Musli domowej roboty

gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
04 listopada 2010 19:19
a co myślicie o tym jako dodatek do musli :http://allegro.onet.pl/makuch-lepszy-niz-sruta-rzepakowa-dodatek-pasz-i1286908996.html

Chciała bym skomponować musli dla swoich dwóch dziewczynek jedna 9 lat druga 3,5 nie potrzebuja za duzo energii raczej dla urozmaicenia diety zimowej ,gdyż trawa się już kończy ... Dostają owies i mesz dwa razy w tygodniu oprócz tego chciała bym im dawać do owsa gdy nie ma meszu czy codziennie właśnie takie musli myślałam najpierw aby dawać tylko w ramach nagrody szklanke takiego musli ale nie wiem czy to tak można by (prosze nie bić ja tu pierwszy raz ) wtedy by dostawały jako posiłek po śniadaniu ok 10-11  lub stosowac jako posiłek  szklanke do owsa ok 250-300 ml bo więcej nie wiem czy to było by wskazane .Prosze poradzcie co do składu to myślałam tak :

narazie bez ilosci :
najwięcej
-otręby pszenne myśle że takie co w sklepie
są mogą być ?:  http://tobio.pl/pl/otreby-pszenne-250g.html?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2010-11&utm_content=110
-płatki owsiane  (i tu moje pytanie płatki te robi się z owsa czy można je tak sobie podawac razem z owsem czy maja duze znaczeni energetyczne ? sorry wole pytać niz zaszkodzić )
-płatki orkiszowe czy ktoś to stosował co myślicie ?http://tobio.pl/platki-zbozowe-orkiszowe-300g.html
- i dodatki słonecznik ,sucz z melasy taki dla gryzoni ,granulat z lucerny http://allegro.onet.pl/lucerna-granulowana-vitapol-dla-krolikow-wroc-i1306296783.html
do tego buraki ,banany ,marchew ,jabłka  suczone aby dłuzej można było przechowywać a jak bym miała chwile to dodawałabym jeszcze świerze  .
Ciut miodu z wodą rozrobionego i polać to przed podaniem jak akurat ja bym dawała .

Co myślicie o takim składzie ??

Lub

na jakieś 4 kg narazie tak zrobic
2 kg otrąb przennych ( nie chcem ładować w konie energii jeśli płatki owsiane nie dawały by kopa to 2 kg płatków owsianych zamiast otrębów )
0,5 kg takiej mieszanki  http://tobio.pl/platki-zbozowe-mix-5-zboz-300g.html
0,5 kg płatków kukurydzianych (znalazłam w którymś przepisie )
ok 1 kg słonecznik ,marchew ,granulat z lucerny ,szusz z melasy , buraczki ,jabłko

czy tak mozna by czy to nie zaszkodzi koniom myślałam jeszcze nad mielonym siemieniem lnianym bo mam termomiks i w ciagu chwili mieli sie na delikatny lub mocniejszy proszek  ale to chyba za duzo siemienia by było ...

Przepraszam za taki wylewny post ale wole się upewnic niz coś żle zrobic ,robiłam juz sama mesz i nie było problemu .

No to juz wiem jakie zrobiłam błedy ponoc przenica czyli pewnie otręby też są wysokoenergetyczne tak samo kukurydza która jest wysokokaloryczna

3 mieszanka którą wymyśliłam teraz to

ok 2 kg płatki orkiszowe jako głowny składnik
ok 0.5 kg takiej mieszanki mix 5 ziaren
ok 0,5 kg granulatu z lucerny 
ok 0,5kg szusz z melisy ,miety
ok 0,5kg słonecznik ,szuszone banany ,marchew ,buraczki ,jabłka , pestki dyni
olej jakis dobry  miód rozrobiony z wodą  ,czosnek moze zjedzą i dodatek witaminowy .

Płatki orkiszowe to pszenica. Są wysokobiałkowe, łatwo z nimi przesadzić. Otręby pszenne powinno się podawać na mokro - suche mogą powodować ciężkie kolki. Kupowanie tych wszystkich składników w opakowaniach po 200 gr jest bez sensu... Lepiej za 60 - 70 zł kupić gotowe muesli 25 kg
Gajara18-jeśli chcesz musli tylko jako taki sobie dodatek to naprawdę lepiej kupić worek gotowego musli i dodawać po pół miarki do posiłków. Wyjdzie taniej, wygodniej i będziesz miała pewność, że dajesz wysokiej jakości paszę.
Otręby pszenne najlepiej wór na targu kupić, są dość lekkie, podawać na mokro. Nie są specjalnie wysokoenergetyczne ale są bardzo odzywcze.
Płatki owsiane to zwykły owies gnieciony tylko, że bez plew.
O orkiszu pisała Gaga.
Warzywa i owoce jak najbardziej.
Z lucerną trzeba uważać-jest wysoko białkowa.
Słonecznik jest bardzo fajny, tylko jest wysoko energetyczny, ale ta energia jest wolno uwalniana.

Mielone siemie lniane dawaj w meszu-wtedy nie trzeba gotować.

Pamiętaj, że jak polejesz coś olejem to musisz podać szybko-inaczej spłynie na dno i tyle z niego będzie. Nie da się przygotować samodzielnie musli z olejem do dłuższego przechowywania. Dodatek oleju (mój wet mówi, że kukurydziany jest najfajniejszy) jest bardzo dobry na sierść, kopytka.

Kukurydza jest wysokoenergetyczna i "uderza do głowy" podobnie od owsa.

Melisa uspokaja a mięta poprawia trawienie.

gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
06 listopada 2010 08:19
Super za rady ,to ma być musli raczej w nagrode za dobrze wykonaną prace gdyż kucka jest w trakcie ujeżdzania i ciagle czegoś nowego sie uczymy doskonalimy inne rzeczy a stara uczy sie nowych sztuczek i troszke ujeżdzenia zaczeliśmy więc by wiedziały że jaks ie starają mają nagrode to takie musli w ilosci 250 ml szklanki nie powinno im zaszkodzić .
Jako baze dam płatki owsiane
miks 5 ziaren
troszke ziółek mieta ,melisa ,
suszone warzywka i jak czasem mam to nać z marchwi ,pietruszki i pokrojone  świerze warzywa
mielone siemie lniane
i przed podaniem bym dodawała olej ja kupowałam taki z omega 3 i 6 chyba właśnie słonecznikowy ale i ryżowy jest fantastyczny dla koni i miód który starsza uwielbia

Myśle że jak zrobie 5 kg takiego musli  to mi starczy na długo a zawsze jaka frajda zrobic cos samemu i patrzeć jak twój podopieczny je z apetytem ,tym bardziej zę moge tu troszke pozmieniać a starsza jest strasznie wybredna młodej bym mogła dawać np latem czosnek którego stara nie cierpi jako dodatek do gotowej mieszanki .

Czy jeśli dodam taką suszona granulowana lucerne na te 5 kg musli w ilosci ok 0,5 kg to nie było by za dużo tak tylko dla koloru i smaku .
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
07 listopada 2010 09:46
Dobrze kupiłam składniki część zabrałam od taty z zakładu i chcem spożądzic 5 kg musli proporcje wybrałam takie

     Moje musli
- 2,5 kg płatki owsiane
- 0,5 kg płatki przenne
- 0,5 kg płatki żytnie
- 0,350 g suczonej lucerny dokładnie taka http://allegro.onet.pl/lucerna-granulowana-vitapol-dla-krolikow-wroc-i1306296783.html
- ok 0,150 g mielonego siemienia lnianego
-ok 0,5kg suczone warzywka marchew ,pietruszka ,jabłka ,banany ,słonecznik łuskany ,pestki z dyni łuskane (czy nie też moga być ? )
-ok 0,5kg suszone zioła melisa ,mieta ,łodyga pietruszki
http://allegro.onet.pl/herbal-farm-dla-gryzoni-lodyga-pietruszki-220-g-i1307398673.html
http://allegro.onet.pl/herbal-farm-dla-gryzoni-liscie-miety-20g-i1307398674.html
http://allegro.onet.pl/herbal-farm-dla-gryzoni-melisa-ziele-200-g-i1307398675.html
-przed podaniem olej jakis dobry
-witaminki



marchew i inne suszone warzywka ,owoce to mysle zę takie mogą być
http://allegro.onet.pl/herbal-farm-owocowo-warzywny-chpsy-z-marchwi-150g-i1307398659.html
http://allegro.onet.pl/herbal-farm-owocowo-warzywny-jablko-120g-i1307398663.html
suszona lucerne myślałam by czasami zmieniać z  http://allegro.onet.pl/vitakraft-vita-c-forte-nac-granulat-dla-gryzoni-i1307393869.html
w szczególności w zime gdy na dobre sie zacznie .

myśle też nad dodatkiem płatków buraczka  to tylko tak ok 120 g czy je też należało by namaczać ?
http://allegro.onet.pl/vitapol-menu-platki-buraczek-40-g-promocja-i1307394009.html

są jeszcze takie
http://allegro.onet.pl/lolo-pets-diners-platki-marchewkowe-40g-promocja-i1307394018.html

Myślałam nad kupnem mieszanki ziołowej dla krolików ale nie jestem pewna czy konie moga w takim skłądzie jeść którą ewentualnie moge dać koniom bez szkody dla nich
http://allegro.onet.pl/herbal-farm-pokarm-ziolowy-szynszyli-i1307398537.html
http://allegro.onet.pl/herbal-farm-uzupelniajacy-ziolowy-ogrod-70-g-i1307398649.html
http://allegro.onet.pl/herbal-farm-owocowo-warzywny-chrupiacy-mix-150-g-i1307398656.html

Oczywiscie jeśli chodzi o suszone owoce ,warzywa to będe szukać albo takich dla gryzoni albo w supermarketach takich dla ludzi i kupie to co dostane np takie
http://allegro.onet.pl/chipsy-bananowe-banany-suszone-500-g-od-delifresh-i1290060818.html
http://allegro.onet.pl/jablka-suszone-300-gram-pyszne-od-delifresh-i1290061598.html


Ale prosze o porade czy taki skład może być czy nie ma tu rzeczy które mogą zaszkodzic koniom ?
dopiero jak zostanie uznany to podam swoim dziewczynką to nie ma być pasza stała tylko musli podawane w ilosći ok 250g jako nagroda za dobrze wykonaną prace . Ponawiam prośbe czy ten skład mozę byc czy żaden ze składników nie jest zły dla koni ?
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
08 listopada 2010 06:43
Prosze o zatwierdzenie składu  musli  lub podpowiedz co jest żle ,sorry ze tak ciągle sie rozpisuje ale wciągnął mnie ten temat mozę jest jakaś strona gdzie jest podane co konie mogą jesć a co nie i jak konkretnie działąją dane rzeczy
gajara18, nie obraź się, ale przy zaplanowanej przez Ciebie obłędnej ilości do podawania musli, to choćby tam w środku było płatkowane złoto, to działanie tego musli będzie po prostu żadne. 250g to jest nieco ponad 1.4 takiej klasycznej, pavowskiej miarki. Koń to wciągnie na dwa gryzy, dosłownie.
Jeśli chcesz koniowi dawać nagrodę, to wrzuć mu do żłoba 2 kilo marchwi. Przynajmniej zauważy, że coś ma, trochę sobie pochrupie, witamin złapie, no i apetyt będzie lepszy.
15kg ziołowego musli z dużą ilością składników kupisz już za 53 złote (takie np. Besterly Herbic), nie wiem, czy to Twoje będzie w przeliczeniu kosztowało 3,5 złotego za kilogram, stawiam, że jednak wyjdzie drożej. No i jeśli chcesz, żeby musli działało, to musi mieć jakiś sensowny udział w diecie konia (np. 1-2 kg dziennie) i być podawane stale, a nie od przypadku do wypadku "w nagrodę", bo tak się akurat trafiło...
Wielką frajdą jest robienie samodzielnie jedzenia koniom ale te gotowe, dobrej jakości mieszanki mają składniki tak przetworzone żeby ich przyswajalność była większa co za tym idzie żeby były łatwiej strawne. Poza tym masz pewność, że nie zaszkodzisz.

Co do ziół: są dostępne gotowe mieszanki ziół dla koni, np.: zuzala robi takie. Po co testować królicze? Poszukaj na forum tematu o ziołach.
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
09 listopada 2010 22:41
ZA  10 kg wyszło mi 23,80 zł wiec myśle ze cena jest niezła + do tego dodaje marchew świerzą w cenie 8zł za 15 kg więc jest fajnie .
Musli składa sie z
Płatków owsianych ,przennych ,jęczmiennych ,buraków suszonych ,bananów suszonych ,lucerny granulowanej ,słonecznika przed podaniem dozucam pokrojone marchewki dla smaczku i olej kukurydziany .

Produkty kupowałam na targu ,na broniszach w makro i z młyna prosto wiec ceny mieli ciekawe .Ogólnie teraz przed świętami w carforze mają banany kg suszone za 11 zł słonecznik 750 gram za 6,50 zł myśle żę to też nie są złe ceny .
annai   Moje ulubione wszystko...
17 listopada 2010 20:41
uwaga za żyto!! ma właściwości pęczniejące i jeśli go podawać to tylko namoczone( dawniej zaparzane) i w niewielkiej ilości ( najlepiej w ogóle bo ma właściwości "kolkotwórcze"😉 jeśli chodzi o konie gorącokrwiste. grube konie często są na życie właśnie, ale chyba też je wcześniej moczą.
a w ogóle co do samotwórczego musli to wydaje mi się, że lepiej polegać na  uznanych producentach. pasza jest zbilansowana, a tylko taka może być wartościowa dla zwierza. zawsze można dodawać jakieś błahostki typu suszone owoce i warzywa czy inne orzechy i ziółka.
co do całej kukurydzy to też mi się kiedyś przydarzyło zadawać młodemu do żarcia. dostawał ją tylko na wieczór i w ilości nie więcej jak szklanka. karmiłam go tak całą zimę po zmarniał mi strasznie, a kukurydzą szybko się odbudował. nic mu się nie działo, a i w kupach nie było całych ziaren czyli, że dokładnie gryzł. wcześniej chciałam ją zgnieść w gniotowniku, ale rozpryskiwała się w drobinki. jest po prostu za twarda. musiała by być wcześniej poddana jakiejś innej obróbce by trochę zmiękła.
teraz daję ef musli hovelera( 3 rok) i jestem bardzo zadowolona z efektów, a dodaję tylko świeże warzywa i owoce  🙇
Mógł mi ktoś doradzić...bo poczytałam troszeczkę o paszach i naszła mnie wielka chęć zrobienia własnego musli... 💃

Czy takie musli i w takim składzie procentowym mogłoby być?

-owies 35%
-płatkowana kukurydza 25%
-płatki jęczmienne 10%
-melasa z buraków(?) 5%
-suszone jabłka 5%
-suszona marchewka 10%
-lucerna 5%
i do tego chciałam jeszcze 5%siemienia lnianego

Czytałam różne składy pasz i opinie...ale sama nie wiem 🤔wirek:
A nie byłoby przyjemniej dla konia dawać świeże marchewki i jabłka?  😉
Mysle o zrobieniu musli z :
- granulatu
- otrab pszennych
- platkow zytnich/orkiszowych ?
- siemienia lnianego
- slonecznika luskanego
- kukurydzy
I tu moje pytanie - kukurydza srutowana jest trudno dostepna i z tego co czytalam, nie moze stac dluzej niz pare dni. Wiem ze niektorzy podaja cale ziarno kukurydzy - jaka jest przyswajalnosc i czy jest sens taka podawac, czy lepiej sobie darowac ?
Przebrnęłam przez kilka wątków, poszperałam w internecie i też chciałabym sama zrobić musli dla swojego. Konik polski (czyt. skłonności do rosnącego brzuszka 😉), 14 lat, teraz pracuje (porządnie, nie jakieś pitu pitu 😉 ) 2-3 razy w tygodniu. Interesują mnie takie oto składniki:
- owies gnieciony koń i tak dostaje - 20dkg? garstkę dosłownie
- łuskany słonecznik
- suszone banany, jabłka, marchew, pietruszka
- siemię lniane
- płatki kukurydziane - nie wiem, czy chodzi o takie dla ludzi do mleka?
- dzika róża
- skrzyp
- imbir
- kora brzozy

Coś zmienić? coś dodać, żeby było ciekawsze? 🙂
Piszecie tu o jęczmieniu, pszenicy, kukurydzy. Zastanawiam się, czy to nie są energetyczne składniki? Skoro tak czy inaczej kucyk dostaje owies, to może nie ma sensu go tym uszczęśliwiać 🙂
Hegemonia   Grunt to konik polny :)
03 marca 2011 16:05
Przebrnęłam przez kilka wątków, poszperałam w internecie i też chciałabym sama zrobić musli dla swojego. Konik polski (czyt. skłonności do rosnącego brzuszka 😉), 14 lat, teraz pracuje (porządnie, nie jakieś pitu pitu 😉 ) 2-3 razy w tygodniu. Interesują mnie takie oto składniki:
- owies gnieciony koń i tak dostaje - 20dkg? garstkę dosłownie
- łuskany słonecznik
- suszone banany, jabłka, marchew, pietruszka
- siemię lniane
- płatki kukurydziane - nie wiem, czy chodzi o takie dla ludzi do mleka?
- dzika róża
- skrzyp
- imbir
- kora brzozy

Coś zmienić? coś dodać, żeby było ciekawsze? 🙂
Piszecie tu o jęczmieniu, pszenicy, kukurydzy. Zastanawiam się, czy to nie są energetyczne składniki? Skoro tak czy inaczej kucyk dostaje owies, to może nie ma sensu go tym uszczęśliwiać 🙂


Jak masz konika na garstce owsa, to uważaj z jęczmieniem/ pszenicą. w ogóle co do pszenicy to ja przekonana nie jestem. jęczmień jest bardziej energetyczny od owsa.

wiesz co, mnie się podoba to, co napisalaś (pod kątem konika polskiego). sama myślałam o czymś podobnym, może nawet z prostszym składem, no i bazującym na otrębach jednak (w przeciwieństwie do standardowych koników, moja ma wieczną niedowagę :/)


śmiesząmnie trochę spisy, mówiące jąką to grubą kasę trzeba wyłożyć na zbilansowane mieszanki, bo panu, który sprzedaje w zachodniopomorskim nie można zaufać... ludziom się wydaje, że z karmieniem konia trzeba sięobchodzić jak z jajkiem. też tak długo myślałam... aż zobaczyłam konie WPIERNICZAJĄCE liście z kapusty i obierki z ziemniaków, o moczonym chlebie miałam nawet nie wspominać, bo to już nic w tym zestawieniu... konie żyją. ba, cieszą się świetnym zdrowiem. nie mówię, że pochwalam takie karmienie- bo pewnie zaraz dojdzie do nadinterpretacji. stwierdzam fakt.

wydaje mi się, ze jeśli właściciel konia tak doskonale zna swoje zwierzę i paszę, która mu odpowiada bezproblemowo byłby w stanie nakarmić go paszą od pana z zachodniopomorskiego. widząc na dłoni (albo kosztując) jej składniki nie trudno wskazać te bazowe, jeśli nie wszystkie (zależy jak kto zaawansowany w temacie), a określenie świeżości i zdatności paszy do skarmienia? badanie organoleptyczne okazują się wystarczające w tym zakresie 😉 . wydaje mi się, w końcu, że chyba trochę jest przesady w tym trendzie "konia prywatnego/ konia sportowego", że 90% wynajdywania żarcia, specyfików pielęgnacyjnych czy ciuszków to kwestia zwyczajnego lansu.

ps. nie jestem spatrzona przez to, że mam konika polskiego, bo wychowałam się na szlachetniejszych osobnikach i to prymityw jest ni w kij ni w oko w mojej przygodzie z końmi 😉
Jak masz konika na garstce owsa, to uważaj z jęczmieniem/ pszenicą. w ogóle co do pszenicy to ja przekonana nie jestem. jęczmień jest bardziej energetyczny od owsa.
Dlatego w ogóle go nie dodam. I tak ma mnóstwo energii, którą zamiast na wybiegu wyładowuje na treningach. I brzuch też spory, więc jakiekolwiek otręby i tym podobne rozpychacze odpadają.
Głównie chodziło mi o ziółka, sprawdzenie co koniuch lubi, a czego nie, co na niego działa, a co nie. Czyli to będzie raczej dla mnie radocha, że zrobię coś sama dla niego 🙂
Hegemonia   Grunt to konik polny :)
03 marca 2011 17:09
koniki polne chyba tak właśnie mają 😉 . że je rozsadza energia nie wtedy kiedy powinna.

ale skoro chcesz raczej smakołyka dla niego , ku własnej uciesze i satysfakcji, to nie lepiej jakieś ciasteczka stworzyć z czymś fajnym? jest masa przepisów na ciasteczka z wszelkimi otrębami, płatkami, ziółkami, jabłkami..... musli mi się kojarzy raczej jako "coś do żarcia", a nie smaczek. więc ma swój określony cel. w sumie, Twoja sprawa, konikowi polskiemu i tak nie zaszkodzisz szczególnie "smakołykową" porcją, a może być smacznie :P
Jako smakołyk nie chcę, bo ich nie stosuję. Za dobrą robotę wrzucam buraczka do żłoba 😉
No właśnie też cichutko liczę na jakiś dodatkowy efekt. Czytając o ziołach wypisałam sobie te, które mogą korzystnie wpłynąć na kucyka. Na sierść chociażby, bo ogólnie jest zdrowy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. 🙂 Jednak, żeby był efekt musiałby dostawać to musli codziennie, a ja w okresie szkolnym pojawiam się u niego tylko w weekendy. 🙁
W jakiej postaci podajecie koniom ziola?
suszonej 🙂 Kupuję z zuzali i dorzucam do paszy 🙂
no wlasnie tez kupilam z Zuzali i na etykietce jest napisane, aby zaparzyc, ostudzic i dopiero dac, ale to upierdliwe dosyc jest i nie moze  stac, bo przeciez skisnie. Czyli moge sypac suche, super 🙂
Wiesz co - ja zaparzałam początkowo 🙂 I ładniej to wyglądało niż na sucho 😉 ale później była tu na forum rozmowa o tym, że tak w sumie, to koń przecież zęby ma, siano sobie gryzie, więc po jakimś czasie stwierdziłam, że nie będę się upierała przy zaparzaniu 😁 Choć ja cały posiłek daję lekko wilgotny, mam teraz drobną sieczkę i jeśli tego nie zwilżę wcześniej, to koń dmuchnie, chuchnie i ma całość na podłodze 😁
hej, tak czytam, czytam, bo szukam info, gdyż zakupiłam dziś musli ale takie dla ludzi, składa się z :
-płatków owsianych
-płatków pszennych
-rodzynek
-kawałków chipsów bananowych
-płatków kukurydzianych
-siemienia lnianego
-pestek słonecznika
-orzechów ziemnych
-orzechów laskowych
-kawałków suszonych daktyli, jabłek, moreli, fig, śliwek, gruszek, brzoskwiń

myślicie że mogę to dodać do owsa tak na smak, raz dziennie?? czy raczej nie??
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
01 września 2011 14:22
hej chcem stworzyć musli na zime dla kucki w ramach urozmaicenia diety i zapewnieniu witamin i minerałów których w zimowej diecie raczej za dużo nie ma .

owies gnieciony
kukurydze zmieloną czy zgniecioną widziałam na targu 70 zł za worek .
płatki przenne ,
płatki jęczmienne ,
buraków suszonych jak mi sie uda gdzieś kupić w większej hurtowej ilosci po dobrej cenie
bananów suszonych na świeta są w bardzo przyzwoitej cenie wiec jakiś niewielki dodatek by był
lucerny granulowanej chciała bym ale narazie szukam w dobrej cenie ,
słonecznika
olej kukurydziany .
siemie lniane
do tego troche zieleniny
suszona własnoręcznie pokrzywa

Czy coś jeszcze mozna by dac jak myslicie
Ada   harder. better. faster. stronger.
01 września 2011 17:56
Jasnowata, przede wszystkim suszone ale ze świeżych można robić fajne herbatki do paszy.

gajara18, ja bym za dużo na raz różnych rzeczy nie pakowała. Kiedyś ktoś mi mówił że niektórych np. ziół nie powinno się podawać razem, więc zorientowałabym się czy wszystko ze sobą współgra.
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
01 września 2011 19:23
czyli zostane przy
owsie
kukurydzy
płatkach przennych ewentualnie otrębach
płatki ryżowe 
pokrzywie
suszone buraki albo inne warzywka
olej
i myśle że będzie ok

i teraz tak myśle ze mozna by kupic słoneczniki teraz są po 3 zł takie wielkie i wydłubać pestki i dożucić takie całe
jak myślicie mysle że wszystkie potrzeby na zime jesień zaspokoi ,
Ada   harder. better. faster. stronger.
01 września 2011 19:30
Tylko jak dajesz słoneczki nie obrany tylko w łuskach to patrz jak zwierzak je.
Kiedyś była u nas w stajni kobyła, która dostawała słonecznik w całości i na początku było ok ale później zaczęła coś kiepsko jeść i okazało się że łupiny wbijały się jej w podniebienie i raniły cały pysk w środku.
Nie wiem czy tylko ona jest takim ewenementem.
czy jest moze na re volcie jakiś żywieniowiec, lub osoba która ma skomponowaną paszę przez żywieniowca? czytałam na starej volcie o musli, Garda coś pisała, sznurka że miała musli i katka ... tylko nie za bardzo mam do nich kontakt ;/ a nie chciałaby na własna rękę eksperymentować 🙂
JSBach, Podbij do Burzy. Jej chyba ktoś dobrał żywienie na podstawie analizy włosa. Pewnie będzie tu takich osób dużo więcej, ale tylko Burzę z tej stawki pamiętam. 🙂
Sznurka tu wchodzi co jakiś czas, pewnie by Ci odpisała. 😉
Ech... mam pociąg jakiś do wątków zrób to sam.. no i zaraz mnie pewno gdzieś w poszukiwaniu składników z domu wyniesie ale muszę się trochę poradzić.

Moja kobyłka to niejadek, bo za duże kawałki, bo zioła suche, najchętniej jadła musli owocowe, z figami, morelami itp i coś takiego chciałabym zrobić ale nie wiem jak z proporcjami, bo nie chce jej zbyt dużo powera dodać, a to arab więc o to łatwo.

Myślałam o musli takim

- owies
- morele, figi, jablko
- kukurydza (tylko jaką kupić??)
- jęczmień
- otręby (czy mogą być pszenne np?)

I to chyba na tyle, będę bardzo wdzięczna za pomoc
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się