tegoroczne sianokosy :/

Gillian   four letter word
30 czerwca 2010 09:55
a jak z umocowaniem kostek?  🤔 nie pospadają?
Lawetę wypożycza się z wypożyczalni ale trzeba mieć uprawnienia do jej ciągnięcia .

Swoje maszyny jest mieć dobrze wiadomo że zawsze coś się popsuje ,ja w tym roku jeszcze wynajmuję do prasowania i ciągnik z turem .Na drugi rok planujemy zakupić ciągnik z turem i prasę .
Ile was kosztuje godzina prasowania siana ,bo u nas 150 zł godzina + 2 zł siatka za szt .
Natomiast prasa kostkująca 120 zł godzina + własny sznurek .
Wiwiana   szaman fanatyk
30 czerwca 2010 10:01
Te 120 kostek leżało grzecznie na lawecie przypięte pasami i ściągaczami. Nic nie spadło po drodze 😉
Gillian   four letter word
30 czerwca 2010 10:02
przemyślę, przemyślę...  :kwiatek:
Wiwiana   szaman fanatyk
30 czerwca 2010 10:04
Do usług 😉
Jeżdżenie w kółko 100 km po 40 kostek to nie tylko nieekonomiczne, ale i wkurzające 😉

Natomiast prasa kostkująca 120 zł godzina + własny sznurek .


U mnie też 120 zł za godzinę.
Ale co z tym sznurkiem?
Przecież to sprawa świadczącego usługę.
U nas prasa 120 do tego muszę kupić i dać sznurek ,oczywiście resztę sznurka co zostanie jest oddawane.

Natomiast jak chce baloty to za godzinę 150 do tego muszę kupić siatkę (400 zł starcza na 200 balotów) lub zapłacić za jedną sztukę 2 zł jak mi prasuje .
Niestety u nas nikt nie chce robić taniej  😫 

Gillian człowiek uczy się na błędach ,drugim razem jak masz długą drogę do zwożenia ,rób baloty .W jednego balota wchodzi 24 kostki a na lawetę można załadować 10 balotów czyli 240 kostek  😉 
Gillian   four letter word
30 czerwca 2010 10:56
monia, nie mam gdzie składować takich dużych balotów, musiałyby stać na dworzu a tego chcę uniknąć. Do dyspozycji mam tylko wąski stryszek, kiedyś się dorobię jakiejś stodoły 😀
Wystarczy parę palet dobra plandeka i można składować na dworze ,Ja tak robie od lat i siano jest super .
Dobra Ja uciekam bo właśnie prasa jedzie ,potem napiszę ile mi balotów wyszło  😎 
Zależy jakie kostki i jak karmisz w sezonie pastwiskowym.

Ja dla 3 mam około 1000szt i jestem spokojny.


W sezonie pastwiskowym moje jedzą tylko trawę siana nie dostają.
Tak liczyłam i wychodzi mi że musze mieć jakieś 800 kostek na moje dwa koniska.
Dzisiaj zbieramy pierwszą łąkę ciekawe ile wyjdzie z niej kostek 🤔
Lawetę wypożycza się z wypożyczalni ale trzeba mieć uprawnienia do jej ciągnięcia .

Swoje maszyny jest mieć dobrze wiadomo że zawsze coś się popsuje ,ja w tym roku jeszcze wynajmuję do prasowania i ciągnik z turem .Na drugi rok planujemy zakupić ciągnik z turem i prasę .
Ile was kosztuje godzina prasowania siana ,bo u nas 150 zł godzina + 2 zł siatka za szt .
Natomiast prasa kostkująca 120 zł godzina + własny sznurek .


U nas prasa kostkująca od 120-200zł/godzina + swój sznurek, a rolująca 10zł/od bala + sznurek
Z praktyki wiem, że taniej wychodzi rolującą, i łatwiej zwieźć, jak się ma ciągnik z turem, co z resztą polecam. 😀
Jak na razie mam 70 balotów ,podliczyłam koszty paliwa ,prasy wyszło mi 10 zł za balot . Nie liczę już kosztów samych godzin pracy poświęconych koszeniu ,przewracaniu i zgrabiania na wałki .

Teraz jeszcze tylko trzeba je zwieść do domu  🤣 

titina  10 zł za sprasowanie balota  🤔wirek:  jak u was drogo ,to Ja myślałam że u nas drożyzna ,mi 10 zł wyszło od koszenia do prasowani , dzisiaj jak mi prasował to wyszło 30 balotów na godzinę ,jak bym robiła w siatce to by wyszło 40 balotów .

olaela   Klub Różowego Jednorożca
30 czerwca 2010 16:50
Wystarczy parę palet dobra plandeka i można składować na dworze ,Ja tak robie od lat i siano jest super .
Dobra Ja uciekam bo właśnie prasa jedzie ,potem napiszę ile mi balotów wyszło  😎 


Monia a mogłabyś wyjawić know-how składowania siana w taki sposób  :kwiatek:? Rozumiem, że piszesz o sianie w balotach? Podnosisz na czymś plandekę, czy kładziesz bezpośrednio na sianie? Dużo odpadu jest przy takim składowaniu? Ktoś kilka stron wcześniej pisał, że takie przechowywanie (ale w przypadku paczek) średnio się udaje.
Najlepiej zgromadzić jak najwięcej palet , ja najpierw wyliczam jak ma być stóg ,potem układam palety na nich siano, potem folia (najlepsza jest niebieska plandeka ) na folie co metr daje się sznurek który po obu stronach ma przywiązany worek z piaskiem lub cegłę (plandeka niebieska ma już gotowe dziurki do których przywiązuje się coś żeby jej nie ścigało ze stogu ). Taki stóg przechowuje się super od spodu jest przewiew od góry nie pada deszcz czy śnieg .
Najlepszy jest stóg 2 baloty na dole  potem jeden .Nie ma problemu z zabezpieczeniem bo folia pokrywa prawie wszystkie baloty .

Nie wiem czy zrozumiale napisałam ,jak zwiozę swoje baloty to wstawię zdjęcia .
Zastanawia mnie jedno... Czy zawsze tak późno kosicie czy tylko w tym roku? U mnie I pokos był pod koniec maja. Albo początek czerwca - jakoś tak. Wszyscy mówicie, że właśnie zbieracie. Dostałem dzisiaj jakieś 300 kostek freebies od sąsiada, ale bardziej przypomina słomę niż siano. U siebie za jakiś tydzień, dwa lecę II pokos. Robicie tylko jeden?
Ponia   Szefowa forever.
30 czerwca 2010 21:21
Wawrek, u mnie wcześniej nie było po 1 co kosić, a po 2 cały czas pogoda była w kratke, dlatego dopiero w tym tygodniu kosiliśmy.
Zawsze robimy 2 pokosy, od zeszłego roku 2 pokos zawijamy w sianokiszonkę.

Dziś tylko 500 kostek  💃 normalnie jak spacer.

Na ten tydzień to koniec, jeszcze w przyszłym tyg 3 ha do zebrania.
My zbieramy też z reguły tak na przełomie maja i czerwca. Ale w tym roku ze względu na pogodę też dopiero niedawno zwieźliśmy.
W tym roku za prasę płaciliśmy 230zł za hektar.
U nas później-bo w pola nie dało się wjechać .Mokro było.
Jak na razie mam 70 balotów ,podliczyłam koszty paliwa ,prasy wyszło mi 10 zł za balot . Nie liczę już kosztów samych godzin pracy poświęconych koszeniu ,przewracaniu i zgrabiania na wałki .

Teraz jeszcze tylko trzeba je zwieść do domu  🤣 

titina  10 zł za sprasowanie balota  🤔wirek:  jak u was drogo ,to Ja myślałam że u nas drożyzna ,mi 10 zł wyszło od koszenia do prasowani , dzisiaj jak mi prasował to wyszło 30 balotów na godzinę ,jak bym robiła w siatce to by wyszło 40 balotów .




Na Kujawach wszystko jest droższe co związane z sianem i owsem, ponieważ u nas są bardzo dobre ziemie, i rolnikom nie opłaca się siać owsa, ani marnować pola pod łąkę. Za to mam tanią słomę, bo za cenę zgrabienia i prasowania,tzn muszę sobie zebrać sama z pola.
olaela wstawiam zdjęcia stogu ,jeszcze nie jest skończony bo trzeba przewiesić przez niego parę opon lub cegieł ale wygląda właśnie tak ,oczywiście jest ogrodzony pastuchę bo by nie wytrzymał 2 dni przy moich koniach .

titina  u nas z łąkami nie ma problemu ja za swoimi łąkami mam jakieś ponad 100 ha. które można kosić ,właściciele się cieszą jak ktoś kosi bo wtedy mają mniej do koszenia a tak w ogóle w koło mnie jest jakieś 500 ha. łąk ,więc co do braku łąk nie możemy narzekać .
Owies u nas też sieją bo jest dużo koniarzy i popyt na owies jest duży ,Ja osobiście płacę od 25 zł do 30 zł za 2.5 worka owsa (100 kg.) Jak na razie nie ma co narzekać ,słomy też jest pod dostatkiem bo za rzeką są pola i ludzie oddają słomę za darmo wystarczy prasa i zwieź do domu .


1 zdjęcie od strony drogi
2 zdjęcie od strony łąk ,połatana folia bo plandeka poszła na stóg z kostki
3 obrońca stogu co rzucał we mnie kulką siana  😁 
.
To późniejsze koszenie chyba w całym kraju w tym roku. Ja jakoś wbiłem się w 4-dniowe okienko pod koniec maja i skosiłem. Trawa na gruntach ornych, już się kładła, tuż przed kwitnięciem. Organoleptycznie wyszło idealnie, bo i zioła po 5 latach same przylazły i zapachu narobiły. Poza tym siana po uszy od sąsiadów. Swoich łąk też już więcej na siano nie koszę. Konie dostają świeżą zielonkę. 
anetakajper   Dolata i spółka
06 lipca 2010 12:39
To u was sianokosy robi się w 4 dni  😲 Jak to?? Ile wawrek masz z ha siana?
My to tak po 5 dniach dopiero się zastanawiamy czy można zwinąć na ryzyk.
U nas pokos łączy się z pokosem. Wiadomo są łąki które po 1 przewróceniu można zwijać  🙄
olaela   Klub Różowego Jednorożca
06 lipca 2010 12:42
monia dzięki za foty  :kwiatek: wyobrażałam sobie tą plandekę założoną bardziej tak jak przy stogu słomy, na samą górę. Ale widzę, że siano trzeba dużo szczelniej opakować! A nie dobierają Ci się do tej przechowalni jakieś dzikie dziki  🤣
.
U nas wreszcie zebrane 😀iabeł:
Caly strych nad konmi siana( w zeszlym roku ledwo polowka była), stodoła na 3 zopola w tym 2 załadowane.
8 przyczep zwiezionychch na drugie gospodarstwo w razie 'W'- w zimie 😉
siano dobre , w tym roku jedynie,chyba nie zbierzemy z łaki nad rzeka,bo dalej zalana i nie widac zeby sie mialo osuszyc
Miałem na myśli kawałek łąki za domem - ok 1ha. Reszta mojego to pastwisko. Siano i tak oddają sąsiedzi, którzy koszą dla dopłat, a z sianem nie mają co robić. I tak zabieram tylko mały procent tego co by można.

Moje było skoszone w piątek po południu, a we wtorek po południu zwiezione. Po skoszeniu od razu rozrzucone, w sobotę dwukrotnie, w niedzielę raz, w poniedziałek raz i w kopy (szło na deszcz, a nauczony poprzednim rokiem, gdzie mi pływało trochę wolałem włożyć trochę wysiłku i skopić). We wtorek rozrzucone, potem zwałowane i prasa. Szacuję, że wyszło około 5,5 - 6ton siana.
Poza tym wszystko chyba zależy od technologii, a przede wszystkim pogody. Trafiłem na ciepełko i całkiem silny wiatr. Nie rozumiem za bardzo moich sąsiadów, którzy rozbijają pokosy na drugi dzień albo jeszcze później. Wówczas faktycznie może i tydzień leżeć. Przy odpowiednich warunkach i ubogiej runi ti i w 2 dni dojdzie.

edit: Tomek_J mnie ubiegł
Wiwiana   szaman fanatyk
06 lipca 2010 13:07
A moje skoszone w połowie i już 2 raz zalane...  K**** ***......  😵

Reszta stoi i czeka na lepsze czasy. Fuck.

Szlag mnie trafia na takie sianokosy.
anetakajper   Dolata i spółka
06 lipca 2010 13:21
No tak tylko że ja mam pełno drzew w koło a jedna łąka jest w lesie.Teraz to się nie dziwię,że robicie tak szybko siano.
Ale i tak ten rok to masakra. O drugim pokosie to ja nawet nie chcę słyszeć!
Cała stodoła i pół stodoły sąsiada. Potrzebuje  140-160 bali a mam ich 600  🤣 Normalnie chomik
No i co zrobisz z taką ilością?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się