Kot po wypadku proszę o pomoc...i ciąg dalszy przygód Voltopira Czesia ;)

duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
31 marca 2011 11:43
dziękuję 🙇

potrzebne "tylko" na zabieg
jakiekolwiek nadwyżki, jeśli nastąpią przekaże dalej na jakieś inne zwierzątko

edit: też krakvet był zdziwiony, ze toz tak powiedział że za drogi ponoć jest
Pani doktor powiedziała że przecież kierują do nich zwierzęta na zabiegi 🙄 ale nie ma co bić piany ja się i tak nie kwalifikuję do refundacji
ode mnie też poszło  😉
Tusia   zośkowo - monologowo mi :)
31 marca 2011 12:00
duunia, poszło ode mnie tez!! 🙂
ja też już po  🙂
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
31 marca 2011 12:01
🙇 🙇 🙇

dziękuję

jesteście niesamowici  :kwiatek:
duunia dopiero teraz przeczytałam wątek. Masz mega wielkie serce. Troszkę kasy poszło i ode mnie. Sorki ,że tak mało ale ..jestem przed wypłatą a wpłaciłam dopiero co na Orkana.
Trzymam kciuki za kotka
Faza- spoko.... ja też nie przyszalałam.  🤔 Na Orkana trzeba było dużo, na kota starczy mało. Każdy po trochu i duuunia zostanie z naddatkiem, który na pewno i tak się na kota przyda. (jakaś karma papkowata pewno będzie potrzebna, jak mu zdrutują żuchwę i podniebienie)
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
31 marca 2011 13:41
już jest 💃 💃 💃
pierwsza wplata dotarła 🏇

MW : 20 zł
:kwiatek:
dziękuję bardzo!
I ode mnie idzie drobna pomoc, mam nadzieję, że wszystko się uda  :kwiatek:
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
31 marca 2011 15:14
następne 💃

MT 20 ZŁ

jest 40 razem  😀

(nie podaje celowo nicków, tylko inicjały tak zrobię jak to robiła Madzia od Orkana, dobrze ?? :kwiatek🙂
zaba   żółta żaba żarła żur
31 marca 2011 15:26
I my jesteśmy z Wami! Trzymamy kcuki za kotecka!!!  :przytul:
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
31 marca 2011 15:28
dziękujemy bardzo  :kwiatek:
ode mnie też dzisiaj pójdzie  :kwiatek:
Duunia, wielki  👍 za wielkie serducho.. moj przelew pewnie za kilka dni dopiero dotrze, bo ja tak troszke "dookola" musze je robic, ale tez obiecuje, ze z kolejnej wyplaty rowniez poleci kolejny..
slojma   I was born with a silver spoon!
31 marca 2011 17:14
Duunia ode mnie jutro pójdzie cosik dla kociaka. Trzymam kciuki za to by wyzdrowiał.
Livia   ...z innego świata
31 marca 2011 17:14
duunia, są jakieś nowe wieści? Jak się kociak trzyma?
Bardzo dobrze zrobiłaś! Trzymam za niego kciuki! Niestety nie wpłacę bo nie mam swojego konta... Ale duchowo podtrzymam z całych sił  😉 Ja kiedyś znalazłam kota na ulicy, ale musiał być uśpiony bo miał płaskie pół ciała, krwotok... Jeszcze raz powodzenia!
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
31 marca 2011 18:04
Jak kotek?
Wpłaciłam i ja i dziękuję Ci za to, co zrobiłaś! Przywróciłaś mi wiarę w ludzi  🙂

Ode mnie też poszlo  😉
moze by przykleic do wyzdrowienia malucha? :kwiatek:

duunia, co do nadwyzek to mysle ze nawet po skonczeniu leczenia (bo wierze ze nie ma innego wyjscia, on musi wyzdrowiec!) pieniadze zawsze sie przydadza na karme czy inne kocie wyposazenie. No i oczywiscie mam nadzieje ze te nadwyzke wspolnie voltowo nazbieramy! 😅
ode mnie tez poszlo. nieduzo, bo z kasa u mnie krucho, ale zawsze o pare groszy wiecej 🙂

jak sie ma kociak ?
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
31 marca 2011 19:31
bardzo wszystkim dziekuje! to Wy przywracacie wiarę w ludzi  🙇

kot w lecznicy nadal
byłam ok 17 między pracą a jazdą dr Kobiałka (tak miał napisane na fartuchu) powiedział że kot po operacji, w klatce  z kroplówkami - nie widziałam go
jutro mam przyjść po opis , który wstawię natychmiast tutaj; wiedzą że zbieram na to pieniądze od dobrych ludzi...

wyłuskano oko, zdrutowali górną i dolną szczękę

niestety dochodzi złamana łapa i nadkruszona czaszka, łapy jeszcze nie złożyli bo byłby za duży zabieg naraz
wyniki z kwi "nie są tragiczne" jest szansa że wyzdrowieje

jutro podam ile przyszło pieniążków :kwiatek: bardzo dziękujemy

płacić będę przy odbiorze kota
i ja też wysłałam🙂
jak już wszystko się dobrze skończy koniecznie musisz nas zasypać jego zdjęciami🙂 !!!
Ja tez się przyłączyłam do akcji. Pieniążki poszły.
Trzymam kciuki za kotka!
duunia ode mnie wpłata dla Twojego kociaka-Pirata też poszła🙂 Niech szybko wraca do zdrowia !
Powodzenia, niech się goi jak na psie ! 😉
Pozdrawiam !

Nie mam konta bo jestem w ciągłej podróży, ale czytam z zapartym tchem i dopinguję!
Powodzenia!  :kwiatek:
Livia   ...z innego świata
01 kwietnia 2011 07:45
duunia, to dobre wieści 🙂 Daj znać jak tylko będziesz coś wiedzieć 🙂

A tego chama, co biedaka potrącił i zostawił, to normalnie za jaja bym powiesiła :/
Też się dokładam i trzymam kciuki za Was.
ode mnie też drobny przelew poszedł 🙂
Livia nie chcę nikogo usprawiedliwiać, ale nie można całkowicie zrzucić winy na kierowcy. Jeśli był to już wieczór, droga międzymiastowa, 90km/h, mógł go po prostu nie widzieć. Też o mały włos potrąciłabym kicię, jakimś cudem (!) znalazł się między kołami i przeżył. Byłam tak roztrzęsiona, że ledwo do domu dojechałam.

Ale to taki OT 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się