Haflingery

No Sakura nie tylko ogiery. Nasza Tosia tez. ;p
[quote author=Cierp1enie link=topic=1432.msg599081#msg599081 date=1274862192]
Alborek - marzy mi się, aby kiedyś  moja córcia jeździła 🙂  😍

A co stoi na przeszkodzie??


[/quote]
a bo, może wcale nie będzie chciała jeździć
A tak w ogóle to super, że moge. 😅
Może nawet kiedys kupie. 🙂
Cierp1enie myślę, że jak masz konie i będziesz chodziła ze swoim dzieckiem do zwierzaków, to będzie chętnie wsiadać.
Moja córcia nie ma wyjścia 😀 codziennie chodzi ze mną do koni i obserwuje, co ja robię i naśladuje mnie 😉
ooo to super, bo ja zabieram ją do koni i na zawody 🙂
myślałam, że jak podrośnie i będzie małą koniarą to kupimy jej haflingera 🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
02 czerwca 2010 20:09
To i ja dołączam do miłośników haflingerów.
Ostatnio na zawodach wiernie kibicuję tej parce. Koń ma na imię Huzar. No cudo 😍
Aaaaa  😍 😍 😍 😍
Chyba na serio jak będe kupowac konia będę się czaic na hafa. 😍
Notarialna jeśli to ten sam Huzar co znam to to jest większy kuc. On jest chyba od Harfy, która jest kucem felińskim po Taterniku SP, z Wolicy. Poznaję diabła  🤣
Skacze toto świetnie, wiem po sobie bo miałam okazję na nim jeździć na obozie a nawet oblać odznakę.

W okolicy przyjeżdża czasami na zawody dziewczynka na prawdziwym hafku. Skacze to on może miernie, ale jak wyjedzie na czworobok... oczu nie można oderwać. Ma się naprawdę wrażenie, że on sam sobie program leci a ta dziewczyneczka na górze sobie siedzi i uśmiecha się do sędziów 😉

Haflinger to moje niespełnione marzenie... Ale już raczej za wielka jestem na dosiadanie takich koników 😉
patataj   tyle smaku - we fraku
03 czerwca 2010 10:31
haflingerka, na której jeździłam:


sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
03 czerwca 2010 22:11
Mam pytanie czy miał ktoś Ogiera i go wykastrował-czy zmienił się z wyglądu i charakteru?Wiem,że to zależy od osobnika danego ale może ktoś mi coś powie.
patataj   tyle smaku - we fraku
03 czerwca 2010 22:30
sakura, kobyłka z fotek wyżej miała synka, którego kastrowali w wieku kilku lat, po tym jak się przez przypadek potomka doczekał, ale niestety nie przeżył kastracji. Wcześniej był bardzo jurny. 😉
Sakura- jak go wykastrujesz, to może zmienić sie z zachowania. Nie będą mu grały niepotrzebnie hormony i nie będzie sie męczył. Nie wiem jak z wyglądu( no oprócz oczywistej kwestii  😁 )ale chyba lepiej go ciachnąć, zeby nie mieć problemów i jego nie męczyć, niż mieć napakowane szyjsko, które można "odpracować"  🤔
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
05 czerwca 2010 23:04
Ola pytam ludzi którzy mają do czynienia z tą rasą i mogą coś powiedzieć o tej rasie po kastracji.

Nie przeżył =( ale czemu jeśli mogę spytać?
patataj   tyle smaku - we fraku
06 czerwca 2010 08:48
sakura, był zbyt nerwowy, szalał nawet do silnej dawce usypiacza, po drugiej wreszcie usnął, wykastrowali go i już się nie obudził...
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
07 czerwca 2010 20:41
Szkoda biedaka 🙁
nie no mój jest spokojny na szczęście więc nie będzie kastrowany raczej.
😁  😁 jasne, kastrowanie Hafa to diametralnie inna kastracja niż innego konia  😵 a ty pytałas o wygląd i zachowanie ogiera  😎
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
08 czerwca 2010 10:52
Ola nie wypowiadaj sie w tym watku skoro nie masz zielonego pojecia o tej rasie :]
Podobno wolność słowa mamy  💃 A ja odpowiedziałam tylko na pytanie o kastracji  😎 ale masz rację, koniec tego  🚫  😁
Sakura  😲   dlaczego niby haf miałby inaczej reagować na kastracje niż inny koń ?  co za bzdury   aż nie wierze ze można cos takiego napisać

myśle ze odpadnie mu jedna noga ale nie wiem która niestety
A ja że się tak wtrącę to zamierzasz nim kryć? Bo jeśli nie to jaki jest sens w trzymaniu go ogierem?
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
08 czerwca 2010 23:14
Jakby ktoś się trafił to czemu nie ciekawa jestem jakie potomstwo by po nim wyszło
Jakby ktos się trafił? Moim zdaniem ogierami powinny zostawać naprawdę dobre konie, które naprawde będą kryć a nie jak ktos się trafi. Ogiery się tylko i wyłącznie męczą, więc nie widzę powodu, ale może ja się nie znam.
kujka   new better life mode: on
09 czerwca 2010 14:29
sakura, a masz licencje na krycie? bo z tego co pamietam to chyba nawet nie jest 100% haf?
Boze, trzymanie ogiera ktory nie dosc ze nie kryje to i w sporcie nie chodzi (taki argument moooze jeszcze bym przyjela) to jakas glupota totalna...
a do tego trzymać go w Agmaji !    😵

😁
Nie już nie!  😎

On nie ma licencji, ale jest słodziuśny i ma szyjkę więc musi by ogierem. A jak coś się na patoczy to czemu nie! Urodzi się mały słodziutki źrebaczek, którego nikt nie będzie chciał, bo Speedy nie jest ani czystym Hafem, ani nie wybitnie utalentowany(ale już zaczął robić GANASZ!!). Ale będzie miał grzywunię!! I potem pójdzie na rzeź. ŚWIETNY PLAN!!  😵
o meeen , co za patologia  😵

ale plan zaiste , znakomity  😁

Dodam jeszcze ze posiadanie ogiera to LANS    tak słyszałam  😎
Bardzo lans. Ogiery lepiej współpracują i mają CHARAKTER!! Nie to co te wałachy  😁
[quote author=Ollala🙂 link=topic=1432.msg615164#msg615164 date=1276090941]
Urodzi się mały słodziutki źrebaczek, którego nikt nie będzie chciał, bo Speedy nie jest ani czystym Hafem, ani nie wybitnie utalentowany(ale już zaczął robić GANASZ!!). Ale będzie miał grzywunię!! I potem pójdzie na rzeź. ŚWIETNY PLAN!!  😵
[/quote]

ej !? ale grzywunia różowiutka  👀 bo jeśli tak to słitaśny będzie  😁
Ej no skoro tatuś miał(na serio  😂 ) różową to może źrebak też?  👀
I nie tylko grzywę Ogonek też. 🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się