szarotka, buyaka, ElaPe przepiękne widoki 😜 nawet nie wiecie jak wam zazdroszczę...
mi za to udało się wczoraj wyrwać na pierwszy od czasów majówki terenik 😍 co ja gadam... to była pierwsza jazda od tamtej pory... strasznie mi tego brakowało 🙂
koń mnie nie zabił więc było dobrze :P
niestety okazało się, że mój aparat terenowy chyba właśnie kona... :/ tak więc jedyne co udało mi się uwiecznić to raptem kilka fot komórkowej jakości :/ czeka mnie jeszcze jedna próba reanimacji kompakta, a jeśli nic z tego nie wyjdzie to będę musiała coś zakupić nowego
jeszcze przed wyjazdem:
chwila lonży na ściernisku przed wyjazdem do lasu - koń mi 'zgrubł' xP aż się sama zdziwiłam jak zapinałam popręg xD
w drodze do lasu
jedyne nierozmyte zdjęcie z drogi powrotnej /kom raczej nie lubi zachodzącego słońca, jednak tu skorzystałam z okazji gdy koń zastygł w bezruchu na siusiu xD/