Bryczesy

zembria   Nowe forum, nowy avatar.
05 lipca 2018 13:23
No wahałam się właśnie, a Pikeury mają raczej pozytywne opinie, do tego na fotce te Horze wyglądają na "pupiaste", a ja mam 84cm w biodrach. Dzięki za opinię, jak się zdecyduję odesłać te Pikeury, to faktycznie wezmę te Horze. A powiedz mi jeszcze, nie płowieją Ci? Na tym mi zależy, żeby czarne faktycznie zostały czarne i nie sprały się po roku.
mam białe na zawody wiec raczej nie wiem czy łowieją. Ale dwa razy w miesiącu wyjeżdżam na zawody 3 dniowe (i je najcześciej uzywam przez dwa dni, bo tak je lubie) i za każdym razem prane, nie schodzi sylikon, białe są nadal białe i wszystko ładnie się z nich spiera.
koleżanka ma też takie na codzień i jest mega zadowolona i nie płowieją jej.
tylko wieź rozmiar mniejszy niż nosisz, ja wziełam 36 i spokojnie mogłam brać 34, choć i to 36 nie jest mi za duże, ale wolałabym by bardziej przylegały.
Gillian   four letter word
05 lipca 2018 14:16
jak dla mnie Horze są zbyt rozciapciane :/ wzięłam białe Active na zawody, mają fajny silikon ale niezbyt trzyma się siodła i zostawia ślady na siedzisku. Rozmiar dobrze dopasowany a i tak mam wrażenie, że mam gacie od pidżamy albo luźne dresy, strasznie mnie to deprymuje. I są mega grube, na pewno nie na lato.
Kupiłam też białe z Decathlonu za jakieś śmieszne 180zł i jestem zachwycona, fantastycznie leżą, mają super silikonowy lej, wyglądają mega zgrabnie. Minus ich taki, że kiepsko się piorą i łatwo nitki się prują.
Gillian bo Horze Active są jak gacie- wygodne i przewiewne, ale wiszące na d...
Za to Horze Nordic Performance są super, jak druga skóra, mega elastyczne (szpagat można spoko zrobić  :hihi🙂, nic nie zwisa, fajnie przylegają i mają fajny cienki materiał- idealne na lato
Ma ktoś może te bryczesy z decathlonu? ->https://www.decathlon.pl/bryczesy-br980-light-grip-gran-id_8505679.html
Zastanawiam się nad nimi i jestem ciekawa czy warto  😉


Zamówiłam te bryczesy, może komuś  przyda się opinia
Same w sobie są fajne, ładnie wyglądają, ale:
-przy 164cm i rozm S mam je za długie
-są w miarę elastyczne ale nie w pasie, który mimo gumki jest sztywny i się nie rozciąga
Ja bryczesy niestety odsyłam, to nie jest to. W porównaniu do pikeurow są sztywne i brakuje swobody ruchu
Polecacie bryczesy Pfiff?
Gillian mi chodziło o model grand prix, one są jak druga skóra i nie wiszą, sylikon jest ok.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
10 lipca 2018 10:30
blackstones zamówiłam je 🙂 Zobaczymy jak przyjdą jak będą leżały 🙂 Pikeury odsyłam, małż mi też powiedział, że wyglądają na mnie jakoś tak workowato 😁
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
17 lipca 2018 12:40
Kto mi doradzi jak wypada rozmiarówka Cavalliero Detroit ?
http://oxer.lublin.pl/bryczesy-covalliero-detroit-wiosnalato-2018-p-248296.html
Mam Cavalliero Bali rozmiar 38 i jakiś taki bardziej w kierunku 36 się pasuje jak dla mnie.
Zastanawiam się czy Detroit nie wziąć 40.
Model Bali jest ogólnie ok, w tyłku i udach pasuje, jednak w samym pasie ( jakaś nierozciągliwa ta szeroka guma tam jest, albo na osoby bardzo wąskie w talii ) i w łydkach nieco ciasno.
Będę wdzięczna za info  :kwiatek:
Aleks Detroity wypadaja standardowo czyli jesli nosisz 38 to takie kup, sa zdecydowanie bardziej elastyczne niz Bali. Faktycznie Bali byly lekko zanizone plus to zupelnie inne materialy na korzysc oczywiscie Detroitow.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
18 lipca 2018 08:58
McBetka -  noszę 38 na co dzień, dzięki za radę  :kwiatek: . Jeszcze dopytam o materiał, tak trochę kupując te bryczesy myślę o lecie. Mam nadzieje, że on jest z tych oddychających ? 
Aleks, Tak, jest oddychający, przewiewny. I taki "milusiński", przylegający do ciała, ale nie "zaparzający", a nie wygląda jak gacie z piżamy. Standardowa rozmiarówka, ale materiał też jest rozciągliwy.

ja się szarpnęłam na Fair Play Lucy białe z szarym lejem.... W myśl, że tylko na zawody = nie będę wydawać milionów.... i zaczynam żałować, bo przeszycie leja jest grube i wypada mi centralnie na środku kolana = obtarcie jak nic :/ a ogółem takie piękne... Pewnie raz sprawdzę i zobaczę czy oblecą.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
18 lipca 2018 21:35
Sankaritarina a nie mechacą się ?  Kurcze znajoma jak się okazało ma te bryczesy i bardzo szybko jej się zmechaciły i takie kuleczki się porobiły, a ona w sumie nie zbyt dużo jeździ. Kurka no zależało mi na granatowych bryczesach z silikonowym lejem i tą kieszonką na telefon ... i teraz nie wiem co zrobić  😵 . Na razie jeszcze do mnie nie dotarły więc czekam i myślę  🙄
Aleks, Niestety, mechacą 🙁 I to w trybie natychmiastowym... Siedziałam na nich na koniu chyba z 10 razy (no niech będzie, że 20...) i zdążyły się zmechacić na łydkach. W ogóle, jestem nimi trochę rozczarowana, bo niewygodnie mi się jeździ tak na "normalnym" treningu, silikon zostawia ślady na siodle + zdążyłam się obetrzeć na kolanach 👿 ale to moje prywatne preferencje i najwidoczniej tego typu silikonowe bryczesy nie są dla mnie.
Niemniej jednak te kieszonki (albo raczej...przepastne kieszenie) są mega wygodne. Mieści się telefon, klucze, jakieś drobne.... I materiał jest naprawdę wygodny. No, spodnie na spacery w terenie. 😉
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
19 lipca 2018 09:41
Wczoraj dotarły moje Horze Grand Prix i jestem zachwycona 😍 Leżą idealnie, materiał bardzo elastyczny i super się dopasowują, bardzo proste i eleganckie są. Wsiadłam, w kroku super, nic nie ciągnie, pojeździłam, bardzo wygodne. Faktycznie tak jak blackstones pisała są jak druga skóra 🙂 Porównując je do Pikeurów to... no bez porównania! 😉
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
19 lipca 2018 09:49
Sankaritarina  kurczak  🤔  no nic zobaczymy, dziś teoretycznie powinny dotrzeć przynajmniej według notki sklepu, a kurier ... wiadomo oni maja swoje, jedynie im znane notki 😉.

Już się zaczynam poważnie zastanawiać, gdyby jednak nie pasowały nad ewentualną wymianą na Horze Grand Prix właśnie, tylko one nie maja tej kieszeni ... ech kurczak .... se chyba nerka kupię w razie W 😉.

Co do samego silikonowego leju to mam jedne takie pełnym silikonowym lejem tylko, że zimówki HKM i z nich jestem bardzo zadowolona, lej jest bardzo wygodny do jazdy, w ogóle są git.

edit: dla potomności 😉 bryczesy dojechały i mimo obaw o to kulkowanie się materiału postanowiłam je zostawić. Leżą mi idealnie, są wygodne, blisko ciała, ale nie czuje się w nich jak w rajtuzach, materiał jest bardzo przyjemny i w sam raz na ciepłe dni. Kieszonka mieści mój znienawidzony, zbyt duży, dotykowy telefon bardzo dobrze i znajduje się w miejscu, w którym mi nie przeszkadza. Także zostają 😀.
Bo one takie są 😁 Wygodne, przyjemne w dotyku i dobrze leżące. Te kieszenie też są fajne 😁 Tylko później wsiadłam na konia i zwątpiłam. Wystawiłam swoje na sprzedaż, ale chętnych nie ma, więc pewnie je zostawię.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
21 lipca 2018 13:30
edit: cofam pytanie, nie doczytałam wyżej ... pomroczność jasna 😉 no zobaczymy jak w siodle będzie ... moje jazdy i treningi z trenerka z ziemi należą do intensywnych więc mam nadzieję, że jednak na plus będzie taka jazda je weryfikować 😉.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
03 sierpnia 2018 08:39
Mam problem z jeżdżeniem w bryczesach z pełnym lejem. W pełnym siadzie w galopie zjeżdżam do tyłu. Za bardzo mnie blokują. W tych najtańszych z decathlonu jeździ mi się zarąbiście, ale za szybko się niszczą i w lato za gorąco w nich jeździć.
No i szukam czegoś normalnego do jeżdżenia latem, żeby mi d*** nie przyklejało do siodła.
Dementek, mi się wydaje, że masz problem z dosiadem lub siodłem, nie z lejem.
Nie specjalnie ogarniam jak możesz zjeżdżać do tyłu - możesz to proszę opisać jakoś bardziej łopatologicznie?
W mojej wyobraźni to wygląda tak, że zamiast podążać dosiadem za koniem, suwasz się po siodle w jego ruch. I o ile w tył się przesuniesz, bo łatwiej, o tyle potem się przyklejasz do siodła, jak chcesz się sunąć w przód i tak już zostajesz. Bo nie wiem, jak inaczej pełny lej mógłby powodować zjeżdżanie z siodła.
I skoro pełny lej Ci przeszkadza, to czemu szukasz takich bryczesów? "Taki lej, żeby Ci się tyłek nie przyklejał do siodła". No to najprościej chyba bez leja.
Livia   ...z innego świata
03 sierpnia 2018 09:52
Ja bardzo polecam te bryczesy z Fouganzy KLIK. Dla mnie to rewelacja na upały. Leżą jak druga skóra, nogi się nie pocą, na początku tylko trochę się ślizgałam w siodle - ale da się to ogarnąć. Nigdy więcej bawełnianych bryczesów przy 30 stopniach 😉
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
04 sierpnia 2018 13:52
Livia- Mam podobne https://www.decathlon.pl/bryczesy-br500-mesh-czarne-id_8485857.html Ale na niektórych siodłach są zbyt śliskie, co nie jest fajne przy koniach-wypłoszach.

_Gaga- Jeżdżę w różnych siodłach, od westowych przez ujeżdżeniowe po skokowe, z głębokim siedziskiem i płaskim, różną wielkością poduszek kolanowych i siedziska (15-18"😉. I tylko w bryczesach z pełnym lejem mam kłopot, że mnie przykleja, blokuje ruch i zjeżdżam do tyłu. W bryczesach z lejem kolanowym/ brakiem leja/ innych spodniach takiego problemu nie mam. W bryczesach z paskami silikonowymi nie jeździłam.

Sivirtite- Nie napisałam nigdzie, że szukam bryczesów z pełnym lejem, tylko że mam jakiś dziwny problem z jazdą w takich. Może idealnie składniowo nie poszło, ale dalej pisałam, że szukam czegoś fajnego i przewiewnego do jeżdżenia latem. Niestety, te z podanego przeze mnie linku są fajne do lepszych, zadbanych siodeł, gdzie lekko trzymają się siodła, ale przy ,,klepakach" i plastikach są za śliskie.
A nie chcę wywalać 200-400zł na bryczesy, które będą leżeć w szafie. W dodatku schudłam i te z decathlonu muszę zacząć kupować w rozmiarze 12 lat.
Dementek, nadal nie do końca ogarniam , bo mnie też przykleja i dzięki temu nigdzie nie jeżdżę 😉
Chyba rzeczywiście pochylasz się, blokujesz biodra i stąd ten efekt, nie z bryczesów a z dosiadu 🙁
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
04 sierpnia 2018 20:10
Nie pochylam się. Trener na mnie patrzył. Jeździłam tam w stajni w jednych i w drugich bryczesach, i te z pełnym lejem wpływały negatywnie na moją jazdę.
Dementek, jak się siedzi w równowadze, to się nigdzie nie zjeżdża z siodła. W ogóle dla mnie nie istnieje pojęcie "zjeżdżania do tyłu" bo nadal nie specjalnie jestem w stanie sobie to wyobrazić. Serio 🤔
I to totalnie nie jest zarzut. Wydaje mi się - z opisu - że z Twoim dosiadem jest coś nie halo. To wszystko 😉
I nie umiem doradzić bryczesów , które nie spowodują "zjeżdżania do tyłu" , bo - jak pisałam - nie ogarniam tego. Poza tym jeżdżę tylko w pełnych lejach 😉
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
04 sierpnia 2018 21:48
To czemu w jednych siedzę, gdzie mam siedzieć, a w innych nie?
Wiesz, _Gaga, miałam na jazdach osoby, co w bryczesach z pełnym lejem fajnie siedziały na koniu. Ale jak wsiadły bez leja, to była masakra, bo dupska im nie trzymało. I to też raczej średnio, jak w trzymających bryczesach sobie człowiek radzi, a w innych nie. A ja mam na odwrót widocznie.
To czemu w jednych siedzę, gdzie mam siedzieć, a w innych nie?

Nie wiem , musiałabym to zobaczyć 😉
Dementek, Ciężkie do wyobrażenia 🤔 Może za mocno się "ruszasz" w siodle? Nie wiem.... biodrami? Albo bryczesy z pełnym lejem, których używałaś, były jakieś dziwne... Może to też kwestia przyzwyczajenia - gdybyś pojeździła dłużej, to może byłoby inaczej. Pamiętam, że moje pierwsze wrażenie z jazdy w bryczesach z pełnym lejem było takie na zasadzie "ożesz, ale to trzyma....", ale po jakimś czasie jakiekolwiek "trzymanie" ustało i jest mi bardzo wygodnie. W bryczesach bez leja czy z lejem kolanowym też wsiądę, ale po co? W moim przypadku obtarcia murowane - niestety. Kuper się spoci, łydka się spoci, kolano trafi na jakiś mini-szew i viola.... Wczoraj obtarłam się od dziury w czapsie.  👿 Z konieczności jeżdżę w wiekowych czapsach, które właśnie dokonują żywota - no i traf chciał, że postanowiły się podziurawić podczas treningu, a co.
 
Tak odnośnie ludzi, którzy w "pełnym leju" siedziały - bez leja nie = nie wydaje mi się, żeby to była 100% wina leja, że jeździć nie umieją. 😉 To nie jest tak, że pełny lej nagle człowieka usadza przecudownie i kamufluje wszelkie niedogodności. To jest jedna z tych rzeczy, które ma jeźdźcowi ułatwić zadanie. Oficerki też potrafią nieco (powtarzam - nieco) ustabilizować kostkę i łydkę, co na dłuższą metę wychodzi raczej na plus, niż na minus.
Czy ma ktoś bryczesy Anky? Jakie opinie? Rozmiarówka standardowa?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się