Coś śmiesznego

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 sierpnia 2009 09:46
Asia wyprzedziłaś mnie, bo właśnie też przyszłam tu wstawić ten link. 🙂

edit


Przychodzi facet do pani doktor i mówi:
- Mogłaby mi pani coś dać? Mam erekcję 24 godziny na dobę.
- Mogę dać panu spanie, jedzenie i trzy tysiące miesięcznie.



dziewczyna z mojej szkoły  😂 😵 😁 o szok!  😁
'Konie to są konibale' 🙂
🚫


Mój to konibal 😎


Gillian   four letter word
26 sierpnia 2009 09:38
Bóg stworzył osła i rzekł do niego:
> - Ty będziesz osłem. Będziesz od rana do wieczora pracował i ciężkie
> rzeczy na swoich plecach nosił. Będziesz jadł trawę i będziesz mało
> inteligentny. Będziesz żył 50 lat.
> Na to odparł osioł:
> - 50 lat takiego życia to za wiele. Daj mi proszę nie więcej jak 30
> lat.
> I tak było.
> Następnie Bóg stworzył psa i powiedział do niego:
> - Ty będziesz psem. Będziesz pilnował dobytku ludzi, których będziesz
> oddanym przyjacielem. Będziesz jadł to, co człowiekowi z jedzenia
> zostanie i żył będziesz 25 lat.
> Pies na to:
> - Boże, 25 lat takiego życia to za dużo. Daj mi nie więcej jak 10 lat.
> I tak było.
> Później stworzył Bóg małpę i rzekł do niej:
> - Ty będziesz małpą. Masz skakać z drzewa na drzewo i zachowywać się
> jak idiota. Masz być wesoła i żyć 20 lat.
> Małpa rzekła:
> - Boże, 20 lat bycia pośmiewiskiem to za wiele. Proszę, daj mi nie
> więcej jak 10 lat.
> I tak było.
> W końcu Bóg stworzył człowieka i powiedział do niego:
> - Ty będziesz człowiekiem, jedyną logicznie myślącą istotą, która
> będzie zamieszkiwać ziemię. Będziesz używał swojej inteligencji,
> ażeby podporządkować sobie inne stworzenia. Będziesz panował na ziemi
> i żył 20 lat.
> Na to powiedział człowiek:
> - Boże, bycie człowiekiem tylko 20 lat to za mało ! Proszę daj mi te
> 20 lat, które odrzucił osioł, 15 psa i 10 małpy.
> I tak się stało. Człowiek 20 lat żyje jak człowiek, później 20 lat
> jak osioł, haruje od rana do wieczora. Potem ma dzieci i 15 lat żyje jak
> pies. Opiekuje się domem i je to co mu rodzina zostawi.
> Ostatnie 10 lat spędza jak małpa, chodząc na czworaka robiąc głupie
> miny i zabawiając swoje wnuki



może nie śmieszne... ale z demotywatorów
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
26 sierpnia 2009 14:21
widzieliście? 🙂



zamawiali w siodlarnia.com 😉
Gillian,
hahahahahahahahahahahahhaha  🤣 "komiks" 🤣
Gillian, ten tekst to w sumie bardzo prawdziwy jest  😁
dempsey   fiat voluntas Tua
27 sierpnia 2009 01:32
gilian idealny komiks!
a tu chyba autentyczne nagrania tatuskow:

najlepszy jest ten w kombinezonie kosmicznym...


Cała Ameryka :P






Sprechen- sprechen mnie dobiło :P
kujka   new better life mode: on
27 sierpnia 2009 21:35
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
28 sierpnia 2009 10:43
"A kto umarł ten nie żyje..."  😁
Postanowiłam wziąć krótki urlop. Uzmysłowiłam sobie jednak, że przecież wszystko już wykorzystałam. Ba! chyba nawet zalegam szefowi dzień lub dwa. Pomyślałam, że chyba najszybciej zmiękczę bossowe serce, gdy zrobię coś tak głupiego, że ten zacznie się nade mną litować! No, bo przemęczona jestem, przepracowana... Zaczyna mi odbijać. Samo życie...
Następnego dnia przyszłam trochę wcześniej do pracy. Rozejrzałam się dookoła... MAM!!!
Odbiłam się od podłogi i poszybowałam w kierunku żyrandola; złapałam go
mocno... i - wiszę!
Wchodzi kolega z biurka obok - i rozdziawia gębę patrząc na mnie (on ma taki jakiś drewniany wzrok!!!)
- Ciiiii - szepczę konspiracyjnie - rżnę psychola, bo chcę kilka dni wolnego od starego. Gram żarówę, rozumiesz?
Kilka sekund później wchodzi szef. Już od progu huczy swoim basem, co ja tam robię u góry.
- Ja jestem żarówka! - wypiszczałam.
- No co ty? Chyba cię coś straszy! Weź lepiej kilka dni wolnego i jedź się gdzieś przewietrzyć.
Wdzięcznie sfrunęłam na podłogę i zaczynam się pakować. Ale kątem oka widzę, że kolega też zaczyna się pakować...
A gdy szef zainteresowany pyta go: "a pan to dokąd?" - kolega odpowiada:
- No do domu... przecież po ciemku nie będę pracować!
Dodofon OT kto to? stało się koniowi albo jeźdźcowi coś poważnego? 🙁

Espana dobre 😂
espana,  😂 mocne  😁
<absinth> omg
<absinth> moj stary przeszedl cale call of duty
<misiek> co w tym zlego lub dziwnego?
<absinth> ta, ale on w przedostaniej misji sie mnieu pyta czy mozna colta na inna bron zmienic


padłam  😂  😂 😂
mistrzowie drugiego planu cyz jak to nazwac hehe
http://fundir.org/gallery,smieszne_zdjecia,626,0,0.html
Zastanawiam sie, czy mam sie smiac, ale wstawie tu, bo nigdzie indziej nie pasuje. Reklama Microsofta, gdzie polska firma murzyna wymienila na bialego  😵

busch   Mad god's blessing.
29 sierpnia 2009 19:36
Anka- widziałam to na oryginalnej stronie  😲 - teraz już zmienili, pewnie joemonster im uświadomił, że 'lud wie'. Swoją drogą, jakie muszą mieć o Polakach mniemanie, żeby usunąć z reklamy czarnoskórego- że niby dla nas to nigga i od niego nic nie kupimy?  😵

Zmiana tonacji:  😀


Ten piesek... okropny widok  🤔
wasia   Goniąc marzenia!
30 sierpnia 2009 19:28
oj, cos demotywatory spoznione sa, juz to chyba ze 2 lata temu krazylo po necie 😁

Egzaminy wstępne na kierunek nauk politycznych. Profesor rozmawia z kandydatką.

- Co Pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski realizowanego przez ministra Hausnera?

Dziewczyna milczy.

- No to co Pani wie o polityce społecznej Leszka Millera?

Dziewczyna milczy.

- A wie Pani kto to jest Leszek Miller? A nazwisko "Kwaśniewski" z jaką funkcją w Państwie Pani kojarzy?

Dziewczyna milczy - profesor przez moment myśli, że jest niemową.

- A skąd Pani pochodzi?

- Z Bieszczad, panie profesorze.

Profesor podszedł do okna, wygląda na ulicę, chwilę się zastanawia i mówi do siebie:

- A może by tak wszystko pierd*nąć i wyjechać w Bieszczady???

idol  🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się