siodło ujeżdżeniowe

Koń to mieszanka pkz i wielkopolaka - potrzebuję szerokiego siodła i głębokiego siedziska. Mam 172 cm wzrostu.
Do mnie dziś na test trafił prestige lucky dressage mojej trenerki. Mimo, że siodło dla mnie raczej na styk, głownie tybinka (ja 170, wąskie biodra, nogi raczej dłuższe niż krótsze) to wrażenia są kapitalne. Na konia pasowało perfect, czucie super, koń łatwo się rozluźniał, krótkość tybinki nadrabia fakt jej kształtu (wysłużona ku tyłowi, akurat te 2cm zapasu, żeby mi oficerek nie zahaczał). Nieco usadza, ale nie krępuje, tak wąski twist jak w nim zdecydowanie mi przypasował. Przy okazji znalazłam ideał dopasowania do grzbietu konia, łącznie z rozstawem łęku 35,5, choć i 36 prawdopodobnie byłoby ok 🙂 Jutro podrzucę zdjęcia.

I wraz z opinią mam pytanie - coś w stylu lucka, ale tak z pół rozmiaru większe? Ma ktoś jakiś pomysł?
czy ktoś moze mnie oświecić jak jest z puśliskami ujeżdżeniowymi?
Czy rozmiar 60 to max 60? Czy minimalnie?
Jaki jest zakres regulacji?
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
05 kwietnia 2014 21:16
u nas się okazało, że lepsze wrogiem dobrego.

Wzięłam na testy equipa emporio jednotybinkowe, siodło zupełnie nie dla mnie, mocno zakleszczające w dosiadzie, niby 17" ale czułam się jak w 16". Klocek zamykający kolano i długi. A testowałam siodło ze skracaną tybinką. Na pewno nie na moje krótkie nogi. A w pracy konia nie było efektu WOW na jaki liczyłam, nie wiem czy była jakakolwiek różnica. Mały koń, krótkie plecy, w siodle z krótkimi panelami miało być lepiej/inaczej.

Tak, że na razie zostaję przy ukochanym Diamancie.
Brzask ty masz krótkie nogi?
Livia   ...z innego świata
06 kwietnia 2014 12:11
keirashara, do Lucka podobny jest Top Dressage, może jego sobie spróbuj?
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
06 kwietnia 2014 14:41
Dramka, w stosunku do wzrostu i czterech liter jak widać niestety, poza tym mam kiepską proporcję bo bardzo krótkie udo do dość długiej łydki.
Nie grzesz 😉
🏇 Mam ogromną nadzieję, że euroriding diamant będzie pasował na mojego kunia. Trzymajcie kciuki!  🏇
Euphorycznie, trzymamy kochana 😉
Koniecznie daj znać co i jak.
ej_anka intensywnie wizualizuje, że pasuje! Zobaczymy, czy prawo przyciągania zadziała! Macałam je na razie tylko i już je kocham, takie mięciutkie jest.  😍 A co znaczą kolory znaczków? Na tamtym jest niebieski z tego co pamiętam.  🏇
Piszę nowego posta bo tamten stosuknowo dawno wysłałam. Wczoraj przyjechał do mnie euroriding diamant i już został!  😅
Jest świetne - tak niesamowicie wygodne, nie chciałam wczoraj z konia zejść.  😂 Koninka też szła chętnie i siodełko siedzi na niej super.  😍
Jak tylko będę miała fotki to się pochwalę.  🏇
Koniecznie! euroridingi sa super, ja ciagle tesknie do mojego luksora, ale moze kiedys😉
😂 Tylko trzeba czapraki kupić nowe.  😵 Ale ono jest świetne, zakochałam się. Takie mięciutkie i fajnie 'amortyzujące'.  🏇
Euphorycznie, teeeż mi się marzy diamant 😍
Ale na mojego coś wybrać to dramat w trzech aktach... 😵
Czekamy na foty!
Tylko nadal nie wiem co znaczą kolory znaczków.  🤔
serie produkcji, najstarsze byly bodajze srebrne, potem czerwone, teraz niebieskie.
faith ooo dzięki - to moje ma niebieskie.  🏇
Jeżeli Bates/ Wintec to z cairem? Jakie jest Wasze zdanie? Bo tak czytam i czytam i mam mieszane uczucia.
Jeżeli Bates/ Wintec to z cairem? Jakie jest Wasze zdanie? Bo tak czytam i czytam i mam mieszane uczucia.


Moim skromnym zdaniem bez CAIR jest łatwiej dopasować do końskiego grzbietu (można dopchać, ująć, itd). Ja mam Bates Isabell z usuniętym CAIRem  (takie kupiłam) i jestem z tego zadowolona - była mozliwośc bezproblemowego wprowadzenia poprawek.

Co do opinii końskiego grzbietu - to trzeba by zapytać konia... 😲
ash   Sukces jest koloru blond....
11 kwietnia 2014 15:07
Murmel, tak jak napisała Dziewierz,  winteca z Cairem nie masz jak za bardzo zmodyfikować, jeśli nie pasuje. Mój nie pasował bardzo, nie dało się go dopchać więc poszedł w świat.
Muszę bardzo pochwalić Pana Marka z Ursusa, którego poprosiłam o skrócenie tybinki i klocka na moje krotkie nóżki 🙂 mam teraz tybinki o dł 35cm  😍 wszystko zrobił porządnie i szybko, a mi wreszcie nic nie blokuje kolana 🙂 zdjecie przed i po: siedzi sie nieporównywalnie lepiej!
A ja mam problem. Szukam ujeżdżeniówki i mam już kompletny mętlik w głowie, tyle sprzecznych opinii.  😜
Szukam czegoś wygodnego  😉, w miarę sadzającego i trzymającego- ale niekoniecznie jakoś super mocno. Z szerokim łękiem siodeł jak na lekarstwo. 🙁 Może jakieś opinie jeszcze o Grand Gilbercie tudzież Stubbenach? W Euroriding jeździło mi się fajnie, ale na szerokiego konia nie znalazłam, mimo setek ogłoszeń.
lenalena - a zastanawiałaś się nad kupieniem czegoś i poszerzeniem? Ja kombinuje od roku i chyba w końcu się poddałam, jutro mi znajoma podrzuca swoje siodełko na test i prawdopodobnie kupie je i poszerzę po prostu, bo jak już znajdę coś pasujące na konia, to nie do końca pasujące mi, lub na odwrót  🤔

Na szybko do głowy przyszedł mi tez wintec (znajoma ma i kocha, mi nie pasował ile tyłków tyle opinii).
lenalena tez długo szukałam używanego siodła na szerokiego konia, ale w dużej części ogłoszeń ludzie poprostu nie zamieszczaja rzeczywistych parametrów i po dopytaniu/ prośbie o zdjecie wybitych numerów mozna ustrzelić szerokie siodlo. W ten sposób znalazłam całkiem sporo rożnych ciekawych siodeł w dobrych cenach, ale ostatecznie stanęło na County Competitor. (jak wzięłam siodlo na próbę okazało sie ze lęk jest X Wide 😉 czego nie było kompletnie  w informacjach o siodle) skrocilam tybinki  i klocki (bardzo niewielki koszt) i mam bardzo wygodne siodlo w którym kon sie rusza jak nigdy przedtem. 🙂
Odnośnie Grand Gilberta to z czystym sumieniem mogę polecić - mnie się siedzi bardzo wygodnie. Choć może to kwestia tego, że po prostu to siodło o wiele lepiej pasuje do mojej budowy/długości nóg niż poprzednie (Bates Isabell, koszmar...), wreszcie banan wypada we właściwym miejscu. Nie wiem, czy jest to siodło usadzające - raczej pokazujące drogę (o wiele mi łatwiej mieć "długą nogę"😉, ale wg mnie pozostawia swobodę. W swoim chyba muszę pomyśleć nad skróceniem tybinki, ale... nie pali się. 😉 Koniowi pasuje, fajnie się rozluźnia (i o wiele krócej się rozpręża) i chętnie schodzi z szyją w dół, bywa, że sam proponuje taką pracę - w poprzednim siodle poproszenie go o żucie było... ciężkie. Choć przypuszczam, że to też może być zasługa poszerzonego kanału, a nie siodła samego w sobie.
Natomiast ze Stubbenami nie mam dobrych skojarzeń, w moim odczuciu są przede wszystkim twarde. No po prostu... nie, to była marka, którą przy szukaniu swojego siodła z miejsca wykluczyłam. Choć pewnie są osoby, dla których te siodła są wygodne, ale mój tyłek powiedział im "never!". 😉
Bardzo pilnie poszukuje kontaktu do handlarza ktory ma spory wybor ujezdzeniowek najlepiej dolny slask- Wroclaw
Help!

Jakie siodlo na  duzego (174) qnia z bardzo krotkim grzbietem?  I wysokim klebem, niezbyt szerokiego? I to nie moze byc 16" 😀iabeł:  -  ja jestem duza i mam szerokie biodra.

- Bates Isabell (18"😉 - mam - odpada
- Passier GG (18"😉 - mam - odpada
- Amerigo (17,5"😉 - pasuje !  Szkoda, ze nie jest moje  😤, bo mnie raczej nie stac.  Pasuje na konia, ale moj szacowny odwlok jeszcze w nim nie siedzial.... i nie wiem, czy sie zmiesci...  😡

Wiem, ze musza byc panele francuskie, patrze na Euroriding Achat, Kentaur Ithaka. NIE patrze na Jaguar  :xkc, Cobra, Devoucoux, Passiera Compact - bo musialabym bank okrasc...  😵

Czego jeszcze szukac, zeby pasowalo i nie doprowadzilo mnie do bankructwa?!
Nie patrzysz na Passier Compact? Bardzo słusznie, to- tak, jak lubię Passiera- jakaś porażka a nie siodło (próbowałam różnych egzemplarzy na różnych koniach). Jest taka mało znana firma niemiecka, mam nazwę na końcu języka, w każdym razie logo to piórko, te siodła mi i tym krótkogrzbietowym koniom bardziej pasowały. No i dużo tańsze niż Passier. Jak tylko sobie przypomnę nazwę to dopiszę.
Czekam z nadzieją...  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się