Dziewczyny, dzięki za cynk o tych nowych derkach Yorka!
Dwie wpadły mi w oko:
Jala - stajenna 350g na bawełnie za 180zł (ze strony producenta)
[img]
http://www.jezdziectwo.york.info.pl/sobraz/38194/0[/img]
oraz Lori - stajenna 250g na bawełnie za 189zł
[img]
http://www.jezdziectwo.york.info.pl/sobraz/36130/0[/img]
Uważam, że to bardzo dobra cena. Osobiście nie lubię wydawać na derki zbyt dużo, ponieważ u mnie nie ma reguły, która derka przeżyje. Mam dwa Caballe, jedna niezniszczalna, druga łatwo dała się "sponiewierać" 😁 Dwa HKMy, jedna nawet pół sezonu nie przeżyła, druga nie do zdarcia.
Obecnie mam jedną przejściówkę, trzy 200g i rozważam zakup 300g oraz 400g.
O ile 400g mam już wymarzone - derka stajenna z Fouganzy, o tyle nad 300g się waham. Znalazłam York Eris z kapturem za 300zł (
http://www.gnl.pl/dla-konia/derki/derki-zimowe/derka-padokowo-zimowa-z-kapturem-york-eris.html), ale biorę też pod uwagę tą nową derkę Jala stajenną 350g za 180zł.
Ktoś coś poradzi? Bo ja już mam dość 😜