Kącik Małolata...:D

lacuna Wiesz dwa tygodnie nad polskim morzem wychodzą tyle co tydzień za granicą, jak nie drożej, więc z tym 'stać' to tak nie do końca  😉
Arroch nie mów, że będziesz się tylko w basenie kąpać 😀


No dobra, foty jeszcze będę robić  😁 Niestety Nikkor 80-200 zostaje w domu bo jest za ciężki  😕
lacuna Wiesz dwa tygodnie nad polskim morzem wychodzą tyle co tydzień za granicą, jak nie drożej, więc z tym 'stać' to tak nie do końca  😉

W dodatku u nas jakie cudowne warunki. 😁 Ja mam godzinkę nad morze, a nie byłam tam od x lat i wcale mnie tam nie ciągnie. Morze zimne, warunki w ogóle okropne, ble.
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
19 lipca 2012 19:46
infantil no tak,wiem,że tak jest z tym,że to nadal się przekłada-nad morzem byłam 3 razy(4 licząc wakacje jak byłam małym, szkrabem i wiem,że byłam z opowiadań :hihi🙂 i to na góra 3 dni.No i było to na tyle dawno,że wychodziło jednak taniej.
Tak czy siak kasę na wyjazdy trzeba mieć,niezależnie czy w Polsce czy za granicę.
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
19 lipca 2012 19:46
Od jutra zaczynam ogarnianie stajni 😅 💃
Najgorzej będzie z usunięciem metalowej bramki i zrobieniem nowej do pomieszczenia dla kur, ale damy radę 😀
lacuna przestań, jeszcze masz całe życie przed sobą, a państwa ci nie uciekną 😉  :kwiatek:
Mysza   😅 😅 powodzenia  😅 😅
lacuna dokładnie, flygirl ma rację  😉 Zresztą na wszystko trzeba mieć kasę i coś posiada się kosztem czegoś innego.
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
19 lipca 2012 19:51
fly niby taaaak ale wiesz,teraz to juz tym bardziej po ptakach bo całe życie kręci sie wokół żałosnych prób zarobienia na utrzymanie konia 😁 a ja jestem już taka,ze nawet jak jakaś kasa będzie to raczej stwierdzę,że koń jest ważniejszy niż moje wyjazdy i wydam na nią 😵
W tym roku chciałyśmy z koleżanką wyjechać na 3 dni gdzieś i..cały zarobek wydałyśmy na zapas siana 😀
lacuna właśnie o tym mówię, masz konia więc bardzo duża część pieniędzy idzie na niego. Wybór między a między. Ja np. zazdroszczę Ci tego, że stać Cię na utrzymanie konia, bo ja nie mogę pozwolić sobie nawet na współdzierżawę  :kwiatek:
Już nie przesadzajcie, na pewno trzeba mieć więcej pieniędzy na wyjazd za granicę niż np. nad Bałtyk. Mi się marzy zagraniczny wyjazd, ale wiem że dopóki sama na niego nie zarobię to nie pojadę, bo to niestety nie ode mnie zależy. Tymczasem pozdrawiam z nad naszego "pięknego" morza, jestem w Sarbinowie, wracam aż za długie, straszne 3 dni...
lacuna o dokładne, też ci tego zazdroszczę i to bardzo. 🙂
nopebow to nie jest przesada, podliczając wszystko za granicą wychodzi taniej, zwłaszcza nie w sezonie.
nopebow i tu pojawia się problem między a między. Ilość czy jakość?  😉 U nas turystyka mocno kuleje, żeby znaleźć się w dobrych warunkach trzeba wydać kupę kasy. Dwa tygodnie w przeciętnym hotelu nad morzem u nas to tydzień w bardzo dobrym hotelu (bo polskie 3 gwiazdki nierówne zagranicznym) trzygwiazdkowym np. w Hiszpanii.
Zawsze jeździliśmy na max 3-5 dni, bo wakacje to niestety ogromny koszt. podliczając wszystkie koszty pobyt dla całej rodziny wyniesie nas tyle ile koszt wyjazdu za granicę dla jednej osoby na tydzien-dwa (nieistotne). Wez tu oplac resztę rodzinki.
Ja właśnie mam jechać niedługo do Niemiec jeśli wszystko wypali (wyskoczyła mi propozycja nagle zupełnie  😁 )
A może jeszcze pod koniec wakacji uda mi się wyjechać do Pragi na wycieczkę. Zobaczymy jak to będzie 🙂

infantil mnie też jakby nie stać na współdzierżawę. Bo moi rodzice uważają, że nie ma sensu wydawać 500zł miesięcznie na to żebym mogła na koniu pojeździć. Swoją drogą trochę w tym racji bo płaci się 400 - 500zł miesięcznie za samą możliwość jazdy, a za instruktora trzeba dodatkowo dopłacać. To już spore sumki raczej wychodzą  😵
nopebow a ile was w rodzinie jest?
Generalnie z tymi wyjazdami to zależy też od miejsca zamieszkania - w dużych miastach zarabia się więcej ale też więcej płaci się za utrzymanie. W mniejszych zarabia się mniej ale i tańsze jest życie tam. A wyjazd za granicę kosztuje dla każdego tyle samo. Dlatego rozumiem, że niektórym np. łatwiej utrzymać konia niż wyjechać za granicę z rodziną. Bo gdy tam kosz utrzymania konia to 500zł to w Warszawie jest to kosz 1500zł. Nie wiem czy jasno to ujęłam, ale mam nadzieję,że w zrozumiecie mój zawiły przekaz  :kwiatek:
Dlatego nopebow ja Cię doskonale rozumiem, tylko prawdą jest ze wakacje w Polsce są cholernie drogie  😵
Flygirl 4

zmykam czytać seabiscuita. 🙂
A no to tak jak u mnie, już myślałam, że więcej. 😀
Ja mam w tym roku pierwsze wakacje całkowicie bez rodziców. 😎 Oni teraz sę grzeją w Egipcie z bratem i szczerze to nawet nie chciałabym tam być, nie mogę się tylko doczekać zdjęć, które przywiozą. :hurra

edit i właśnie usłyszałam, że będę chrzestną 😀
mils   ig: milen.ju
19 lipca 2012 21:41
Małolaty, poratujcie mnie jakimś lekkim filmem. Coś mnie wzięło fatalne samopoczucie i potrzebuję jakiejś lekkiej komedii, komedii romantycznej czy czegoś innego w tym stylu. :kwiatek:
Co do wyjazdów za granicę - ja przekraczałam jedynie granicę rzeki Wisły. Po tej drugiej stronie mówią na ludzi z lubelskiego 'ukraińcy'. Tak więc powiedzieć można, że na Ukrainie byłam.

A serio to również nie wyjeżdżałam za granicę, byłam tylko 3 razy nad morzem i 2 razy nad jeziorem tak z okazji wakacji...
Dziewczyny z HowrseCup jaką rasę hodujecie? Standardbredów dobrych do kryć już nie ma, przed chwilą kupiłam klaczkę QH i z ogierami też lipa. 😵

edit. ja pierdziele, nie ten wątek 😂 😂 😂
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
19 lipca 2012 23:43
Jak jesteśmy w temacie wyjazdów to ja "świat" zaczęłam zwiedzać dzięki dziadkom od strony taty. Na komunie dostałam od nich wycieczkę do Chorwacji i się zaczęło 🙂 uwielbiam podróżować, wyjeżdżać 😜 czasem wiem, że jest krucho z kasa to nie wyjeżdżamy, ale samą frajdę sprawia mi wyjazd do dziadków, bo u nich nie ma siedzenia w domu 🙂 ale cieszę się, że juz kilka krajów odwiedziłam 🙂 z jednej strony właśnie cieszę się, ze na razie nie mam własnego konia, bo bym musiała liczyć się z kosztami z nim związanymi, a tak to teraz pozwiedzam, bo jak dojdzie własny kon, a potem rodzina i dzieci juz nie będzie kiedy 🙂
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
20 lipca 2012 13:24
Muszę jechać do znajomego po czaprak, jakieś ogłowie, kantarki itp... Ale za cholerę mi się nie chce 😵
Eh ta pogoda... 🙄
A ja jutro jadę w teren po plaży. 🙂😉
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
20 lipca 2012 19:42
nopebow, zazdroszczę strasznie!!! 🙂
Byłam dziś w terenie i po raz kolejny stwierdzam, że nie lubię terenów...
nope ale super!  🏇
hermes jak film?  👀
Chciałam spytac o to samo, Hermes opowiadaj bo ja chce w weekend lecieć  😀
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
21 lipca 2012 00:28
Alabamka, idaczerwcowa, film zajebisty!! 😍 po tym filmie wyskoczylam z tekstem do mojego M. czy zostanie moim prywatnym striptizerem 😂
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
21 lipca 2012 08:50
Zaczynam jutro ogarniać stajnię 😅
Trochę się boję, bo roboty dużo, ale czasu też w sumie sporo, więc nie będzie źle.
Najgorsze będzie bielenie ścian 😁
Dziś jadę po kantar i czaprak, może uda mi się dostać też ogłowie na łeb mojego koniska 😁
W kąciku może mnie nie być przez najbliższy tydzień, bo na wiosce chyba net mi nie będzie odbierał, także trzymajcie za nas kciuki 🙂 :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się