ja mam bamboo fun.
ale może się wypowiem o tabletach, bo zanim szukałam - zgłębiałam temat.
tylko Wacom.
tylko tyle i aż tyle. Tą markę podrzuciła mi animatorka, artystka i miała 100% racji. Dlaczego Wacom? chociażby ze względu na bezbateryjne piórko, bezawaryjność.
Bamboo było serią "niższą" niż Intuos, ale zlikwidowano nazwę. Wacom nie produkuje już pod szyldem Bamboo. Wszelkie nowe na allegro itp to są zwyczajnie stany magazynowe. Ja kupiłam używany, dlatego wzięłam bamboo fun. chciałam, żeby miał kilka podstawowych funkcji, które wydawały mi się niezbędne.
dla mnie "must have" to klawisze funkcyjne. seria "niższa" ich nie posiada, a dla mnie są konieczne. Dodatkowo piórko musiało mieć wirtualną gumkę z drugiej strony, bo często jej używam i kabel oddzielnie od tabletu (wsadzany), żeby w przyszłości zrobić łączność przez moduł bezprzewodowy. Kabel przyczepiony na stałe ma taką wadę, że jeśli kabel gdzieś się spsuje - trzeba wymieniać całe urządzenie a nie tylko kabelek.
mój ma małą powierzchnię roboczą. Ale wystarcza mi w zupełności, bo pracuję w dużym przybliżeniu, właściwie bardzo często na poziomie "pikseli". Niższa seria ma trzymadełko do piórka w formie materiałowej szlufki z boku tableta. Mój ma podstawkę, która jest bardzo praktyczna, zawsze wsadzam do niego piórko, gdy nie mam go w dłoni, dodatkowo podstawka sie rozkręca i jest miejsce na schowanie zapasowych rysików.
nie pamiętam czy wszystkie bamboo mają strukturę kartki papieru na powierzchni roboczej, ale też warto zwrócić na to uwagę. po gładkiej powierzchni sunie się rysikiem fatalnie, nie czuć zupełnie tego co się robi.
jak będą fundusze to kupię coś z linii bardziej profesjonalnej, niekoniecznie z wyświetlaczem 😉 choć nie jestem przekonana, czy większa powierzchnia robocza byłaby mi potrzebna, bo zupełnie inaczej się działa na tablecie - rozmiar roboczy to odpowiednik całego pulpitu ( u mnie czasem dwóch pulpitów, tzn dwóch monitorów), więc przy dużym obszarze roboczym trzeba zrobić duży ruch ręką a nie kilka malutkich jak przy "przesuwaniu" kursora na touchpadzie.
a, na pewno więcej nie kupię białego 😉 przydałoby się mi tylko kilka przycisków funkcyjnych więcej niż te 4 które mam i dotykowe przesuwanie/przybliżanie na "kółku" nie jest super praktyczne - wolałabym guziki zamiast dotyku. No i mam u góry, wolałabym z boku. Nie mam funkcji "pen & touch" i nie wiem czy bym ją chciała.
no to tyle.
nie będę mordować grafikami, ale może ktoś będzie miał chęć zerknąć :
https://www.facebook.com/ponypixels