Stajnie na Śląsku

Czy kojarzy ktoś stajnię w Zabrzu na Piusa? Nazywa się Silver Horse. Pytam o warunki pensjonatowe- żywienie, padokowanie, jakość pastwisk. Mniejsze znaczenie ma infrastruktura dla właściciela. Będę wdzięczna za opinie.
cześć, mam koleżankę która była jakiś czas temu w tej stajni ze swoim koniem i tak, wszystko kolorowo nie wygląda natomiast sytuacja w Equice wygląda następująco:

1. Konie fakt wychodzą na padoki ale tylko od poniedziałku do piątku od 8-13:30/14 w weekendy koń stoi w boxie, a jak są jakieś wydarzenie sportowe na ośrodku to koń nie wychodzi

2. Siatki z sianem sam sobie napełniasz oraz sam robisz pudełka oraz czyścisz box

3. Boxy są czyszczone raz w tygodniu do zera natomiast w ciągu tygodnia jest dościelane i koń stoi w gnoju lub na betonie

4. Stajnia jest do 20 a jak nie opuścisz ośrodka do 20 to będzie problem ze strony właściceli

5. Niestety u nich liczy się tylko ośrodek a nie konie co jest mega przykre czytaj "sprzątaj odrazu po koniu bo jak nie to już problem ze strony właściceli"


Ogólnie jeśli chcesz aby koń stał przez większość czasu w boxie na betonie i miał tyle siana ile kot napłakał to spoko ale są lepsze i tańsze stajnie w okolicy może bez złotych klamek ale z lepszą reputacja niż Equika aaa sory kiedyś może inni znali tą stajnię pod nazwą Dakar.

Radzę poczytać super opinie o starej nazwie Dakar i warunkach jakie tam panowały � jestem ciekawa dlaczego tyle osób ucieka od nich skoro jest tak super?
Post został usunięty przez autora
Ogólnie nie polecam stajni Equika, jeśli kto kolwiek chce aby ich koń miał myśli samobójcze to przodem ale nigdy bym tam nie wstawiła konia po tych opiniach jakie słyszałam od znajomych którzy tam mieli bądź planowali wstawić konia.

Wszystkie plany właścicieli pt: lonżownik / nowa hala / padoki to wielkie plany które są już planowane od daaaaawnaaaaa i nie widać aby coś się w tym temacie ruszało...

Nie wolno nawet zwrócić uwagi na to co jest źle w stajni bo również właściciele stajni zrobią o to problem ogólnie serio zastanówcie się nad tym czy chcecie tam wstawiać konie, bo stare opinie o stajni Dakar (Equika) dalej są prawdziwe.

Rebranding nie zadziałał 🙁
AniaXD, w takim razie jakie sa te stajnie "bez złotych klamek" ale z dobrymi warunkami? Bo słyszałam, że są tylko znaleźć nie mogę 🤣
AniaXD, kojarzę stajnie Dakar i faktycznie miała złe opinie szczególnie jeśli chodzi o karmienie - podobno dużo koni cierpiało tam na wrzody, ale to opinie osób 3, która słyszałam, ja sama tam nie byłam.
Jspia, w Tychach stajnia Leo ale niestety brak miejsc bo nikt stamtąd nie odchodzi bo są fajne warunki 🙂

Stajnia Leśna Przystań w Gostyniu, od czerwca są nowe właścicielki i jest mega bo ja tam trzymam konia jakiś czas i mogę polecić z czystym sumieniem 🙂

Widziałam ostatnio też stajnię Shelby która ma też nowych właścicieli i mają mega duże padoki i słyszałam też dobre opinie

Szukaj poczytaj opinie na internecie a napewno coś fajnego znajdziesz
Jspia, opinie są równie i za każdym razem co innego ale poczytaj głębiej popytaj znajomych bo kiedyś do tego co jeszcze teraz jest mega podobnie, zła reputacja dalej się za nimi ciągnie (niestety)
AniaXD to albo tutaj nie stalas i "slyszalas od znajomych" i weszlas na forum tylko po to aby obsmarować Equike, chociaż sama nie wiesz - czyli pomówienia
Albo stałaś i wyleciałaś.

Zaskakująco, dwie osoby które zostały poproszone o opuszczenie stajni w ostatnim czasie przeniosły się do Gostynia. Przypadek?
Remson, ja nigdy nie stała a takie i informacje dostałam od znajomych którzy tam stali, ja stoję w Gostyniu już od prawie roku i wczesniej było średnio jak w większości stajniach na Śląsku a właścicielki przyszły od czerwca i jest dużo lepiej więc nie wiem o co ci chodzi,

Takie są realia niestety u was w stajni i wszyscy na Śląsku o tym wiedzą i słyszą. Szkoda że stajnia którą tak bardzo reklamujesz wyrzuca konie skoro jest taka super jak sama wspominałaś powyżej.
AniaXD, ooo i to już coś! Nie znałam tych miejsc 🙂 poczytam opinie, dzięki!

A czy ktoś może się wypowiedzieć na temat Tabunu w Sławkowie albo Błyskawicy i Arabki w Mysłowicach? Podobno można się tam co jakiś czas załapać na wolne miejsce.
Jspia, Sprawdź czy w ogóle są wolne boksy. Arabka w kółko miała full, Błyskawica też się jakoś za często z boksami nie ogłasza (no chyba, że nie widzę).
No i najlepiej pojedź, zobacz, pogadaj, no bo serio, randomowi ludzie z neta mogą mieć skrajnie różne opinie na temat jednego miejsca (no chyba, że szambo wybija z każdego kąta - nooo to wtedy warto się zastanowić...).
Ja kiedyś oglądałam Tabun, wrażenie całkiem fajne, było siano na padokach, były konie na padokach, zamknięcia w boksach nie zarejestrowałam. Nie wiem jak z pastwiskami, bo stajnia jest w lesie + no i jest rekreacja, ale tak ogólnie to się w sumie nie było do czego przyczepić.
Sankaritarina, tak, oczywiście, że pojeżdżę i pooglądam, ale chcę zrobić wstępna selekcję - jak mi powiecie, że konia wam nie puszczali na padoki albo ograniczali siano czy tam właściciele byli walnieci to w takie miejsce się nawet nie wybiorę, bo szkoda paliwa 😅
A stajnia Ferdyn? W Świerklańcu?
Zapomniałam jeszcze o Ciężkowicach w Jaworznie! Jakie macie opinie o pensjonacie??
Jspia,
Jeśli szukasz stajni, gdzie właściciel jest "cały" czas na miejscu to na stajnię Shelby bym uważała. Ta sama dziewczyna otworzyła również stajnię w rybniku. O fachową wiedzę też mogłabym się u niej przyczepić.
Maneż przy samej stajni jest tragiczny - w piasku idzie się zakopać i jest bardzo mały.
"Jeździłam" u tej dziewczyny w okresie zimowym, jak jeszcze nie wydzierżawiła stajni w Bełku. Z sianem w tamtym okresie był dramatyczny problem - konie były wolnowybiegowo bez stałego dostępu do siana i wody mimo próśb w tamtym momencie obecnych pensjonariuszy. Większość koni miała widoczne żebra. To że w sezonie pastwiskowym ma super zarośnięte pastwiska to jedno. Klacze miała mieć teoretycznie pokryte - obstawiam, że żadna z nich ciąży z wiadomych powodów nie donosiła.
Natomiast hitem w tej całej stajni jest to, że kupiła konia do towarzystwa i lekkich jazd z KSS i ustawiała dzieciakom przeszkody do skakania + widocznie zagłodziła tego konia, nadal prowadząc na nim jazdy.

Natomiast nie wiem czy nie zmieniła swojego podejścia. Ja natomiast uciekałam od niej w popłochu, i to tylko z samych jazd.
Simi, tragedia! Od takich ludzi z daleka
No więc właśnie przez takie pomysły jak "wolnowybiegówka bez siana, tylko pastwiska w sezonie, szanowna pani", która się okazuje być nie wolnowybiegówką, a brakiem boksów na jakimś mini-pierdolniku, tudzież na terenach z kępkami trawy, a nie pastwiskiem - ewentualnie na zachaszczonym ugorze, który "jakąśtam" trawę ma przez 3 miesiące, natomiast siano wjeżdża w grudniu - serdecznie polecam zadawać nawet oczywiste pytania tym właścicielom pensjonatów...

Już pomijam, że ugór nie jest pastwiskiem, ale nawet na ugorze ciężko utrzymać trawę, jeśli się nie rotuje kwaterami jakkolwiek... no i bywają takie sezony, że jest po prostu sucho, w sierpniu "trawa się skończyła"...

Simi, Boże, aż mnie zmroziło, kiedy przeczytałam o rekreacji na koniu z KSS.....
btw, stajnia Shelby w ogóle działa? Nic się nie zmieniło...?
Ja myśleć że warto też mieć alarm w głowie wynikający ze zdrowego rozsądku i znajomości terenów na jakich mieszkamy, widzę po sobie teraz w niedzielę dałam ekipę na nową trawę myślałam że do niedzieli tam bd mieli komfortowo a gdyby nie to że dzisiaj jestem akurat w biurze to od rana bym przestawiała paliki I grodziła nowa trawę
Także dla mnie jakby usłyszała że sama trawa to też bym miała alarm w glowie
A jakieś opinie o Incendio w Ptakowicach? Ktoś coś?
Sankaritarina,

Szczerze powiedziawszy to ja w ilości posiadanych przez tą dziewczynę stajni zaczęłam się gubić, dwa tygodnie temu stajnia Shelby na pewno jeszcze funkcjonowała. Ale prawda jest taka, że nie ważne pod jaką nazwą są stajnie, prowadzi je ta sama osoba, i nie ważne czy stajnie ma na piaskach, u siebie w Palowicach czy wydzierżawiła stajnię w Bełku. Inna nazwa jej stajni to SofiiStable.
Co najgorsze dla mnie w tym wszystkim, że koni coraz więcej zaczyna jej przybywać. Mam nadzieję, że ktoś zainteresuje się bardziej tym co ta dziewczyna robi i w końcu zakończy swoją działalność bo tylko koni żal.

Szukam nowego domu dla mojego pupila . Czy możecie coś polecić? Czy istnieje jakaś stajnia na Śląsku która zapewnia minimum tj trawę latem na pastwiskach, stały dostęp do siana i wody i opcje wolnego wybiegu przynajmniej wiosna-jesień?Bez rekreacji? Czy takich miejsc nie ma na Śląsku? Albo lista oczekujących na następne pare lat 😭 Szukam tak i szukam i wątpię ze uda coś się znaleźć....
Simi,

Właśnie bylam kiedyś u tej dziewczyny oglądać jedną z stajni i miała wielkie plany, że wolnowybiegówka, że super i wgl. Natomiast teraz widziałam, że znowu właściciel na Palowickej ma wolne boksy w stajni a ta Monika nadal szuka jakies pracy jako trener w innej stajni.

Pogubiłam się co ta dziewczyna wyprawia.
A dlaczego koni żal? Bo nie jestem w temacie.
desire   Druhu nieoceniony...
22 września 2023 08:51
Simi,

Właśnie bylam kiedyś u tej dziewczyny oglądać jedną z stajni i miała wielkie plany, że wolnowybiegówka, że super i wgl. Natomiast teraz widziałam, że znowu właściciel na Palowickej ma wolne boksy w stajni a ta Monika nadal szuka jakies pracy jako trener w innej stajni.

Pogubiłam się co ta dziewczyna wyprawia.
A dlaczego koni żal? Bo nie jestem w temacie.


xanya, https://zrzutka.pl/2kcp9j?fbclid=PAAaZAeIa_ZKrQQzw13FU6YPOpEuuTqPEYwmA1Xuqyj_IlXXuw-Vv-hDkNbuY_aem_AZ8K4vx38Ar9UdUAH78exqXmx_5EHdVz11B6HA0qayevb75_Qub0Foco9PzcwCHEZ7c&utm_medium=social&utm_source=messenger&utm_campaign=sharing_button
Może dlatego koni żal.. ja widziałam jednego konia który poszedł z tego 'pensjonatu' po zimie, skóra i kości (aż zdj z wrażenia zrobiłam).
o matko, jak rozumiem zbiórkę ktoś na tej klaczy prowadził jazdy i to jest smutne że nikt nie miał odwagi też wcześniej zaalarmować jakieś służby bo skoro to rekreacja to konia musiała oglądać masa osób.
jeśli ma coraz to nowsze stajnie to są ludzie co jej ten biznes nakręcają
zadam wam pytanie: to jakiej stajni oczekujecie, w jakich pieniądzach i lokalizacji? dojedziecie 50-100km do stajni idealnej za 2000zl?
a w sumie kasuję bo to nie mój rejon 😉
megruda, 2 tys to może dużo, ale byłabym w stanie dać 1200/1300 za miejsce, gdzie konie chodza większość dnia na dużych pastwiskach, mają siana pod nos, czyste boksy, z hala/namiotem lub ewentualnie podłożem, które umożliwia jazde przy niższych temperaturach i które nie trzyma wody przez tydzień po opadach. Dla mnie ważne jest tez to, ze właściciele udzielą pomocy w nagłych wypadkach, bo nie każdy może rzucić wszystko i jechać do konia o każdej porze dnia, więc jakies mniejsze opatrunki, czy pierwsza reakcja przy kolce, czy założenie koniowi derki jak pizga złem. Bo niektórzy potrafią stać i patrzeć jak koń się trzęsie albo zadzwonić ze koń rozwalil noge o 11 no i rzuć wszystko i jedź do konia - to są ciężkie sytuacje, jak się ma pracę poza stajnią.
megruda, a co do odległości hmm do 40 km jak dla mnie
megruda, z ciekawości powiem Ci, ze bylam oglądać stajnie za 1700 zł odwalona za kilka milionów na 1 rzut oka wszystko idealnie - hala, trawiaste niestety kwatery, ale już bym to przebolala, duze place do jazdy z fajnym podłożem ALE konie wychodzą na kwatery latem na 4h, zima na 2h 😅 reszta w boksie i jeszcze sobie musisz o kwatere dbać! Zasiać trawę, nawozić, sprzątać kupy 🙈 powaliło tych ludzi na Śląsku.... Płacisz za to ze koń stoi w zamku. Dosłownie.
Komentarz moderatora: Proszę edytuj posty!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się