http://tablica.pl/oferta/kon-kuc-ID1sbXf.html nie dziwie sie jak ze zdunskiej woli
bylam tam raz u kolezanki na wakacje
konie do bryczek mialy w pyskach lancuchy do roweru a na podwórku jednych przemilych sąsiadów znalezlismy zdechłego pieska.
a i zapomnialam wspomniec ze po wsi biegała klacz na lancuchu przyczepionym do opony z pocharatanymi nogami
a przemily wystraszony konik "grubasek" stal w zbyt ciasnym kantarze w małym stanowisku.
więc ten kucyk tu oo naprawdę ma dobrze
ps. koleżanka zabroniła tego gdziekolwiek zgłaszać bo mówiła ze jej dziadkowie i ona mogą mieć przez to problemy .
🙂