Aborcja - dyskusja

A ja od WDŻ miałam panią od biologii 😅chyba wyszliśmy na tym dobrze, bo w mojej szkole jeszcze przypadków nastoletnich matek nie było :P
Ja miałam panią bibliotekarkę XD I do dziś pamiętam, jak na pytanie od jednej dziewczyny "czy pierwszy raz boli?" spaliła buraka i odpowiedziała "pierwszy pocałunek, tak?" 🙃
My mieliśmy pana Śledzia od WOSu, który gasił światło, puszczał w TV bajkę o plemnikach, komórce jajowej, mamie tacie i golden retriverze i siadał w kącie trzymając się biurka jak rozbitek tratwy i ucinając wszelkie pytania i dyskusje. XD
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się