Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
16 lipca 2013 10:02
Słuchajcie Warszawskie i okoliczne mamuśki!
Nie wiem, co Wy na to, ale mam propozycję 🙂 W parku Konstancińskim są dwa fajne place zabaw dla dzieci- zarówno dla starszych, jak i dla młodszych. Sam park jest bardzo fajny i ładny, choć nieduży 🙂 Dojazd jest ZTM-em pod sam park. Co Wy na to, żeby się może spotkać? Urządzić takie voltowo- mamuśkowe spotkanie? 🙂 Można by pogadać, pochwalić się dzieciakami 😁 i ogólnie podzielić poglądami i radami 😉 Chyba, że macie lepsze propozycje miejsca do spotkania- może Powsin? Albo jakiś park Warszawski? Tak, żeby każda mogła dojechać 🙂
Szkoda, że jesteśmy tak po Polsce rozsiane... 🙁 Bo myślałam o ogólnym, voltowym spotkaniu- tylko gdzie i kiedy? 🤔
Ja bym się pisała...tylko kurcze, to moje młodsze dziecko takie problematyczne jest. Ostatnio cały czas na placu zabaw nosiłam go na rękach, myślałam że ducha wyzionę!
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
16 lipca 2013 11:06
Muffinka to będziemy nosić na zmianę 😀 Za moim wystarczy chodzić 😁 A w ogóle jakbyś chciała to mogę wziąć to moje nosidło, to może udałoby się go w nie zapakować? 🙂
Ja mam bondolino ale Adaś go nie znosi bo tam dziwnie musi nogi mieć ułożone, ale w chuście go noszę.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
16 lipca 2013 12:27
Ja generalnie tez chetnie, ale moj dziec sie wsciekl ostatnio :/ noce dramatyczne, dni trudne i nie wiem czy zdolam z nim gdzies dotrzec i nie zwariowac. Obie z Muffinka bysmy pewnie musialy w chustach zasuwac z malymi niespajami.

choc ten moj delikwent od pol godzinki spi w chuscie wreszcie i daje zyc 😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
16 lipca 2013 12:35
Jeśli zbierze się nas trochę to można pokombinować 😉 Np. osoby jadące z konkretnej części Wawy mogą pojechać razem, w kupie zawsze raźniej 🙂 Na miejscu możemy zawsze pomóc sobie nawzajem z noszeniem czy zabawianiem. Choć doskonale wiem, jak to jest podróżować z marudnym maluchem... ale naprawdę fajnie byłoby się spotkać!
Kochane o 15 na stronie wydawnictwa łamania bedą outletowe książki tanio, a stamtąd blw właśnie jest!
A co to jest? Internetowo czy stacjonarnie?
No i właśnie a'propos BLW, powiedz droga sznurciu, czy jeśli Gabudyń nie jest zainteresowany warzywem w całości, (ma odruch wymiotny jak poczuje kawałek czegoś w buzi) to czy spróbować mu jednak dać zmiksowane? Może jeśli zasmakuje mu takiej konsystencji, to następnym razem spróbuje zjeść w kawałku...?
Czuję że on już naprawdę jest gotowy i potrzebuje zjeść coś konkretnego, ale jeszcze nie kuma jak to zrobić. Jestem pewna, że jakbym mu dała jabłko albo banana, to by jadł, ale jeszcze trochę się poupieram przy zaczęciu od warzyw. Nie za wszelką cenę, ale chcę spróbować. 😉

Słuchajce mój Słodzieniaszek ostatnio nie śmieje się, tylko brechta, tudzież rechocze.
:wysmiewacz22: Potrafi tak zacząć rechotać w sklepie i cały sklep ma ubaw...

I jeszcze takie, w czapie z przeceny w reserved (z 12,99 na 5,99):





I przy okazji pytanie:
Czy pozwalać mu trochę tak posiedzieć, jeśli to nie do końca on sam usiadł, tylko tak się oparł łokciami o brzegi fotelika przy wsadzaniu do niego? Trzyma się stabilnie i nie chce się oprzeć pleckami, tylko siedzieć i tak jechać, a'la "zimny łokieć". 😉 Potem już opiera się jednym łokciem, albo wcale.

Julie super!

Czarownica my to chyba najbliżej siebie mieszkamy.

szafirowa szkoda że mieszkasz tak daleko bo fajnie byłoby razem z krzykaczami zapierniczać na spacerach 😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
16 lipca 2013 14:43
Muffinka chyba tak.

Ja się załamię. Wystarczyła minuta- dosłownie!, żeby moje dziecko dorwało się do zakupów pod wózkiem, przegryzło przez folię(!!!) i dorwało do papryki 😵 Ukochane warzywo zaraz po ogórku... żeby sobie tylko tą cholerną folią nie zaszkodziła :/ Kurna, wcześniej tak nie robiła! 🤔
In.   tęczowy kucyk <3
16 lipca 2013 14:46
Brudne dziecko to szczesliwe dziecko
😁
In., Ale fajowo! Co to za farby, ja też takie chcę dla Gabunia!
No i jaki Liam śliczny!  💘


Muffinka, Wszystkiego najlepszego dla Adasia z okazji 3 miesięcy!  :kwiatek:  😅
To ważny moment, zakończony "czwarty trymestr", już jest dużym chłopcem!

ps. Jakbyś się chciała pozbyć tego nosidła, to daj znać. 😉
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
16 lipca 2013 16:51
Muffinka, tez o tym ostatnio pomyslalam, bylby dream team ;-) a za jakis czas te 3 tygodnie roznicy wiekowejsie zatra i juz w ogole lobuziaki mogliby sie fajnie bawic 😁

moje dziecko uspione w chuscie i przelozone do fotelika spalo w sumie ponad 3h i w ogole nie zauwazyli, ze w miedzyczasie pojechalismy do miasta, kupilismy tatusiowi prezent urodzinowy, potem wrocilismy i dopiero po dluzszej chwili obywtel uswiadomil sobie, ze przeciez nie jadl 4h ;-) zjadl, pobuszowal godzinke, dojadl, przytulil sie i kima na mnie a'la rozplaszczony zabon ;-)
Hehe farby fajne! I Liam też! 😉

Julie dziękuję!
szafirowa mój dziś też dobrze śpi, do tego stopnia że poszłam na pocztę, wracam a on śpi - mąż twierdzi że nie było szans go nie położyć a zaraz kąpiel. A ja nie lubię jak on śpi o tej godzinie bo potem jest walka do późnych godzin.
In.   tęczowy kucyk <3
16 lipca 2013 18:44
Julie, to jest jogurt naturalny grecki (bo nie chcialo mi sie biegac do sklepu po zwykly :p) zmieszany z Kool Aid 😉 smakuje paskudnie, jak widac po minie Liama 😉
In., rewelacja!!!! super się bawi!

Julie, jakie on ma rzęsy!!!
Co ci szkodzi spróbować? może nie jest gotowy na jedzenie samodzielnie? Daj zobacz jaka bedzie reakcja!

Lew jutro jedzie odwiedzić moją babcię, która ma 87 lat i nigdy go nie widziala - mieszka w Gołdapi.
Mam troszke stres bo tak daleko nie podróżowalismy, rano wyjazd, wieczorem powrót.
Jakieś rady co zabrać?

Ktoś upolował coś w Mamani?
Ja nie poradzę co zabrać bo najchętniej na każdy wyjazd zabrałabym pół domu 😉

Dziewczyny które były z malutkim dzieckiem (takim jak Adaś mniej więcej) na zagranicznym wyjeździe samolotem itd...podajcie mi za i przeciw proszę :kwiatek:

edit: I mam problem, bo mi Adaś wyskakuje z foczki 🤔 jeszcze trochę damy radę się w niej kąpać ale co ja potem zrobię?? Filip z foczki od razu przeszedł na kąpiel na siedząco.
I jeszcze jedna rzecz...zawsze na noc spowijam Adasia (jak to mówi mój mąż pętam go), dziś T uparł się że uśpi go bez tego bo jego zdaniem to mu tylko przeszkadza. I usypiał...długo bardzo. Mały leżał, oczka zamknięte ale jęczał i machał rękami i nogami, nie mógł się uspokoić (czasem tak jest podczas usypiania w dzień, ale wtedy go nie spowijam). W końcu T się poddał, ja małego zamotałam i zasnął mi w 30 sekund. Owszem, mogło być tak że był już zmęczony i to przypadek, ale jeśli nie...to czy nie powinno mnie to niepokoić że on jest taki rozedrgany że póki nie jest zawinięty to się uspokoić nie może??
sznurka, Ale co to jest Mamania i to o czym wcześniej mówiłaś?

Rzęsy ma Gabulek faktycznie piękne.
Jeszcze z profilu nimi zarzucę. 😉



Co zabrać...? Chyba różne zabawki, albo nową zabawkę. Gabrysiowi najbardziej podobają się rzeczy typu szeleszcząca reklamówka, zgnieciona butelka po wodzie, pusty kartonik, durszlak... No ale on jest dużo młodszy.

I jeszcze nieśmiało upomnę się o odpowiedź na moje wątpliwości dot. siedzenia w maxi cosi, tak jak widać we wcześniejszym poście. Może tak trochę siedzieć?
sznurka dla mnie zawsze ważny był kocyk z poduszeczką, moskitiera/środki na owady, woda własna.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
16 lipca 2013 21:31
sznurka, ja co prawda mam nalesnika, ale za to czesto jezdze z malym na caly dziwn gdzies. Z rzeczy waznych-niezbednych to akcesoria do przewijania i pieluchy oraz jedzenie przygotowane na caly dzien+ picie i ew. przekaskip. Poza tym dwie zmiany ubranek uwzgledniajace to, ze pogoda moze sie diametralnie zmienic. Do tego kocyk, chusta i zabawka/ki. W zasadzie to eszystko- krem na slonce i cos na komary miej w torebce.
ja zawsze biorę około 6-7 ubranek wiecej, zapas tetry i zapasowy kocyk. ale mała ulewa, wiec zapasowe czapki, śliniaczki czy ubranka muszą byc, bo jak tylko jest wilgotne to zmieniam. w torbie dzieciowej mam miniaturki kosmetyków i chusteczki 30 szt, żeby nie targać całych flaszek kremu. oczywiście książeczka i dokumenty dziecka.


Julie Bezbłędny Budynio!

Kuleczka dostała Nutriton. zdecydowanie mniej ulała, mimo aktywności, kręcenia się, noszenia! trochę wylazło, ale malutko w porównaniu z tym co było! Kenna Wiszę Ci ciacho!
swoją drogą bardzo ekonomiczne rozwiązanie. nutriton kosztuje około 22 zł za 135 g, mleko bebiko AR kosztuje około 24 zł za 350 g. z tym, że tu do bazowego mleka dodaje łyżeczkę 1,7 g Nutri, a Bebiko AR ładuję w dziecia pełnoporcjowo. i można Nutri zagęścić też np herbatkę czy soczek.

myślicie, żeby pierwszy raz dać jej nowe mleko na noc, czy lepiej jutro rano? mam czuja, że rano, jakby coś się działo niepokojącego, ale może niepotrzebnie panikuję?

Pytanie na szybko  :kwiatek:
Wasze maluszki tez sie tak poca?? np podczas jedzenia?
Albo poduszeczka lekko upocona po nocy...?
Do ktorego mc zycia macie zalecone podawanie wit D?
ja zawsze biorę około 6-7 ubranek wiecej, zapas tetry i zapasowy kocyk. ale mała ulewa, wiec zapasowe czapki, śliniaczki czy ubranka muszą byc,


Aaa, wlasnie mi przypomnialas, jak to bylo, jak Alan byl taki maly 😀 Tez na wszystkie wyjscia bralam pol szafy zapasowych ubran, bo on tak rzygal. Teraz jest lajcik, czasem nie biore nic na zapas nawet 😉

myślicie, żeby pierwszy raz dać jej nowe mleko na noc, czy lepiej jutro rano? mam czuja, że rano, jakby coś się działo niepokojącego, ale może niepotrzebnie panikuję?


Daj rano. Choc jesli na Nutritionie jest lepiej, po co zmieniac to mleko?

Edit: akzzi, jak byl mniejszy, to sie bardzo pocil w opisanych przez Ciebie sytuacjach, teraz jakby mniej. Wit D. mamy zalecona do 18. roku zycia 😉 z przerwa na lato.
Isabelle wszystko co nowe najlepiej wprowadzać w dzień  🙂
Sama nie podaję już po godz. 18 nowych produktów... bo jakby brzuszek bolał  🤔 to i noc niespokojna.

akzzi Krzysio pocił się tak mocno przez jakiś miesiąc-dwa.
Moja pediatra nie kazała podawać witaminy D wcale  🤔 bo wyliczyła, że wypija tyle mm - że niby wystarczyć ma.
Jak bardzo się pocił - sama z siebie podawałam po kropelce, co drugi/trzeci dzień.
Teraz już nie daję witaminy D dodatkowo wcale, ale raz dziennie do picia dodaję łyżeczkę Sanostolu.
Ze szpitalnych zalecen jakie sie dostaje bylo by
podawac k+d do 3mc, a sama d do 5mc.
Wiec przestalam juz dawac 2tyg temu.
I mlody sie poci bardziej. Sadzilam, ze to nic
zlego, ale juz mam wizje jakis symptomow krzywicy  🤔wirek:
Zwlaszcza, ze dzis znajoma mi powiedziala, ze jej
pediatra zalecila podawac do 1roku..
http://www.mamania.pl/ksiazki/outlet-letni-19-90-zl,46
http://www.mamania.pl/ksiazki/outlet-letni-14-90-zl,45
http://www.mamania.pl/ksiazki/outlet-letni-9-90-zl,44

tu ksiażki outletowe, potem sie odezwę bo muszę na razie ogarnąć wyjazd
ja zamówiłam Zieloną Toskanię 🏇
akzzi,  nam zupełnie zabronili podawać witamin d i k. mała ma małe ciemiączko i podobno wtedy się nie podaje, a niezbędną ilość ma z mm.

natchniuza, bo jednak wolałabym dawać nutriton rzadziej, np 2 razy dziennie. póki co spróbujemy co drugie karmienie w ciągu dnia, w nocy wcale, bo śpi i nie ulewa wtedy. jednak mam wrażenie, że to obciąża brzuszek, i wolałabym raczej dawać rzadziej.

słuchajcie, czy to, że dziecko nie ryczy, tylko czasem pokwili to może być objaw chorobowy?
Teraz jest lajcik, czasem nie biore nic na zapas nawet 😉


Ja biorę, bo Em lubi się polać sokiem, wleźć do kałuży itd., itp. ...

Ja słyszałam, że wit.D co najmniej do roku, zwykle dopóki ciemiączko nie zarośnie, dzień w dzień- można rzadziej jak słońca dużo.
Ale ja nie podawałam.
Na początku tak, później jak się przypomniało, a później jak się przyjrzałam ile produktów ma ją w składzie specjalnie, o stwierdziłam, że bez sensu. Boję się przewitaminizowania bardziej.
A Em jeszcze dwa razy w tyg ryby, więc luz.

Emisia też się tak pociła, miała taki krótki czas. Minęło samo
słuchajcie, czy to, że dziecko nie ryczy, tylko czasem pokwili to może być objaw chorobowy?
Mam nadzieję, że nie. Bo jeśli tak, to Gabryś jest ciężko chory. 😉

akzzi, Do 2 roku życia.


słuchajcie, czy to, że dziecko nie ryczy, tylko czasem pokwili to może być objaw chorobowy?


Błagam cię nie wyszukuj problemów tam gdzie ich nie ma! Ciesz się zdrowym i spokojnym dzieckiem 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się