żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło

możecie polecić mi jakiś żel/podkładkę, cokolwiek, jeżeli siodło mi zjeżdża na boki?  🤣
dodam, że używam dodatkowo podogonia, bo zjeżdża do przodu  🤔wirek:
Graba.   je ne sais pas
17 lipca 2010 09:46
Chytrus, hm, nie lepiej kupić dopasowane siodło?
Obawiam się, że nie, bo nie jeżdżę tylko na kucce, a na inne konie, na których jeżdżę moje siodło pasuje; poza tym kucka nie jest moja na własność ( za 1,5 roku będę musiała ją oddać [ wyrosnę ] ), a pewnie ciężko będzie mi sprzedać siodło kucowe. Ponadto moje obecne siodło pasuje na większość koni i kocham je nad życie, a wątpię, że znajdę takie samo/podobne ( moje było robione na zamówienie przez firmę Daw-Mag Pleszew ) [ kupno nowego siodła równa się ze sprzedażą starego ].
inne konie, które jeździsz nie mają własnych siodeł? Duzo szkody możesz zrobić niedopasowanym siodłem
nie
http://allegro.pl/item1155829538_podkladka_korygujaca_pod_siodlo_z_futra_syntet.html

Ma/miał moze ktos tą podkładke ?
co mozecie o niej powiedziec?
O podkładce się nie wypowiem, ale miałam bardzo nieprzyjemne "spięcia" z tym allegrowiczem po zakupieniu jednego z oferowanych produktów...
AHA ;/
ale juz kiedys kupywałam od tego allegrowicz i było bez problemowo ..
a zawsze mozna kupic taka samą u kogos innego 🙂
dzieki za ostrzezenie :PP
Bardzo prosze kogoś o podanie tych wymiarów.

Chodzi mi najbardziej o brązową długość, od krawędzi (a nie od konca wlosków futerka jakby 😀 )
Co do różowego to chodzi mi o najszersze miejsce.


🙇 🙇 🙇 🙇 🙇 🙇 🙇 🙇 🙇 🙇 🙇 🙇 🙇
Czy są dostępne podkładki, które zapobiegają zsuwaniu się siodła do przodu? Zakładam siodło za łopatką, ale podczas skoków przesuwa się o jakieś 3-4 cm i lekko ją blokuje.
natureminemka, Podczas skoków tego typu rzeczom zapobiega napierśnik. 🙂

Konikowo13, Tej podkładki Horze bym nie kupiła. Szmatkowato wygląda, nie sądzę aby coś dawała.
caroline   siwek złotogrzywek :)
27 lipca 2010 08:10
Czy są dostępne podkładki, które zapobiegają zsuwaniu się siodła do przodu? Zakładam siodło za łopatką, ale podczas skoków przesuwa się o jakieś 3-4 cm i lekko ją blokuje.

nie ma. przesuwaniu się siodła zapobiega właściwe dopasowanie siodła. siodło, które "podróżuje" po koniu niestety nie wygląda na poprawnie dopasowane.
A ja za chwile jade do equi odebrac mojego mattesa z wkładkami korygujacymi i zaraz potem jade na jazde próbną do stajni.  stwierdziłam ze kupie juz z wkładkami, bo wahania wagi mojego konia robia sie powoli niewygodne i jak dla mnie troche niebezpieczne dla Jego kregosłupa. siodło niestety dopasowywalam zimą, kiedy był okragły jak pączek i wszystko super pasowalo. teraz wystaje mi kłab, i siodło minimalnie leci na tył. Co prawda siodło w ogole nie zjezdza, nie rusza sie itp, ale widze ze 2-3 cm w gore by się przydały. Mam nadzieje ze ten mattes pomoże i ze bedziemy zadowoleni 😀

Swoja droga ma ktos z was takiego? Jakie wrazenia? 🙂 Ja juz sie nie moge doczekac 😀
natureminemka, Podczas skoków tego typu rzeczom zapobiega napierśnik. 🙂



chyba podogonie :P napierśnik jeszcze bardziej ciągnie do przodu.
W piątek kupuje mattesa  😅 Mam nadzieję że długo mi posłuży, i będę z niego równie zadowolona jak wszyscy wypowiadający się o nim dobrze.
Odebralam mojego mattesa dzisiaj. I powiem wam że  😍 😍 😍 jest piękny. Wsadzilam wkładki korekcyjne i w koncu mam siodlo w poziomie. Fajna zmiana dla mnie bo siodlo lezało równie fajnie jak wtedy kiedy 1 raz w nie wsiadłam, po koniu szczegolnej różnicy w ruchu nie widzialam. Żałuje tylko że jak Pinio zgrubnie to siodło z futrem bedzie za wąskie... 🙁
Nie mniej jednak nie załuje ani grosza wydanego, mimo ze jeździłam w nim zaledwie tylko dzisiaj, to jego wykonanie i ułożenie pod siodlem są idealne... 🙂
I wiem na pewno ze jesli bede teraz kupowala cos z futrem naturalnym to bedzie to mattesowe 😀  😜 😜 😜
proszę o radę. mam siodło skokowe z niższej półki. jest dopasowane do konia i do mnie, ale jego poduszki są bardzo "płytkie" i siedzę blisko końskiego grzbietu. siodło "oplata" koński kręgosłup, ale nie ociera, nie odparza, nic złego się nie dzieje. chciałabym po prostu nieco podnieść całe siodło, bo kiedy jeżdżę na samym czapraku bez żadnej podkładki to koń idzie dobrze, jednak z czymś pod siodłem szybciej się rozluźnia. poszukuję więc czegoś, co będzie po prostu amortyzowało i nieco podniesie mi całe siodło. i tutaj mam problem, bo bardziej skłaniałabym się ku podkładce, niż żelowi. miałam zywkłą poduchę Amigo, ale pies mi ją rozszarpał. poza tym ogólnie nie była najlepsza, poduszki kolanowe w ogóle nie przylegały do końskich boków... pomóżcie mi coś wybrać, w dodatku prosiłabym o coś tańszego, bo nie mam nawet 200 złotych na to 🙁.
W piątek kupuje mattesa  😅 Mam nadzieję że długo mi posłuży, i będę z niego równie zadowolona jak wszyscy wypowiadający się o nim dobrze.

Ja się dobrze o mattesie nie wypowiadam... i ogólnie o grubych futrzanych podkładkach.
Jak ktos ma siodło za szerokie to owszem, dobry półśrodek.  Jednak gorzej z tym czuc konia, ja mam wrażenie, że siedzę nad koniem a nie na (w koniu).
No i już jak bym chciała do tego ubrać jakis padzik gruby typu eskadron to się w ogóle piramida robi pod siodłem.
http://www.okser.pl/lamicell-zel-pod-siodlo-memory-form-p-5163.html
ja korzystam z takiej podkładki Lamicell i naprawdę jest super, bardzo ją sobie chwalę  😉
ankers nie wiem jak z jakością, ale do 200 zł znalazłam coś takiego, wygląda w miarę porządnie : http://allegro.pl/item1153042462_podkladka_pod_siodlo_z_naturalnej_owczej_welny.html  🙂
Właśnie zamówiłam mattesa  😅 czarny z naturalnym futrem.
kotbury- U mnie to było konieczne, zwłaszcza że aktualnie jeżdżę na cottonie z eskadrona a jak się domyślasz lub wiesz są to stosunkowo cienkie czapraki.
Właśnie zamówiłam mattesa  😅 czarny z naturalnym futrem.
kotbury- U mnie to było konieczne, zwłaszcza że aktualnie jeżdżę na cottonie z eskadrona a jak się domyślasz lub wiesz są to stosunkowo cienkie czapraki.


Ja też jeżdze na cottonach między innymi...
Reasumując - każdy tyłek, siodło i grzbiet inny i inne potrzeby. Ale sceptycznie podchodzę do takiego super piania na temat mattesów bo wile osób kupuje nie z potrzeby ale z chęci i wciskając kolejna grubą wasrtwę pod siodło robi sobie krzywdę (i koniowi)
kotbury - Ja jestem z grona osób które kupują z wynikającej potrzeby a nie lansu. Miałam kiedyś podkładkę ale pod VS siodło i oddałam za darmo bo przestała mi być potrzebna wraz ze zmianą siodła. Teraz czuję że konio trochę  schudł i chcę amortyzować jego grzbiet. Podkładka powinna być w piątek, z pewnością wypróbuje i dam znać czy siedzę jak kura na grzędzie  😉 mam nadzieję że nie.
Chytrus, pardon, przeczytałam dziwnym cudem "do tyłu" 😡 -> aczkolwiek, zamiast podogonia można jeszcze zaaplikować forgurt... i przede wszystkim, sprawdzić dopasowanie siodła. 🙂

kotbury, Tylko, że.... mattesy to chyba naprawdę najlepsze jakościowo podkładki z futra owczego dostępne na rynku. Wszystkie inne podkładki wyglądające jak mattes zazwyczaj po krótkim czasie robią się szmatkowate i tak naprawdę faktycznie są kolejną warstwą pod siodłem. Miałam okazję pooglądać kilka takich futerek i patrząc na niektóre stwierdzam, że wolałabym wsadzić pod siodło poduchę z amigo niż taką futerkową podkładkę.🙂 Macałam mattesy w sklepie - bomba! Macałam i widziałam takie, które mają po kilka lat i również nie wyglądały źle, w porównaniu z innymi, tańszymi podkładkami, które robią się po pół roku użytkowania szmatkowate, oklapłe, to i tak wynik idzie na plus dla mattesa. [choć, ta którą pokazała Rozie wygląda całkiem całkiem. Chyba jeszcze Anka opowiadała o podkładce bodajże loesdau - też takim futerku, które również wyglądało i sprawowało się fajnie.]
Oczywiście zgadzam się z Tobą w kwestii potrzeb - nie pod każde siodło pasuje tego typu gruba podkładka i trzeba brać na to poprawkę.
bardzo dziękuję, Rozie, ale jednak mam nieco mniej pieniędzy... <szkoda, że nie ma buźki drapiącej się po głowie z wyraźnym zakłopotaniem>
a... futerko syntetyczne bardzo róźni się od naturalnego jeśli chodzi o użytkowanie?
Jestem zła, bo mój glut Acavallo się rozwalił. Leżał złożony w pudełku, w którym go kupiłam, nie używałam go dużo. Myślę, że może to być moja wina, bo w te upały zostawiłam go w bagażniku. W każdym badź razie rozłazi się na linii zgięcia i jest już spora dziura 😵
ankers, Bardzo. Szybciej się uklepie i będzie do niczego, niektóre po praniu się "kulkowały", zlepiały, wyczesanie niewiele dawało.
[quote author=Zuź link=topic=77.msg662009#msg662009 date=1280352121]
Jestem zła, bo mój glut Acavallo się rozwalił. Leżał złożony w pudełku, w którym go kupiłam, nie używałam go dużo. Myślę, że może to być moja wina, bo w te upały zostawiłam go w bagażniku. W każdym badź razie rozłazi się na linii zgięcia i jest już spora dziura 😵
[/quote]
Może zadzwoń do sklepu,w którym go kupiłaś i zapytaj o ewentualną reklamację(jeśli kupiłaś go niedawno).Ja akurat zamówiłam gluta acavallo w te upały i jak mi go listonosz przywiózł i go otworzyłam, to był wręcz gorący.Listonosz pewnie cały dzień go woził.Też przestraszyłam się jak to na niego wpłynęło,ale nic się nie stało.
Może więc pęknięcie gluta było spowodowane jakąś jego wadą,a nie tym nagrzaniem?
Przy okazji,moje odczucia z gluta: nie czuję różnicy żadnej,ani pod "tyłkiem"ani w ruchu konia,ale pocieszam się po prostu,że na pewno glut w jakimś stopniu amortyzuje nacisk siodła na grzbiet konia.
bardzo dziękuję, Rozie, ale jednak mam nieco mniej pieniędzy... <szkoda, że nie ma buźki drapiącej się po głowie z wyraźnym zakłopotaniem>
a... futerko syntetyczne bardzo róźni się od naturalnego jeśli chodzi o użytkowanie?


NIe ma chyba sensu kupować podkładkę ze sztucznego futra, bo to jest wtedy futerko tylko w nazwie. I rzeczywiście, materiał ten się zbija i niczym nie różni się od zwykłego koca z akrylu.

Jeśli nie nasz kasy to tym bardziej nie ma sensu inwestować w półśrodki - lepiej po prostu włóż pod siodło starą metoda kocyk albo ręcznik, a odłóż pieniążki na porządna podkłądkę.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się