pojechałam sobie wczoraj w teren,tylko "na około stajni" i zobaczcie,jaki mam widok:
to wszystko pastwiska,a te małe punkciki to konie 😉
właśnie wrotki mnie uświadomił,że na pastwiska "naszych" koni,trzeba wpuszczać więcej koni,bo nasza trójca nie nadąża z wyjadaniem....to nie reklama,to plusy dodatnie stania w Przywidzu 😉