Stajnie w Warszawie i okolicach

Stajni Klucz nie polecam z wielu względów, już chyba Stajnia nad Łąkami lepsza.

Lutien, a to ciekawe, co piszesz, ja bym powiedziała na odwrót  😁

mam takie dziwne pytanie 😲 czy macie czymś wysypaną drogę ze stajni do karuzeli czy hali??? u nas w GH kostkę pokrył lód,a mimo to droga nie jest niczym wysypana, ponieważ ktoś z pensjonariuszy twierdzi że sól i piasek niszczą kopyta ❓ ❗ zastanawia mnie ta teoria i wkurza strasznie że konie podkute czują się jak na lodowisku.

siwek, sól wysusza, ale można ją łatwo zmyć i natłuścić kopyta, za to efekty poślizgnięć, czy podbić ciężko "spłukać". nie jest widać tak sól szkodliwa, skoro wysypuje się ją też w halach

no właśnie. ktoś głupot nagadał, bo nie chce mu się skorzystać z myjki. a z tego mogą być większe problemy 😲 

radziłabym jednak wysypać ścieżkę piaskiem, zanim skończy się to tak jak u mojego konia ;] miesiąc w plecy.

Nyelle dzieki za info, myslalam ze Klucz nie robi kuligow, to pozostaje mi teraz popytac kto co konkretnie oferuje 🙂

Lutien dlaczego nie polecasz Klucza osobiscie nie mialam nigdy zadnych nieprzyjemnosci z ta stajnia. Ale chetnie wyslucham opinii innych.

witam,

[ciach]

również witam i zapraszam... do lektury naszego regulaminu.

czy ktoś wie może ile teraz kosztuje boks na kozielskiej? proszę o odp na priv 🙂

informacja jest u nich na stronie 😉
http://www.legia-kozielska.pl/index.php?categoryid=15

Stajnia Klucz. Trzymam tam źrebną kobyłę i jest w porządku.  Kuligi są tam prowadzone często,także nie ma z tym problemów

czy ktoś z forumowiczow stoi w Szumawa Bobrowiec?
jak tam jest z opieka i czystością w boksach?
Daloby sie zeby koń chodził i na padok i na karuzele? Zmiana derek, podanie suplementow itd? Trzeba za to doplacac?

Nyelle: ja generalnie nie polecam stajni Klucz- za całokształt. Tak się składa, że trzymałam tam konia i  wiem jak tam jest. Oczywiście ja ma takie zdanie, ktos może mieć inne, jak kucyna (mam porównanie do innych lepszych stajni i niesety Klucz wypada bardzo słabo - stajnia niby blisko Warszawy, a jednak pensjonariuszy mało, dużo odeszło).

Lutien
A mozesz cos wiecej ? Chodzi o infrastrukture, opieke, cos innego ? Ze zdjec wyglada milo dla oka. Tylko dojazd b. kiepski.
Do mnie doszly sluchy, ze w osrodku organizowanych jest sporo imprez nie zwiazanych z nasza branza (psy, inne) i w zwiazku z tym hala bywa niedostepna dla pensjonariuszy (pytanie jak czesto ma to miejsce ?), a przede wszystkim kreci sie wowczas po stajni duzo obcych osob.

"Za moich czasów" stajenni byli pijani, właściciele nieodpowiedzialni, syf (inaczej nie da się tego określić) w boksach, konie czasem karmione więcej niż raz na jeden posiłek bo dwóch pijanych stajennych nie mogło się porozumieć co do tego kto i kiedy karmi , dzieci wyprowadzające konie na pastwiska (prywatne też).
Dodam, że to stajnia rekreacyjna, więc pełno dzieci, rodziców dokarmiających konie, masa imprez różnego rodzaju (pełno obcych ludzi), hala często zajęta przez "imprezowiczów" lub traktor. W ciągu roku, kiedy ja tam stałam, odeszło ok 5 pensjonariuszy. Padoki małe, nie ma tam pastwisk. Częściowo konie wyprowadzane są luzem na nieogrodzone łąki przy drodze. Stajnia może i ładnie wygląda na zdjęciach, ale nie ma wentylacji (w nowszej stajni) zimą przy zamkniętych drzwiach i masie obornika nie da się oddychać, hala ma złe podłoże. Generalnie ,ja osobiście,  nie polecam tej stajni.

Ja nigdy konia w kluczu nie trzymalam, wiec nie wiem jak to wyglada od podszewki. Glownie ze jest tam szkolka,a tego unikam jak ognia. Ale slyszalam ze ma byc zmiana w stajni, konie szkolkowe maja zostac wydziezrzawione lub sprzedane, tak mowila znajoma co tam rekreacyjnie jezdzi,ale na ile to jest pewna informacja ciezko mi ocenic. Moze ktos cos wie?

Hej hej.
W związku  z tym,że do obecnej stajni mam bardzo daleko postanowiłam troszke zwiedzić stajni o których tylko słyszałam.
Dzisiaj byłam w stajni w Łazienkach (Belvedere). Jestem bardzo mio zaskoczona.
stajnia bardzo fajnie zaprojektowana, ładnie wygląda. Duże boksy, wyglądaja na bezpieczne, w każdym okno. Choć w stajni nie jest zbyt jasno.
Dla pensjonariuszy szatnia, gdzie jest bardzo cielutko. Pomieszczenie na paki i graty i siodlarnia, ze stołem, gdzie mona wypić herbatke, kawe. w siodlarni cieplutko i czyściutko. w boksach sporo słomy, stajenni sprawiają dobre wrażenie, Jednego znam z poprzedniej stajni i wiem, że jest super pod względem opieki nad końmi.
Infrastruktura: hala namiotowa 20x40 z podłożem dla koni (w składzie włóknina). Na zewnątrz obecnie nie da się jeździć, ale osą dwa place. Jeden taki z drzewami i jest tam piach, nic specjalnego. A drugi plac to hipodrom, ale jego już nie widziałam.
Stajnie prowadzi P.Karolina Wajda. W stajni jest kilka jej koni a reszta to pensjonaty. Z czego nikt nie skacze, więc stajnia strikte ujeżdżeniowa. Jest dwóch instruktorów dla rekreacji, którzy prowadzą jazdy na kilku koniach. z tego co się dowiedziałam to nie a tłoku rekreacyjnego, przeważnie jeden instruktor ma jedną jazde dzienie. Cena 1600 zł

Ale nie ma ani padokow, ani karuzeli, ani terenow? Zanudzic sie na smierc  🤣 Ale ladnie tam jest, to fakt.

Podbijam, naprawdde nikt z forumowiczow tam nie stoji, stal, znajome?

czy ktoś z forumowiczow stoi w Szumawa Bobrowiec?
jak tam jest z opieka i czystością w boksach?
Daloby sie zeby koń chodził i na padok i na karuzele? Zmiana derek, podanie suplementow itd? Trzeba za to doplacac?

dziewczyny mam pytanie jak myslicie czy stajnia 30-40km w strone katowic miała by racje bytu
boksy 3,5x4 zielone padoki, hala na początek jedna potem dwie, lonżownik, karuzela, zewnętrzny plac do jazdy, około 30 boksów na początek. cena na dzien dobry 800-1000zł.
Myślicie, że znajdą się chętni na pensjonat ?

Myślę, że tak, bo w podobnej okolicy i odległości rację bytu mają droższe stajnie nawet.

dziewczyny mam pytanie jak myslicie czy stajnia 30-40km w strone katowic miała by racje bytu
boksy 3,5x4 zielone padoki, hala na początek jedna potem dwie, lonżownik, karuzela, zewnętrzny plac do jazdy, około 30 boksów na początek. cena na dzien dobry 800-1000zł.
Myślicie, że znajdą się chętni na pensjonat ?


wszystko zależy od dojazdu, ile masz hektarow (jaka przestrzen na 30 koni). No i zawsze z rozkręceniem interesu jest problem. Trzeba najpierw zainwestowac a potem bardzo spokojnie i dlugo sciagac klientów. Czy masz już coś gotowego? Czy będziesz wszystko od nowa stawiac? Policz na spokojnie za jaki czas zwóci Ci się inwestycja?

dziewczyny mam pytanie jak myslicie czy stajnia 30-40km w strone katowic miała by racje bytu
boksy 3,5x4 zielone padoki, hala na początek jedna potem dwie, lonżownik, karuzela, zewnętrzny plac do jazdy, około 30 boksów na początek. cena na dzien dobry 800-1000zł.
Myślicie, że znajdą się chętni na pensjonat ?


myślę, że mozesz juz miec problem, to powoli robi sie zatrzesienie stajni od zyrarfdowa po piaseczno masz ich mase, jak spojrzysz sobie na mapę warszawy to poludniowy zachód jest juz dość mocno zaawansowany.  gdybym miala dzisiaj budować koleną stajnię to nie zdecydowanie w innym kierunku - Białołęka, Jabłonna, Marki - tam jest  dziura, a taki ośrodek z prawdziwego zdarzenia na pewno by sie przydał na PN wawy po drugiej stronie wisły

święte słowa lostak 🙂 wystarczy spojrzeć w katalog stajni i dokładnie widać gdzie jest czarna dziura mimo dwóch dużych stajni...

lostak ma 100% racji. Tamte okolice to niestety pustynia. A chętnych do wstawienia konia do porządnego ośrodka na pewno byłoby dużo.

Natasha, a te duze stajnie to?

szafirowa, Pewnie Aromer i ???

Pewnie Słupno. Nic innego (patrząc na wielkość ośrodka) nie przychodzi mi do głowy.

ew. Bródno - IMO

O Bródnie, szczerze powiedziawszy, nie pomyslałam. Ale też się łapie, bardziej nawet niż Słupno

[quote author=Ruffian link=topic=46.msg829640#msg829640 date=1293696149]
dziewczyny mam pytanie jak myslicie czy stajnia 30-40km w strone katowic miała by racje bytu
boksy 3,5x4 zielone padoki, hala na początek jedna potem dwie, lonżownik, karuzela, zewnętrzny plac do jazdy, około 30 boksów na początek. cena na dzien dobry 800-1000zł.
Myślicie, że znajdą się chętni na pensjonat ?


myślę, że mozesz juz miec problem, to powoli robi sie zatrzesienie stajni od zyrarfdowa po piaseczno masz ich mase, jak spojrzysz sobie na mapę warszawy to poludniowy zachód jest juz dość mocno zaawansowany.  gdybym miala dzisiaj budować koleną stajnię to nie zdecydowanie w innym kierunku - Białołęka, Jabłonna, Marki - tam jest  dziura, a taki ośrodek z prawdziwego zdarzenia na pewno by sie przydał na PN wawy po drugiej stronie wisły
[/quote][quote author=Ruffian link=topic=46.msg829640#msg829640 date=1293696149]
dziewczyny mam pytanie jak myslicie czy stajnia 30-40km w strone katowic miała by racje bytu
boksy 3,5x4 zielone padoki, hala na początek jedna potem dwie, lonżownik, karuzela, zewnętrzny plac do jazdy, około 30 boksów na początek. cena na dzien dobry 800-1000zł.
Myślicie, że znajdą się chętni na pensjonat ?


myślę, że mozesz juz miec problem, to powoli robi sie zatrzesienie stajni od zyrarfdowa po piaseczno masz ich mase, jak spojrzysz sobie na mapę warszawy to poludniowy zachód jest juz dość mocno zaawansowany.  gdybym miala dzisiaj budować koleną stajnię to nie zdecydowanie w innym kierunku - Białołęka, Jabłonna, Marki - tam jest  dziura, a taki ośrodek z prawdziwego zdarzenia na pewno by sie przydał na PN wawy po drugiej stronie wisły
[/quote]

Pewnie Słupno. Nic innego (patrząc na wielkość ośrodka) nie przychodzi mi do głowy.


Jest jeszcze Wiktorowo które pewnie w przyszłym roku będzie bardzo godne zainteresowania, teraz jeszcze się kończy.
Ale to już  trochę dalej ale ten kierunek.

http://www.facebook.com/pages/Stajnia-Wiktorowo/148633255171814