desire, aż sprawdziłam na telefonie i faktycznie, masz rację, mi się też podkatagorie nie wyświetlają. Dziwnie. Na kompie mam wszystko normalnie.
Faktyko jakiś bug się wkradł.
Ja mam na kompie normalnie. Nie używam na telefonie ogłoszeń, to nie wiem.
Ponownie zastanawia mnie, czy osoby wystawiające ogłoszenia na pewno chcą sprzedać swoje rzeczy….
Kontakt znikomy, albo bardzo często brak odpowiedzi. Potrafiła mi kiedys jedna sprzedająca po miesiącu odpisać, czy nadal jestem zainteresowana zakupem 😅
Ostatni deal tez nie doszedł do skutku, bo gdy juz udało mi sie uzyskać odpowiedz, ze produkt bedzie wystawiony na olx, to tam sprzedaż nie została potwierdzona, wiadomości nieodczytane…
Milla może ludzie oczekują telefonów? Wiadomości potrafią się długo ukrywać.
Gdyby jeszcze te numery telefonów były dodane...
Zaczęłam się już zastanawiać, czy to nie są potencjalni oszuści, bo zawsze pytam o możliwość wystawienia na olx/vinted.
Wkurza mnie na rv, że mimo wielu próśb kłamstwa na mój temat sobie wiszą, a tłumaczenia zostały skasowane.
Oh sh...t, here we go again... 🙄
Muchozol2, to tu nie wchodź, przestanie Cię to wkurzać... 🙂
Ale ładna dzisiaj pogoda! Piękna jesień, słoneczko świeci, komary poszły do piekła, idealny dzień aby iść na grzyby 😀 a jak tam u Was 😇
Wkurza mnie, że mam za dużo roboty dzisiaj i nie mogę się z wami pointegrować 😅
Gillian, Wygrałaś internety tymi komarami! xD 😀
Tak jest, piękna pogoda i u nas!
Gillian, ogólnie cały wrzesień piękny, zwłaszcza odkąd komary zostały skazane na potępienie 😆
Dziwnie się Was czyta w temacie komarów jednocześnie drapiąc się po kostce i świeżym ugryzieniu komara 😂
Dajcie spokój, ja mam całą fioletowa nogę od drapania się przez bryczesy....
U mnie komarów moc i przede wszystkim tych pier@%^$^ meszek, które do pasji doprowadzają i konia i mnie 😩
Komary wyginęły, ale mamy naloty strzyżaków w lesie 😝 Tak, to mnie wkurza.
Gillian, koniec września a ja brossa do kontaktu musiałam kupić na komary 🙁
I strzyżaki też atakują
U mnie na szczęście już w zasadzie ich nie ma, za to koniec sierpnia mieliśmy takie oblężenie, że dwa razy weta wolałam ze sterydem bo konie prawie w anafilaksje wpadły. Całe ciała w bąblach, nie szło wytrzymać. Jeszcze takiego czegoś nie widziałam. Dobrze, że zaraz jesień i zima to trochę spokoju 😎
Dla niektórych tak, ale dla samych komarów to czas pomoru 🙁.
I w sumie zasłużonej sprawiedliwości za to kąsanie 🙂.
U mnie komarów moc i przede wszystkim tych pier@%^$^ meszek, które do pasji doprowadzają i konia i mnie 😩
budyń, a masz coś na meszki sprawdzonego? ja mam ten sam problem, jak założe maskę to koń ma drugą maske z meszek na niej zrobioną, mój mąż jest chyba nawet uczulony bo jak go ugryzie to ma bąbla jak nektarynka
espérer, ja też mam uczulenie na meszki i mnie to strasznie wkurza! Do tego stopnia, że lekarz zapisał mi adrenalinę gdyby mnie meszka w szyje ugryzła na przykład.
Rany... strzyżaki.... Nienawidze tego g*wna! W tym roku jest ich jakieś zatrzęsienie, a do tego nie działa na nie nawet najsilniejsza mugga -.-
Mój pies ma fioła na strzyżaki, a ostatnio ze stajni przywiózł jednego i oszalał w domu.
Ja wczoraj z konia wyjęłam z 7 po spacerze, mimo "obierania" na bieżąco po drodze 🤦 Inwazja jest.
Gillian, ogólnie cały wrzesień piękny, zwłaszcza odkąd komary zostały skazane na potępienie 😆
Facella, niestety nie zostały skazane na potępienie. Przeprowadziły się do WLkp!!!Wkurza mnie na rv, że mimo wielu próśb kłamstwa na mój temat sobie wiszą, a tłumaczenia zostały skasowane.
Muchozol2, o boże! Właśnie moja podświadomość o tobie ostatnio pomyślała. No i proszę!!!
... muszę w takim razie zacząć myśleć o nowym, wymarzonym domu! Stare gospodarstwo rolne z kamienną stodołą przerobione na dom!
U was już nie ma komarów... zazdroszczę... U nas nadal dramat, a do tego wróciły takie muszki które się wczepiają skóry i gryzą (nie strzyżaki, nie wiem jak się nazywają...). I robią okropne rany na klacie...