. Należało by jeszcze uściślić, do jakiej pracy ten koń został zakupiony.
Docelowo chcę jeździć dla przyjemności westernowe konkurencje techniczne. Natomiast główny cel to do przyjemnego rzeźbienia sobie.

Muchozol, ale wyżej napisałaś , że koń nie pracuje , bo ma 2,5 roku, to skąd wiesz jaki będzie w pracy? O niecałym dwulatku już wiedziano, że będzie nie za dobry. Skąd 😉?

Muchozol, z eksterieru i budowy?
No niestety tak jest, że budowa konia predysponuje go do czegoś albo nie.
Po prostu praca z koniem z tak osadzoną szyją będzie trudniejsza zazwyczaj niż  z koniem , który jest zbudowany idealnie i żadna to nowość.
Jednak może się okazać, że ten koń będzie miał top charakter i będzie bardzo jezdny mimo wad budowy i będzie ci się na nim wspaniale jeżdziło  😉

Mi się na moim młodym jeździ super, choć jest ciut za długi , ale za to długo był problem z tym, że nie umiał oprzeć się na zadzie. Za to chodzi bokiem łatwo.
Trudno zmienia nogi, bo ma taką budowę.
Jego starszy brat z bardziej prawidłowym eksterierem zmieniał nogi od początku jak szalony i sam siedział na zadzie, przez co nigdy nie robił zrzutek. Był krótszy, wiec chody boczne szły mu znacznie trudniej.

Mimo to starszego sprzedałam, bo na większe konkursy nie miał takiej siły jak ma ten młodszy, mimo, że jeszcze swojej siły nie używa całej, bo nie kuma, ale teraz wiadomo, że do wyższych konkursów on nadaje się bardziej.

Budowa konia informuje , że w przyszłości będzie ci łatwiej z tym, a trudniej z tym. Jednak jeśli koń jest jezdny i pojętny to możesz być bardzo zadowolona.

Edit: jest też jeszcze coś takiego jak "serce". Koń może je mieć ogromne i chcieć bardzo, mimo wad budowy, a może być top papier z super eksterierem, ale sportowa walka będzie mu obojętna i skończy w rekreacji, bo będzie miał gdzieś np. zrzutki .

Muchozol przydatność koni ocenia się pod kątem wymogów danej dyscypliny. Wszak wzorce ras są bardzo różne i podyktowane kierunkami ich wykorzystywania.
Wśród pasjonatów ujeżdżenia i skoków jelenia szyja i krótka potylica były i będą zawsze postrzegane jako problem (choć znam jednego genialnego ogólnoużytkowo konia, który takową posiada, a mimo to jest genialny jako całokształt i brałabym go w ciemno, gdyby był na sprzedaż, mimo sędziwego wieku i przebytych kontuzji)

Jeśli nie planujesz użytkować tego konia w wariancie klasycznym, to go pod tym kątem nie ocenisz.

No i jest prawdopodobne, że koń spełni Twoje oczekiwania - w końcu charakteru i zdrowia na zdjęciach nie widać  😉

Muchozol, z eksterieru i budowy?
No niestety tak jest, że budowa konia predysponuje go do czegoś albo nie.
Po prostu praca z koniem z tak osadzoną szyją będzie trudniejsza zazwyczaj niż  z koniem , który jest zbudowany idealnie i żadna to nowość.
Jednak może się okazać, że ten koń będzie miał top charakter i będzie bardzo jezdny mimo wad budowy i będzie ci się na nim wspaniale jeżdziło  😉
No to masz odpowiedź na swoje pytanie 🙂. Z tego samego powodu mój wet uważa, że ten koń ma szansę być fajnym koniem dla mnie.
Uważa też, że koń nie składa się tylko z szyi, i o ile jest ona ważna, to ważne są również inne cechy i ogólna biomechanika ruchu (całości konia) oraz (szczególnie dla mnie) jego psychika 🙂.
Koń musi być dopasowany charakterem do mnie. Nawet jak to żartuje trenerka musi być mądrzejszy ode mnie 😉. I ten wykazywał cechy, które mogą wskazywać, że po dobrym treningu będzie mi odpowiadał psychiką. Pożyjemy zobaczymy. Na razie jestem zadowolona. Jak wczoraj żartowałam do poprzedniej właścicielki - najwyżej zostanie do patrzenia, bo mi się podoba 😁.
Co do "serca" - jak na razie żadne wyzwania mu nie straszne i się bardzo stara. Niby ogier (będzie kastrowany ze względu na mnie) i to dominujący w swoim stadzie, a jeden z najbardziej proludzkich koni jakie spotkałam 🙂. Jakby to ująć słowami, to jakby ciągle pytał "co jeszcze mogę dla Ciebie zrobić?". Jedyna wada - tym "dla Ciebie" jest mój mąż, a nie ja 😁.
lillid dlatego nie był oceniany pod kątem klasyki 🙂. Ponadto mam pewne swoje "dziwne wymagania" przez co trudniej mi było znaleźć konia, który by to spełniał 🙂.

Muchozol,ja życzę ci powodzenia i wstaw jakieś filmiki w ruchu.
Ja nigdy nie widziałam tej rasy na żywo ani w ruchu, zawsze w necie piękne zdjęcia w stój.

Perlica dziękuję. Ja się naczytałam dosyć złych rzeczy o tych koniach i początkowo nie chciałam jechać. Pojechałam "bo w sumie blisko, to zrobię sobie wycieczkę". Konie okazały się dużo fajniejsze i to co czytałam wiele wspólnego z prawdą nie miało (przynajmniej z tymi w Boskiej Woli).
Konie tak nam się spodobały, że mój mąż kupił sobie też tekińca 😁. I to pełnego brata wyżej wymienionego kawalera (oczywiście też został przebadany).
Na razie mam parę fotek z dnia kupna, ale konie są na pastwiskach na odchowie i rzadko je odwiedzamy.
Wstawiłam najwyraźniejsze jakie mam, ale nadal jest to zdjęcie od zadu strony, robione już starym telefonem. Więc do oceny też się średnio nadaje. Filmików nie mam.

Muchozol, to gratulacje  😉

To jak już będą odchowane u Was to wtedy jakiś filmik na pewno wstawisz  😀

To już sprawa dyskusyjna 🙂. Na razie młodzieńca czeka kastracja.

Muchozol smiesznie sie Ciebie czyta. Jakiś wet którego Ty uważasz za wybtinego( nie wiadomo na  jakiej podstawie) uważa konia 2 letniego jako idealnego dla Ciebie. A ty szukasz konia do westu i kupiłaś akurat achał tekińca? sorry ale to jest chyba najmniej nadająca się rasa do tej dyscypliny.A nie mówię tego na podstawie  wiedzy  internetowej a z własnego doświadczenia. Mogę powiedzieć że do każdej innej dyscypliny jeździeckiej znalazłabyś odowiedniego tekińca , ale do westu? Rozumiem że ten koń ze zdjęcia to achał tekin? masz lepsze ujęcie? po jakich jest rodziach? bo średnio w kanon rasy się wpisuje z tej foty.

Donia Aleksandra, na górze strony masz odnośnik do poprzedniej dyskusji 😉

Donia Aleksandra, to przecież ten sam koń z poprzedniej dyskusji ...

Kto broni zalozyc kulbake na anorektyka i nazywac to westernem? 😉

Donia Aleksandra śmiem wątpić w Twą dobrą ocenę predyspozycji koni achał-tekińskich jeśli o tym samym koniu (co było zresztą napisane w dyskusji - nie wiem jak czytałaś) piszesz:
o jak na tą rasę koń jest przyzwoity.
ozumiem że ten koń ze zdjęcia to achał tekin? masz lepsze ujęcie? po jakich jest rodziach? bo średnio w kanon rasy się wpisuje z tej foty.
To, że lepszego ujęcia nie mam też pisałam 😉.
I nie wiem co tu jest bardziej śmieszne 😉.
Ale proponuję założyć, że mój wet się nie zna, ja się nie znam, koń jest beznadziejny, a ja głupia 🙂. Każdemu będzie lepiej 🙂.
KaNie a to nie powinno się tego zgłosić do TOZu? Jeszcze biedny konik na pewno będzie zmuszany do niewygodnej dla niego pozycji (wszak widać jak zadziera łeb) ostrą czanką.

No tak, bo Wy wszyscy jeździcie GP przecież... 🏇 O 90% koni z tego forum można by powiedzieć "kto broni założyć ujeżdżeniówkę/skokówkę na jakiegoś mixa i nazywać to sportem?" 🤣

Powodzenia Muchozol!

Pursat dziękuję :kwiatek:. A konie nam ułatwiają sprawę - same się "odczuliły" na plandekę 😁. A raczej nie wpadły na to, że jest straszna. Śmieję się, że nie będzie co z nimi robić 😁.

Nie zauważyłam linka do poprzedniej dyskusji.Muchozol wyraźnie napisałam bo średnio w kanon rasy się wpisuje z tej foty podkreślę jeszcze raz  Z TEGO ZDJĘCIA. Mimo mojego wielkiego sentymentu dla  tej rasy uważam że do westu się ona nie nadaje.
Dla mnie chał tekin to taki koń:

No to jak uważasz, że się nie nadaje, to chyba go jednak sprzedam.
Może ktoś chętny? Koń ze świeżym tuvem (nawet miesiąca nie ma).

Chyba po coś wstawiasz tutaj taki post? A tak pewnie po to aby przyznać Ci rację , bo Twój najlepszy wet od użytkowania koni tak stwierdził . No i oczywiście sprzedający. Jeżeli liczyłaś na oklaski to troszkę się przeliczyłaś. Wróć jak koń będzie chodził pod siodłem i  wtedy wstaw filmik. Z miłą chęcia zobaczę go poprawie chodzącego west  a nie tylko z siodłem westowym   na grzbiecie i długiej wodzy.
No chyba że dla Ciebie west to jeszcze przechodzenie przez plandeki.

A może po to, żeby zobaczyć, czy dalej będziecie brnąć w ocenianie konia po zdjęciu się do tego nie nadającym i uważać na jego podstawie, że wszystko wiecie 😉? A w wątku o ocenianiu wad nikt się oceny z lepszych zdjęć nie chce podjąć "bo za słabe". Chyba powinni tu wstawiać 🤣.
Nauczyłam się na Musze, że ludzie zrobią wszystko, żeby jak ktoś się za bardzo z konia cieszy to mu to obrzydzić. Nie popełnie drugi raz tego błędu i żaden jad mi nie zepsuje frajdy z tego konia, chociażbyście nie wiem jak się starali :kwiatek:.
Ale taka polska mentalność - jak ktoś ma fajnie, to mu dowalmy. Taki teścić mały. Przeszliście śpiewająco. Wielkie gratulacje :kwiatek:.
West to dla mnie jechanie na czance z zadartym łbem - dlatego tekińca kupiłam 😉.

Śledzę sobie wątek o młodych koniach, bo cenę wpisy KaNie . Zawsze czegoś nowego i ciekawego możńa się dowiedzieć. A także poogladać fajne konie. A tu wpada jakaś Muchozol i próbuje wszystkim udowodnić że jej achał tekin  to koń do westu na podstawie... no właśnie nie wiadomo czego , jej słów tylko.  Ciebie ten koń cieszy  i to najważniejsze . Tylko dlaczego zależy Ci aby inni mieli takie samo zdanie ?